-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kamila78
-
Witam cię Yvone i zapraszam do pisania postów, dziel się swoimi wrażeniami, obawami i wszystkim tym co ci krąży po głowie, bo przecież tyle głów wrześnióweczek to nie co jedna i zawsze coś się doradzi i pocieszy. Kama przynajmniej będziesz miała na jakiś czas spokój ze sprzątaniem w szafkach jak teraz wszystko poukładasz. Ja to przynajmniej muszę lodówkę sprzątnąć bo w niedziela przyjeżdża moja mamcia i oberwie mi się po głowie. tajki ubranka śliczniusie, jakby człowiek mógł to by tyle tego zakupił że kilka noworodków by ubrał, bo to ładne i to ładne, a potem widzi się jeszcze ładniejsze Odebrałam swój wynik moczu. Jest w miarę ok., bakterii nie ma, cukru ani białka też, ale jest ślad krwi erytrocyty 8-10 w polu widzenia. Wieczorem przed porannym pobraniem moczu zapomniałam się i pobaraszkowałam z moim m czy myślicie że odbyty no wiecie tego tamtego... no dwie pszczółki razem...nooo... stosunek bez "papierka" mógł mieć wpływ na ten wynik? Przed pobraniem moczu podmyłam się i niby pobrałam środkowy strumień (choć mocz wypływał i ściekał jakoś tak do tyłu) , ale grom go wie czy podczas współżycia może jakieś mikro urazy powstają. A i dziewczyny czy któraś z was stosowała pas poporodowy lub słyszała opinie od znajomych?
-
Mart79 co tam słychać u ciebie, tak rzadko się odzywasz. Ja zawsze zapinałam pasy i teraz i w poprzednich ciążach. Tak jak Katarzyna80 dolny pas puszczam pod brzuchem. Nie wyobrażam sobie jazdy bez pasów, z pasami czuje się bezpieczniej.
-
Liziii ja zakupiłam sam płyn 1,5l proszku to w ogóle nie widziałam ani dzisiaj ani poprzednim razem. No widzisz jakie te chłopy, no powiedz sama my to byśmy poszły po te truskawki żeby im sprawić przyjemność A i witam nowe wrześnióweczki brillant32 i tinca
-
marta2212 trzymam kciuki by diagnoza z ostatniego usg w sprawie nóżki potwierdziła się i był wszystko ok, super że serduszka są w porządku. Przykro mi z powodu złamanej nogi twojej mamy bo rzeczywiście przydałaby się w opiece na dwójeczką, ale jakoś dasz sobie radę najważniejsze żeby maluszki były zdrowe. No i może rzeczywiście czas wziąść się za tą wyprawkę, choćby powolutku. Liziii ja kilka dni temu swojego m chciałam wysłać wieczorem po ciemku z latarką by mi na polu narwał truskawek, ale gdzie tam końmi go z łóżka się nie wyciągnie Ja dzisiaj zaniosłam siusiu na badanie bo w czwartek wizyta, przy okazji wstąpiłam do biedronki i ten płyn lovela o którym żeście kiedyś pisały był przeceniony na 12,99 więc zakupiłam 2 butelki. Kurcze z tym jedzeniem to idzie się palnąć jak zjem owoce lub coś lekkiego to jest ok, a jak tylko połaszę się na drożdżową bułkę lub zjem kilka kanapek wieczorem to od razu zgaga i ciężkość. Ale nie potrafię sobie odmówić świeżej bułeczki z serem żółtym i pomidorkiem lub wafelków kakaowych
-
Raz dwa trzy pierwsza! No co tam dziewczynki śpimy? Ja już po śniadanku i kawusi. Uwielbiam ten niedzielny spokój i ciszę. Afirmacja jak tam twój pysio po zastosowaniu tej maści? Kama a co ty taka milcząca? Czyżby bielizna spodobała się mężowi?;) Lolamaniola napisała Nic wiecej nie czytam tylko Was i slucham lekarza. Postanowione Trzymamy cię za słowo! Bo jak nie to tak jak napisała zeberka będą baty ;) adarka napisała oglądaliśmy jakiś film o tym jak uspokoić maluszka, jakieś metody jakichś lekarek itp, ale niezbyt mi się to podobało No i dobrze bo teoria swoją drogą a praktyka i matczyny instynkt swoją Kati ucałuj od nas wszystkich na kolejne dni rozstania swojego męża ;), tylko nie płacz za dużo, zobacz jak te dni szybko lecą. Miłego dzionka brzuchatki!
