kaja09

hej kobitki! już jestem!Już po usg...trochę kolejka była a potem czekaliśmy na konsultacje z lekarzem ale już po. Więc: 1) nereczka powiększona o 1 mm (w 20tc było 6.3 a teraz jest 7.5) ale mamy się nie przejmować, bo już się nie pow tak gwałtownie i o ile w dniu narodzin nie przekroczy 10mm to nic się z tym nie robi...druga nerka w porządku i zupełnie jak trzeba:) ...na wsz wyp mamy przyjść na kolejne usg za miesiąc (w 36tc, 17lipca :)..kamień z serca bo nerwy miałam od tygodnia jak nic! 2) statystyki: łożysko: posterior (z tyłu rozumiem?) ułożenie: główkowo -idealnie w kanaliku do wyjścia :)moja łepetynka kochana!!!! BPD (od skroni do skroni) : 82.1mm FL (kość udowa?):68.0 mm....kilka mm ponad normę...mówiłam,że czułam kankana!!!!!;) ...Lekarka pow,że modelka rośnie :) ...ale patrząc na tatusia (193cm) to było raczej do przewidzenia :) HC (obwód główki): 311.8 mm AC (obwód brzusia): 280.8 mm EFW (szacowana waga niuni) : 2195.0g !!!!!!! ....mój klocuszek główkę ma skręconą (patrzy w moje lewo:), kręgosłupkiem z prawej str brzucha, buzia ciągle zakryta rączką (salutuje;)...już się nie mogę doczekać 36tc i następnego usg :)

on chyba nie ma pojęcia, ile rzeczy do dziecka będziesz miała! pokaż u wszystko co juzmasz i powiedz,że to 1/2 (1/10-jak wolisz:) i niech sam sobie to schowa w narożnikowej półeczce :) masz rację,taką półkę to można,ale na pierdółkę..my kupiliśmy specjalnie 2 komody by pochować wszystko..a i tak ciasno jak diabli!!!!!...ok..spadam się kimnąć choć pół godz..odezwę się po badaniu...buziaczki i 3majcie kciukasy!

idę się położyć chociaż na pół godz,bo i głowa leci :)

cześć Madziaas! a Ty się wyspałaś? ...ja miałam wcz straszną ochote na szarlotkę,ale mi sił zabrakło by ją zrobić...a teraz mam zgagę i jakoś ochotka mi przeszła...ja prałam pidżamki do szpitala...dla dzidzi mam upracą stertę różowego i czekam aż mi się zachce w końcu prasować....

Moja mnie coś smyra po pęcherzu,ale delikatnie...

no wziął wolne...usg mam na 10.10..najgorsze,że muszę potem wrócić na 2 godz do pracy, a padam na twarz...nic się nie wyspałam, głupie sny miałam...obudz się i już nie mogłam zasnąć..a TTy jak się czujesz? narobioa pewnie jesteś? czekam na fotki, na bank jest ślicznie..pis, że T chce narożnikowe półki...dogadaliście się? nie orientuję się,ale narożnikowe to raczej nie mają drzwiczek...będą Ci się kurzyły rzeczy do dzidzi...tak myślę ;)

ale jaja!!!!! jak można nie wiedzieć???????????przecież dzieko się rusza!!!!!!!!!! tu w Anglii był przypadek,że klientka w zaawansow ciąży jeżdziła kolejką górska!!!!! i też nie wiedziała,że jest w 7 miesiącu!!!!!!!

a nie w pracy :) usg mam na te nerki dzisiaj..i od 4 rano nie śpię...spałam 4 godz...heh...obudz się bo B nie było...wcale spac nie poszedł...pyt czy się czymś martwi,ale "nie chciało mu się spać"...położył się o 6...śpi pod kocem..a ja wstawiłam pranie!

