kaja09

karol27kaja09Nikula, długo juz Ci nie zostało...dawaj, i wyciskaj! dzidzia już na bank gotowa, to co sie będziesz męczyć ;) a tak poważnie, to co ma być to będzie..może rzeczywiście już czop Ci odchodzi i lada chwilka będzie ex-ciężarówką :) i dzięki za ebooki,juz mam na pulpicie...wieczorkiem pewnie poczytam... Alisss...dzięki za wyjaśnienie....nie znałam tego słowa ..mój kopie piłkę...w sumie dobrze,zdrwiej i taniej :) właśnie! miałam Wam wspomnieć, bo czyt ostatnio: dobrze jest mieć oprócz swojej torby do szpitala naszykowane też ciuchy dla męża, jeżeli planujecie poród rodzinny, by w razie czego tatuś nie męczył się w garniturze np albo śmierdzącym stroju z siłowni/piłki nożnej przez 15 godz jak będziecie na min uwieszone i jęczące albo w basenie:) nigdy nie wiadomo kiedy się zacznie i gdzie będzie tatuś ;) druga sprawa: podłożyć sobie coś pod prześcieradło, jakby odeszły wody podczas spanka...bo szkoda materaca/kanapy...ja już wcz wsadziłam specjalny podkład do łóżeczka, co by dzidzia nie zasikała materaca...jest spory i na wszelki wypadek wole wywaliś podkład niż kupować nowy materac... ok..idę zmywać bo mi już się kubki di herbaty skończyły..a zaraz B wraca a tu jak zostawił tak jest...a nawet gorzej :/ Kaju masz rację z tym podkładem - nie pomyślałam o tym - muszę sobie taki sprawić, zastanawiam się czy są do dostania w aptece, czy raczej w sklepie dziecięcym...PS wszystkie brzuchy przecudne, mpearl dodatkowo super pazurki:) Ja dzisiaj bylam na pedikiurze no i przy okazji stwierdziłam, że od razu zrobię z włoskami (tzw. koronę z pasemek - kilka jaśniejszych pasem). Takze jestem dziś wypielęgnowana i od razu lepiej się czuję...Poza tym, ze się ze mnie leje z upału i kąpię się 2-3 razy dziennie... no ja własciwie też "przypadkiem" na to wpadłam...ja włożyłam taki podkład co sie do łóżeczka wkłada pod prześcieradełko, na cały materacyk jest..mama mi kupiła w sklepie dziecięcym w Niemczech..w Polsce też na bank dostaniesz... ...co do tej str...trzeba wpisać "over cot changers" i będzie chyba z 27 przewijaków do wyboru :)już gadałam z B i zamówimy jak wróci z pracy ...kolejna pierdółka...kooochaaam pierdółki

laski, znalazła sklep z przewijakami i innymi rzeczami do dzidzi i w porównaniu z Mothercare, gdzie najtańszy przewijak na łóżeczko koszt ok50 funtów tu są ładne po 20 :) ..na ebayu jest sporo też,ale nigdy nic nie zamawialam i nie jestem zarejestrowana...a chyba trzeba,nie? z tej str też wysyłają do Europy,ale ie sądzę by się opłacało.... Elegant Baby

heheheh...no i czasem jak sie niedobiegnie ze śmiechu

hehehhehe..zdarzało się nie raz...za każdym razem w publicznej

BUHEHEHEHE!!!!!...dobre!!!! ...tylko,że u mnie z tym wielokrotnym to jest raczej ..."po męsku"...ja po pierwszym ZASYPIAM!!!!! hehehehehe

