Skocz do zawartości
Forum

Świeżak

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Świeżak

  1. Ja krokiety też lubię, ale na święta wolę jednak pierożki Poza tym u mnie nie wszyscy są amatorami krokietów. Cała ta ganianina na Święta w kuchni mnie ominie, bo na samą kolację zląduję w domu
  2. Ja w Święta to ciast praktycznie nie ruszam, tylko mandarynki W przyszłym tygodniu jadę do domu pierogi lepić
  3. Ja sobie wczoraj kupiłam wafle ryżowe w czekoladzie i zapomniałam
  4. Kurcze wczoraj znalazłam fajny przepis na nugetsy i nie mogę się doczekać kiedy je zrobię
  5. Ja w pracy, czasu nie miałam, ale już z Wami jestem. Co do grzejników, to ja też nie odpowietrzałam nigdy, ale u mnie w domu to i tak całe ciepło szparami w oknach spierdziela, a tutaj w pracy witryną. Teraz mam tak zimno, że aż się trzęsę.
  6. Inkaaa ale Ty tak sama, dobrowolnie do tej szafki? Traumę będziesz miała.
  7. Wow!! Aż mnie zżera ciekawość jak to będzie wyglądało
  8. Szkoda, że poszła, bo ja po wczorajszym wieczorze czuję swoje mięśnie brzucha. Parę takich sesji i takie byśmy miały wyrzeźbione kaloryfery, że mówię Wam.
  9. Cin mnie akurat własny mąż tyle wsparcia nie dał po tym wszystkim, co to forum.
  10. Curry pomyślałam o tym drugim, ale wolałam nie pisać, żeby burzy nie wywołać.
  11. Mamusia wypluj to, bo to by oznaczało tylko i wyłącznie to, że coś niedobrego się dzieje.Nie ma takiej opcji żebym była w ciąży, bo od zabiegu się nie przytulaliśmy.
  12. a moja @ jeszcze nie przylazła. Mam tylko jakieś lekko ale naprawdę lekko różowawe plamienie. Mogłaby już przyleźć wsiura i pozwolić mi zacząć wszystko od nowa.
  13. Kurcze no bez przesady, każdej z nas się czasem zdarza coś źle zinterpretować, ale żadna z tym do psychologa nie leci, tylko toczy się dyskusja czasem mniej czasem bardziej zażarta. Ja sama dosyć buńczuczna jestem, ale jakoś sobie nie wyobrażam, żeby psychologa lub kogokolwiek prosić o rozstrzyganie sporów.
  14. A ja byłam w tej kaskadzie, kupiłam przyszłemu ojczymowi sweter na prezent, poszłam za stancję zapłacić i nawet nie było tak źle.
  15. Z koleżanką się umówiłam, że na zakupy ruszamy do Kaskady, bo mam bony Sodexo a tam w większości sklepów honorują.
  16. Ja pierdzielę, widzę tą śnieżycę za oknem, to mi się wyłazić nie chce, a muszę
  17. cinamoonkaa wiecie ze ja to tylko do pracy wychodzilam? nawetv zakupy przez net robilam byle by tylko nie widziec ciezarnych zreszta I tak malo co jadlam..... Cin a swoją drogą to Ciebie już chyba deprecha dopadła konkretna, skoro jadłaś mało, co?
  18. Co Ty, moja mleka nie cierpi. Tamten avatar był smutny, trzeba go było pożegnać.
  19. Wydra z czosnkiem się zaprzyjaźnij, a na temat tego co można brać w ciąży jest wiele opinii, ale pewna jestem, że do gorączki dopuścić nie możesz, więc jak poczujesz, że Cię łapie, to paracetamolem zbijaj. Dziewczyny mi też mówiły, że jakiś syrop dla dzieci łykały, ale nie pamiętam nazwy.
  20. To z malej bokserka rośnie? Ale fajnie
  21. Mój na szczęście ogólnie nie jest jakiś skory do bójek, może dlatego, że na mnie się wyżywa i te swoje chwyty policyjne stosuje
  22. A ja nie przepadam odkąd miałam chorą akcję, że jego kolega debil dzwonił do mnie o 4 nad ranem, że mój mąż zaginął. A potem się okazało, że się pożarli po pijaku, tamten się rzucać z łapami zaczął, bo sobie wkręcił po pijaku, że m mu kobietę podrywał. Finał sprawy był taki, że m wrócił z solidną śliwką pod okiem, chodził za mną i przepraszał chyba ze dwa tygodnie. Co jednak nie zmienia faktu, że czas dla siebie też lubię mieć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...