Skocz do zawartości
Forum

kaja09

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kaja09

  1. kaja09

    Sierpień 2009

    Moj tez ma taki talent do urabiania mnie- jedyny facet ktoremu to sie udaje(bo ja to straszny mam charakterek, przyznaje bez bicia), potrafi mnie doprowadzic do szalu i juz w myslach mam zaplanowane reszte zycia bez niego a on potem napisze mi jednego smsa i w jednym zdaniu wszystko tak mi wytlumaczy,ze mmi sie glupio robi ze sie o take bzdury wkurzam... poza tym ja tez juz mam za soba zwiazki, 3-letnie u mnie (mialam limit 3 lata i albo albo hehehe) i jeden wlasnie bbyl ze starszym ode mnie o 7 lat...bo po poprzednim stwierdzilam,ze facet w moim wieku to gowniarz,a ze starszym bedzie spokojniej i powazniej...nic bardziej mylnego, gowniarz w sumie szalal ale nie byl wyrachowanym cynicznym kretaczem ktory myslal,ze se gowniare poznal...okazuje sie,ze czasem mlodszy jest bardziej dojrzaly mimow szystko i nie ma co sie wiekiem kierowac..poza tym wady maja wszyscy, kwestia tylko,czy te wady da sie tolerowac przez reszte zycia? ja moge byc z gburkiem,ale np klamstwa obsesyjnie nie cierpie i od razu bym sie rozwiodla :)
  2. kaja09

    Sierpień 2009

    słuchaj, a rodzice Ci nie mogą pomóc? przecież Ty się wykonczysz z takim podejscie....na dniach na pewno zaczniesz sie lepeij czuc, wroci ci apetyt to i humor sie poprawi, i miedzy wami tez bedzie lepiej...ale tego jak sie zachowywal gdy go potrzebowalas nie zapomnisz,wiec niech sie zastanowi, wybaczyc wybacztsz,wiem jak to jest,ale nie zaponisz, zal zawsze jest gdzies na dnie i kazda kolejna taka sytuacja o nim przypomina...pogadaj moze z nim powaznie zamiast wszystko konczyc ironicznymi odzwywkami...
  3. kaja09

    Sierpień 2009

    Ale jest pewny siebie!!!! A co dopiero zrobi jak sie malenstwo urodzi i bedziesz zmeczona i obolala po porodzie? az mi sie nie chce czasem wierzyc jak slysze co faceci potrafia walnac! moj tez ma momenty,ze jak cos powie to mi w piety idzie,tyle,ze ja sie sadze i tez wiem co go zaboli i mu dowalam...potem sie oboje musimy przepraszac :)ale nie moze byc tak,ze jedna osoba robi co chce a druga tylko chyli czola by "bylo dobrze"...nie bedzie nigdy wtedy dobrze...on sie zachowuje jakby byl na ciebie zly,ze w ciazy jestes...dziwny...jakby sie nie cieszyl wcale...moj "okropny" B wczoraj pol godz zachwycal mi sie wozkiem przez telefon, pierwszego samochodu tak nie przezywal jak ten wozek, mama mi dzis pow,ze mial lzy w oczach jak moj tata go kupowal i dziekowal jak dziecko (pojechali we dwoje po nowa fure dla juniora;)
  4. kaja09

    Sierpień 2009

    A! i zważyłam się dziś rano...w święta bylo 65.5 a dziś...61.4!!!!! 4 kg zleciałam! nawet nie wiem kiedy...bo jakoś nie widać...tak myślę...może przy mojej wadze to nie robi jakiejś super różnicy po prostu...
  5. kaja09

    Sierpień 2009

    dziękuję Alisss! A ty jak żyjesz? gdzie jesteś??? JAK DZIDZIA???Jak badanie w pl?
  6. kaja09

