Skocz do zawartości
Forum

kevadra

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kevadra

  1. Marzenko, a Kubuś też ma alergię? Jakie lekarstwo dostał? My mamy skierowanie do poradni alergologicznej, ale kolejki są takie, że ręce opadają. Brakuje w Warszawie alergologów ponoć. Ciekawe, a wiem, że na specjalizację alergologia jest tak dużo chętnych, że ciężko się dostać. I tak już było 6 lat temu. I gdzie oni są? Pawełek już biega na czworaka, tak szybko raczkuje że hej. Z dnia na dzień szybciej zasuwa. Na placu zabaw Panie częstują go Flipsami, swoich nie ma, ciągle zapominam mu kupić, ale jak widzi Flipsy kogoś, to wyciąga po nie ręce. Nasza niania mówi, że jak widzi zamknięta paczkę Flipsów, to od raz do niej zaciesza i wyciąga rączyska :) Podałam mu wreszcie żółtko, na dziwo zareagował dobrze, bez wysypki. Zauważyłam wczoraj, że ma na siusiaku takie ciemniejsze coś, jakby pryszcz, nie wiem co to, zapytam się dziś pediatry, bo idziemy na szczepienie wzw B,ale wygląda podejrzanie. Co to może być?
  2. Sylwia, tak jest często u noworodków. Mój synek też pierwsze miesiące spał po 10-15 minut. 30 minutowa drzemka to była rzadkość od święta. Pamiętam, nawet nie miałam czasu zjeść, byłam ciągle przy dziecku. Z czasem się unormowało. Teraz w dzień śpi lepiej, niż na początku. Wydaje mi się, że tak jest dlatego, że dziecko odczuwa nieobecność rodzica, i dlatego czuje się niespokojne, przecież tak niedawno zostało wyrwane z miejsca, gdzie mu było tak ciepło i wygodnie. Uzbrój się w cierpliwość, trzeba to przetrwać, za parę miesięcy przyjdzie sen :) Ale ja wiem, jakie to trudne
  3. Marzenko, ale Kubuś to już dorosły facet, ale przystojniacha, miałam rację! A jak na samochodziku siedzi, Schumacher! Abudyń czekoladowy nie dziwię się że smakował, bo czekolada to mniam! A to taki dla niemowlaków budyń? Luna, jak Ciebie czytam, to u was tam ciągle jakieś fiesty :) Co za życie, pozazdrościć! Poziomko, nie, nie spada z huśtawki, sztywno siedzi, tym bardziej że tam jest za co się trzymać
  4. kevadra

    Listopadowe bobaski!