mpearlNikula współczuję, ale to juz naprawdę końcówka - dasz radę:) każda z nas da radę:) a lepiej byc pod ciągłą opieką lekarską w Twoim przypadku. A ja byłam pokazac wyniki i wszystko w porzadku, a ta bakteria to przeniesiona z odbytu przy nieumiejętnym podcieraniu. Dostałam jakieś globulki. W każdym razie to nic groźnego dla dziecka jest:) Więc fajnie, cieszę się:) ja miałam tę samą bakterię, nazywa sie e.coli i jest w każdym organiźmie i nie jest groźna dopóki nie dost się do układu moczowego, co miało miejsce u mnie (kilka razy)..to jest najczęstrza przyczyna zapalenia pęcherza, bo jak te bakterie dost się do pęcherza i zaczną się tam namnażać to powod zapalenie i mogą zainfekować nawet nerki, ja na szcz miałam je tylko w pęcherzu, francustwo bolało jak cholera! dost antybiotyki i wysikałam robale trzeba bardzo uważać przy podcieraniu i podmywaniu,sexie itp,zwłaszcza jak się jest podatnym...i jak się ma córeczkę to ważne by ją też podmywać od przodu do tyłu i wywalać wacik! cyrk...faceci mają luz bo u nich długa cewka moczowa i zanim bakterie wlezą do pęcherza to je wysikają..u nas mają france na skróty:)

Nikula, długo juz Ci nie zostało...dawaj, i wyciskaj! dzidzia już na bank gotowa, to co sie będziesz męczyć ;) a tak poważnie, to co ma być to będzie..może rzeczywiście już czop Ci odchodzi i lada chwilka będzie ex-ciężarówką :) i dzięki za ebooki,juz mam na pulpicie...wieczorkiem pewnie poczytam... Alisss...dzięki za wyjaśnienie....nie znałam tego słowa ..mój kopie piłkę...w sumie dobrze,zdrwiej i taniej :) właśnie! miałam Wam wspomnieć, bo czyt ostatnio: dobrze jest mieć oprócz swojej torby do szpitala naszykowane też ciuchy dla męża, jeżeli planujecie poród rodzinny, by w razie czego tatuś nie męczył się w garniturze np albo śmierdzącym stroju z siłowni/piłki nożnej przez 15 godz jak będziecie na min uwieszone i jęczące albo w basenie:) nigdy nie wiadomo kiedy się zacznie i gdzie będzie tatuś ;) druga sprawa: podłożyć sobie coś pod prześcieradło, jakby odeszły wody podczas spanka...bo szkoda materaca/kanapy...ja już wcz wsadziłam specjalny podkład do łóżeczka, co by dzidzia nie zasikała materaca...jest spory i na wszelki wypadek wole wywaliś podkład niż kupować nowy materac... ok..idę zmywać bo mi już się kubki di herbaty skończyły..a zaraz B wraca a tu jak zostawił tak jest...a nawet gorzej :/

a co to są kartingi?

mpearl...CUUUUDEŃKO!!!! ...oglądnęłam przewijaki w Mothercare....60 funtów min...

kurna...chyba jutro jedziemy po nowego lapka, bo ten już ledwo przędzie! co chilkę albo mi się zawiesza,albo się wyłącza!!!! grrr...i będzie wydatek...ale kompa musimy mieć :( ...ale macie słodziuchne brzuchalki!!!! i jakie różniaste!!!!! cudne!!!!! aż dziwne,że takie zbliżone terminy bo w sumie każdy inny!!! Alisss..i ten Twój wcale nie taki mały!!!! ładnie Ci wystrzelił!!!! Madziaas, Twój też jest świetny i słodko sterczy...mój to wisi jak kokon już teraz! Ania a Twój zgrabniuśki jak cyrklem namalowany!!!! Chyba jednak rzeczywiście na chłopca te brzuszki zgrabniejsze...ja sprób zrobić foto,ale później bo jak mam na tym lapku wstawiać to może się źle skończyć! ;) a!!!! Ania, śliczne mebelki!!!!!! też bym chciała pokoik dla niuni....może dla następnego dziecka ;)..a! i czytałam, że do ok 6 m-ca dzidzia powinna spać w sypialni rodziców,ale w swoim łóżeczku, by nie mieć fobii i lęków,a potem uczyć by spała w swoim pokoiku, jeżeli ma swój pokoik,bo jak większą chce się przenieść do dziecko zaczyna się bać. Madziaas. mam taka samą mate do przewijania, narazie w nóżkach łóżeczka leży..myślę nad tym przewijakiem...zaraz sprawdzę w Mothercare...