Bry! :)

Google Image Result for http://www.maked.pl/bmz_cache/b/b1fbc14e7210651068bb54f3c8369162.image.250x237.JPG Google Image Result for http://www.wszystko.dla.dziecka.pl/galerie/w/wozek-gleboko-spacerowy_10077_m.jpg OK, ja zmykam, może zajrzę później, buziaczki!...oj chyba będzie drzemka....papapapa!

a! wózek to kupiłam w 3 mc ciąży chyba!!!!!!! z Polski mam, x-lander model xa :) a Ty? ...fotek nie wstawię, bo mam zapakwany i jest pod łóżkiem jak narazie...ale poszukam w googlach to wstawię linka:)

justynamularzzgadzam sie z mothercare maja dobre rzeczy ale ceny nieziemskie..ide kapac sie moze podlece do sklepu jakos czegos slodkiego mi sie chce...lece brac sie z robote pozniej wstawie fotki wozka:)Kaju a masz wozek juz? no to fakt! za poduche-rogala wybuliłam 20 a w Dunelm Mill podobno po ok 7 są!!!ale ja byłam kilka razy i nie mieli i kupiłam w Mothercare...wybór mają świetny, ale jak to mój B mówi-paśnik straszny! ... ..ja tez spadam mieszkanko ogarnąć,bo B zaraz z pracy wróci a mi się nawet łóżka nie chciało złożyć...a prasować miałam....i szrlotkę chciałam piec..nawet jabłka kupiłam....

ciootka! ja to rycze na reklamach McDonalda!!!!!!!!!! A jak oglądnęłam filmiki z porodu to się zryczałam jak BÓBR!!! B też się popłakał...wcz oboje mieliśmy łzy w oczach jak zob te maleństwa w szpitalu tulace się do mamusi :)

misia na chmurce zamówiłam sobie sama...bo mi sie podobał :) i mam do niego właśnie przybornik na łóżeczko i rożek dla Niuni :) ponadto mam 3 kompl białej (małą i dużą) i taką morelową :) łóżeczko mam z Mothercare,ale kupiliśmy używane za 25!!!! ..materacyk kupiłam nowy i dałam za niego 100, ale wolałam droższy (skoro i tak zaoszczędziliśmy na łóżeczku, a materac będzie na ok4-5 latek) Winnie the Pooh cot bed - SAVE Ł100 when you buy together with the Kingston changing unit : mothercare BOBUS sklep dla dzieci - Drewex Bear on the cloud Bedclothes Kit

pościel mam m im taką (dwustronna, od mamy)

..a wkłady kupiłam w Tesco (Maternity Pads, najzwyklejsze, tylko nie szukaj na podpaskach, bo ja jełop oczywiście szukałam ta gdzie tampony i podpaski, tylko w sekcji dla dzieci, tak gdzie kosmetyki, wkłady laktacyjne itp)..dziś pyt położnej ile tego mam kupić, pow mi, że będę ich używać tak ze 2-3 dni, potem to już normalne podpaski z reg wyst...mam 2 paki jakby co ;)

no właśnie wczoraj zaczęłam kupować rzeczy do walizki :) a pościel to mam albo z Polski (zamów w necie i mi na adres kuzynki wysłali i teściowa mi przywiozła teraz) i mama mi kupiła kilka komplecików jak w Niemczech byłam bo tam taniutoie:) za 10-15 euro kupiłam..mam w sumie ok 6 kompletów, więc już nie kupuję..zaraz Ci pok zdjecia, bo niekt mam na fotkach...

p.s. ja to jestem dumna nawet z wkładów poporodowych! normalnie je sobie położyłam na stole i się gapiłam na nie ....ja to świr jestem...8 mc a ja jeszcze nie wierzę!!!!lol

ale Wa się fajnie złożyło,że razem w ciąży jesteście:) będą dwa bobasy się chować razem :)

hehehe!! jakie cuuudne!!!!!!!!! kurna...w moim to sie narazie mgazyn zroił! jest w nim sterta ciuszków do prasowania i fotelik do samochodu ...ubierać będę w lipcu, jak sie wakacje zaczną..albo później, bo nie chcę by mi się kurzyło...a śliczną masz pościel, fajna żaglóweczka:) i kolorowo :) wózek też w Pl kupowałaś?