    Artaga,śliczna dzieweczka, przepraszam,że się wtrącę, ale mogę poradzić coś. Mój synek też jakieś 3 tygodnie temu zaczął stawać w łóżeczku, teraz już chodzi przy meblach. I powiesiłam na ściankach łóżeczka koce polarowe, wiesz, tak żeby przykrywały cały bok łóżeczka. I powiem Ci, że mały jak upadał, to kocyki amortyzowały uderzenie, i nic mu nie było. Na prawdę, musi nauczyć się opadać z pozycji stojącej, bo lepiej niech parę razy upadnie w łóżeczku na kocyki, niż potem zacznie wspinać się na meble, jak mój, i ja nic nie mogłam zrobić, tylko chodziłam, pinowałam, żebu glową o podłogę nie uderzył. MUSI parę razy upaść w łóżeczku, żeby nauczyła się w końcu normalnie schodzić ze stania do siedzenia. Inaczej będziesz musiała nonstop z nią przebywać. Ja nie mogłam Pawełka nawet na chwilę zostawić w pokoju, bo biegiem pędził do kanapy i wspinał się. Teraz, jak się nauczył zginać kolana i siadać na pupie z pozycji stojącej, to już jestem spokojniejsza. Na prawdę polecam ochronić boczki łóżecka, i będzie super! Mała będzie sobie gimnastykować się do upadu :)
  5. Marzenko, witamy witamy witamy!!! Gratulacje nowych umiejętności i pierwszego prawdziwego ZĘBALA! Wrzuc może jakieś nowe zdjęcie przystojniaczka, bo na bank się zmienił i zmężniał :) Megi, dużo zdrowia dla Wiktorka, ma przejścia bidulek :( Dużo dużo zdrówka, bo musi zbierać siły, wyobrażam, jak dziadkowie go wyściskają, zabawią, ile ż to nowych wrażeń i atrakcji :) Luna, wow, Basia już ocean zaliczyła? Super no podziwiam! Jedziemy w lipcu na Krym, zastanawiam się, czy wykąpać jego w morzu czy lepiej nie hmmm... U nas woda w lecie jest ciepła - ok. 27 stopni, ale bakterie, jeszcze inne różności. Trochę się boję. A ty to jesteś prawdziwa extremama :) Poziomko, z tą kawką ty taknie żartuj, bo ja wezmę się z małym i przyjadę a co :) Na Targ Dominikański jeszcze wrzucę mojego szkraba na huśtawce, uwielbia plac zabaw, po prostu uwielbia!
  6. Marigold, a oglądałam z laptopem na kolanach! Polska i Rosja FAWORYCI nie wyszli z grupy buuu :( U nas grzmi, będzie burza, więc Marigold, może i dojdzie do Was też. Kupiłam wczoraj Pawełkowi pierwsze buty w 5-10-15, do chodzenia na ulicy, skórzane, sportowe, modne za 49,99! Już dzisiaj noszone na Placu zabaw. Rozmiarek dobieraliśmy na nogę w sklepie, okazało się, że pasuje rozmiar 20! Masakra jakaś!
  7. Poziomko, Igorek słodziutki do schrumkania i już od małego soccer fan :) Pawełek ma taki sam śliniaczek z Ikei :) Pawełek dzisiaj w ciągu dnia miał jedną drzemkę 15 minut od 12.30 do 12.45!!! 15 minut za cały dzień! Poszłam z nim na plac zabaw, z nadzieją, że zaśnie na świeżym powietrzu,a gdzie tam - za dużo atrakcji. Bawił się, czworakował, próbował pchać swój wózek, wspinał się na koła, nic ze spania! Ale za to położył się spać o 19.30 i na razie śpi! Mam nadzieję, na dobre. :)
  8. Megi, właśnie tak myślałam, że Wiktorek chce się po niej wspinać, no ale to zdjęcie- BEZCENNE! A w szoku jestem, jak przeczytałam, jak Wiktorek zajadał ładowarkę podłączoną do prądu! No niezły extremalny chłopak! Marigold, Oleńka- cud miod :) W tej sukience królewna, też już chcę dziewczynkę, takie śliczności można zakładać :) A uśmiech ma rozbrajający :) Fajne ma krzesełko, nie widziałam takich. Nastka, ja już zakupiłam na allegro pchacz-jeździk, ale jeszcze nie odebrałam. Taki Playskool Chodzik Pchacz Skuter Jeździk Wrocław (2414468662) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Pchacz i jeździk w jednym! Odbiorę dzisiaj, to napiszę. Wolę, żeby pchał pchacz, niż swój fotelik, który potem na niego się przewraca, a że trzymam w foteliku różne jego rzeczy,to te rzeczy są na nim razem z fotelikiem :) Widzę, że podobnie się zachowują w domu :) Właśnie, co tam u Kubusiów, u Filipa, u Adelci. Mam nadzieję, że wszystko dobrze, są zdrowe i wesołe!
  9. Marigold, ale ta Ola zabawowa :) Już chce pomagać :) Superowa jest! A tak jak leży profilem, do Pawełka podobna, tylko Pawełek grubszy :) I nawet włoski takie same ma Heh, Poziomko, pamiętam, że Igorek zajadał skarpetki, Pawełek też, buty teraz, Pawełek też :) Mają podobne gusty żywieniowe hehe :) Monka, ale super, że o tym pchaczu napisałaś? Powiedz, proszę, czy Nastka długo jest nim zainteresowana czy tylko chwilę? Bo Pawełek ciągle chce stać, już nie mam sił jego odciągać od obrusów i mebli, i zastanawiałam się nad takim pchaczem. Jaki masz? Warto mieć taki mebel?
  10. Poziomko, no, nie mogę go z oka spuścić, bo lubi to, co nie wolno- kable, telefony, odświeżacze powietrza, kapcie, buty etc. :) Dzisiaj już robił kroki w łóżeczku, trzymając się za szczebelki, Doszedł od rogu łóżeczka do karuzelki, na nogach, podtrzymując się. Strasznnie był zadowolony, że sam doszedł, miał radosną minę. Mój sportowiec :) No ale jest po prostu silny, od urodzenia, jak Nastka Monki. My też mamy alergię, pisałam, że nie dostałam recepty na mleko HA,kupiłam mu NAN PRO HA, i powiem, że reaguje na niego super! Skończyło się rzyganie, nie ma odparzeń na buzi. Najbardziej mnie cieszy to, że nie wymiotuje już, bo to było straszne.
