kaja09

a dlaczego chcesz tu i tu? ktory to bedzie tydzien? to jakies wazne usg jest?

szczerze to noe wiem, ja mialam 15 i 29 grudnia, czyli rowno 2 tyg, ale to dlatego ze swieta wypadaly a pierwsze nic nie wykazalo oprocz jaja plodowego i milimetrowej plamki zoltka i kazali wrocic by potwierdzic obecnosc zarodka. czytalam,ze nie jest ono szkodliwe i nie udowodniono zlego wplywu,ale co lekarz to opinia, zapytaj sie na wsz wypadek gin w pl jak bedziesz. ja mialam znow wielki problem z lataniem, bo moja gin w pl pow, ze ABSOLUTNIE ODRADZA, ze brak wyobrazni, ze jajo ma plyn i jest jak balon pod cisnieniem i peknie i jak chce leciec na swieta to na wlasne ryzyko, ona mnie uprzedzila i mam sama zdecyd co wazniejsze, a tu sie lekarka zasmiala i pow,ze jak nie mam problemow (plamienia, c mnoga etc) to moge latac spokojnie do 30tc i ze nic mi nie grozi, gorzej jak ciaza zaaw i lot dluuuugi,kilkugodz, np do USA :) jak widac, nie ma jednej opinii.

kurna, chyba zostane glowna dyzurna na tym forum! siedze tu od rana,ale spoko dziewczyny, od pon praca i jezeli juz to bede tylko wieczorkami :) spadam teraz naprawde bo sie musze ubrac chociaz,bo B zaraz z pracy wroci,a ja tak,jak mnie zostawil,w pizamie pod kocem :)papatki!

ja znow bardziej mialam faze na dzidzie jak mialam 20 lat niz jak mialam 25! slubu chcialam baaaardzo ale dop jak poznalam B, wzesniej jakos mi cos nie gralo, by byc tak juz zawsze z tym czy tamtym...a jak poznalam B to wiedzialam,ze albe ten,albo nikt. a prawdziwy instynkt to sie odezwal jak dzwon w momentcie jak zob kuzynki corunie (sierpien 2008) na chrzcinach- jeszcze czegos takiego nie czulam, wcz to byla chce posiadania bobaska,malenkich slodkich ciuszkow,wozeczka,buziuni, etc, terz to byl KRZYK wewnetrzny, "chce dac zycie i poniose wszelkie konsekw, chce nie spac, chce rodzic, chce kupy na pieluchach" itp :)

spojrz na suwaczki,mamy tylko 4 dni rozicy, bedziemy razem rodzic, mowie Ci!!! z laptopem i bedziemy psac do siebie!!!

..albo desperacja,hehhe!!!! obserwowal mnie przez te wszystkie lata i czekal az kolejny palant mnie rzuci i wtedy wkroczyl ON, boski,czuly, powazny... ;)

Ale masz fajnie...czasem sobie mysle,ze ja tez bym chciala znac mojego B juz tak dlugo, byc pierwsza prawdziwa miloscia, jeszcze taka szczenieca..jak pomysle ile ja czasu zmarnowalam na tych pseudo kandydatow to az mnie skreca! ale z dr str sobie tlum,ze tak mialo byc i juz i ze sie nie poznalismy bo nie bylismy gotowi na to i bysmy sie moze nie docenili :) a moglismy, bo cale zycie nasze drogi sie splataly, moj tata zna jego rodz od dziecka,jego dziadki to moi sasiedzi i znaja mnie od 5 roku zycia i zawsze jak odwiedzal babcie to mijal moje drzwi i moja mama go pamieta w rajtuzach:) potem kochal sie we mnie w liceum, a na studiach w Poznaniu mieszkalismy 50 m od siebie i NIGDY GO NIE WIDZIALAM!!!! a jak go zobaczylam,to rzucilam prace,studia i wyjechalam za nim z kraju:)

hehehe! ale historia!!! a ile masz latek jesli moge spytac? ladny staz macie! my od poczatku postanowilismy,ze robimy "po kolei" i na Wigilie 2005 sie poznalismy, na Wigilie 2006 zareczylismy, na Swieta 2007 -ślub a na Swieta 2008 BOCIAN!!!:) ..choc bociana to chyba bardziej ja wygladalam ;) jak widac, co ma byc to bedzie i wszysto jest "w gorze" zapisane :) a te boćki to lataja jak szalone! mi sie wydaje,ze my to jakis zimowy zrzut dostalismy, jak juz do cieplych krajow wracal!

