Skocz do zawartości
Forum

kaja09

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kaja09

  1. kaja09

    Sierpień 2009

    witaj Karol! Jak się dziś czujesz? Mam nadz,że lepiej... ...a ja chyba cesarki się mnie boję niż sn, bo krócej i w totalnym znieczuleniu....ale jak zob salę do cesarki to mi się "Piła IV" przypomniała...wieeeelkie łóżko sufit bardzo wysoko a dookoła mnóstwo sprzętu i lampy jak reflektory....i ogromna,wysoka sala...brrr....ale te do sn to takie milusie,przytulne pokoiki z firankami itd...jakoś to będzie...jak się zacznie to odwrotu nie będzie...i trzeba myśleć o tym,że za dosłownie MINUTY będzie z nami nasz dzidziuś, a nie o bólu...tak sobie to tłumaczę...
  2. kaja09

    Sierpień 2009

    cześć Madziaas..no ja właśnie wciągnęłam płatki..kupiłam sobie te fitness ...ponoć dwie miseczki dziennie i się chunie w dwa tyg, hehehehe..taaak,zwłaszcza,jak się je doda do całej góry innych smakołyków "przekąszanych" w ciągu dnia ..jak schudne w dwa tyg tzn,że urodziłam ...ja też kupowałam nianię, mimo,że moja teściowa stw,że to niepotrzeny wydatek ...ale jak tylko pojechała, mój mąż stw,że jak się będziemy bzykać na drugim końcu mieszkania i nasłuchiwać,czy mała nie płacze to jej nigdy nie dorobimy braciszka i sam poleciał po nianię ;) ja też chyba wszystko mam..znaczy nie mam podgrzewacza,ale nie kupuję, jakby co dokupić zawsze można...pościel mam,upraną i chyba dziś naszykuję łóżeczko...a!i staik do karmienia mam tylko jeden,ale z kupnem drugiego poczekam,bo nie ma nic ani ładnego ani zbyt wygodnego,więc kupiłam jeden,aby tylko był,a poza tym to ciężko mi rozmiar przewidzieć...dokupie jakby co po porodzie... a jak tam Ronia? ciągle zaczopowana??? Justynka,skurczona jeszcze czy już rozkurczona? Moje Maleństwo dostało czkawki po płatkach ...zawsze dostaje czkawki jak coś zjem...jakie to słodziutkie
  3. kaja09

    Sierpień 2009

    aga2515Hejka dziewczynki!!! Ale miałam stron do nadrobienia.... ale dałam radę!!! Moja Julcia była wczoraj tak spokojna, że jeszcze trochę i pewnie pojechałabym na kontrol do szpitala. A może przygotowuje się już do wyjścia na świat? Oby!!! W środę mam usg a w czwartek wizytkę. Zobaczymy co powie ginek. Ja chciałabym już chyba urodzić Hej Aga! Powodzenia na badankach, ja mam usg w czwartek...mam nadz,że ostatnie i że się ta nerka opamiętała już :) Moja czasem też taka "podejrzanie spokojna"....jak to dzieci,kiedy mają zamiar coś przeskrobać ;) ale z reguły słodkie albo zimne ją pobudza (jak to dziecko;)...ja też bym chciała by moja już wyszła...raz,że nie mogę się jej doczekać,dwa,że mi strasznie ciężko i niewygodnie...20kg mam na plusie i naprawdę moje ciało nie jest przyzwyczajone do takiego obciążenia...zaczyna boleć mnie wszędzie i wszystko...a nie boisz się porodu? ja kurna nie...ciekawe...pewnie będę sie darła wniebogłosy jak się zacznie
  4. kaja09

