
kaja09
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kaja09
-
a poza tym to dziwnie czuje mała....rusza się, ale mniej ...i jakby mnie coś cisło w dole po lewej str,tak pod jajnikami...niewygodnie i nieprzyjemnie...i twardy kloc mam a nie dzidzię...wody na miejscu, glut też...ciekawe czy jakies rozwieranko sie nie robi...ale jakby sie robilo to by glut był nie? JOAN!!!! 39 tc zaczynasz!!!!!
-
a ja mam dzień smierdziela...leżę w wyrze i czekam na poród....bunt i nie wyleze i koniec...
-
roniaaliss no to jedziesz kochana Trzymam kciukasy mocno mocno Extratosia, mpearl śliczne psiaczki jest ktoś czy mam gadać do siebie? w sumie kto mnie lepiej zrozumie niż ja sama siebie ..to masz fajnie...mnie to nawet ja sama nie moge zrozumieć
-
powodzenia na badanku :) przyjemności ;) ..i miłej kolacyjki..będziecie jeść kuraka????? ;)
-
..ale tu cisza dzisaj...a wiesz Basia,że my się 04.12 dow o ciąży i był pomysł by córeczkę nazwać Basia? :)....ale byłam szczęśliwa wtedy....Boże jak ja sobie pieknie wyobraziłam te wszystkie "cudowne" miesące ciąży i to czekanie na dzidziusia...ale mi się pomyliło! .
-
basia681Tosia27Basia myślałam ze i Ty się już rozpakowałas... pewnie na dniachjeszcze nie ... Ale tak mnie gniecie az sobie brzuch sama trzymam w gorze bo mniej wtedy boli... alliss qrde 3maj sie kobieto lóżka dobrze ... i oby szybko poszlo i szczesliwie... oj Basieńko,ja też czasem mam takie uczucie jakby mi miało wielkie jajo wypaść albo sie oberwać z hukiem!!!! a czasem jak wstanę to normalnie poczuję,jak nie wciska coś tam w głębokim dołku!!!! ..ale juz niedługo...już tak bym chciała ją tulić i móc widzieć,że jest ze mną....moje szczęście jedyne!
-
madziaasŚliczne macie pieski:) Kaju Twój B niech dzwoni,niektórzy faceci tak mają że najpierw coś narobią, a potem starają sie to naprawić choć nie zawsze im to wychodzi.Tylko nie myślą o tym,że to co powiedzieli czy zrobili my pamiętamy długo i nas to boli dokładnie Madziaas...poza tym ja już nie wierzę w jego szczere intencje...nie sądzę by robi coś bo mu zależy na mnie..może troche mu zależy na dziecku,ale ja nie czuję już się w żaden spos kochana przez niego...co mi to da,że on odklepie swoje i zrobi co powinien zrobić, jak ja i tak jestem smutna i zawiedziona...
-
..ale macie cudne psiaczki...jak ja bym chciała móc mieć pieska...ja straszna psiara jestem...ale niestety tu nie da rady,bo nie wolno do samolotu...już myśl o tym,jak to? to moje dzieci nigdy nie będą mogły mieć pieska? :(
-
nic więcej nie napisała właśnie...czekam,ja jej napis tylko,że3mamy kciuki i czekamy na wieści i co z tą cholestazą cholerną bo miała mieć przecież wyniki dzisiaj...mam nadz,że o nie z tego powodu.. ..a ja jak dzieciok...wstałamna mleko i poczytałam baje na forum i kimono własnie obudził mnie sms od Alisss...ale ja tak zawsze miałam,że przesypiam stres...chyba lepiej tak niż snuć się i ryczeć...teściowa załamana,mama załamana,B dzw 2 razy,ale nie odbieram od nieg..o czym mam z nim rozm? spyta "jak się czyję?"..bez sensu, co mam mu pow, jak sie mam czuć?! jakby go to obchodziło to by mnie tak nie traktował prawda? o dziecko się martwii? jakby się martwił to też by mnie tak nie traktował...troszczy się,czy nie rodzę? ja nie wiem,czy chce go przy porodzie, skoro jest taki "opiekuńczy" to nawet mu nie zadzwonię jak się zacznie...przy porodzie to facet jest po to by pomóc kobiecie,a jak ja nie mogę liczyć na jego pomoc to po co mu wiedziec czy rodzę? sama urodzę, miliony kobiet rodzi same. Ale mam żal do niego, to nawet nie wiedziałam,że potrrafię mieć w sobie taką urazę...
-
..wywołują jej poród,jest w szpitalu....
