madalenka

Patusia odpoczywaj Malenka!!! do sklikania, Moniq tak jak mówisz Moja Droga A mam do Ciebie pytanko - nie wiem czy tu mogę....chciałabym w prezencie dla rodzinki zrobić ze dwa albumy w scrapstylu (jeśli mogę tak sprofanować tą nazwę) ale nie wiem od czego zacząć. Te maleńkie elementy znalazłam na Allegro, ale nie wiem w co je wklejac - album, zeszyt...pomóż..plizzz

Aniołek ja chleję jak na kacu!!! koło łóżka stoi woda niegazowana 1,5l i jeszcze nie było tak, żeby była woda w niej rano. Słodkich snów!!!

Moniq podpisuję sie pod Twoim wywodem odnośnie K8i i jej odczuc - dlatego też ją przeprosiłam i obiecuję zdecydowaną poprawę....PROMISE!!! ale z drugiej strony trzeba pamiętać, że tyle się tu dzieje, że czasem niektóre rzeczy nieumyślnie umykają. madziutek ja jutro podjadę do naszego mothercare i może będzie możliwość zamówienia. Pogadam z babkami - na pewno coś się da załatwić.

No niestety do anioła to mi daleko,bo kawał cholery ze mnie, ale dzięki temu uzupełniamy się z moim mężem Mnie się tutaj bardzo podoba - największe oklaski należą się za funkcję skakania z forum na forum - na N. tego zdecydowanie brakowało!! Ja gotuję wodę kranówkę - do wrzenia i jeszcze chwilę na płycie stoi.

Ann ja tylko chciałam podkreślić swoje stanowisko w tej sprawie - nigdzie się nie wybieram i mam nadzieję, że Wrześniówki i Sierpniówki też, bo musiałabym użyć przemocy fizycznej a nią się szczerze brzydzę Ann - to Kropek dla Ciebie za taką boską robotę :tux:

Ann ja mam tak wybuchowy charakter, że to niestety wyłazi jak paskudny pryszcz...Zawsze byłam temperamenta, ale przy dziecku powinnam być aniołek...ehhh..to chyba trudniejsze niż myślałam..

paula00-25Laski, ale na N nie wracamy nie ????????????? No coś Tyyy...nasza Matka Założycielka by się załamała i w tej załamce zaatakowałaby faceta z wiertarą

paula00-25Madziutek: Ja tylko podgrzewam przegotowaną wodę i wsypuje daną ilość miarek i ot cała filozofia. ja też tak robię - wodę wrzucam w butli na 10 sek. do mikrofali i potem dosypuję miareczki odpowiednie.

Wiecie co? wstyd sie przyznać, ale nie mogę czasem opanować złości na Kajtka - na pewno to czuje....:tussor:

Jeste Drogie Dupcie, jeste!!! Dziecko poszło spać!!! a ja świętuję ciszę w domku!!! K8ia ja się popłakałam jak przeczytałam Twojego posta!! to ja Cię przepraszam, że nie pisałam do Ciebie i obiecuję to zmienić, żeby Ci przykro nie było. Nefretete jestem i widziałam!!! hi hi gicie nie???? Nie smutaj!! Panowie mają to do siebie, że wracają Avia super, że dotarłaś!!! polowałam na Ciebie na N., ale nie działał a nie miałam maila do Ciebie - ciesze się, że jesteś!!!

Witam zaginioną

U nas walka trwa nadal. Pomału zaczynam żałować, że w ogóle karmiłam piersią, bo nie zawsze da się tak lekko przejść z cyca na butlę. W tej chwili mamy kongo w chacie i uspakajamy Kajtka na przemian. Nie wiem ile tak jeszcze damy radę...

Dziewczyny, Kajtek został nakarmiony leżąc w łóżeczku i tym samym obalił teorię "że dziecko musi czuć ciepło mamusi" Mamy smoczki dr Browna, Aventu i Tommee Tippee - do tej pory wszystkie mu pasiły, więc nie wiem co się dzisiaj stało. Smoki uspokajające mamy z Aventu, więc może mleko podamy w tej butli dzisiaj (herbatki zawsze w tym dostaje na przemian z Tommee). Dzięki za pomoc - co ...ście głów to nie jedna Ja zostaję tutaj, chyba, że nasze wrześniówki zdecydują na odlot - pójde za nimi Olimpia współczuję, że mąż gdzieś pofrunął - też bym się wściekła na kilka dni przed rozłąką. Pamiętam jak mój leciał do Izraela i Stanów na 3 tygodnie - myślałam, że uświerknę!!!!!