    Sierpień 2009

    promyczek001hello Kaja dobrze, że juz wszystko wyjasnione... jak czytam o was dziewczynki i o waszych ciążowych humorkach to stwierdzam, że jajak aniołek dla tego mojego beznadziejnego jestem... siedzę cichutko i o nic nie proszę... choć dziś to czekam aż on się zdecuduje i odejdzie i będę miała święty spokój... dziś zabrał mnie do sklepu bo chciałam sobie jakieś jedzenie wybrać, w drodze stwierdził że wyglądam jak zwłoki i chyba jednak jestem chora... i co? wyciągnął z tego jakiś wniosek? NIC... zrób obiad, wyjdź z psem, zrób pranie, jaka ty zła jesteś, jak mam cie dosyć, nie chce mi sie z tobą rozmawiać - a ja ledwo na nogach stoję... podjełam decyzję że jutro rano jadę na ostry dyżur niech mi na miejscu zrobią badania, bo dziś pierwszy raz zakręciło mi się w głowie... już rozmawiałam z rodzicami, powiedzieli że mnie zawiozą Promyczku!!! Ty to zbierz całą resztę sił jaka ci została i zużyj ją całą na kopnięcie dziada w dupę!!!! Jak on może ci tak gadać??? Najpierw stwierdza,że "wyglądasz jak zwłoki" a potem sam dupy nie ruszy by cię odciążyć (z obowiązków nie z ciąży;)...palant! po co to mówi? że niby biedna jesteś? to niech ci pomoże! a może mu chodzi o to,że nie dbasz i masz się "umalować"??? jak to drugie to niech się wali!!! ja dziś leże i sie zbieram za sprzątanie od rana....jeszcze się nie ruszyłam...B pow,że mam nic nie robić, on zrobi, jak wróci..ale muszę się ruszyć bo syf mam jak diabli...problem w tym, że wcz miałam cholerną biegunkę i mnie wymęczyło a dziś jak jadłam śniadanie to doslownie biegłam z talerzem do kibla-wymioty...:( najgorsze,że teraz mnie już nie mdli tylko mi wyskakują pawie niespodzianki!!!!!
  7. kaja09

    Sierpień 2009

    DZIĘKI DZIEWCZYNKI ZA WSZYSTKIE DOBRE SŁOWA!!!! Już dziś jest lepiej, chyba rzeczywiście buzują hormony...wcz pogadałam w końcu porządnie z B i chyba muszę przyznać,że jakaś super tolerancyjna to ja teraz nie jestem (nigdy nie byłam) a cierpliwości to już wogóle nie mam...no i wszystko czarno widzę...a dziś dla odmiany o 180 stopni w drugą stronę!!!! oszaleć można,szczęście wszechogarniające....szok!!!! ...może to dlatego,że dostałam list ze szpitala, mam następny termin!!!! zobaczę moje maleństwo 05 lutego ok 9 rano!!!! ALE SIĘ CIESZĘ!!!!!! Mam nadz,że to będzie już to porządne badanie, przezierności karkowej itp...mam przynieść ze sobą mocz i umówić się z położną to przyjdzie do mnie do domu i zrobi mi całą dokumentację...fajnie nie???!!!...ciekawe czy mi też pobiorą krew....
  8. kaja09

    Sierpień 2009

    Dobrze,ze Cie mam promyczku...kochana jestes i zawsze mnie pocieszysz...czasem to noralnie jak sie wkurze na tego mojego to mysle jak modliszka, ze juz w sumie to sie nie mam co nim martwic, bo to co chcialam od niego juz dostalam....LOL....
  9. kaja09

    Sierpień 2009

    ...dzw do B...nie odb tel,tesciowa mi napisala ze wyszedl i nie pow gdzie...ja sie wykoncze...widzial,ze dzwonie i wie ze sie zle czuje,bo mu pisalam, odpis,ze za 1.5 godz bedzie w domu...i nie odb tel...jak napisalam z kim jest i dlaczego nie odb to juz mi niec nie odpisal...sama nie wiem co myslec,nerwy mam straszne, kupilam fajki wlasnie i mam dół...boje się,że to dziecko skrzywdzę przez te nerwy... p.s. co się dzieje z Ronią? nic jej nie widać....
  10. kaja09

    Sierpień 2009

    wybacz Agulindo, ale przyznam,ze sie nie orientuje jak to jest z tym z Polsce, wydaje mi sie to troche niesprawiedliwe po prostu, ale nie wypowiadam sie bo sie nie znam... z innej beczki...dziewczyny...czy biegunka w ciazy nie jest niebezpieczna? mam straszne rewolucje...wszystko co mialam za poczatkujacy brzuszek ciazowy okazalo sie kupa.... fuuuu!!! i mam tak w kółko, albo zatwardzenie i wzdecia albo biegunka...mysle,ze to przez te wymioty tak sie mi rozreg wszystko....oby dzidzi nie zaszkodzilo...i zebym sie nie odwodnila...
  11. kaja09