-
Ale odpadka...wł obudz mnie sms od Alisss.... ODESZŁY JEJ WODY, BĘDZIE RODZIĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
..no jaaaa...wszystko po staremu, jak zwykle siadam z bułeczką i kubeczkiem mleka i co jest? gluty, włochate pipy i pitole w ścianie!!!!!...mmm..pycha BRY BABY!!!!! ja też nie mogłam zasnąć do 2 a o 8 obudzili mnie robotnicy drący gęby po ang o jakiejś zamrażalce i pralce!!!!!! ...Izka, dobry pomysł z tym przestrzeleniem łokci! ...dziś rano czekały swierzutkie bułeczki i ciastko francuskie...chyba mu sie nie wydaje,że mi ot tak samo przejdzie jak bułe wpierdzielę? ..a wpierdzielam i ciacho poszło na początek..skubany, wie,jakie jest moje ulubione.... ...i tak z nim nie gadam. co do masowania sutków-nie sądzę by to wywołało poród...czytałam,że owszem,może,ale trzeba by było jakies 3 godz dziennie masować...a tego chyba nie zniosly by ani suty ani kurak pneumatyczny...mdli mnie coś...ciastko francuskie czy buła z dżemem? chyba za słodko...a może mleko... ...co do szczoty...ja nawet z lusterkiem się boję...ostatnio coś tam podgoliłam,ale kurna czułam się jak kobieta guma na emeryturze! ledwo zipałam i pow sobie,że nigdy więcej!!!!!...niech sami szukaja dziecka w buszu!!!!mam nadz,że do porodu mi za bardzo nie urosną... ..a kostki wcąż spuchnięte...i dziwnie mi jakoś,taka lekką mam głowę...w środę położna...ciekawa jestem jakie mam ciśnienie...
-
ok,ja też idę wyciągnąć spuchnięte raciczki....buziaki kobitki!!!fajna niedziela z Wami dzięki za wszystko!!!!
-
roniakaja09ok..postanowiłam nie jeść na noc nukreli...przyp mi się,jak ostatnio rzygałam po tabletce tranu i samo wspomnienie o rybim zapachu...brrrrr....za to jak na złość mój B jakby czytał w moih myślach (wtedy kiedy nie trzeba to sie zgra!) i wlazł mi do kuchni,zrobił sobie tosta i otworzył puszeczkę z rybką!!!!!!!!!!!aaaa!!! zeżarł i zostawił w zlewie..po 15 min wąchania ryby i myślenia o swoim pawiu wstałam (co nie było łatwe i wkurzyło mnie samo w sobie) i mu zanosłam te dwie puste puszki na tym śmierdzącym talerzu i poł koło niego na stoliku do kawy...potem ostentacyjnie wypsikałam CAŁĄ chatę odśw w sprayu do kibla....i oczywiście jak stanęłam przy szafce koło zlewu by sobie zrobić pomidorki w jogurcie (bez nutelli!!!) to przylazł z tymi puchami śmierdzącymi i on teraz myje talerz...tak,że musiałam go niemalże spychać by móc te cholerne pomidory pokroić sobie!!!!! no czasami to myślę by go dziabnąć normalnie!!!!! mówiłam przestrzel kolano a nutelli nie jedz masz racje oddaj mi ...a wiesz,że to by go zabolało bardziej niż jakbym odeszła z dzieckiem od niego....W PIŁKĘ BY NIE MÓGŁ GRAĆ!!!!!!!!!!!!!...ostatnio sobie wykręcił jakoś to kolano i WYWALIŁ DROGIE BUTY OD PIŁKI,KTÓRE MIAŁ RAZ NA SOBIE BO MU KOLANO ZEPSUŁY!!!!...a ja się zast czy kupić przewijak na łóżeczko bo drogi!!!!! i miał zakaz piłki od lekarza przez 8 tyg i CODZIENNIE s lychałam o jego kolanie..więcej gada o kolanie niż o dziecku!!!!! teraz pomalu wraca na boisko..i jest jeszcze więcej gadania o KOLANIE!!!!!!!! przestrzelę mu oba!!!!!!!!
