asioczek84

Moje noworoczne postanowienie zaowocowało 3kg w dół na wadze..:)

A ja nadal się trzymam..:) w ogóle to zaczęłam dietę i odstawiłam nawet cukier zastępując go słodzikiem.. ale nie powiem, żeby nie łapał mnie czasem kryzys, żeby to wszystko w cholerę precz rzucić i po prostu sobie do kawy dziabnąć coś- choćby pół ciastka.. ale jak pomyślę, że prawie 3 kg już za mną, ale zostało jeszcze jakieś 52 to mi się odechciewa natychmiast..

Rosół i kurze udo pieczone z ziemniakami i surówką z kapusty albo kiszonym ogórkiem..

Pomidorowa i rybka z ziemniakami i surówką z kapusty..

A u nas się sprawdziły.. Mały bardzo ulewał, więc mleko zagęszczaliśmy nutritonem na początku i szło bez problemu na każdej szybkości.. jak był mniejszy (3miesiąc), to jadł na pierwszej szybkości, a potem, po miesiącu na kolejnej i potem znów na kolejnej.. w trakcie karmienia nie mieliśmy problemu z utrzymaniem danej prędkości wypływu- po prostu trzeba trzymać butlę dobrze i czasem rzucić okiem czy się nie przekręca..:P.. i nigdy Mały jakoś za szybko nie zjadał.. potem (po 6 miesiącu) kupiliśmy smoki już bez trójprzepływu tylko medium, a teraz jest na fast (od 9 miesiąca).. nie sprawdziły się u nas natomiast smoki typowe do kaszek, te z krzyżykiem- mimo, że jedzenie gęste, to wypływ zdecydowanie za szybki i Mały po pierwsze się krztusił, a po drugie za szybko mu to szło..

franiaasioczek84Martek73Człowiek, który gapił się na kozy?? Co to w ogóle jest za tytuł?? Ja myślałam, że to tylko ja takie głupoty w tym wątku mogę wymyślać, a tu się okazuje, że niektórym reżyserom też palma odbija.. Asioczek, ale przecież to taki fajny tytuł Frania, no oczywiście, że fajny.. hehe.. tylko ja myślałam po prostu, że jestem jedyna w swoim rodzaju, niepowtarzalna, wyjątkowa z tym moim wymyślaniem.. a tu się jednak okazało, że niestety nie..

Witajcie Dziewczyny, czy orientujecie się może czy dziś na Leroy Merlin była już podpowiedź??

Martek73Człowiek, który gapił się na kozy?? Co to w ogóle jest za tytuł?? Ja myślałam, że to tylko ja takie głupoty w tym wątku mogę wymyślać, a tu się okazuje, że niektórym reżyserom też palma odbija..

Reszta ogórkowej dla M. i pierogi z kapustą i grzybami.. Mały zje gotowanego kurczaka z ziemniaczkami i żółtą fasolką szparagową.. a ja mam cyca w ostrym sosie imbirowym..

Prababcia zabrała Małego na spacer.. Piję kawę (bez słodkiego:).. Obiad mam.. Dla Małego też już naszykowałam ziemniaczka i fasolkę do gotowania.. Jeszcze potem tylko mięsko zrobię.. Jak pójdzie spać, to trochę podłubię w moich krzyżykach.. Zmęczenie mnie jakieś dopadło.. Jeszcze dobrze z łóżka nie wstanę, a już jestem zmęczona.. No ale do roboty zawsze jest tyle, że ponownie o zmęczeniu przypominam sobie dopiero wieczorem.. dobrego dnia Mamusie..

Trzymam się, trzymam.. nawet nie mam ochoty za bardzo.. szukam sobie też zajęć dodatkowych, żeby być ciągle w ruchu, albo po prostu mieć zajętą głowę i ręce..:)

Margeritkaasioczek przykro mi...no niestety to bywa tak, jak cię nie ma w biurze, to nie istniejesz... Otóż to.. niestety..

inka_80Udate na spongeboba Moze komus sie przyda jak laczylamMoja mala wczoraj pyta mama a gdzie spondzbob ma to cerwone ja zapomnialam ze brakuje mu krawata a ona oglada z tata i zapamietala ze brakuje krawata Rewelacja..!! Inko, ode mnie Oskar za to..

szare dresy i szaro- fioletowa koszulka

Ogórkowa i krokiety z kapustą, drobiowym mięsem i grzybami..

Oopsy DaisyA pamiętacie z Milky Way Magic Star to dopiero był miód w gębie ! Pamiętam, pamiętam.. ale mnie to nie zachwycało tak bardzo.. wolałam Milky Way Crispy Rolls.. trzeci dzień bez słodkości za mną prawie..:)

Mój M też tak ma.. jak musi kupić powyżej 3 produktów, to zawsze prosi o listę.. a ostatnio niestety nawet z listy zapomniał marchewek..:)

Dlatego właśnie podziwiam z całych sił mamy, które mają więcej niż jedno dzieciątko i ogarniają całą sytuację.. ja mam jednego urwisa i czasem się zastanawiam, czy nie uciec na chwilę..

Lało i wiało.. wiało i lało.. przez dzień cały.. bez umiaru..

operaco jest dalej: ziemniak czy kartofel??

Witam serdecznie..

I ja mam podobnie.. i w ogóle jakoś chyba trudno mi to sobie wyobrazić.. no chyba, że pod prysznicem może- żeby nie narobić bałaganu.. no i generalnie widok chyba nie najlepszy..

czarywiedźma

Kalina

uwielbiam..A lubisz przerwy reklamowe w czasie filmu??