-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez madalenka
-
Bloomoo niczym się nie martw Maleńka - ja obstawiam Trójmiasto - jutro jadę do Mothercare szukać i ruszam psiapsióły z 3miasta!!! Ściskamy Ciebie i Okruszczka - jutro będzie lepiej zobaczysz!!!!
-
Ja też już się doczekać nie mogę jakiejś informacji od Bloomoo....siedze jak na szpilach.
-
bebak no to czekamy z niecierpliwością!!! Ala ale fajnie, że masz park!!! ja mam same osiedla dookoła i zero zieleni...super zdjątka ze spacerku Gośka super!!!!najważniejsze, ze Amelcia zdrowa!!!
-
O i zgarnęłam stronkę!!!! To za małe kroczki i duże sukcesy!!!
-
Kronkiś spróbuj Małą tak nakarmić, że przytula się do Ciebie w pozycji jak do cyca ale je z butli. Ja dzisiaj zrobiłam tak, że dałam Kajtkowi cyca i szybko zmieniłam na butlę - nie zorientował się i jak dalej. Dużo niestety nie zjadł, bo spił prawie całą pierś, ale pewien postęp w walce z fochem był. Jak jak bym chciała, żebyś mieszkała gdzieś tu bliżej...razem jakoś dałybyśmy radę.
-
bebak to na bank będę stałą klientką u Was - kocham zakupki przez internet. Olimpijka u nas też jest dramat jak jedno chociaż na weekend gdzieś wyjedzie!! wiem co czujesz i bawcie się dobrze. Tylko uważajcie na przywitania potem
-
Nefretete ale normalnie mnie chyba przeceniasz!! aż się zarumieniłam takiego mi komplementa walnęłaś. Przed nami niestety dłuaga droga a teraz ją sobie jeszcze sama skomplikowałam tą butlą...ehhh życie. Mam nadzieję, że i to się niedługo ureguluje.
-
Trudne przypadki czyli jak poskromić Małego Terrorystę
madalenka odpowiedział(a) na madalenka temat w Noworodki i niemowlaki
Madziutek u nas pewnie byłoby dokładnie tak samo gdyby nie czysty przypadek. Na wizycie patronażowej była u nas położna, która jak zobaczyła jak chodzę z Kajtkiem i usypiam go na rękach to mocno mnie pożałowała. Powiedziała wtedy, żebym kładła małego do łóżeczka nawet jak jest aktywny, bo nawet zębów nie umyję. Było to w jego mniej więcej 6 tygodniu życia, więc miałam prawo być lekko zmachana noszeniem go do tego czasu. Któregoś dnia miałam już dosyć i po karmieniu rano położyłam go do łóżeczka. Nie protestował, bo miał pełny brzuch, sucho w tyłku...poszłam się ubrać i wymyć i wróciłam do niego...a tu taka niespodzianka...śpi!!! Okazuje się, że dziecko też potrzebuje trochę swojej aktywności...u nas to zdało egzamin i Kajtek umie sam zasypiać. Nie zawsze wprawdzie, ale nie trzeba go nosić wiecznie... -
Ola, Małgosia bardzo dziękuję za linka!!! jak nie uda mi się wyhaczyć w księgarni (mąż wysłany już na polowanie) to będę zamawiała przez internet. Dla mnie powinna być wersja "Photoshop for dummies"
-
Moniq to w takim razie chyba jednak nie obejrzałam do końca trzeciego sezonu - tak dawno już nie tykałam tego serialu, że wszystko mi się pochrzaniło. Mi się sex and the city też na początku nie podobał,ale jak zaczęłam oglądać to już było po mnie. Z Friendsów ostatni sezon pozostawia łezkę w oku że więcej już nie ma Niestety nie trawię natomiast polskich seriali!!! doprowadzają mnie wręcz do pasji. Ally McBeal kiedyś mnie wciągała a teraz jak oglądam powtórki na Fox Life to mnie drażni.
-
Dominika super zdjęcia Twojej trójeczki!!! Ann kurka, też bym się wściekła
-
Kroniś nie wiem co powiedzieć Nie mam pomysłu już dlaczego Pyzuni może być źle. Ja to ostatnio zaczęłam odhaczać z listy powody do płaczu - za ciepło, za zimno, brudna pielucha, głód, pragnienie, zmęczenie, kolka, gazy ...czasem trafię w sedno sprawy. Wczorajszy dzień był boski - spał praktycznie cały czas, ale w nocy już mniej. Teraz marudził, że nie chce butli tylko cyca...za dobrze miałam wczoraj, więc dzisiaj się będzie odgrywał...