madziaaskaja09madziaasNo właśnie mój mąż mówi że można dać pod łóżeczko.Ja też mam komode obok łóżeczko,ale niby ona duża a już prawie miejsca nie mam A ja postanowiłam nie magazynować pampersów, to nie jest produkt deficytowy w sklepach, kupiłam 2 paczki po 27 szt na początek i jak się zaczną kończyć to się dokupi, nie mam miejsca na to, a nawet jak nie zauw,że mi zaczyna brakować 9w co wątpię bo papieru toaletow też raczej nikt nie przeoczy, że się kończy ;) to zawsze od biedy moge szybko ciachnąć Małej normalną pieluchę i śmignąćdo sklepu...nie te czasy,że pampersy w pewexie były ;) Ja mam paczke Pampersów i paczke Haggies to chyba wystarczy na początek,wypróbuje na małym które mu pasują ...no właśnie..a ja bezmyśllnie kupiłam pampersy..i teraz się zast,czy może inne nie byłyby lepsze...się zobaczy...mam "tylko" 54 szt

Madziaas, ogladałam tu identyczne...wisz co, ja widz tu w katalogach,że oni te torby to wieszają na ścianie obok przewijaka, tak na wysokości przewijaka,co by nie było trzeba się schylać po pieluchę...fajnie to wygląda,ale ja przewijaka nie mam, a łóżeczka nie chcę obwieszać za mocno, bo mam juz na nim przybornik...ciągle myslę nad tym przewijakiem na łóżeczko, bo dopóki mam ten najwyższy poziom to luzik,ale jak trzeba będzie obniżyć, to będzie mi ciężko tam się pochylac by Małą ubrać i przewinąć...do tego mi kuzynka doradza by kupić, bo mówi,że jej mała nauczona i na przewijaku leży spokojnie i się cieszy,że ją "obrabiają" a jak próbuja na kanpie albo na łóżku to im z gołym tyłkiem spierdziela jak mały robalek! (zaczęła raczkować i WSZYSTKO ją interesuje!!!)....sama nie wiem...myśl,że właśnie jak podrośnie to będę miała już taką wprawę,że ją "w powietrzu" przewinę w 2 sekundy! ....

madziaasania_83Już obczaiłam na allegro ja wiem czy to takie potrzebne, nie wiem jak tam u Ciebie rzeczywiście z miejscem ja mam obok łóżeczka komodę z szufladami i w pierwszej górnej żeby bylo pod ręką jak dzidzię będę przewijać ułożyłam sobie właśnie pieluchy, chusteczki, kremy różne i inne pierdółki co na wierzchu by się kurzyły, a paczki na zapas nawet pod łóżeczkiem można trzymaćNo właśnie mój mąż mówi że można dać pod łóżeczko.Ja też mam komode obok łóżeczko,ale niby ona duża a już prawie miejsca nie mam A ja postanowiłam nie magazynować pampersów, to nie jest produkt deficytowy w sklepach, kupiłam 2 paczki po 27 szt na początek i jak się zaczną kończyć to się dokupi, nie mam miejsca na to, a nawet jak nie zauw,że mi zaczyna brakować 9w co wątpię bo papieru toaletow też raczej nikt nie przeoczy, że się kończy ;) to zawsze od biedy moge szybko ciachnąć Małej normalną pieluchę i śmignąćdo sklepu...nie te czasy,że pampersy w pewexie były ;)

MartynaaNono dziewczyny teraz wasza kolej :)) Szybkich i bezbolesnych porodów, a potem spokojnego macierzyństwa i zdrowiutkich dzieciaczków.. życzy Lipcówka 2009 :)) ojejku, Martynaa,ale Ci zazdroszczę..już masz swoje Maleństwo...mam nadz,że czujecie się świetnie i poszło migusiem ;)