hej Justynko! jak wciśniesz "odpowiedz" to na dole będzie "zarządzaj załącznikami"...ja tak wstawiam:)

ta da!!!!!!! jestem!!! ..a nie mówiłam,że Mała jakaś nadaktywna była wczoraj??? ju wiem,co ona tak tę nogę prostowała i zginała! to był KanKan przesuwawczy!!!!! JEST GŁÓWKĄ NA DOLE!!!!!! ZNALAZŁA WYJŚCIE!!!!!!! Brawo Kaju!!!! .....bo już myślałam,że będie trzeba na rękach stać..uffff... poza tym wszystko inne ok,serdunio bije mocno, (moje i jej), mocz wstepnie ok,ale wysłany do laboratorium by zobaczyć jak tam bakterii zagłada poszła, i poszłam na deszczowe angielskie zakupki :) kupiłam 2 mega koszule, typowo ciążowej nie znalazłam,ale wcz w szk rodzenia mówili, by mieć do porodu taką jak do karmienia by mieć odrazu kontakt z dzidzią jak się urodzi, to wtedy położą na na serduchu i można od razu do cyca przystawić,a to bardzo uspokaja i mamę i bobaska i szybciej rodzi się łóżysko i nie myślisz o szyciu tylko o dzidzi ....no to kupiłam 2 koszule, papucie futerkowe, skarpety z froty i szlafroczek-podomkę :) ale sexi zestaw! lol! ..i kupiła sobie jeszcze 3 bluzeczki na "po ciąży"...takie wiecie..SZCZUPŁE ...co by mieć motywacje ...i co by cycki dojne podkreślić..póki są pyt położną,czy potrzebuję kupoić jakieś preparaty do podmywania/higieny intymnej po porodzie,a ta mi,że NIE!!!!!!!!!!! to czym mam sie myć???już teraz mogę tylko lactacyd!!!! a co to będzie potem??? mam tantum rosa z Pl,ale nic poza tym...co powinnam kupić? i co do pępuszka dzidzi? dajcie znać szyko, bo mój tata jest właśnie w Pl to mi ewent przywiezie...pls :) Martitaolivia! Śliczny opis..ja już się nie moge doczekać aż moja wyjdzie w końcu z tego brzucha..żeśmy ją tam wsadzili a teraz biedna wyjścia nie mogła znależć!!!!! a co do przeciwciał- to wdł mnie to bez różnicy kiedy to robisz, i to pewnie raczej chodzi o choroby typu różyczka i z p/ciałami to jest tak,że albo się je ma albo nie i albo jesteś odporna na różyczkę np (bo już iałaś lub byłaś szczepiona) i Twój organizm umie rozpoznać ją i wie jak sobie radzić, przez co dzidzia też jest bepieczna i tyle..jak nie jesteś odporna-to musisz uważać, by nie złapać..takie jest moje proste myślenie i nie ma różnicy w kt tyg to zrobisz, ważne by w 1 trym (ja miałam o 12tc)...a jak mdłości???