    Sierpień 2009

    dzień dobry dziewczynki! A mnie dziś obudził zatkany nochal...i wzięłam chusteczkę a tu sama krew!!!! ...skąd to? leciała mi juz krewka z nosa w ciąży,ale nie aż tak mocniachno :( i nie ma ani upałów,ani się nie przemęczam...z lenistwa? ..zaraz dzwonię do przychodni, bo mi się 14-ego kończy zwolnienie i chcę by mi do końca tyg dali bo nie wysiedzę na lekcjach a poza tym to 16 mam usg i bez sensu bym wróciła na jeden dzień tylko po to by na następny się zwolnić i potem wrócić tylko na zakończenie roku, prawda? ...a mnie wczoraj tak suszyło coś,że wciągnęłam prawie pół arbuza, potem 2 herbatki i szklankę soku żurawinowego...i wiecie już jaką miałam nockę? B się śmiał,że sobie ścieżkę wydreptam na wykładzinie do łazienki...o 8 wstałam na 45608473456224 siku i już postanowiłam się nie kłaść...grrrr....i ciągle mnie suszy!
  5. kaja09

    Sierpień 2009

    Kasia, Justyna,a Wy co? razem na zakupkach,hehehe Agatha,fajnie,że wszystko w normie niech dzieciątko się chowa i spokojnie rośnie a Ty wypoczywaj ile wlezie ...ok,zbieram się ...odkurzę może chociaż...
  6. kaja09

    Sierpień 2009

    kasiunia itosia śliczne łóżeczkowyniki odebrane-całkiem nie złe,hemoglobinka się powiększa od tego bioferu. Ale jestem zła!!!!!!!!!!!!! Mój mąż wraca właśnie do Polski-nie mają pracy i znowu zjeżdzają nikt nie wie na jak długo. Niby będzie pracował od środy w Polsce ale kto to wie...... firma chyba się sypie Kasiunia, to może i dobrze,będziesz go miała bliziutko jak bobo zechce wyjść nie ma tego złego...a czy on czasem nie jechał właśnie przed chwilką? ale sie nakursuje chłopak... ja też dziś dzwoniłam po moje wyniki i wszystko ok, żelastwo wróciło do normy
  7. kaja09

    Sierpień 2009

    Justynka, to widzę,że Cię kompleksowo przebadali ja się ruszyłam z moim wielkim odwłokiem i nawet starłam kurze i podszykowałam obiadek,ale idzie mi jak krew z nosa...a miałam ubranka dzis w szafkach poukładać i łóżeczku nadać jakiś wygląd łóżeczkowy...eeee...chyba dzis jeszcze nie urodzę..nie urodziłam w 50-tke teściowej to 130ego chyyba też nie wyskoczy...zrobię sobie herbatki
  8. kaja09

    Sierpień 2009

    hej dziewczynki!!!! Karol,co tam,już wymiękasz? ;) jeszcze rodzić musisz mieć siłę! ;) ...ja też dziś jakaś powolna, ale u mnie to mega leń się włączył...a poza tym się wpieniłam bo mi się komp na zmianę z netem zawiesza, nie wiem co się dzieje i chyba 5 raz piszę, jak mi teraz sie zawiesi to już nie piszę dziś bo tylko czas tracę... ...ok. pięknie urządzone macie dziewczyny, i super torba dla maluszka, nosidełka też mi się podobają...torbę mam w kompl z wózkiem,więc nie kupię,ale jakbym nie miała to bym już zamawiała bo mi się baaardzo podoba...a łóżeczko też chyba ogarnę bo mi się dziś śniło,że moją córunię ubierałam...czyżby jakieś sygnały? ...hehehe...ale w tym śnie Tosia urodziła pierwsza! Ronia,niezła trójca z Waszej dwójki ;) ślicznie wyglądacie... ...zdjęcia pieczarek nie będzie bo B zeżarł i nie zd zrobić ok...wysyłam..oby się udało...
  9. kaja09

    Sierpień 2009

    nic prostszego Basia! bierzesz największe pieczarki jakie są w sklepie i przycinasz nóżki i smarujesz jak masełkiem kozim serkiem, potem jak szynkę na kanapce kładziesz plaster mozarelli (kozi ser jest bardzo intensywny i nadaje cały smak, ja osobiście samego go nie lubię,ale mozarella go ładnie łagodzi i z pieczarkami jest pyyysznie...polecam jako przystawka albo starterek). Tu masz fotkę z fazy wstępnej...w tle widać łososia (z koperkiem i cytrynką)...zapiekam go w folii w piecyku razem z pieczarkami..też pyyycha...jak ktoś lubi rybki oczywiście...zrobię zdjecie pieczarkom jak je wyciągnę z piecyka :)
  10. kaja09