    Sierpień 2009

    ..a tak poza tym to mam doła strasznego bo B se pojechał i sie pokłóciliśy znowu...dziś mi AŻ 2 smsy wysłał i nawet nie kwapi się by ze mną pogadać ani na skypie ani przez tel...zupełnie jakby pojechal i miał miliony lepszych rzeczy do roboty i wcale o mnie nie myśli...a ja jak lece sama to co chwila mu pisze co robie,gdzie jestem, kogo spotkalam i ze tesknie i ze szkoda ze go nie ma ze mna itp wszystko,by tylko sie nie martwil o mnie i nie mial dola,ze sam zostal! a jak ja wcz do niego zadzw,to zamiast spac w domu (obiecal,ze jak tylko dotrze do domu od moich rodz to zadzw i czekalam do 1 w nocy!) "stal pod barem bo kumpla spotkal" ...stał... haha!!!..a ja głupia czekam i czekam...jak sie wydarłam, to wył tel!!!! olew totalny!! szok!!! ja sobie nie wyobr bym mu pow,ze zadzwonie jak bede w domu,ze ide prosto do domu i nie poszlabym na piwo i nie wyl bym tel!!! szczyt! ghrrrrrr! mogl mi pow,ze spotkal kumpla i pow,ze bedzie tata i idzie na piwo z nim i bym nie czekala jak idiotka..
  12. kaja09

    Sierpień 2009

    promyczek001agulindaniestety nie :( takie mamy głupie przepisy :(ojej to beznadziejne!!!! tym bardziej muszą mi sie skończyć mdłości bym mogła wrócić do pracy:( Popytaj pracodawcę bo mi się nie chce wierzyć...myślę,że to zależy w jakiej firmie pracujesz, każda może mieć trochę inne zasady. Dowiedz się dokładnie. A z namawianiem innych nie powinno byc problemu, u nas to jakoś sie tak samo utarło,że dziadki kupują łóżeczko i wózeczek, moi się prawie pozabijali tak lecieli, nie wiem,czy dzielą się kosztami na pół, ale jak np rodzice Twojego lubego nie maja kasy na wózek to mogą sie albo zrzucić z Twoimi,albo kupić łóżeczko np, bo jest tańsze od wózeczka :) u mnie na szczęście nie dali nam dojść do głosu i miałam tylko za zadanie wybrać jaki mi się podoba :)
  13. kaja09

    Sierpień 2009

    to co zaznacz na czerwono na bank kupili moi rodzice, i wiem ze razem wyszlo 1500 wiec pewnie albo dostali cos gratis,albo jest wlasnie w jakiejs promocji, bo jak dodaje to mi nijak 1500 nie wychodzi...
  14. kaja09

    Sierpień 2009

    promyczek001szkoda, że nie weszłam na tą stroe o lekarzach wcześniej, ten lekarz do którego teraz chodzę ma większość komentarzy negatywnych to mnie utwierdziło w decyzji a który? chetnie o nim poczytam :)
  15. kaja09