A pokażcie ten przybornik na pampersy! ...ja zrobiłam tak,że obok łóżeczka jest komoda z lampką i radiem,by małej kołysanki np puszczać, a w pierwszej szufladzie mam właśnie pampersy, nawilżane chusteczki, pieluszki i inne rzeczy "pierwszej potrzeby"... Ania! właśnie! miałaś pokazać mebelki!!!! a co myślicie o butelkach? sterylizować już? tak się zast, bo jak to będzie z tym karmieniem, nie wie nikt...jak będzie cesarka, to może być, że mleka nie będziemy miały przez pierwsze kilka dni (moja mama i kuzynka tak miały) i dzieci będą karmić butlą w szpitalu...a potem jak się dzidzia do butli przyzw to nie chce cyca (tak było ze mną i mojej kuzynki córeczką)..więc może lepiej wyparzyć je i mieć w pogotowiu....co by nie robić tego w panice, po porodzie z rozwścieczonym 4kgramowcem na ręku...i chyba kupię jakieś pierwsze mleko...co by nie panikowac w środku nocy jak nie będzie co jej dac do jedzenia...tylko nie wiem jakie....jest tyle odmian...poczekam i ewent zob co jej dadzą w szpitalu by jakby co kontynuować tym samym a nie po kilku dniach zmieniać...

hej ...wstałam...zrobiłam sobie kakałko i toscika z nutellą, zjadłam czytając co u nas, Mała dostała czkawki, to się położyłam na chwilkę by posłuchać jak jej się słodko czka...i obudz się 5 min temu!!!!! przespałąm całą noc (od 1 do 8) BEZ WSTAWANIA na siku i pół dnia!!!!! co się dzieje???? ..a u mnie duchoty nie ma....deszcz miarowo pada...pewnie przez tę pogodę taka senna....palce dalej bolą i spuchnięte...mała jakaś senna też,już sprawdzałam czy żyje,ale ma czkawkę,więc jest ok,ale jedyne co czułam dziś to właśnie jej czkawka i może ze dwa ruchy, takie jak muszka w smole właśnie...może taki dzień po prostu... ...pasa poporodowego też nie mam i sama już nie wiem, narazie nie kupuję,bo ponoć po cesarce nie można,bo rozleniwia mięśnie macicy i się nie schodzą...a nigdy nie wiadomo jak się sończy to rodzenie...poza tym nie mam poj jaak będę dochodzić do siebie.. Alisss! a mi się bardzo podoba Twój wózeczek i wcale bym nie pow,że był tani, wygląda na bardzo profesjonalny i lekki, naprawdę mi się podoba ...a my mieliśmy wczoraj odkopać nasz wózio i go uszykować...ale przespałam resztę dnia i tyle...w sobotę się może tym zajmiemy... ...kurne, może powinnam cukier zbadać jak ja taka senna....niepokoi mnie,że mi Mała tak duża rośnie...dzięki za odp o tych centylach...ja mam taki wykres w karcie ciąży swojej i mi położna zawsze wpisuje,gdzie jest Niunia i zawsze była w górnej granicy normy,ale teraz odbiła i jest ponad górną linią! lol...może jakąś dietę powinnam zastosować...

..dziewczyny znalazłam coś takiego w necie..może mi któraś wytłumaczu jak krowie na rowie, o co chodzi z tymi centylami?? z góry dziękuję link do tabeli: Average fetal length and weight chart | BabyCenter 22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl) 23 tc 351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl) 24 tc 364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl) 25 tc 409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl) 26 tc 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl) 27 tc 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl) 28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl) 29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl) 30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl) 31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl) 32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl) 33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl) 34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl) 35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl) 36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl) 37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl) 38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl) 39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl) 40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl)