    Sierpień 2009

    ja też lubię grzybki..w każdej postaci...najbardziej lubię sosik z leśnych grzybków...zawsze jak jest sezon to przywożę sobie z Polski całą wielką torbę..połowę zawsze mi zakosi moja angielska przyjaciółka,bo je też polubiła przeze mnie ...i mnie też dziś naszło,ale na pieczary...właśnie szykuję...będzie kotlecik schabowy, ziemniaczki z koperkiem i wieeeelkie pieczarkowe kapelusze nadziewane kozim serem, przykryte mozarellą i zapiekane w piecyku...pyyyycha! (to znów przepis od mojej angielskiej przyjaciółki...chyba się chciała zrekompesować za te suszone leśne;)
  11. kaja09

    Sierpień 2009

    kurna...ja to mam Basia taki najprostszy jak się da...najpierw grzyby (suszone) moczę w wodzie..im dłużej tym lepiej, potem grzybki wrzucam do gara z wodą i włoszczyzną i gotuję z kostką rosołową...też dłuuuugo, dodaję tej wody od grzybów (ale pomalutku b nie wlać do zupy papruszków, piasku i nczego co zostało na dnie miseczki), gotuję i zabielam maką i mlekiem.na koniec wyławiam grzybki,przesmażam je na masełku i wrzucam ponownie do zupki...peprz i sól do smaku.kuniec. a jeśli chodzi o śpiworek do gondolki....ja mam tylko pokrowiec na gondolkę, do tego mam kołderkę i kocyk do wózeczka i tyle, śpiworki mam,ale takie kocykowate do spania...nie wiem,czy pomogłam...chciałam sie przydać ;)
  12. kaja09

    Sierpień 2009

    ..a tu coś do pouśmiechania...albo popłakania, jak która woli ;) ...35tc + 5dni Tosia! Ty masz dziś 35+5...tak mniej więcej wygląda Mała Maja YouTube - When I see you smile by Kris Lawrence
  13. kaja09

    Sierpień 2009

    cześć dziewczynki!!!! ja tylko na chwilkę, miłego dzionka życzyć i Wszystkiego naj naj naj dla mpearl z okazji rocznicy!!!!! :* ...a u mnie ok, rosnę, mam już 114 w pasie! młoda kopie i wciąż mnie mdli,ale nie jakoś strasznie,więc ujdzie...spadam do sklepu po bułeczki...miłego dnia i udanych i bezpiecznych wyjazdów weekendowych! p.s. mój B dziś kupuje gitarę...no to się zacznie ...może mi będzie serenady grał...oby nie skończyło się na jkimś pogo do kołyski!!!!lol!!!
  14. kaja09

    Sierpień 2009

    dawaj! robi się!!!
  15. kaja09

    Sierpień 2009

    ..chyba wypiorę dywan...
  16. kaja09

    Sierpień 2009

    hehehe..dobrego masz lekarza..nie ma co...a z dr str to ja też się czuję jak taki kilkutonowiec...i fajnie,że mały już znalazł wyjście..tylko czekać aż go ta malinowa herbatka pogoni ...co do sprzątanka...chyba rodzić będę bo dziś to jakbym motorek w dupie miała normalnie...własnie wypucowałam płytki w łazience i poukładałam w szafce ze środkami czystości...i domestos mi ladnie pachnie chlorem...bije mi!!!!!...ze skrajności w skrajność...wczoraj cały dzień przespałam....nawet te talerze mnie nie posłuchały i ze zlewu nie wylazły,a dziś równiuśko w rządeczku w szafeczce!...a może to brak sexu... :/
  17. kaja09