-
Paula powodzenia na szczepieniu i się nie stresuj Maleńka, bo będzie dobrze!!! Justyna śliczne zdjątka!!! córeńka udana!!! spoczko nie mam pojęcia dlaczego nie ma Chirurgów... Widziałam zajawkę i wyraźnie był wtorek 21.00...wrrr. Cieszę się, że przestajesz się przejmować niemożnością karmienia cycusiem. Grunt to dobre samopoczucie i zdrówko naszych słodziaków.
-
Hej Kochane!!! Kajtek miał spać po butli całą noc a tymczasem budził się o 2.00, 5.30, itd....za każdym razem jadł jak najęty Rano natomiast dał pokaz sił, bo nie chciał butli tylko cyca i koniec!!! Odstawianie go będzie chyba jednak trudniejsze niż myślałam A co do wypadania włosów to mam dla Was złą wiadomość - po 3cim miesiącu wszystko wraca do stanu sprzed ciąży:aww: Plusem jest ruszająca w dół waga, ale minusem wypadanie włosów. Ja już kupiłam Skrzypovitę i jak skończę karmić to zaczynam stosować.
-
Wykopcie mnie do spania, bo nigdy sie nie zbiorę....
-
moniq ej no krówka jest debeściara!!!! Zaraz jeszcze zrobimy konkurs "O co chodzi w tym emocie? :tuxout:"
-
Ja to się chyba będę pomału zbierała pościskać z Morfeuszem... Siedzę i ziewam, ale oderwać się nie moge Tak mi się dobrze z Wami tu siedzi, że aż się boję o moje pożycie małżenskie No to wstawiam śliczną krówkę jeszcze na dobranoc i idę popatrzeć na synka A co to jest to niebieskie przy pingwinku ???:tuxout:
-
paula00-25MADA: Przygarnij kropka:tux: Buhahahahaha!!!!! A tu teraz pikieta
-
:tuxout:Buahahahaha, ale mamy teraz zabawę
-
ale sobie teraz dogodziłam...wrrr - tak rozciągnęłam ulubionymi emotami stronę, że nie mogę tego zmienić, bo suwak jest poza zasięgiem ekranu - Ann jak mam odczynić to co nabroiłam???
-
Ten emocik jest chyba mój ulubiony - uwielbiam krówki a ta jest przesłodka!!
-
Nefretete ale fajnego emota dorzuciłaś A skumaj o co w tym chodzi :tussor: Buahhaah rewelacyjne są!! Ann ale Ty zabiegana jesteś!!! odpocznij wreszcie!!!
-
Rewelacyjny wątek!!!! ja też serialowa maniaczka!!! U mnie lista wygląda następująco: --- Friends - znam wszystkie odcinki praktycznie na pamięć i absolutnie kocham!!! --- Felicity - nie wiem czy kojarzycie - kiedyś leciało na Dwójce, a ja teraz mam wszystkie sezony. --- Sex and the city - jak wyżej. --- Desperate Housewives - drugi sezon zdecydowanie słaby jak dla mnie. Trzeci już lepszy tylko nie pamiętam na jakim wątku się kończy... --- Grey's Anatomy - czekam na kolejne odcinki i już sobie pod choinkę zamówiłam ścieżkę dźwiękową. To chyba narazie tyle jeśli chodzi o małe obsesyjki
-
mkarasowska współczuję Ci Maleńka takich rozmów !!!Ja bardzo nie lubię byc pouczana i zmuszana do czegokolwiek, więc wyobrażam sobie jak się musiałaś czuć. Ja mam problem innej natury (chociaż na szczęście niczego sobie już z tego nie robię) - jak mój mąż zaczyna z moją mamą dyskutować o tym co jest dla mnie najlepsz....szału dostaję i wychodzę wtedy z Kajtkiem do innego pokoju. A Ty się nie denerwuj i głowa do góry!!! Juro będzie lepszy dzionek!!!
-
bloomoo czekamy cierpliwie, żebyś dała nam znać jak tam Kajtulek....