-
ariannaCzesc Laseczki jestescie debesciary :) az musialam pawikiem rzucic zeby sie uspokoic ze smiechuKaju jesli moge cos powiedziedziec to tylko tyle zebys sie trzymala cieplo i nie poddawala ,ja juz nie wiem co z tymi facetami czy oni boja sie tego ze my sobie damy rade bez nich ze jestesmy takie troszke takie samowystarczalne i do tego jeszcze mozg im sperma zalewa bo nie moga z krzyza spuscic i przez to marne poczucie wlasnej wartosci tak probuja nas psychicznie zgnebic zniszczyc zime egoistyczne palanty.Ja swojego jak bralam wiedzialam ze jest troszke "wypaczony " ze nie umie okazywac uczuc jest zimny bo chyba nigdy nie byl tego nauczony troszke teraz sie nauczyl ale i tak boli mni8e to tak cholernie ze o wszystko trzba wrecz blagac o przytulenie pocalunek dotknienie sram na to juz nie bede zebrac i wiesz co albo sie oni zmienia i zaczna nas szanowac albo poprostu nie sa warci nasikania na nich.Kocham tego swojego debila ponad wszystko ale juz przez jednego stracilam godnosc wiec teraz bede walczyc juz tylko o siebie i dziecko nie o zwiazek sciskam Cie cieplo dziękuję kochana,zgadzam się z Tobą w 100%...żaden facet nie jest ważniejszy niż ja i moja córeczka, zawiedziona jestem strasznie,ale przełknę, nie pierwszy raz a ja juz nie jestem nastolatką,której da się wmówić,że to jej wina i się nie dam stłamsić,wolę być sama...tym bardziej,że on jest święcie przekonany o swojej słuszności i otwrcie toczy ze mną walkę wiedząc,że jestem na ostatnich nogach...żałosny dupek. wie,jak mnie męczy,że mam nerwy i bym chętnie poszła na papierosa a wychodzi na moich oczach co chwilkę i mnie męczy jeszcze bardziej a miał rzucic razem ze mną "dla dziecka"...on dla dziecka nawet nie może mnie traktować z szacunkem a co dopiero wymagać by cokolwiek poświęcił..jak widzę te jego reakcję to utwierdzam się tylko w przekonaniu,że nic tu po mnie i czekam by już stąd wyjechać...
-
ok..postanowiłam nie jeść na noc nukreli...przyp mi się,jak ostatnio rzygałam po tabletce tranu i samo wspomnienie o rybim zapachu...brrrrr....za to jak na złość mój B jakby czytał w moih myślach (wtedy kiedy nie trzeba to sie zgra!) i wlazł mi do kuchni,zrobił sobie tosta i otworzył puszeczkę z rybką!!!!!!!!!!!aaaa!!! zeżarł i zostawił w zlewie..po 15 min wąchania ryby i myślenia o swoim pawiu wstałam (co nie było łatwe i wkurzyło mnie samo w sobie) i mu zanosłam te dwie puste puszki na tym śmierdzącym talerzu i poł koło niego na stoliku do kawy...potem ostentacyjnie wypsikałam CAŁĄ chatę odśw w sprayu do kibla....i oczywiście jak stanęłam przy szafce koło zlewu by sobie zrobić pomidorki w jogurcie (bez nutelli!!!) to przylazł z tymi puchami śmierdzącymi i on teraz myje talerz...tak,że musiałam go niemalże spychać by móc te cholerne pomidory pokroić sobie!!!!! no czasami to myślę by go dziabnąć normalnie!!!!!
-
adwokatowe? pijesz do mojego keanu reevsa???? pawełek taaak? justa ma petera,Ronia księdza ja mam reevsa ;)
-
NikulaKaja no co ty się czepiasz fish&chips :) niebo w gębie... ;)ja rzygałam 3 miesiące... a w Uk byłam 2 miechy w delegacji słuzbowej...i tam miałam jedzenie hotelowe, a kasiorkę nq ciuchy wydawałam a nie na nutellę:) ja od 6 do 14 tyg...aż porzygałam się krwią o wyl w szpitalu i dost tabletki ...a z tą nutellą to nie wiem,co mnie nasżło..ze 3 lata nie jadłam...a jak zob w sklepie to myślałam,że się obślinię jak pies!!!!
