kaja09

HEHEHEHE!!!!! BEZ DZWIEKU CHYBA!!!! JA STRASZNY NERWUS JESTEM!!! A jakiemasz ladne zdjecie fasolki!!!!!!!!!! Ktory to byl tydzien??? Slyszalas serdunio????(paw sie cofnal)

No to Ronia Wariatko! Bedziesz mi musiala pomoc bo ja tukan jestem straszny i sie ledwo tu orientuje- pierwszy raz na forum pisze...ok, musze spadac po paw leci i lepiej jak dzikusa wypuszcze w domu niz w szpitalu...błeeee...ale jestem obrzydliwa.... ...porod tez wam opisze ze szczegolami!chcecie???!! ;)

z mala kijanka i NIE obrzygam...ale byki wale...

hehehe! wariatka! pozywka dla pawia..dobre! no wlasnie...ale se dola wpedzilysmy wszystkie 3 a zadnej to nie potrzebne! mam nadz,ze jak wroce ze szpitala to bede miala piekne zdjecie a mala kijanka (krorego ni obrzygam w taxowce!!!)..mozna je tu jakos dodac? pokazalabym Wam :)

ode mnie tez...Boze jaki zal...łzy same leca...

Do dzisiaj jest bardzo bardzo ciężko wanilijko kiedy własne dziecko odwiedzasz na cmentarzu, kiedy wspominasz jak kopało, jego ciepło kiedy położyli mi go na brzuszku, łzy kiedy otwieram szafkę a są tam wszystkie ciuszki dla niego poprasowane wyprane i tak ładnie pachną. Powiem wam że starałam się bardzo dzielnie trzymać w te Wigilię ale to mój mąż nie wytrzymał chociaż on nigdy praktycznie nie płacze pojawiły sie u niego łzy, może to nienormalne ale mi ulżyło, że nie tylko ja nadal cierpie. ......NO I RYCZE CHOLERA....

Matko Boska! Straszna rzecz!!! I nie wykryli tej wady wczesniej? I znowu chce mi sie ryczec... pociesze sie i napisze,ze ogladnelam Twoje fotki- PRZEUROCZEGO masz malca!!! Gratuluje, prawdziwy maly mezczyzna :) Juz pisze smsa Bartkowi niech mi zurawine suszona kupuje- nawet nie wiedzielam,ze takowa jest...postaram sie nie wyrzygac...;) Lece tez powolutku sie szykowac bo za godz mam byc w szpitalu na usg..a jak narazie mdli mdli mdli.... Buziaczek i dzieki za Zyczenia!!!

Ronia! Ja bym zjadla konia z kaktusem jakby mialo pomoc,ale przez te MDLOSCI to dalam rade polknac 3 tabl z zurawiny i popic LYKIEM wody i od 1.5 godz sie nie ruszam co by pawia nie puscic :( a te zurawinke to jaka podjadac? mrozone?wysylam dzis mezusia do Tesco to moze mu powiem niech mi kupi (a tak na marginesie to dzis nasza 1wsza rocznica slubu i tak chcialam,zeby byl ze mna na usg, moze akurat dzis uslysze serduszko..a moj B musial isc do pracy :(..ehhhh)i do tego te hormony chyba...ciagle bym ryczala!!!! A (jesli oczywiscie moge spytac) co sie stalo Wojtusiowi? (Nasz tez bedzie Wojtus ...albo Kaja...ale jakos czuje,ze Wojtus;)