Ronia poszla spac chyba, a promyczek to na jakims straszszszsznie dlugim spacerze chyba....moze jej psina tez wazy 115???? LOL!!!! PROMYCZKU ODEZWIJ SIE!!!!! ok alisss, czas sie ruszyc z kanapy bo mi maz przypomnial,ze mnie 4 godz temu prosil bym kurczaka z zamrazalnika wyjela to mi obiad zrobi...a ja nie dosc,ze nie gotuje to sie jeszcze opierdzielam na tyle, ze nawet miesa nie wyjme...co ze mnie za zona niewdzieczna!!! a co tam! potomka mam w sobie jego, niech mnie nie meczy!!! ;) spadam na troche, ale bede zagladac:)

alissskaja09IzabelinRany! To gdzie Ty go schowalas??? :) Ja mialam w pracy dziewczyne, ktora miala termin na pocz wrzesnia a w lipcu sie trzeba bylo naprawde przyjrzec by zobaczyc ciaze u niej! ale ona sporo "przy kosci " byla i sie corunia miala gdzie schowac;) A jak po ciaży? Wrocialas szybko do wagi? Sprostowanie. To nie ja napisalam tylko Izabelin. :) uhuhu ale sie namieszalo??? hehehe!!! no!!! a widzisz,juz moglas byc po porodzie!:)

paznokcie robisz? fajnie,zawsze chcialam byc kosmetyczka! mysle,ze by to mogl byc moj drugi zawod:) no my zamiast oszczednosci to mielismy dlugi (wzielam pozyczke na nasz wyjazd tutaj) no i splacalismy a jak do tego doszlo szukanie pracy i urzadzanie sie tu....troche nam zajelo:) Ale i tak idziemy jak burza mysle,bo w 3 lata stalismy sie calkiem niezalezni od rodzicow, mamy prace, slub i dzidzie w drodze:) a moja kuzynka od 9 lat chodzi ze swoim B...za rok slub i mowi,ze sie juz nawet nie cieszy...smutne nie?

IzabelinalisssTo fakt nie dużo. Zresztą bardzo długo nie było widać, że jestem w ciąży. Dopiero koło 24 tygodnia coś się zaokrągliło. Jak szłam do porodu to położna się pytała z czym przyszłam a już największy był szok jak lekarz wyjął Mikołajka (miałam cc) i po ważeniu i mierzeniu okazało się, że Młody ma 3600g i 58 cm długości Rany! To gdzie Ty go schowalas??? :) Ja mialam w pracy dziewczyne, ktora miala termin na pocz wrzesnia a w lipcu sie trzeba bylo naprawde przyjrzec by zobaczyc ciaze u niej! ale ona sporo "przy kosci " byla i sie corunia miala gdzie schowac;) A jak po ciaży? Wrocialas szybko do wagi?