-
irena właśnie wróciłam z łazienki gdzie zmierzyłam się ze swoją wagą, no i cóż szczęśliwa też nie jestem, prysnęło moje pragnienie przytycia 12kg w tej ciąży. Obecnie ważę 78kg pierwszy wpis to 68kg więc jestem na plusie 10kg i jak w poprzednich ciążach dobrnę z pewnością do 17kg Kati dreptaj ostrożnie, bo jeszcze tego by brakowało żebyś latem z brzuchem i gipsem chodziła. Do torby jak wspominałam kiedyś rolka ręczników papierowych jeśli poród naturalny to najlepiej osuszać nimi krocze. No i wszystkiego najlepszego z okazji bawełnianej rocznicy ślubu, zdrówka, szczęścia, radości z dzieci i samych pięknych dni Kolorowych snów!
-
Lolamaniola ja żadnej z dwóch ciąż nie liczyłam ruchów, zawsze czułam moje niunie, a jak nie to się kładłam i szturchałam brzuch. Teraz zaczęłam 28tc i też na razie nie liczę, myślę tak jak ty że to nie są robociki i mają swoje okresy czuwania i spania, które mogą się zmieniać i wcale ten rytm nie musi być taki sam każdego dnia. Jednego dnia bardziej mogą ćwiczyć ruchy nóg, a drugiego ssanie palców. Najważniejsze że czuje się ruchy w ciągu dnia o różnych porach. Nasze maluchy jeszcze maja trochę tego miejsca w brzusiu więc ich ruchy nie zawsze muszą być tak intensywne. Szczerze powiedziawszy zawsze jakoś uważałam że liczyć ruchy należy dopiero bliżej porodu, więc też byłam zaskoczona gdy na którymś suwaczku zobaczyłam że należy to robić już od 28tc.
-
rachotka karwenka ma stwierdzone żylaki sromu ( dlatego ostatnio ją tak pobolewała pisia), a hemoroidy to żylaki odbytu Powiedzcie jak to jest, właśnie zamówiłam pościel do łóżeczka, do wózka, rożek i kurcze zamiast czuć radość to czuję się nieswojo i mam jakiś strach. Dzisiaj uchwyciłam między swoje palce prawdopodobnie stópkę mojego pływaka tak ostatnio wypina te swoje części, chwilkę trwał ten kontakt i był bardzo realny (może dlatego dobrze wyczułam bo stało się to w okolicy mojej przepukliny i mały szkrab wypiął nogę w miejscu gdzie między skórą a jamą brzuszną jest przerwa)
-
Liziii truskawki i zielona natka pietruszki również zawierają żelazo, tylko niestety pierwiastek ten jak pewnie sama wiesz z warzyw i owoców jest mniej przyswajalny jak z czerwonego mięsa, więc na pewno musisz wspomóc się tabletkami. A co do zaparć po żelazie ja miałam odwrotnie mnie pędzało częściej. karwenka toś se wykrakała z tymi żylakami. Czytałam na forach że duże żylaki mogą być wskazaniem do cc, ale to lekarz określa w ostatnich tyg. ciąży. No i dziewczyny pisały że po urodzeniu żylaki znikały, więc może trzeba być dobrej myśli. A co miał na myśli twój ginio mówiąc że może być tylko gorzej? Ale duża twoja dzidzia, moja pewnie też gdzieś tyle waży (jak nie więcej) bo jesteśmy na tym samym etapie tygodni. Na m.. się nie denerwuj no tacy są i szkoda nerwów, a jak przyjdzie czas to na pewno stanie na wysokości zadania. Kati na pewno maluch rośnie i zdubluje brata co najmniej potrójnie pod wzg wagi. Bliznę w środku na pewno skonsultuj podczas następnego usg, bo rzeczywiście w niektórych przypadkach może się zrobić cienka i być wskazaniem do kolejnej cc
-
Kama pisałaś że lekarz podczas usg badał ci długość szyjki macicy, u mnie lekarz bada wtedy tą sondą przez pochwę (najpierw dzidzię badał przez brzuch a potem mówi to teraz proszę ściągnąć majteczki ;) Jeśli miałaś przez pochwę tą on na tę sondę nakłada prezerwatywę i żel i może właśnie ci ten żel tak wyleciał (po wymieszaniu z naturalną wydzieliną i w ciepełku rozpuścił się i dlatego taka woda). Ja też mam niektóre dni tak mokre że bez wkładki to ani rusz chyba bym musiała co chwilę majtusie zmieniać, nie raz to nawet poczuję jak wypływa. Ale zeberka ma rację zaopatrz się w te paski (ja kiedyś czytałam o wkładkach, które wyglądają jak normalne tylko właśnie zmieniają kolor pod wpływem wód płodowych).