Witam Cię serdecznie i baaaardzo mi przykro :( Tak bardzo bym chciala moc Ci jakos pomoc...moze to zabrzmi brutalnie, ale moze to tak wlasnie mialo byc, moze jest jakas selekcja naturalna i natura sama dba o to by na swiat nie przyszla istotka, ktora bedzie cale zycie cierpiec i nigdy nie bedzie w stanie zyc samodzielnie? Jestem pewna,ze Bozia i Twoj Aniolek beda nad Toba czuwac i wiesz co...ja mysle,ze ten Aniolek do Ciebie wroci, najwyrazniej razem z Bozia stwierdzili,ze teraz to chyba nienajlepszy moment i nie jego czas i postanowili,ze sobie jeszcze poczekaja:):36_2_55: Ja mam dzis kolejne usg, tym razem mam nadz,ze juz zobacze mojego bąbelka, na ostatnim widzialam tylko jajo i nic wiecej...ogólnie czuje sie FATALNIE! Marudzilam,ze nie mam mdlosci a jak tylko zdazylam to powiedziec, to jak sie zaczelo ....tez sie cieszylam! ...pierwszy dzien! po spedzeniu Swiat w kiblu juz mi uszy opadly,do tej pory nie moge myslec o jedzeniu, zapachy sa DOBIJAJACE i nic tylko MDLI!!!! Nawet napic sie niczego nie moge: No i z tego niepicia (i podejrzewam ze podrozowania) dostalam zapalenia pecherza!!!!!!!! w Niemczech mialam ze soba furagine i wzielam jedna, ale dzis wyczytalam,ze w 1 trym nie wolno no i SRU!!!! co robic? a dzis na scan kaza mi wypic litr wody HAHAHA! jak ja po pol szklanki RZYGAM!!!! Jak znacie jakies sposoby na pecherz PORADZCIE!!!!!!Przyp,ze mieszkam w Anglii i tu nie ma uroseptu itp, ja mam jedynie furagin z pl...:36_2_18:

agusiaa58kaja09ariannaKurcze dziewczyny jak Liczycie od dnia zapłodnienia czy od dnia ostatniej miesiączki bo niewiem nigdzie nie moge znalesc jaki powinien byc wymiar malenstwa zeby pasowal do mojego i denerwuje sie pecherzyk z cialkiem zoltym ma 14,8mm samo zolteczko ma 2 mm i co dalej :(Ja tez probowalam znalezc te inf, bo po przeczytaniu Twojego postu juz sie calkiem pogubilam! Ja okres mialam 9.11, wiec wynika,ze powinien to byc 2 dzien szostego tygodnia, a na usg powiedzieli mi,ze to 4/5 i moj pecherzyk ma 0.9 cm!!!! To o WIELE mniej od Twojego!!! Zolteczko ledwo widoczne a dzidzi nie widac wcale :( Pow,ze to normalne i mam sie nie martwic na zapas i ze jak za 2 tyg zrobia usg to juz na pewno bedzie widac serdunio...Sama nnie wiem,chyba po prostu sobie odpuszcze szukanie i pytanie bo wariuje!!! Kaja a według okresu to jestes w ciazy 5 tyg i 2dni dokladnie tak jak ci pokazuje suwaczek :) Dokladnie..moj kochany suwaczek! :) Sama nie wiem,co myslec, bo nie wiem,czy owulacje mialam jak powinnam bo odstawilam tabletki anty w pazdierniku a w listop juz zaszlam :) i niepokoi mnie teraz ten rozmiar jaja ( czy to normalne?) i tak bardzo chce zobaczyc serdunio...czy pamietasz/wiesz jaki Twoj babelek byl duzy w 5 tyg? p.s. ja tez poznalam mojego meza w 2005 r tylko,ze w grudniu, 2 m-ce po Tobie to i w ciazy jestem jakies 2 miesiace po Tobie, fajny zbieg okolicznosci ;):ok:

ariannaKurcze dziewczyny jak Liczycie od dnia zapłodnienia czy od dnia ostatniej miesiączki bo niewiem nigdzie nie moge znalesc jaki powinien byc wymiar malenstwa zeby pasowal do mojego i denerwuje sie pecherzyk z cialkiem zoltym ma 14,8mm samo zolteczko ma 2 mm i co dalej :( Ja tez probowalam znalezc te inf, bo po przeczytaniu Twojego postu juz sie calkiem pogubilam! Ja okres mialam 9.11, wiec wynika,ze powinien to byc 2 dzien szostego tygodnia, a na usg powiedzieli mi,ze to 4/5 i moj pecherzyk ma 0.9 cm!!!! To o WIELE mniej od Twojego!!! Zolteczko ledwo widoczne a dzidzi nie widac wcale :( Pow,ze to normalne i mam sie nie martwic na zapas i ze jak za 2 tyg zrobia usg to juz na pewno bedzie widac serdunio...Sama nnie wiem,chyba po prostu sobie odpuszcze szukanie i pytanie bo wariuje!!!