-
roniakaja Grzesia ... pewnie w czekoladzie co?? Tosia w aucie ... tak dokładnie Ronia....toffeee........nie jeden raz mnie ten słodziak ratował...chrupałm aż miło...i rozrywałam szybko papierek by już dostać się do niego!!! ;)
-
Nikulakaja09 co to ładnie...mi od rzyganka "tylko" 5 poleciało na początku..ale wrócilo z nawiązką...a co tam na początku ciąży byłam w też w UK i tak mi służyło brytyjskie jedzonko:) ...ale widzę ,że Tobie służy i kombinujesz...ja mieszkałam miesiąc w hotelu i codziennie rano było angielskie śniadanko ...jak spojrzałam na jajka sadzone, bekon i fasolkę oraz black pudding :) to do południa kibelek co pół godziny ...jadalam tosty z masłem tylko. ja jestem tu 3 lata i ani razu nie jadłam ang sniadania...jem normalnie, jakw Polsce,tyle,że ang produkty i bardzo zmienił mi się tryb życia jak się tu sprowadziłam, w Pl duuużo więcej pracowałam i miałam ciągły ruch i nie miałam czasu zjeść,czasem cały dzień na "grześku" (bez skojarzeń Ronia!!!!), kawie i fajkach i ważyło się 54kg przy 170cm...potem tutaj urosłam do 64 bo zaczełam jeść (odżywiać się) na rok przed ciążą i teraz to jem za dwóch mimo,że sobie obiec,że tak nie będę...ale też rzuciłam fajki i kawę i mam ochote na słodkie i podjadam niestety...chyba wrócę do fajek po ciąży bo ciągnie dalej...i lubię z kawusią :( a co do mdłości- ja miałam taki jakiś tydzień,e tylko kiwi jadłam...na koszyki!!!! i do tej pory mi bleeee jak kiwi widzę, na sam zapach tosta biegła do kibla! wody z cytryną nawet nie mogłam...a w szkole w kt pracuje co piątek jest ryba z frytkami...co piątek siedziałam w szkolnym kiblu....potem miałam piątki wolne!!!!lol!!!!!
-
Tosia27hihihi Justyna poszła z nim spać:) w końcu mówiła że to dobry powód by nie wstawać cwaniaczka...pojechała nad to morze go szukac...a gadała,że "nawet nie ma torby jeszcze spakowanej"...taaaa...a tam pewnie kilka zestawów "peter-monday, peter-tuesday" i torbe już miałą naszykowaną i tylko czekała aż się chłopu noga w małżeństwie powinie!
-
roniakaja09kurna..a myślicie,że jest szansa,że mi jackie chan albo peter podadzą tosta a nu-krelą? i brad niech mi kostki masuje...właśnie! gdzie justyna????zagarnela petera do siebie a miala sie podzielic!!!!! A Bohdan Smoleń albo Palikot nie mogą być ??? Bo wiesz weźmy sprawę realnie .... buhehehehhe...parsknęłam smieche w głos!!!!! obudziłaś mi dziecko Ronia!!!!
-
Nikulakaja09to masz nieźle...chudłaś w ciąży???!!!!!...ja z 63 dobiłam 85..a jeszcze 4 tyg :( ...a się głupi cieszył,że już niedługo "wyciągniemy pudełko" hehehehe....to mu wyciągnęłam!...ale,że słowa nie pisnął...wyniósł śmieci i ani mru mru..na bank jak zaczniemy gadać to tego nie przemilczy... no schudłam 10 kilo bo rzygałam jak kot na początku a potem przybrałam tylko 8 bo cukrzyca i miałam zakaz na nutellę:) co to ładnie...mi od rzyganka "tylko" 5 poleciało na początku..ale wrócilo z nawiązką...a co tam
-
kurna..a myślicie,że jest szansa,że mi jackie chan albo peter podadzą tosta a nu-krelą? i brad niech mi kostki masuje...właśnie! gdzie justyna????zagarnela petera do siebie a miala sie podzielic!!!!!
-
NikulaTosia dzięki już teraz ok, troche miałam stresika przez to ktg. We wtorek wędruje na patologię ciąży ze względu na cukrzyce i kombinuje co by tu lekarzy przekabacić żeby mi 25 lipca małego wyjęli w imieninki męża:) fajnie by było... ale tak na serio to decyzje będa podejmować co do sposobu porodu, ale powiem Wam,że do konca tygodnia to bym chciala juz sie rozdwoic...może się uda? po tych waszych postach to mi się seksowania zachcialo,że hej... Tosia też myslałam o plastrach ale chyba za duża jestem...to podobno osłabia ich działanie..teraz mam 78 kg, zobacze jak mi waga spadnie po ciązy ale przed wazyłam 80 kg więc może być różnie... Kaja niezla z Ciebie aparatka... to masz nieźle...chudłaś w ciąży???!!!!!...ja z 63 dobiłam 85..a jeszcze 4 tyg :( ...a się głupi cieszył,że już niedługo "wyciągniemy pudełko" hehehehe....to mu wyciągnęłam!...ale,że słowa nie pisnął...wyniósł śmieci i ani mru mru..na bank jak zaczniemy gadać to tego nie przemilczy...