asioczek84

U mnie dziś dla Chłopców po ogórkowej..:) dla M. jeszcze na dokładkę racuszki z jabłkiem..

Zaliczyłam dziś aerobik..:) dziś to właściwie był step.. na razie zapisałyśmy się do grupy początkującej- żeby nabrać wprawy i trochę kondychę poprawić.. potem spróbujemy w grupie zaawansowanej.. stwierdzam, że fajnie się tak zmęczyć.. ale, że aż tak się zastałam, to się nie spodziewałam.. nic to, nic to jednak.. podołam..:) (mam nadzieję;)

Witam w tym wątku..:) Ja w tym roku dopiero zaczęłam przygodę z własnymi przetworami.. i dlatego mam tylko kiszone ogórki swoje.. w przyszłym roku mam zamiar zrobić jeszcze buraczki, jakieś kompoty (ze śliwek, jabłek i gruszek), może jakieś dżemy czy sprawdzone sałatki.. część rzeczy na pewno będziemy musieli kupić, ale niektóre z działki od moich dziadków.. chociaż nie wiem, czy nie będą zmuszeni zrezygnować z ogródka.. to jest ich miłość, więc pewnie ciężko będzie zrezygnować.. ale zdrowie już nie to, więc zobaczymy.. zastanawiałam się, czy my nie wzięlibyśmy sobie działki.. ale tak naprawdę, to ja nienawidzę się grzebać w ziemi, nie mam do tego serca.. a druga rzecz- M. nie ma w kraju od maja do listopada, a ja sama z małym dzieckiem nie dałabym sobie rady.. a to jednak trzeba doglądać nawet kilka razy dziennie..

Już:)

U mnie dziś znów rosół, karczek z grilla z ziemniaczkami i kiszonym ogórkiem.. dla mnie chyba placki z cukinii..

frania Oj, Asioczek - zawsze potrafisz wywołać uśmiech na mojej twarzy Jestem do usług.. jak tylko będzie taka potrzeba.. a nawet jak potrzeby nie będzie.. Franiu, to mówię ja- TWÓJ ODDANY NA ZAWSZE STAŃCZYK (można by napisać BŁAZEN, aczkolwiek to już tak dobrze nie brzmi..:)

Oopsy Daisyasioczek84frania A ja chciałam napisać Bambi, tylko mi jakoś te pierwsze 3 obrazki nie chciały spasować..:) Asia ja też o Bambi myślałam jak zobaczyłam ostatnie zdjęcie Ale mamy w baniach nacykane, Daisy.. fiu, fiu..

Dzięki Szani..:) I ja oczywiście jestem mentalnie przygotowana na długotrwały proces zrzucania balastu..:) powiem Wam, że nawet najmniejsze kroczki mnie będą cieszyć.. a tak w ogóle to dumna jestem z siebie, wiecie.. upiekłam M. ciasto balowe i nawet nie wiem jak smakuje- nawet mnie nie ciągnie do niego.. odpuściłam słodycze, z dnia na dzień planuję sobie, co będę jeść.. nie mam problemu z gotowaniem osobno dla M. i osobno dla siebie.. no i regularnie codziennie ćwiczę.. teraz mam @ i też nie odpuszczam.. i wydaje mi się, że już się czuję o niebo lepiej niż 3-4 tygodnie temu.. mam nadzieję, że tak pozostanie.. dużo pozytywnej energii Dziewczęta Wam życzę.. a jak ktoś jakoś nie może w sobie jej wykrzesać, to chętnie swoją się podzielę..:) trzymajcie się Kochane..

U mnie dziś na wadze 120,1.. myślę, że jestem z siebie zadowolona..:) jutro dzwonię w sprawie zapisu na aerobik.. miałam to zrobić już dawno, ale wstydziłam się na salę sama iść.. a dziś się umówiłam z kuzynką i mam nadzieję, że w tym tygodniu już pójdziemy na zajęcia.. razem jakoś raźniej- nie będę się czuła aż tak strasznie skrępowana- tym bardziej, że grupa ćwiczy już jakiś czas razem, a ja ostatnio byłam na aerobiku jakieś 4 lata temu.. a jak tam u Was Dziewczęta??

Ja mam jeszcze ósemki, które się czasem odzywają.. i najczęściej dochodzi do tego, że mam po prostu szczękościsk.. a boli tak, że przy myciu zębów łzy mi lecą.. ja jako dorosły człowiek jestem w stanie sobie wytłumaczyć, że to tak po prostu jest- poboli i przestanie.. nie umiem natomiast pojąć, co taki maluch sobie myśli.. kiedyś czytałam, że dziecko nie rozumie pojęcia upływającego czasu: jak czuje, że głodne, to nie myśli, że za chwilę mnie pokarmią, tylko że już będzie głodne cały czas.. więc jak boli, to pewnie też taki maluszek ma wrażenie, że już będzie bolało cały czas..

Rosół plus karczek z grilla, pieczone ziemniaki i surówka z marchewki z jabłkiem..

Dziękuję.. Będę pamiętać..

IWA23To jest talent mojej córki :):)MOV00285.AVI - YouTube Iwa, po prostu padłam.. Hania jest rewelacyjna..:)Panno'em, Tobie również gratuluję utalentowanego dziecięcia.. Moje Małe też tańczy.. zawsze do tego samego utworu- do reklamy netii (wiecie: "HBO go dawaj hopa i na gwiazdy sobie popatrz (...)".. z drugiego pokoju potrafi przybiec, żeby stanąć przed telewizorem i tańcować- znaczy kiwa się na boki, z jednej nogi na drugą.. a jak akurat przyjść nie może, bo na przykład je w krzesełku w kuchni obiad, to kiwa głową w takt melodii.. Aha.. i ostatnio robi chórki w piosence "Rain over me" Pitbulla i Marka Anthonego.. śpiewa w refrenie "ajajaj, ajajaj".. Jak mi się uda nagrać, jedno albo drugie, to wrzucę, żebyście wiedziały o czym mówię..:)

Marg, na pewno będzie ok.. tak sobie myślę, że dobrze, że mamy mamy, które jak potrzeba- wspierają, jak potrzeba- postawią do pionu, jak potrzeba- po prostu są..:) mam nadzieję, że moje dziecię też kiedyś będzie miało poczucie, że zawsze może nam mnie liczyć- bez względu na to, co by się działo.. taka luźna refleksja..

Oopsy DaisyAsieńka jestem z Ciebie dumna ! Dziękuję Daisy.. Kochana jesteś.. M. właśnie się zajada ciastem, a ja nawet niespecjalnie mam na nie ochotę.. planuję za to, co jutro ugotuję sobie na obiad..:)

Dziś zrobiłam dla M. ciasto balowe, którego przepis wklejała kiedyś Bugi tu na forum.. dla mojego inżyniera się postarałam.. wyszło bajkowe, ale nawet mas nie spróbowałam podczas robienia:) powiem Wam Kochane, że zaczynam być dumna z siebie, że mam takie zaparcie.. oczywiście ciasta też nie mam zamiaru jeść mimo, że wygląda fantastycznie..:)

franiaMartek73Antychryst?? A ja chciałam napisać Bambi, tylko mi jakoś te pierwsze 3 obrazki nie chciały spasować..:)

Nie mam..A masz może kozaki skórzane??

koszulka z kolorowe serduszka, białe legginsy i różowy szlafrok..

Nepal

brylantowe

A ja tak- w akademiku..:PJeszcze nigdy nie waliłam głową w mur..:)

narty..Co jest dalej- kawa rozpuszczalna czy z ekspresu??

się ze śmiechulecieć..

Raczej nie..Lubisz sudoku??