  11. Luna, no powiem Ci, że tak było, Polacy nie bili, a normalnie lali Rosjan na Przedmieśiu Kr. o 16. Jedna dziewczyna podeszła do policjanta, żeby coś zrobił, bo tam już krew się lała. Facet jej powiedział, żeby uciekała stąd, albo niech wezwie Straż Miejską. Bo mój szwagier jest przewodnikiem i akurat w tym czasie oprowadzał wycieczkę na Krakowskim Przedmieściu.No ale to kibole wiadomo. A oni nie myślą. Tutaj Pawełek, dzisiaj się wspiął na pojemnik z pościelą, alpinista będzie. 100_3046.MOV - YouTube
  12. Luna, cieszę się, że był remis też, bo kibicowałam i jednym i drugim i liczyłam na remis! HURA! Szkoda, że w grupie z Ukrainą mamy Anglię i Francję, więc raczej nie mamy szans na wyjście z grupy :( Marigold, Pawełek używał Little Swimmers, jak miał rozmiar 3, teraz używamy Babydream z Rossmanna rozmiar4, jestem zadowolona. Nic się nie wylewa, są wygodne w założeniu. A jeszcze kupiłam mu (dobra inwestycja) majteczki do pływania Splash About. Są z neoprenu, można je prać, do nich dołączona pieluszka, też wielorazowa, i wkłady, ja kupiłam dodatkowe wkłady na allegro 100 szt. za 8 zł chyba. Są ładne, ekologiczne, więc się opłaca. Za zestaw zapłaciłam 85 zł, widziałam po 91 na allegro. Ale się opłaca, bo my mamy już rozmiar XL (do 18 kg) Splash About - Pieluszka do pływania Happy Nappy
  13. Piotruś prześliczny! Marigold, gratulacje podium dla Oleńki :) Megi, ale drużyna! Pięknie wyglądasz, tak dziewczęco! U nas przy ząbkowaniu były przez ok. tydzień luźne kupy z 3-4 dziennie.
  14. Luna, no pozazdrościć upałów. W Wawie padało dzisiaj. Jak wam mecz z Włochami? Czekam na mecz Ukrainy, wiem, że z grupy z Anglią i Francją nawet nie wyjdziemy, no aby tylko wstydu nie było :) Wróciliśmy z Mazur. Pawełek raczkował na całego po ziemi, trawce, nabił sobie 3 guzy na głowie, z czego 2 na czole, takie czerwone są :( Wygląda to niezbyt, aż szkoda go się robi, no ale facet bez siniaków to nie facet :) Co na siniaki, żeby nie swędzały, jak zaczną schodzić? Dla takiego dziecka? Ufff i jutro znowu praca, roboczy tydzień, a ja jestem taka rozleniwiona po długim weekendzie :( Laluna, zapalenie zatok jest okropne,miałam kiedyś, współczuję. Pomogło ibuprom zatoki i do nosa sulfarinol
  15. No ja nie mogę! Byliśmy u trzech różnych lekarzy, każdy stwierdzał, że mam alergiczne dziecko, ale żaden nie dał mi recepty na mleko, chociaż PROSIŁAM. Poziomko, tobie tak po prostu dali receptę??? Jadę na Ukrainę w lipcu na 3 tygodnie, zapiszę nas tam do pediatry, bo w Ukrainie dla wszystkich niemowląt, alergicznych i niealergicznych, można dostać kupony na bezpłatne mleko Nestle. Mam nadzieję, że się uda, muszę zrobić duży zapas mleka HA :) Poziomka, ja karmię rano o 6.30, potem czasem o 13 (ok. 5 razy w tygodniu) i o 20.30. Mam zamiar karmić do 1 r.ż., z różnych powodów, ale słabo to widzę, bo też mało mleka produkuję. Dzisiaj zrobiłam zupkę Pawełkowi - kalafior, kupiłam u Pani, która uprawia warzywka i je sprzedaje, chyba będę u niej kupować, 5 zł ten kalafior kosztuje, ale jaki jędrny i pyszny! Dodałam marchewkę, też organiczna, pozostałości z wojażu na Ukrainę, płatki ryżowe, masełko. Bardzo dobre. Kupiłam też i podałam ciasteczko orkiszowe z Babydream'a. Jest po 7 miesiącu, a my za 4 dni kończymy 7 miesięcy, więc jakby może już jeść. Chrumał z zadowoleniem,gryzł dwoma ząbkami, żuł, wszystko wiedział, co i jak robić z ciasteczkiem, nie krztusił się. Więc chrzest bojowy gryzienia i żucia już za nami! HURA! Dziewczyny, kiedy i w jaki sposób macie zamiar nocnikować?
  16. Poziomko, jakie mm pijecie? Nam lekarz kazała odstawić normalne mm i kupić mleko HA, kupiłam mu NAN HA, i na targach wzięłam próbki Enfamilu. Nie dostaliśmy recepty na mleko HA, bo od stycznia są nowe przepisy, i mówi, że nie może nam teraz wystawić recepty. O kurrr.... Widzę, że o tych nowych zasadach refundacji nawet wątek na forum się pojawiał. A mleko HA okazyjnie nie da się kupić taniej, niż 22 zł za 350 gr. Masakra. Megi, z tymi poduszkami to taki dobry i jakżeż prosty patent :) Nie pomyślałam o takim rozwiązaniu
  17. Megi, udanej podróży no i gratulacje dla Wiktorusia pierwszego zębulka :) A jak sobie nabił guza? Zazdroszczę przy okazji, że możesz zostawić Wiktorka w pokoju. U nas niestety 2 pokoje, w jednym nie ma miejsca za bardzo do podróżowania. a drugi duży jest średnio bezpieczny, mamy regały z półkami takimi gdzie wszystko jest na wierzchu, taki Ikea Expedit i inny taki sam tylko mniejszy. No i dzisiaj np. zostawiłam go na chwilę, nagle słyszę krzyk i to na prawdę przerażliwy. Wbiegam do pokoju, a on wlazł pod fotel, nie wiem, jakim cudem, przecież według mnie to jest niemożliwe, tam za wąsko jest. Ale połowa Pawełka była pod fotelem, połowa Pawełka była poza fotelem, no i nie mógł wybrać się zpod tego fotela i zaczął wrzesczeć, ale to na prawdę głośno. No i jak stoi przy sofie, to lubi sobie poskakać, nogi mu się ślizgają na tej podłodze. Monka, u nas dokładnie to samo, jakbym o Pawełku czytała, tylko u nad zamiast talerzy - kubki :)
  18. Nastka jest do schrupania! Ładniusia jaka! Te oczka, nosek, mniam :) A jak nurkuje, cudo! Widzę, że pozwalasz jej opierać się o meble? Ale asekurujesz ją jakoś? Pawełek dzisiaj pierwszy raz załapał, że o sofę też można się podciągnąć do stania i można trzymać sie za półkę, ale mu nie pozwalam, wydaje mi się, że może upaść na plecy i coś sobie uszkodzić. Czy Nastka opada jakoś bezpiecznie? Czy ty ją zabierasz? Jak ona wraca na podłogę? Ale śliczna jest ja nie mogę!
  19. kevadra