Kajtek daje czadu jak cholera, a ja juz nie mam siły!!! Nie mogęmu dać nic innego poza mlekiem,bo jakiś inny smak i on zaczyna pluć i wyć - nie wiem jak Wam się udaje podawać maluchom herbatki :aww::aww: ja już nie wiem co robić...zaraz się chyba zastrzelę. Przecież jak tak dalej pójdzie to trafimy do szpitala i będzie jadł przez kroplówkę... Aha!!!Noworodek jest odblokowany. Właśnie Avia się odezwała i skierowałam ją do nas - mam nadzieję, ze się tu pojawi. Idę, bo Młody pięści wciąga

Madziutek generalnie sposobów na uspokajanie go mam kilka, ale problem polega na tym, że nie wiem dlaczego nie chce nagle jeść Bebilonu. Musi go pić, bo nie widzę innego wyjścia z tej skazy. Do tej pory nie było problemu i od samego początku był do butli przyzwyczajany - mój mąż też od czasu do czasu karmił moim mlekiem odciągniętym. Ja mam teraz w piersiach tak mało pokarmu, że nie może mu wystarczać. Najgorsze, że lekarz stwierdził u Kajtka zaburzenie łaknienia spowodowane skazą boję się, żeby to się nie pogłębiało....Dzisiaj nawet z cycem jest problem...

Kajtuś kupy nie zrobił wczoraj, ale to też nic nadzwyczajnego. Aluś pamiętam Wasze problemy z kupkami i mam nadzieję, że już jest lepiej. On odmawia kompletnie picia z butli dzisiaj. Marudzi, płacze, nie chce dać się nawet na ręce wziąc, żeby nie wyć jak obdzierany ze skóry. Nie wiem jak przeprowadzić przestawianie na butlę.

Aha!!! i chcialabym zwrocic uwage na 2 rzeczy: :arrow: nie wszystkie osoby widza ikonke "edytuj ulubione emotikonki" - ja mam ja niedostepna od samego poczatku jak jest ta opcja! :arrow: jesli ktos doda do ulubionych np. tego emota:tussor: to jest on tak duzy, ze rozciaga ramke z ulubionymi, a Explorer nie daje mozliwosci przesuniecia tej ramki, zeby np. wywalic go z ulubionych. Przeyestowalam to na sobie i musialam dokonac zmiany przez Mozille. pozdrawiam serdecznie

błagam!!! powiedzcie, bo ja tepa jestem o co chodzi w tym emocie???:tuxout: co to jest to niebieskie??? oczopląsu dostaję od przyglądania się

on dzisiaj praktycznie w ogóle nie jadł i to jest najgorsze!!!trzeci raz robie mu butle i wylewam nietknieta zawartosc a on wyje i wyje....cyca probowalam dac,ale bez efektow!!!!

kajtek znowu daje czadu jak cholera!!!! jesc nie chce w ogole!!!!ani cyc ani butla....

no i skończyl raj na ziemii,...

Witam 3miasto Cosik mnie dzisiaj pogoda średnio nastraja. Mam mega ochotę na zimne piwko z sokiem malinowym - ehh...jeszcze muszę poczekać z takimi rarytasami. Miłego dnia wszystkim

Madziutek ja oddwóch dni siedzę w domu z Małym, bo albo ja się źle czuję, albo pogoda jest do bani. Czekam z niecierpliwością na wiosnę.

Ooo to ja już wiem o co kaman - mam chyba jedne takie w domciu. Bloomoo miałam Twój adresik gdzieś, ale teraz go chyba nie wykopię. W wolnej chwili zapodał to zacznę paczkę robić. Buziole Dzielna Babko!!!!

Dziewczyny, czy to takie śpiochy jak Kronkiś pokazała na zdjęciu?????