karol27Cześć dziewczyny, mam pytanie, czy byłyście już na usg i czy było widać w pęcherzyku ciążowym płód? Ja om miałam 25.10, na usg byłam w czwartek 11.12 i było widać pęcherzyk, ale nie był jeszcze widoczny płód...lekarz stwierdził, że to 5 t.c. i że jeszcze wcześnie, mam przyjść za dwa tyg - umówiłam się na wtorek 23.12...Tak się boję, bo naczytałam się dużo o pustych jajach płodowych...Mam nadzieję, ze 23.12 zobaczę już dzidziusia i jego bijace serduszko. Ale do tego czasu cała jestemw nerwach HEHE!!JAKBYM CZYTALA O SOBIE!!!!Ja wlasnie wrocilam z takiego usg, mialam stresa strasznego bo mam w piatek leciec samolotem i chcialam sie upewnic czy wszystko ok i poszlam dzis rano do szpitala i to nieprawda,ze w UK trzeba czekac do 12 tyg!!! Jak pow,ze mam watpliwosci czy wsz ok i ze boli mnie troche brzusio od razu zrobili mi usg....i sie okazalo,ze to nie 6 tydz a 4/5!!! i tez jest jajo i żółteczko, ale nie widac jeszcze dzidzi i tez mam przyjsc za 2 tyg :) I ZE NA TYM TAPIE TAK TO POWINNO WLASNIE WYGLADAC I ZE MAM SIE NIE MARTWIC:) Wiec glowa do gory, swieta ida, nasze pierwsze z bąbelkami, a po swietach juz moze sie nam w koncu pokaza, moj narazie pokazal mi swoj domek ;) Pozdrawiam Cie i daj znac jak juz sie Twoje Malenstwo ujawni ;)

JoanHello!Jak miło wreszcie ruch na wątku Ja od paru dni chora niestety, większość czasu spędzam na wygrzewaniu się w łóżku, bez leków nie taka prosta sprawa z szybkim wyzdrowieniem, poza tym od wtorku oprócz mdłosci pojawiły się niestety takze wymioty, na szczęście nie więcej niż dwa razy dziennie, chcociaż w pierwszym dniu było niestety 5 razy . Po czwartkowewj wizytce wreszcie jestem uspokojna, dzidzia wreszcie się ujawniła miala pół cm i serduszko pięknie biło . Następna wizyta w połowie stycznia. Termin wypośrodkowałam na 3 sierpnia . Serdeczne pozdrowionka dla Wszystkich :36_3_16: Przede wszystkim ZDROWKA Kochanienka!!!! Herbatki z miodem i cytrynka,czosneczek i kolderka:) A poza tym to SSSSSSTRASSSSZNIE Ci zazdroszcze tego USG!!!! Ja w Anglii, wiec na pierwsze musze jeszcze czekac az do 12 tyg Ale na Gwiazdke lece do Niemiec wiec moze mi sie uda wczesniej tam, nawet jak bedzie platne to mysle,ze mniej niz w UK (100-120 funtow!!!!) albo moze pojde tu na tzw dating scan by ustalic tydzien ciazy bo nasciemnialam,ze mam baaaaardzo nieregularne miesiaczki i "sama nie wiem kiedy moglam zajsc...moze 5 moze 10 tyg temu" :) czekam na list ze szpitala teraz, wstepnie w polowie stycznia,ale znajac angoli to pewnie bedzie luty:36_2_49: Buziaki dla was kobitki! Mam nadz, ze wytrwamy razem do konca! W KUPIE RAZNIEJ, CO NIE?:ok:

alissskaja09Aliss, widzę że idziemy łeb w łeb!!!! Zaszłam 3 dni po Tobie!!!! Hehe!!!!Ale fajnie! Jak się czujesz?Pozdrawiam Cię i Twoje Maleństwo!No hej! A no fajnie nie jestem sama hehe jest nas nawet calkiem calkiem. Ty tez masz wrazenie ze to teraz jakis plodny okres????:36_1_13: Coraz to slysze i kims nowym z mojego otoczenia. milo. Ja czuje sie swietnie. Zero uciazliwych objawow, no moze poza zmeczeniem. A jak u Ciebie?? No i denerwujaca tez czasem jestem. A co do facetow... Sa wkurzajacy i w ogole nie maja wyczucia czasu. W momencie, kiedy my potrzebujemy spokoju oni szaleja. :36_1_10: Ale bedzie dobrze. Nie lam sie i trzymaj sie. Dzieki za slowa wsparcia, ja mam wrazenie ze wyszlam za maz za debila z premedytacja i MODLE SIE zeby to byly tylko moje szalejace hormony! Bo draznia mnie nawet jego skacowane postekiwania! wulkan normalnie! A co do plodnego okresu...no co? zimno sie zrobilo w listopadzie to sie ludzie przytulac zaczeli!;) Ogolnie czuje sie dobrze, az sama nie moglam uwierzyc,ze w ciazy naprawde jestem bo objawow ZERO, tzn przeczucie mialam zaraz na drugi dzien po przytulanku, jakos mi dziwnie wesolo bylo i cieplo w brzuchu, ale to pewnie dlatego,ze czulam owulacje i sie domyslilam,ze cos sie moze juz dziac, a wyobraznie mam kwitnaca!!! ;) poza tym zero mdlosci itp, spac nie moge z podniecenia ze w ciazy jestem a! i jak zrobilam 4.12 sobie w pracy herbate i smakowala jak stara woda w basenie a kawa w domu bylo jeszcze gorsza to polecialam do lazienki i test pokazal 2 kresunie!!! Potem zamiast normalnie i romantycznie pow mezowi to sie....rozryczalam jak wszedl do domu z pracy!!! i juz wiedzial! :) No i kilka razy zrobilo mi sie "dziwnie", tak jakby slabo (a nigdy w zyciu nie zemdlalam) i sie poczulam jak pijana, wiec sie wystraszylam bo to w pracy bylo. Teraz wcinam cos rowniutko co 2 godz, dzien zaczynam od bananka lub kubusia i jak dotad zero zawrotow i zero mdlosci....matko ale to jeszcze 245 dni!!!!!!!!!!!! juz bym sie wyszykowala w 2 tyg gdyby mozna bylo!!! A co do facetow- najgorsze jest to,ze mam ochote zrobic cos by on poczul sie tak jak ja a i tak wiem,ze tego nie zrobie i sie czuje jak guła ostatnia...a moze po prostu jestesmy zbyt madre i odpowiedzialne by sie do takiego poziomu znizac...chyba raz na jakis czas dobrze by bylo tak dac im popalic i napedzic stracha bo sie za szybko przyzwyczajaja ;) Jak urodzimy, bierzemy bobasy i znikamy na Kanary, nie odbieramy tel i piszemy glupie smsy pod tyt "Nie denwuj sie kochnie, kochm cie brdzo, bede pozno jest fajnie idz spc!" ale se ulzylam!:*

Hehe! kumulacja wscieklych ciezarowek?;) Az sie boje tam zajrzec! Ala zajrze na bank.Zupke zjadlam i sprobuje sie przespac troszke bo nic nie spalam prawie i oczy mi sie same zamykaja! Odzywaj sie czasem! Strasznie jestem ciekawa Twojej dzidzi i wrazen z porodu! I WIELKIE dzieki za slowa wsparcia, nawet nie wiesz,jak mi pomoglas kochana!

No to widze,ze Twoj kochany postannowil sam Wam byt zapewnic ;) Ja rozmowy nawet nie zaczynam bo jeszcze go rozedre na trzepy albo mi sie cos stanie (ma 193cm;) i na bank dzis nie okaze zadnej skruchy bo mu sie wydaje ze chojrak z niego wielki!!! A poza tym, to jakos niewidze powodu dla ktorego miala bym ja te rozmowe zaczynac... siedze tylk z mama na telefonie i jej opowiadam jak go nienawidze (troche zdziwiona,bo zawsze twierdzilam ze on idealny i kochany), i troszke mi dziwnie w brzuch, az sie boje! Nie wiem,co bym zrobila,gdyby dzidzius na tym ucierpial...

Nie rozumiem tych ich zagrywek, ja sie zdolowalam strasznie,bo moj NIGDY nie wychodzi, fakt,ze jak wypije to go sluchac nie moge i palma mu odbija,ale zawsze w druga strone,ze " sie brzydzi tymi pustymi zachowaniami,i ze same k*** i zlodzieje na tym swiecie,i ze same zdrady" i mi wrecz ryczy bym mu przysiegla,ze nas to nigdy nie spotka,a tu wyszedla raz i SRU!!!!!! Sama nie wiem, co myslec, a ten jelen MILCZY,ani przepraszam,ani nic!!!! Sie zaczelam zastanawiac nad rozwodem normalnie!!!! a za 2 tyg mamy 1wsza rocznice!!! I tez mysle,zeby wrocic do rodzicow bo tu sie jak palec czuje czasem, tylko,ze moi mieszkaja w Niemczech, a ja mam tu prace...a jak u Ciebie bylo? Pracowalas? Zwolnilas sie? Dostaniesz macierzynski?