    Sierpień 2009

    oto cennik, i wyszczeg co jest w zestawie: ADAPTER DO X-CAR'08 do modelu XV, XQ 29 zł ADAPTER DO X-CAR'08 (cena przy zakupie adaptera w komplecie z fotelikiem) 29 zł FOTELIK 0-13 kg X-CAR NEW 2008 429 zł GONDOLA X-LANDER'08 do X-V, X-Q w kpl. pokrowiec foliowy, moskitera, dopinana torba na pasek 469 zł GONDOLA X-LANDER'08 w kpl. adaptery, pokrowiec foliowy, moskitera, dopinana torba na pasek 469 zł NOSIDEŁKO X-CARRIER'08 129 zł PARASOLKA PRZECIWSŁONECZNA X-LANDER X-SUN'08 79 zł PLECAK X-LANDER X-PLORER COMPACT'07 79 zł PLECAK TURYSTYCZNY X-LANDER X-PLORER'07 119 zł POKROWIEC PRZECIWDESZCZOWY X-LANDER'07/08 59 zł ŚPIWOREK DZIĘCIĘCY X-COSY'08 89 zł TORBA DO WÓZKA X-LANDER DIAPER BAG wersja I'08 79 zł TORBA DO WÓZKA X-LANDER DIAPER BAG wersja III'08 89 zł TORBA NA PASEK X-LANDER X-PACK'07 59 zł TORBA WAIST BAG'08 49 zł WÓZEK X-LANDER X-1'08 1 139 zł WÓZEK X-LANDER X-3'08 899 zł WÓZEK X-LANDER X-A'08 999 zł Zestaw – WÓZEK X-A RACE, gondola, fotelik samochodowy, adapter do fotelika, x-pad, torba diaper bag, czapeczka 2 299 zł WÓZEK X-LANDER X-Q'08 koła PU + regulatory do spacerówki 1 149 zł WÓZEK X-LANDER X-Q'08 koła AIR + regulatory do spacerówki 1 149 zł WÓZEK X-LANDER X-RUN'08 959 zł WÓZEK X-LANDER X-T'08 899 zł WÓZEK X-LANDER X-V'08 koła PU + regulatory do spacerówki 1 049 zł WÓZEK X-LANDER X-V'08 koła AIR + regulatory do spacerówki 1 049 zł WKŁADKA DO SPACERÓWKI X-LANDER 49 zł MINI X-BICYCLE LUX 229 zł MINI X-DOLL 229 zł PLECAK DLA DZIECKA MINI X-BACKPACK'07 59 zł Detaliczny cennik producenta. Podane ceny są cenami brutto.
  16. kaja09

    Sierpień 2009

    z fotelikiem chyba ok 250pln wiecej, ale ja nie biorę bo dostane od kuzynki :)
  17. kaja09

    Sierpień 2009

    ..a co do badań to ja też jeszcze nic nie miałam i sie zastanawiam, bo w sumie to krew mialam badana 2 lata temu i byla ponoc super bo sie nawet pytali czy dawca nie chce zostac, ale pop tym miesiecznym rzyganiu to sie czuje tak wyjalowiona,ze sama nie wiem i na bank jestem oslabiona bo krew mi z nosa leci,ale podobno przez pierwsze 3 miesiace to nie trzeba koniecznie jej badac, bo wtedy jeszcze diecko tak wiele nie czerpie z niej i jest malenki i ze dop pozniej grozi to anemia,ale jakos i tak sie cykam...no nic, licze,ze juz niedlugo mnie wybadaja jak trzeba:)
  18. kaja09

    Sierpień 2009

    Ale jesteś szkieletor!!! az mi ciężko to sobie wyobrazić..a może to ja jakaś gruba..moja mama jak zaszła to ważyła 47kg ale ona ma 154 wzrostu...zmień lekarza,jak temu nie ufasz, jak ci pomoże, to wejdź na ranking lekarzy: Wyszukiwarka i ranking lekarzy - ZnanyLekarz.pl i wpisz swoje miasto i ginekolog ...wyskocza ci opinie ludzi itp. polecam. ad wozeczka- calość za 1500 pln, calość to: wózek spacerowy taki jak na str int x-landera (model xa) z gondolą, do tego torba (ta droższa,bo ma wiecej kieszonek), moskitiera i pokrowiec na gondolkę w komplecie, pokrowiec na nozki do spacerowki i pokrowiec p/deszczowy do spacerowki i sama nie wiem co jeszcze, ale mama mowila mi ze sporo tego i polowy jeszcze nie rozpakowali :) szczerze to liczylam ze z 1800 wyjdzie :)
  19. kaja09