-
Dziewczyny to super że z niuńkami jest ok Kama to ja już aż tak młodsza od ciebie nie jestem tylko 3 wiosenki, ale masz rację zależy na ile się czujemy a nie ile mamy w metryce, ja to tak czuję się co najmniej na 18 w porywach 20 Miłego grilowania Liziii no gdzie ty mieścisz te swoje panienki, brzusio śliczny, taki zgrabny. tajki bryka śliczna (kolor czarny nie wypłowieje?). Te powiększone węzły chłonne to na pewno jeszcze po infekcji, moja starsza miał jeszcze przeszło tydzień powiększone po paciorkowcowym zapaleniu gardła i skończonej antybiotykoterapii. Ach Ci lekarze szkoda słów!
-
U mnie też pada i zimno, pogoda taka senna i standardowo nic mi się nie chce robić. Afirmacja może skontaktuj się ze swoim giniem, a może już rozmawiałaś jakie jest jego zdanie na temat zastosowania maści na azs. Rzeczywiście cena powalająca co do ilości. A dowiadywałaś się jakie jest prawdopodobieństwo dziedziczenia tej choroby (chyba już kiedyś pisałaś na ten temat ale nie pamiętam), a czy ty ją odziedziczyłaś? Kati 8 lat przerwy to dużo i być może zatęsknisz za takim małym szkrabem, a tak w ogóle ależ ty jesteś młoda. Miłego weekendu bo chyba masz randkę ze swoim mężem, tak? Kama a ty gdzie się podziewasz? Jak tam twój remont skończony?
-
Afirmacja to nie jest egoistyczne podejście, sądzę że dobrze że coś ci przepisała, maść zadziała na skórze nie wniknie tak do krwiobiegu jak leki doustne (szczerze powiem bardziej obawiałabym się tych tabletek które bierzesz). Pomyśl że większa szkoda by się narobiła jeśli jakaś bakteryjka wdałaby się w te ranki, no i twoje samopoczucie na pewno sie polepszy gdy objawy trochę ustąpią, a tym samym i dzidzia będzie czuła się lepiej adarka napisała że pierwszemu dziecku wszystko się wyparza, drugiemu wylizuje, a trzeciemu pies wylizuje! ale to prawda na pierwsze się chucha i robi wszystko książkowo, przy drugim już więcej luzu, no a przy trzecim to wypowiem się dopiero za rok zeberka nigdy nie mów nigdy, trzecie może samo się trafi, no wiesz te bociany to czasami potrafią adres pomylić.
-
Afirmacja a raczej Paulino nie nie lepiej afirmacja jakoś tak ładnie pasuje :P to masz babo placek, a po czym cię znowu tak zsypało, czy tak samo z siebie. Kurcze nawet zewnętrznie nie możesz się czyś mocniejszym posmarować? Daj znać po wizycie u dermatolog. A twój brzuszek na pewno ma normalny wygląd i nie martw się moje cycusie choć małe to jak siedzę przy komputerze to opierają się na bębenku, a jak się pocą to koszmar. zeberka ja jeszcze nie miałam robionego posiewu, ale za tydzień mam wizytę wieć nie omieszkam się zapytać Dzisiaj rozłożyłam swój basen no i bzik z tego zaczęła się burza i teraz cały czas pada, chyba mam spóźniony zapłon. Kobitki które mają baseny jaką macie średnicę basenów i czy stosujecie chemię basenową?