    Sierpień 2009

    ...coś mi się necik dzisiaj pierdyka... ....ale za to pozmywane, kurze pścierane, pranie zrobione,łazienka umyta, teraz jeszcze odkurzanko,myie podłóg i kwiatki podleję...buziaki świraki!!!!...widzę,że jak zwykle jajca na forum...hihihi...piszcie piszcie!
  18. kaja09

    Sierpień 2009

    Justynka, tu masz info o Housing beneficie (Alisss, może Tobie też się przyda...) Housing Benefit - Office, Application, Enquiry, Amount, FAQ's
  19. kaja09

    Sierpień 2009

    justynamularzja mam plan isc w nastepnym tygodniu do citizes burou i tam dowiem sie o wszystkich benefitach dam znac:) ale w przyszlym tygodniu dopiero ide bo ten tydzien mam tak leniwy ze uuuuuuuuf ciezko mi, a moj T non stop w pracy wiec sama w domu,sprzatanie gotowanie i pranie echhh zycie o! świetny pomysł!!! daj znać koniecznie!!!
  20. kaja09

    Sierpień 2009

    ok,spadam, bo B dzw,ze juz jedzie do domku,a ja muszę chociaż talerzom powiedziec by wyszły ze zlewu i powłaziły do szafki bo dość już się w nim nasiedziały...miłego popołudnia! papapa!
  21. kaja09

    Sierpień 2009

    agaa875Nie moge sie doczekac az mala sie urodzi... przez ostatnie kilka dni balam sie porodu a od wczoraj jakas dziwnie spokojna jestem i sie nie boje, ale zobaczymy jak dlugo to potrwa hehe ja to jakiś dziwoląg jestem chyba, bo od samego początku się produ nie bałam...może mnie cykor złapie na sam koniec,ale jak narazie, to po tych wszystkich nerwach, przejściach z mężem i wymiotach to ja czekam na poród jak na zbawienie! normalnie się go doczekac nie mogę, tak już chce mieć maleńką w ramionach i wiedzieć,że jest z nią wszystko ok...
  22. kaja09

    Sierpień 2009

    justynamularzkaja fajna stronka zobacz sobie znajdz swoja miejscowosc i ludzie tu za darmo rzeczy oddaja moze cos dla malej u ciebie znajdzie sie?? freecycle.org.uk wiem,wiem,słyszałam już o niej...ja często jak coś potrzeba to zaglądam na gumtree, tam w prawdzie nie za darmo,ale wiele rzeczy za grosze można kupić, nowe i uzywane..my tak np wyszukalismy kolesia od kórego kupiliśmy materac i łóżko za 150 funtów a w sklepie kosztuje ponad 300...nowiutkie..polecam!
  23. kaja09

    Sierpień 2009

    no się dowiedz, bo to sporo kaski by wpadlo...skoro wynajmujecie to czemu nie, wiecie,że jako para zdzieckiem, macie prawo i mieszkanie 2 bedroom, bo to wysokość tego zależy od liczby sypialni na jaką się kwalifikujecie,my aplikowalismy zaraz jak sie dow,ale mi odpisali,że na dzień dzisiejszy (oboje full time i bez dziecka) nie mogą nam przyznac,ale mamy znów dać im znać jak zmieni się syt (czytaj: jak się dziecko urodzi) więc mam nadz,że będzie pozytywnie teraz....ale by było fajnie...bo tu za sam żłobek to mi 2/3 pensji zejdzie...a weź tu żyj! i chyba też na part time wrócę bo nie chcę dzidzi na cały tydz zostawiać obcym :(
  24. kaja09

    Sierpień 2009

    justynamularzherbatka malinowa niby ulatwia porod i cos tam z hormonami robi:)) nie wiem ale czytalam iz dbrze pic ja po 34 tygodniu:) to pijemy! zdrówko!!! do dna!!! hehhe..muszę B powiedzieć by mi kupił ...jak mi mała taka urośnie duża to pewnie przed porodem to będę musiała cysternę obalić!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...