alissskaja09Ale masz dobrze! ja kiedys tez moglam zgubic 5 kg w tydz,ale teraz jakos ani rusz,probowalam zrzucic tak do ok 57kg, bo wtedy mysle,ze bylo optymalnie ( jak wazylam 54 to sie pytali czy ja chora nie jestem) ale nie idzie, chocbym nawet nie jadla nic. Jestem tu juz 2.5 roku i chyba raczej zostaniemy, troche sie martwie czy damy rade finansowo, wynajmujemy male mieszkanie i pracujemy,na macierzynskim powinno byc ok ,ale sie boje powrotu do pracy, opiekunka jest tu cholernie droga, nie ma prakt sensu wracac a z dr str z 1 pensji nie damy rady...eh...zobaczymy...moze wtedy schudne;)No nie wiem czy chcialabys tak jak ja. Wtedy kazdy mowi ci jaka to chuda jestes. Ja juz sie co prawda przyzwyczailam, ale wiesz 25 lat robi swoje. No my tez sie zastanawiamy. Narazie tylko ja pracuje, a moj Ł. probuje cos na wlasna reke. Mam nadzieje ze mu sie uda, bo jeszcze jakies 4-5 mies i niestety bedzie musial nas utrzymac. Ale co tam sie przejmowac, maja glowy to niech kombinuja. Musi byc dobrze. to jak Wy dajecie rade z jednej wyplaty??? nam jedna idzie cala na rachunki same :(

mi tez juz brzusio sie zaokraglil!!!:):):):) moja mama jak zaszla w ciaze to wazzyla 47 kg, na porodowce - 60, i brzuszek miala wlasnie jak balon a z tylu nic nie bylo widac, ale za to od 3 mca ciazy juz w ciazowych ciuchach chodzila bo jej brzusio rosl - podobno jak szybko wywali brzuszek to wtedy idzie w brzuch a nie w biodra...zobaczymy...dla mnie troche zabobonowe gadane;) ad skiny ciezarowek- moja mama stala w kolejce bedac w 6 mcu, wlosy se sciela wlasnie na krotko bo ja draznily i podszedl do niej koles i zapytal" przepraszam CHLOPCZE masz zegarek?" mama sie niezle usmiala jak sie odwrocila i gosc zauwazyl WIELKI bedenek :)

Izabelinkaja09no co Ty? chudniesz?! a to dobre!!! a swoja droga...widzialam Twoje zdjecia- do grubaska to Ci daleko moja droga!!!Nie tylko grubaski chudną w ciąży, na początku ubyło mi 1,5 kg, potem nadrobiłam 10kg do wagi wyjściowej. ja jakas inna jestem! Tez bylam pewna,ze schudne- RZYGAM (doslownie) caly czas a jak weszlam na wage to sie okazalo,ze mi 2kg przybylo!!!!!! i gdzie tu sprawiedliwosc?????

Ale masz dobrze! ja kiedys tez moglam zgubic 5 kg w tydz,ale teraz jakos ani rusz,probowalam zrzucic tak do ok 57kg, bo wtedy mysle,ze bylo optymalnie ( jak wazylam 54 to sie pytali czy ja chora nie jestem) ale nie idzie, chocbym nawet nie jadla nic. Jestem tu juz 2.5 roku i chyba raczej zostaniemy, troche sie martwie czy damy rade finansowo, wynajmujemy male mieszkanie i pracujemy,na macierzynskim powinno byc ok ,ale sie boje powrotu do pracy, opiekunka jest tu cholernie droga, nie ma prakt sensu wracac a z dr str z 1 pensji nie damy rady...eh...zobaczymy...moze wtedy schudne;)

jak to mowia,kochanego ciala, nigdy nie za wiele! ja sie zdolowalam jak zaczelam tak tyc po przyjezdzie tutaj, po 3 miesiacach w NIC nie wchodzilam,musialam kupic nowe spodnie,bluzki WSZYSTKO! Tylko cycki mi nie urosly cholera!!! Ale mysle,ze to wiele czynnikow bylo, zmienilam prace, wczesniej w PL pracowalam od 8.00 do 18.00 a w domu bylam dop o 20.00 i caly dzien w ruchu bez obiadu, a tu...na pocz nie pracowalam,mezowi chcialam zaimponić (jeszcze przed zareczynami to bylo;) to gotowalam mu obiadki i deserki i przede wszystkim tu jest inne jedzenie, inny chleb, mieso...niby gotuje polskie obiadki ale z angielskich skladnikow...no i utylam do 63/64 i tak zostalo, ale szczerze to sie lepiej czuje, nie cierpna mi rece,mam wiecej energii itp

no co Ty? chudniesz?! a to dobre!!! a swoja droga...widzialam Twoje zdjecia- do grubaska to Ci daleko moja droga!!!