-
Katusiu kochana dasz sobie radę będziesz musiała, ten dołek to pewnie przez ten remont plus te upały i na Kacpra to też pewnie wpływa dlatego tak ci daje popalić. A to że krzyczysz na małego ja też to robię aż moje dziewczyny zwłaszcza młodsza uszy zatyka. Też ostatnio patrzę na miejsce gdzie ma stanąć łóżeczko i zaczyna mnie to przerażać tym bardziej że złączy to się z początkiem nowego roku szkolnego a po wakacjach to człowiek będzie rozleniwiony. Główka do góry, mężowi też nagadaj przez telefon że da radę że nie po to ty zostałaś sama z całym bajzlem by on się poddawał. Macie teraz ciężki okres, pod górkę ale w końcu przyjdzie czas że będzie z górki, no i zabraniam ci myśleć że jesteś złą matką bo co jak co ale to stwierdzenie z pewnością ciebie nie dotyczy
-
zeberka ojej no to ci się świństwo przyplątało. A co na to twój lekarz, zaproponował jakieś leczenie. Może i dobrze że założył ten pessar, zawsze to jakoś zabezpieczy przed wczesnym porodem, zwłaszcza że teraz wyszła ci ta bakteria DanaP dobrze powiedziałaś temu babsztylowi, twoja niunia jest najważniejsza. Przecież jakby coś się wydarzyło to do siebie byś miała pretensje, że się nie postawiłaś i zaniedbałaś swoją dzidzię, a tak super zadziałał twój instynkt macierzyński. Ślicznie wyglądasz w tej sukience. Ja mam z H&Mmamma taką cieniutką na szerokich ramiączkach, ale nie będę jej nosić bo nie pasuje do mnie i wyglądam w niej jak bambarylsko, wolę spodnie. Nie oglądaj więcej filmów o porodach, mam taką koleżankę która jest straszną panikarą jak idzie do ginia. Raz na samolocie to z wrażenia zemdlała, lekarz zawsze używał dla niej wzierników dziewiczych i ona zapierała się rękami i nogami że chce cesarkę że ona nie urodzi. No i jak przyszło co do czego urodziła bez problemów, po prostu to jest tak że jednak hormony biorą górę, że kobieta jest wtedy w jakimś amoku (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) i liczy się tylko ona i dziecko i dana chwila, nie myśli się wtedy o tych obrazkach z filmów czy innych opowieściach które straszą porodem. Katarzyna80 jakbyśmy się zwaliły do ciebie na basen to przynajmniej wody do niego trzeba było by mało nalać bo nasze ciałka to mają taką wyporność że przynajmniej rachunek za wodę miałabyś mniejszy. No ale twój synio nie byłby zadowolony bo już dla niego miejsca w basenie by nie starczyło A u mnie znowu duchota, ale przynajmniej dzisiaj dobrze w nocy spałam.
-
irena no właśnie nie wiadomo jak to postąpić, jeśli się przyznasz że ty na razie nie chodzisz to prawdopodobnie on też zrezygnuje bo duma męska będzie mu tak podpowiadała, że jak to on wszystkiemu winien i z niego chce się zrobić "wariata" (mężczyźni w tych sprawach są bardzo wrażliwi, wyolbrzymiają i myślą na opak), ale istnieje ryzyko że dowie się prawdy i wtedy spięcie też gotowe. I bądź tu mądrym i tak źle i tak niedobrze. tajki ja tez mam teraz 112cm talii osy, no niestety nie zakwalifikujemy się na konkurs miss polonia karwenka tajki ja te bóle pośladka w nocy mam właśnie jak popracuję trochę w ogródku i współczuję jeśli macie je na co dzień, tez stękam wtedy z bólu, normalnie tylko człowiek chce się obrócić a tu ból i bezwład No dziewuszki po tych dzisiejszych postach to przed oczami stanął mi obrazek nas wszystkich jako takie stadko hipopotamic leżące w bajorku jedna przy drugiej, słoneczko grzeje a my dyszymy, stękamy i próbujemy znaleźć dogodne ułożenie naszych drobniutkich ciałek Zaś z tym sikaniem to dla pocieszenia będzie jeszcze gorzej i pewnie 50% doby będziemy spędzać w toalecie. Ja to jak czasami przytrzymam, bo siedzę np. przy kompie to jak wstanę to pierwsze kroki ledwo stawiam bo mnie boli. O właśnie teraz mi się chce więc lelcę..