hello brzusie!!! Ja tylko na sekunę, bo zaraz wychodzę do położnej...przeczytałam wszystko, odpiszę dokładnie jak wrócę, bo teraz nie mam czasu.... ...Ania! cieszę się,że wyniki w normie!!!!! dbaj o Was i odpoczywaj!!! wiem,że w domku najlepiej, ja sama się wypisałam na własne życzenie 2 razy, aleu mnie to nie było zagrożenia porodem...opieka jak widać super,a ordynatorzy to chyba mają to do siebie,że lubią rządzić :) dawaj znać często, bo myślimy o Tobie i Maluszku!!!!! Karol..smutasku! Co się dzieje? Może zmęczona jesteś??? Ja dziś też 5 godz spałam bo do 2 ...NIE CHCIAŁO MI SIĘ SPAĆ cholera a o 7 musiałam wstać, no i wstawałam 2 razy na siusiu, a po infekcji ciągle mnie jeszcze podpiekuje...nie wiem,czy do końca mi przeszło...a dodatkowo rano obudziłam męża drąc się na całego "SKURCZE SKURCZE!!!!!! W OBIE ŁYDKI!!!!MASUJ MASUJ!!!!!" i wystawiłam nogi spod kołdry w powietrze i B zaspany masował szybko..ale ból!!!! w dwie nogi na raz!!!!! a co do deprechy..mi głupio iśćdziś do tej położnej,bo ostatnio to jej ryczałam na męża :P i też miałam dni,kiedy myślałam,że jest tak beznadziejnie,że tylko uwalić się i wyć..na szczęście mi troszkę rzeszło..zorbiłam sobie nowe rytuały wieczorne- biorę dłuuugi ciepły prysznic, kremikuję brzusio i w milusiej pidżamce sączę kakao albo mleczko gorące,pote się kładę do wyrka,okładamy mnie i Brzusię poduchami (rogal, kołek i jasiek:) a B masuje brzusio albo plecki mmi :)...śpię spokojniej A Mała chyba wczoraj odkryła,że ma nogę i że NOGA SIĘ PROSTUJE!!!!! bo normalnie nawalała z godz, prostowała, zginała,prostowała, zginała i tak w kółko, na zmianę z wypinaniem pupy ciągle leży w poprzek, główką przy lewym biodrze, pupcią przy prawym... A wcz szkoła rodz była....JAAAA!!!! ....ostatnie zajęcia zrobili o KOMPLIKACJACH i o tym, co JAK COŚ PÓJDZIE NIE TAK!!!!!!!....B nigdy tak uwaznie nie słuchał..żaden tatuś nigdy tak uważnie nie słuchał!!!!..a potem była wycieszka po oddziale....widz sale do rodzenia (indywidualne pokoje z łazienką, milutko...) i po porodzie (2-3 kobitki na sali, a jak chcę własną to 83 funty na dobę) ...i salę do porodu w wodzie i inkubatornię i 2 babki leżały na sali poporodowej i sobie tuliły bąbelki..aż mi ły stanęły jak je zobaczyłam...takie małe kuleczki, jedna tuliła różową a druga niebieską..no cuuuudo!!!! B zawiózł mnie zaraz po szkole po zakupy porodowe, hehehe1 kupiła 2 pidżamy i stanik do karmienia -dokładnie-brzydki,ale wygodny :) i wkłady poporodowe i skarpety i śmiać mi się chciało, bo B się strasznie przejął wczoraj...kurna,znów się rozgadałam a za 7 min mam połozną!!!!!A!!!!!!!!!!papappapaa!!!!!! Tosia! Qlczak! ZDJĘCIA PROSIMY Z REMONTU!!!!! ...ale cieszy oko, jak już jest po, co? Tosia w końcu ruszysz z urządzaniem dzidzi:) sama frajda! a co do imienina..ja też chciałam kiedyś Maję,ale B nie chce...i będziemy mieli Kaję ...w końcu jak ma być córunia tatunia, to nie ma zmiłuj...ja byłam Lidia ....dopóki TATUŚ nie poszedł mnie zarejestrować ...Lidia też ładnie, ale wolę "tatusiowe imię"..i tatusia kocham nad życie :) Ronia! różowe cudeńka zrobiłaś, śliczne!!!! Poważnie pomyśl nad jakimś szydełkowym biznesem...piękne są te rzeczy! ..co do proszku-ja piorę w "Fairy non bio" i taki mam też płyn do płukania (sensitive)..mam też płyn do prania, bo mi się pomyliło i kupiłam zamiast płynu do płukania,ale narazie piorę w proszku ciuszki...ładnie pachnie i podobno jest dobry dla dzieci i niedrogi..taki mi poleciły znajome i położna...i naprałam góóórę rzczy a nie mam siły prasować!...może dziś w końcu...no a w Polsce to nie wiem, jakie mają,wiem,że oja kuzynka kupuje Yelp dla swojej małej...

kurna,pogoda barowa w Pl to pewnie na piwo poszły wszystkie...ok ja też spada wobec tego, szybki prysznic i szykujemy się do szkoły rodzenia...dziś ostatnie zajęcia...może choć na te pójdziemy jako kochająca się para...miłego wieczorowego polegiwanka:)

Justyna i Agatha! czekam na fotki jak już zainstalujecie te Waze zakupki :0 ...jakie to miłe uczucie kupować dla dzidziusia, nie?:) ja tak się cieszyłam,jak szalałam z mamą :) ...no i fakt,za cudze pieniążki się jeszcze liepiej kupuje ;) ja już wszystko mam, tylko pampersy, pierdoły do szpitala, typu wkłady poporodowe..a nie mam pojęcia jakie i jak to się nazywa po ang i gdzie to kupić...bo jak patrzę na tw wielkie, to nie wiem,czy to po prostu takie wielkie podpaski czy właśnie te wkłady...a może to to samo????lol....Justyna,Alisss, co kupiłyście/kupujecie???? ciągle zastanawiam się nad sterylizatorem,a smoczki mam, mama kupiła bo sie cieszy i kuzynka dała, bo nie były potrzebne...ale zobaczę, mam zamiar nie uczyć do smoka,ale życie pokaże