hej dziewczynki! jak Wam mija dzionek? ja mega śpiocha mam dzisiaj! do tego tak mi spuchły dłonie i bolą,że od 2 godz siedzę i trzymam przez ręcznik woreczek z lodem!!!! mieliśmy dziś kolejne usg na nereczkę dzidzi...pow,że jest w górnej granicy NORMY i nie musimy się martwić, ma 9mm a norma to 10mm...za to będę miała kolejne usg za 3 tyg (06.08..nasze ósme!!!!...nie mogę powiedzieć,że w Anglii mało badań, oj nie mogę...) ...jak donoszę,bo Mała jest DUŻA i będę miała growth scan ...na chwilę obecną ma 3 213 g!!!! 4 tyg temu było 2200...w brzusiu jej przybyło 6 cm!!! i na chwilę obecną ma 34cm w pasie a główka 33 (czy nie powinna być główka szersza od brzuszka???)..no i teraz nie wiem,czy po prostu będzie mały serdelek,czy mam się martwić :(...eh...dopóki nie urodzę i nie zobaczę to sie nie uspokoję...w każdym razie,jak będzie dalej duża to mi umówią cesarkę, bo jako że to moje pierwsze dzieciątko to mogę nie dać rady i nie chcą ryzykować,że mnie bardzo porozrywa...cesarki akurat się nie boję,ale czy dotrwam do 6 sierpnia??? ja już ledwo dreptam!!! pojechaliśmy potem na zakupy i tak się zmęczyłam,że ledwo z samochodu wysiadłam i zjadłam tylko śniadanie i padłam...wstałam 2 godz temu...spuchnięta...a uda i pachwiny to jakby mi miały się powyłamywać normalnie,boli :(

Aga, ale Julcia już duuuuża! super!!!! ..ciekawa jestem strasznie ile waży moje szczęście...już jutro sie dowiemy) Alisss,ale Ci zazdroszczę tego małego brzusia...ja jak sobie chciałam zrobić beauty day to się bardziej namahałam niż upiękrzyłam! depilacja ...do kolan...paznokcie u nóg i pięty-olałam...nie sięgam ani wzrokiem ani ręką! ..marzy mi się moczenie w wannie...dłuuugie...ale mam prysznic :( Anika, też się boję tego, nawet jak człowiek zrobi wszystkie możliwe badania to i tek jest szereg chorób, których nie da się wykryć w czasie ciąży...a nie wiesz czy czasem nie robiła tego testu poczwórnego? (quadriple test) w 16tc??? tu nie robią przezierności karkowej jak u nas,znaczy można zrobic prywatnie i koszt ok 50 funtów,ale za to w 16tc właśnie można za darmo zrobić ten test z kwii...ja robiłam i wyszło,że jestem w grupie najniższego ryzyka (bo wykluczyć nie mogą niczego)...a ile ona ma lat? a tak poza tym to widzę,że też już się szykujesz do porodu ;) oszczędzaj siły na parcia! ..ja chyba lewatywę odpuszczę..przeraża mnie to...ponoć jak się zaczyna poród to samo czyści... ...kurna wczoraj zrąbałam kopytka i dziś zupę pomidorową..jakiś dziwny smak mam..może to przez te mdlości...biedny B ..a propos B...wrócił z pracy, wszedł do sypialni by się przebrać...i mu się aż płakać zachciało!...wzruszył się bardzo!!!! aż mu policzki drżały...i obojgu nam łezki stanęły w oczach...oj będziemy wyć oboje na tej porodówce na bank!!!!

..tak narazie wstępnie tylko...przymiarkowo...z ciekawości...bo muuuuusiałam

justynamularzsuper akurat dla malenstwa:) popatrze i tak musze wpasc raz do asdy bo mam te kupony na huggies za 5 funtow w bounty pack bylo,tez masz? ...w tym pierwszym bounty packu? nawet nie sprawdziłam...muszę zerknąć...a co do kosmetyków, podobno jak zacznie się jednych używać to jest luz pod war,że się nie zmieni,uczulenie wychodzi, jak się zmieni kosmetyki..zobaczymy..te w kuferku to sa takie małe buteleczki, i jak się sprawdzą to kupie duże (też się spokojnie w kuferku zmieszczą),a jak nie to poszukac trzeba będzie lepszych...i tak mi głównie o kuferek chodziło ;) ..dawaj fotki jak wrócisz!!!!