    Sierpień 2009

    promyczek001hej brzuszki co słychać? powiedzcie mi czy wy też macie już bóle kręgosłupa? u mnie się pojawiły i przez nie nawet słabo śpię.. jakoś nie mogę znaleźć pozycji do snu a jak rano się budzę to bolą mnie plecy... byłam dzis na chwilkę w pracy (zawieźć zwolnienie) i dostałam opierdziel od szefa i całej reszty... oni nie widzieli mnie 5 tygodni a jak dzis zobaczyli to sie przerazili, że jestem taka blada i chuda. Weszłam dzis na wagę i ważę 42,5 kg czyli 5 kg poleciało. Najbardziej wystraszyli mnie, mówiąc że mam pewnie anemię skoro jestem taka blada. Namówilil mnie na zmianę lekarza, bo jak on może twierdzić że jestem zdrowa skoro żadnych badań mi nie zrobił.. dziś mnie tylko straszył, że jak nie będę wiecej jeść to wyląduję na patologii ciąży na kroplówki. Zapiszę sie zaraz na przyszły tydzień.Kaja fajnie ze już prawie masz juz wózeczek... mój T. stwierdził że taki drogi to sobie sama kupię, coś burknął że jego mama chciałą kupić... ale jego rodzice nie mają za wiele kasy i kupiliby pewnie jakiś za 500 zł... ale to ja będę przez ok 3 lata ten wózek pchać i dźwigać, wiec chyba powinnam mieć coś do powiedzenia. Dobrze, że szef mi wręczył dziś podwyżkę - nie będzie problemu bym sama uzbierała:) trzeba sobie jakoś radzić skoro na męża nie ma co liczyć MATKO BOSKA, 42.5 KG???? NIE POMYLILAS SIE???? TO ILE TY MASZ WZROSTU???? JEDZ COŚ!!!! JA WAZE 63.5!!!!!A MAM 170C LOL!!!! PÓŁTOREJ PROMYCZKA ZE MNIE!!!! A co do wózka, to mój też kupowali rodzice, i w sumie to wcale nie drogo ci powiem jak za spacerówkę i głęboki w jednym, jak patrzylam w pl (nie w Warszawie) to sam głęboki, najzwyklejszy, bez niczego kosztował ok 600pln a do tego i tak będzie trzeba wkrótce dokupic spacerówke i taniej wychodzi kupic wielofunkcyjny, no chyba,ze odkupisz od kogos używany, to wtedy pewnie taniej,ja bym wziela kuzynki bo jest jak nowka,ale sama go jeszcze uzywa i bedzie jeszcze uzywac,wiec sie dziadki szarpneli ;) tu i tak za taki wozek bym zapl 2 razy tyle, bo juz sprawadzalam.
  20. kaja09

    Sierpień 2009

    A jak do tego przypomni mi sie jeszcze,ze mam cala gebe pryszczy (bolacych) i mi krew z nosa leci co chwila to juz wogole nie ma litosci!jak mi brzuch wyrosnie i mi nie minie agrecha to bede jak buldozer!!!! rany...mysle,ze to bedzie chlopiec i ze juz zaczal produkowac testosteron ktory mi podstepnie wstrzykuje..oby mi tylko broda nie wrosla... ide spac,dobranoc :)
  21. kaja09

    Sierpień 2009

    aneta1808HEJ KAJA09 napewno napisze jak bylo i opisze porod,fotki tez wkleje jak tylko wroce ze szpitala to odrazu zasiade na kompa i odezwe sie,zobaczysz jak tobie zleci szybko te 9 mc.mi minely jak strzala nawet sie dobrze nie obejzalam a juz koncowka,i jeszcze troszke i ty bedziesz do serduszka tulic swoje malenstwo.ach ja juz z kazdym dniem mam mniej sily na wszystko nawet marudzic mi sie nie chce w domu sie smieja ze mnie ze chociaz spokoj i cisza bo odkad zaszlam w ciaze to chodzilam nabuzowana na kazdego i szukalam zaczepki zeby sie z kims poklocic,a najgorzej mial moj maz gnebilam go na kazdym kroku hehe...smial sie ze bedzie mnie musial zaszczepic bo go zagryze i tylko ciagle biedny powtarza kiedy urodze bo on juz nie ma sily,przedtem bylam taka cicha spokojna a teraz jak wulkan i nerwus....ale to nic nalezalo mu sie hehe... wiesz..ja nigdy nie byłam ani spokojna ani cicha...wiec teraz to moj mily jest dopiero zalamany...sie smieje,ze az do Polski zwial przede mna! woli z tesciowa siedziec! :) naprawde fochy i nerwy mam jak nigdy, wszystko mnie wpienia,ale reaguje inaczej niz dotad...wczesniej to krzyczalam i ryczalam,teraz to normalnie moglabym zmaszynowac wzrokiem, bomba chodzaca, lod w oczach i niech sie nikt nie wazy mi cos powiedziec, agresor jak nic! a do tego sie nie denerwuje jak kiedys, ze sie cala w srodku trzeslam, teraz robie zmaszynowany atak na "wroga" i zostawiam zszokowana ofiare a na odchodne faluje nozdrzami!!!LOL!
  22. kaja09