Boze,jaka Ty kochana jestes,nawet nie wiesz,jak mi sie cieplej na sreduszku zrobilo...bo humor mam taki,ze bym tylko siedziala i ryczala, a nie chce sie stresowac! Normalnie jest mi ciezko a jak moj "kochany" do tego odstawia mi nr to juz wogole nie daje rady!!!Dzis nad ranem mialam normalnie reklame pralek Beko w domu(wrocil ze swiatecznego sluzbowego obiadu o 4 nad ranem ze SZMINKA na koszuli!!!!!!!!...zalany w trupa.teraz sie nie odzywa,mecz oglada i humor ma spiewajacy!!!!!!???????)...a ja gotuje pomidorowke i uzalam sie nad soba:( A Twoja dzidzia juz tuz tuz!!!! Ale masz dobrze,wszystko przede mna...na pewno bedzie cudna...widzialam Wasze ślubne zdjecia,śliczna z Was para:)

aneta1808CZESC DZIEWCZYNKI.... widze ze coraz was wiecej-super!!!! WIELKIE GRATKI i duzo zdroweczka dla was i fasolek buziaczki w brzuszki.... Czesc Anetko! Dziekuje slicznie!!! ...choc przyznam,ze strasznie sie boje,mam tyle watpliwosci i tak bym chciala juz moc trzymac moje malenstwo i wiedziec,ze jest zdrowe...a tymczasem nerwy mam okropne,maz mnie zawiodl na calej linii i dzis spalam 2 godz,ciagle tylko mysle,czy przez te nerwy nie zaszkodze malenstwu :(

Aliss, widzę że idziemy łeb w łeb!!!! Zaszłam 3 dni po Tobie!!!! Hehe!!!!Ale fajnie! Jak się czujesz?Pozdrawiam Cię i Twoje Maleństwo!

NIe martw się, ja słyszalam,ze w pierwszym 3mestrze to nie jest az takie okropne, ja sie pocieszam,ze nie pije ani lyka alkoholu( juz od czerwca) i wcinam duuuuzo marchewek, winogronek i owockow i te 3 papierosy dziennie jakos usprawiedliwiam - a wiem,ze wstretne! licze na to,ze mnie samo odrzuci, bo podobno tak jest...jak narazie to sam poczatek i objawow to nie mam prawie wcale, no poza tym, ze jakies 2 tyg temu(po owulacji) zaczal mnie bolec brzusio- ale to taki inny bol, jakby ciagniecie i troche w pachwinie,wiec uspokajam przy okazji kolezanke, kt wcz pisala,ze ja boli- tak jest czasem. mi od kilku dni jakby przeszlo, wiec mysle,ze to takie se zagniezdzanko bylo:) Fajki rzuce a bank tylko myslalam ze jakos mi latwiej pojdzie... :/

cześć Dziewczyny!!!! Chyba mnajwyższa pora dołączyć do Sierpnióweczek!!!!:)))) Też robiłam test tydzień temu w czwartek i też mi wyszła bledziusieńka kresunia, ale taniec testowy odtanczylam spektakularnie!!!!! :) (mąż był w pracy, nikt nie widział;) w poniedzialek już byłam u lekarza, no i sru! mieszakm w UK/Manchester no i standardowo- tzeba czekac na wizyte u Midwife i pierwsze isg do ok 12-13 tyg:( no i te same myśli co u Was...a co jak sie źle zagnieździło? a jak są bliźniaki?itp. Co rusz sprawdzam,czy czasem jednak okres nie przyszedl a testów zrobiłam w sumie SIEDEM!!!! na ostatnim to mam juz taka krechę, że 2 razy grubsza od kontrolnej!!!! i w tym momencie postanowilam juz z testami skonczyc :) Szukalam prywatnego usg,ale tu 2D kosztuje 100-120 funtów więc sie raczej powstrzymam. Martwie się trochę bo lecę na Swięta do domu, a podobno to niezdyt dobre...ale lekarz mnie tu zapewnial, ze jezeli ciąza zdrowa to mozna ( skad moze wiedziec,ze zdrowa jak nic mi nie zbadali????????!!!!!)...eh... tymczasem pije Kubusie i staram sie rzucic palenie... (wstyd) Pozdrawiam Was kobitki, fajnie,że nie ja jedna rodzić bede w sierpniu (ok 16):)