    Listopadowe bobaski!

    Madzialska, ja mam ten termometr z Lidla, kupiłam 2 tyg. temu chyba, i NIE POLECAM< wręcz odradzam! Pokazuję przy czole małego temperaturę - 33! ale w uchu już 35! Co ciekawe, na korytarzu jego temperatura jest zawsze o stopień wyższa, niż np. mierzona w kuchni. Porażka! I przecież niemowlaki mają ciut podwyższoną temperaturę! U mnie pokazuje na czole 34, w uchu -36,1! Sorry ale takie różnice w 2 stopnie to przegięcie. Trzeba średnie brać czy jak? :) Tak w ogóle, to termometry trzeba w aptece kupować, ale skusiłam się na promocję, teraz żałuję i myślę, jakby go zwrócić, czy mi przyjmą to badziewie z powrotem.
  20. U nas w 2 miesiącu lekarz stwierdził, że dziąsła nabrzmiałe i czuć zeby na dole i na górze, i mam się przygotować, bo zęby wyjdą tuż tuż. 4 miesiące mały ślinił się koszmarnie, aż na podłogę kapało, w nocy marudził, dziąsła były na dole twarde, ale było coć czuć. Po skończeniu 6 miesiąca był prawie tydzień luźnych kupek i pierwsze 2 ząbki. Bez gorączek i katarów. Ponoć najgorsze są czwórki, są najboeśniejsze.
  21. Taaaa pogoda barowa, mokro pochmurno ufff Pawełek powoli przygotowuje się do Euro, ma piłkę i bluzę Soccer Fan :) Ponieważ jest duży klops, chce załapać się do reprezentacji jako bramkarz :)
  22. kevadra

    Listopadowe bobaski!