    Sierpień 2009

    agulindahey :) spicie jeszcze? ja znow na badankach byłam, dostałam leki dla dobra dzidziusia :) i mam nadzieje ze bedzie ok. Wczoraj wieczorem mnie nie było bo cholernie bolał mnie tak jakby jajnik... przestraszyłam się i do łózka poszłam i bałam sie wychodzic i lezałam tak do rana w strachu... dzis pytałam lekarki to sie usmiała ze mnie.... podobno wiązadła mi się rozszerzaja czy tam rosna i dlatego taki ból czułam. A wiadomo ze penikara ze mnie ze hohoho. Hej Agulindko! Właśnie doczytałam...widzisz,ja też mam takie bóle :) będzie wszystko dobrze, mi moja kuzynka pow,że ona miała takie bóle do połowy ciąży... ..a jakie leki dostałaś? jak się czujesz? pozdrowionka dla Ciebie i dzidziusia :*
  23. kaja09

    Sierpień 2009

    Witam kobitki!!! Ja dziś miałam dzień telefoniczny, najpierw z teściową 2.5 godz na tel (zadzw do mojego B,ale się okazało,że on poszedł do moich rodziców i tak się z nią rozgadałam jakoś, o ciąży, o porodach, o WSZYSRTKIM!!!) a potem jeszcze godz z moimi i wieczór zleciał...i dobrze bo mi smuuuutno tu samej...dziś caly dzień bez wymiotów..aż się trochę boję...ale mdliło trochę, więc chyba ok...no i bolało mnie znów cały dzień w brzusiu, ale już nie tak nisko jak na początku tylko jakieś 3-4 palce pod pępusiem...mały się rozpychać zaczyna chyba...czuję jak się mi tam COŚ dzieje, jakby się rozciągało...czasem takie jakby mini skurczyki...nie wiem,jak to nazwać...macie to? ja miałam tak podobnie na początku, potem wymioty i mi przeszło a teraz znów mam to...dziwne... ....ok, a poza tym: 1)jutro bedzie wózek odebrany ze sklepu 2) dostałam 3 torby (wielkie) ciuszków dla dzidzi od kuzynki ...ale się nie mogę doczekać aż je zobaczę!!!! i ciuszki ciążowe i inne bajery!!!!..nie wiem jak moj B sie zabierze :) 3) moj B dzis po raz pierwszy widzial mojej kuzynki coreczke (na chrzciny leciałam sama), mala ma 4.5 miesiaca i jest BOSKA :) A moj B mial niezla mine podobno jak ja zobaczyl (spala akurat) i stanal przy niej i sie 5 min po prostu na nia patrzyl i nic nie mowil (gadalam potem z kuzynka;) i nawet ja wzial potem na raczki i mu zdjecie zrobili i mi wyslali...tatuś pełną gębą!!! dziki troche taki,ale trzyma małą dzielnie :) odzywajcie sie kobiałki! a o humory to sie nie martwcie, mnie nawet dzieci w szkole sluchaja bardziej jak sie dow,ze w ciazy jestem i mnie denerwowac nie mozna, jak jajko mnie traktuja...I DOBRZE CHOLERA!!! Dobrej nocki i spokojnych snow, bez wędrówek kibelkowych :)
  24. kaja09

    Sierpień 2009

    Dobranoc Alisss i wszystkie miniciężaroweczki :)
  25. kaja09

    Sierpień 2009

    no zobaczymy...hehehe...ide sie spać klaść bo nie wstane jutro do pracy, a nie ma kto mnie obudzic :( ...nie cierpie zasypiac bez mojego B :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...