Justyna, ja dla dzidzi to kupiłam ogólnie kosmetyki w tym kuferku (gł mi o kuferek chodziło, bo stawiasz koło wanienki i masz wszystko pod ręką i się nie wala w łazience gdzieś po półkach, a w kuferku masz zdejmowana wierzchnia warstwę i dużo przegródek, i ja kupiłam za 10!!!!! (Asda miała promocje, wiem,że w Mothercare są po 30 funtów...zobacz w Aśdzie, jak Ci się podoba): Google Image Result for http://reading.gumtree.com/posting_images/22/38504122__1242147465__1__1-db59c478783ba76327d5faace523ec92.__big__.jpg

justynamularzkaja jaki to krem masz??? a taki najzwyklejszy, Johnsona :) Google Image Result for http://images.chemistdirect.co.uk/images/productimages/large/johnsons_baby_moisturising_cream_39053.jpg

ania_83kaja09...a co dziewczyny tak cicho dzisiaj? ...ani Tosi,ani Roni, Mpearl wybyła, Justynka też poszła do Tesco i śladu nie ma....a gdzie reszta? Nikula?Monika? Abarka...Basia...Qlczak...Aga...Ania...???....dziwne....Jestem, jestem. Była u mnie koleżanka na kawie i robiłam pranie, od wczoraj mam mebelki, umyłam je sobie, ale jeszcze śmierdzą, musze poczekać zanim poukładam tam ubranka. A teraz też na chwilkę wpadam, bo jadę do innej psiapsióły, bo mi obiecała czereśnie i wiśnie, a przy okazji ją odwiedzę. Kaja z tym jajem super pomysł, ja też uważam że ciąża była fajna w II trymestrze, przynajmniej jak dla mnie, I tr mdłości i wymioty, a teraz to upał i ciężko, że masakra. Niestety nie pogadam dziś z Wami, ale buziaki przesyłam w brzuszki ...no w końcu!!!! jak tak można!!!! dawaj zdjęcie tych mebelków!!!! ja mam syndrom jak nic!!!!! wcz poukładałam wszyściuśkie ubranka a dziś łóżeeeczkoooo....eh ..a wiesz co..ja szuflady w komodach, by nie śmierdziały szufladami (bo też mam nowe komody) powycierałam ściereczką nasączoną płynem do płukania ubranek dzidzi..i jak otwierzam szuflade to pachnie dzidzią ....eeeeeeh :)

jestem! ...mogę rodzić...łóżeczko gotowe ..muszę jakieś foto pstryknąć i Wam kopazać...tylko ochraniacz z Ikei trochę nie ten wymiar i chyba będę musiała sznureczki poprzeszywać...a co tam, narazie słoooooodkooo...ehhh...stoje i czekam na rozwarcie ...świetny przewijaczek (mam taką samą pakę wacików hihihihihi) i koszyk ..ja kołyski oglądałam,to nowa ok 60 funtów kosztuje, koszyki są tańsze..ale mam łóżeczko i tak zostanie :) ...to kwalifikacje robiłaś w Anglii, tak? no ja właśnie uczyłam w Polsce angielskiego, więc tu jako nauczyciel nie pracuję,bo nie chcę uczyć angielskiego Anglików (mogłabym, bo mam uprawnienia,ale nie mam śmiałości, to raz, a dwa nie chciałoby mi się użerać z nastolatkami i kłócić, że znam ang lepiej od nich ...myślę raczej nad zrobieniem podyplomówki i uczeniem innego przedmiotu..historii albo matematyki np...a tym czasem pracuję jako teaching assistant,ale tylko z nazwy bo pracę mam bardziej jako osoba odpow za dzieci z j.angielskim jako j.obcym, i pracuję z dziećmi z Indii, Pakistanu,Chin, Polski itd....fajna praca, tym bardziej,że sama jestem nauczycielką j.ang jako j.ocego...ale niestety nie zarabiam jak nauczyciel...miałam porobić kursy itp nawet w szkole sami mi proponowali pomoc i mówili,że powinnam więcej zarabiać,ale zaciążyło nam się z Maleństwem i żeśmy rzygały ...a teraz to mnie wsjo rybka,mam śliczne dzidziusiowe łóżeeeeczkoooo....eh.....sie pomyśli po macierzyńskim ;)