    Sorry że się wtrącam. Artaga, jeśli jest marudna i ślini się mocno, to ząbki mogą iść, nawet jak dziąsła są twarde. U nas zęby szły 4 (!!!) miesiące. Przy każdej wizycie lekarka mówiła - o o ząbki tuż tuż, zaraz wyjdą. No i mówiła to od 4 miesięcy. Wyszy nagle bezboleśnie i niespodziewanie jakieś 3 tygodnie temu
  23. Mi lekarz zalecił kwasy DHA, dla dziecka na rozwój komórek mózgu, a dla mamy te kwasy podnoszą odporność.
  24. No to brawa dla Wiktorka, naszego płetwonurka :) Mama z tatą będą teraz miei towarzystwo w wyjazdach nurkowych :) My też mieiśmy jechać dziś na basen, ale mały zasnął akurat 15 minut przed naszym wyjazdem. Budzić go nie mogłam rzecz jasna, więc nauka nasza pływania dziś odpadła :( Naa targach kupiłam mu już takie prawdziwe kąpielówki z neoprenu i wielorazową pieluchę do pływania pod spód. Mieli tam też piankę neoprenową dla niemowląt i taką super kamizelkę neoprenową z wkładami. Te wkłady można stopniwo wyjmować, i potem dziecko już pływa samo. Był tam filmik z dziewczynką, córką tego Państwa, co się wystawiali. Pływała w tej kamizelce normalnie, jakby umiała pływać! 1,5 roku miała na filmiku. Teraz ma 3 lata i pływa już bez kamizelki. Napaliłam się na nią, ale kupię ciut później, jeszcze za wcześnie. 140 zł cena. Pawełek na całego ćwiczy stanie w łóżeczku. Dzisiaj większość czuwania w łóżeczku stał, jak nauczył się podciągać się do stania, już nie chce siedzieć. Nauczył się też, że może stanąć, opierając się o dorosłego. Dzisiaj siedział obok taty, potem oparł się na jego kolanach i wstał :) I stał tak sobie. Stoi coraz pewniej i dłużej. I szybko mu idzie. Dzisiaj rano stał po 30 sekund, potem opadał i znowu wstawał, opadał i znowu wstawał. A dziś położyłam go spać do łóżeczka, oczywiście wstał, i stał cały czas, jak z mężem rozmawiałam przez telefon, aż 6 minut nonstop!!!! Sama potem go wyciągnęłam i na siłę posadziłam, bo boję się, że kręgosłup sobie zepsuje, jak tak stać będzie. W Auchan wsadziłam go do wózka na zakupy, podpatrzyłam u Luny :) Mały strasznie był tym podniecony, skakał na tej podstawce dla dzieci, podskakiwał, nóżkami machał jak szalony. podrywał oczywiście hostessy, sam pierwszy dziewczyny zaczepiał, nawet oglądał się na brunetki zwłaszcza. Jak nic, podrywacz rośnie :) Polecam jeżdżenie na wózku, Pawełkowi ogromni się podobało, zawsze coś nowego :)
  25. Bogdanka, hellooo!!!!!!!!!!!!!!! Ale Duśka się zmieniła! Jaka poważna panna! Super wszystkie razem wygądacie, a mamusia kwitnący kwiatuszek! Nie widać, że zapracowana zabiegana matka trójki dzieci! Wracaj wracaj do nas, promyczek nasz wesoły :) Również dużo zdrowia i radości dla wszystkich wrześniowo-pażdziernikowo-listopadowych szkrabusiów!! Marigold, współczuje tego zastoju :( Znam ten ból. A może to zapalenie piersi? Moja koleżanka miała rok temu, miała takie objawy, niby zastój, nie dało się odciągnąć, poszła do lekarza. Dostała leki, ale musiała niestety przerwać karmienie piersią.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...