ronia..no 120 mowisz ze wazysz? to ty wieksza od Promyczkowego meza jestes!!!!! ;) mysle ze poczekamy az porzadnie spuchniemy a jak sierpien bedzie goracy to jest szansa ze sie w prawdziwe betoniary pozamieniamy i jak wtedy staniemy rzedem no nawet promyczkowy mąż sie skurczy!

ok,lece troche poogarniac mieszkanko,ale bede tu "z doskoku" bo strasznie lubie sobie z Wami poplotkowac...jak sie przez moment cicho zrobilo to juz mialam dola,ze nam watek pada!!! piszcie piszcie,ja czytam WSZYSTKO od deski do deski! a! co do badan- mialam tylko 2 usg w 4/5 i 7 tc i powiedzieli mi,ze rezta ok 12 tc i czekac mam na list. to se czekam. :) promyczku, ciesze sie,ze sie choc troszke usmiechnelas!!!! musisz sie usmiechac bo inaczej ci sie mala beksa urodzi i dopiero beda jaja! masz wydzielac duuuuuuzo hormonu szczescia coby dzidzia nim nasiąkała caly czas:)

ale sie rozpisalysmy dzisiaj :) ok,pokolei: 1) nie ma co sie zabardzo zaglebiac we wszystkie internetowe "porady" bo zeswirujemy i lepiej sie skupic na tym co nam mowi wlasnie cialo niz komputer 2) moj jak pije to tez nigdy nic nie pamieta!!!!!! sama sie zastanawiam,czy oni naprawde nie pamietaja, bo mi sie jednak wydaje ze raczej nie chca pamietac, bo im tak wygodniej, ja mojego monologi menelskie pare razy nagralam na kamerke, ale za kazdym razem jak mu chcialam na drugi dzien pokazac, to sie wkurzal i KASOWAL!!!! A ja nie moglam se skasowac pamieci!!!! wiele razy zachowal sie jak debil, i tez jest kawal chlopa (193cm i 105kg) ale ja jak sie wkurze to glupio-dzielna jestem i raz takiego lewego sierpa w szczene dostal,ze az wytrzezwial i ...powiedzial,ze jest szczerze pod wrazeniem!!! do tej pory pamieta,jak go zaskoczylam,mowil, ze z chlopakami sie bil nie raz za szczaniaka,ale takiej lampy nie dostal ...uniku nie dal rady zrobic...coz...szybka jestem ;) 3) ej..a co Wy jakies takie chude???? 43...48....ja mam 170 cm i waze 63kg!!!! teraz to juz 65.5 wlasciwie!!! ale w sumie to zanim przyjechalam do tej stostowanej i sfrytkowanej anglii to wazylam 56...eh..

Rany dziewczyny! a wech mam taki,ze bym mogla w policji za psa robic! jak by chlop co na boku mial to wywacham nawet jak to tydzien temu bylo! wczoraj o 2 w nocy chodzilam po domu i wachalam,bo cos mi smierdzialo! normalnie z lozka wstalam i poszlam wachac! cos mi jakby gazem smierdzialo, do 4 nie spalam!!!!

hehehe...slaba glowke ma widocznie chlopiec:) moj probowal sie upic ze swoim tata przez internet,ale pod moim zlowrogim wzrokiem samodzielnie wylal reszte wodki do zlewu :)

Loooo!!!!!! To mu powiedz,ze jak ma takie wziecie, to niech Ci da nr tel to jej pogratulujesz wyboru i spytasz,jaki jest jej ulubiony kolor, bo chcesz mu kokarde zawiazac na tym glupim lbie jak go bedziesz w prezencie wysylac! i niech sie nie oszukuje bo lepsza mu sie nie trafi! mamunia dzwoni,zaraz wracam:)

hehehe i termos z goraca herbata!