-
Dzień doberek! U mnie też dzisiaj duchota, chyba jeszcze gorsza bo ziemia po wczorajszym deszczu paruje. Ale żeby uspokoić swoje sumienie że coś dzisiaj zrobiłam to poszłam pogracować trochę w ogródku. Wróciłam czerwona jak burak i spocona. Teraz siedzę w domku w samym staniczku i krótkich spodenkach mężowskich i odpoczywam. Coś dzisiaj też źle spałam. Leżę odkryta w szerokiej krótkiej koszulinie, ale jak włożę poduszkę między nogi to mnie ona grzeje bez niej też źle, jak tylko się przebudzę idę siusiu tak na wszelki wypadek (wy też tak macie że to parcie na pęcherz jakoś tak inaczej odczuwacie w nocy niż w dzień), jak już prawie zasypiam to mąż zaczyna pochrapywać, no i dzisiaj rano znowu w dłoni miałam mrowienie (wczoraj nie wzięłam magnezu może dlatego). Tak ogólnie to mam wielkiego lenia, tylko bym jadła i leżała. Właśnie to jedzenie, rano jeszcze jak cię mogę zdrowo i w umiarkowanych ilościach, ale już późnym popołudniem to wpychałabym co popadnie czy jestem głodna czy nie. Wypoczywajcie i polegujcie brzuchatki.
-
Kobitki a gdzie wy się podziewacie? U mnie przeszły trzy lekkie burze ale z ulewnym deszcze i powietrze w końcu się ochłodziło. Powiedzcie jak u was z puchnięciem nóg, u mnie na razie cisza ani palce ani kostki. irena jak tam po wizycie?
-
kaskasto a myślałam że jestem praktycznie już ostatnim dinozaurem stosującym NPR, więc bardzo miło mi że jednak tak nie jest. Teraz będę bardziej się obawiać, bo trzecie to chciałam i nawet jakby wyszło wcześniej to nic nie szkodzi, no a teraz gdy będzie już trzecie to za czwarte chyba bym oberwała od własnej mamusi cafe82 fajne te twoje chłopaki, zapalenia gardła współczuję , ja też nie lubię gdy moje chorują, ale na razie jakoś na ich odporność nie narzekam. Starsza (7lat) dopiero dwa razy w życiu miała antybiotyk (pierwszy w wieku 5lat), młodsza trzy razy. Najgorzej jak w nocy kaszel nie daje spać. agmi po jakim okresie wróciła ci @ po drugim porodzie, bo pisałaś że po pierwszym 13m. U mnie to już za bardzo nie pamiętam, ale po pierwszym to chyba 10m, a po drugim to szybciej bo krócej karmiłam piersią
-
Liziii może zrób jeszcze przed wizytą badanie ogólne moczu prywatnie, koszt nie jest duży chyba kilkanaście zł, a lekarz będzie miał aktualny wynik tym bardziej że doskwierają ci bóle no i ten ciemny mocz. A dużo chociaż pijesz płynów? Venezzia oszczędzaj się kobitko i może rzeczywiście uważaj na to słoneczko, bo niby człowiek leży ale organizm się męczy w wysokiej temperaturze Lolamaniola ja tez nie mam tej ciemnej kreski i o ile dobrze pamiętam to w poprzednich ciążach aż tak odznaczającej się też nie miałam, ani sutki mi nigdy specjalnie nie ciemniały Byłam dzisiaj na zakupach i bez problemu jeszcze w biedronce dostałam ten płyn Lovela w cenie promocyjnej i rzeczywiście jak pisałaś Kama w stosunku do normalnego sklepu różnica 10zł. Kupiłam też kocyk różowy w kwiatki, ale za drobnicę dla dzidziusia wezmę się dopiero po kolejnym usg
-
Arisa widzę że musisz być naprawdę dzielną kobietką, patrząc na różnice wiekowe twoich dziewczynek. A swoją drogą możesz powiedzieć jak zareagowałaś na wieści o trzeciej ciąży, a potem na to że ma być kolejna dziewuszka. Bo ja szczerze przyznam trochę otępiała chodziłam po usg gdy wykazało trzecią córkę, ale teraz znowu przeżyłabym szok i to wcale nie pozytywny gdyby na kolejnym usg płeć się odmieniła.
-
Kama bardzo się cieszę że miło spędziłaś weekend i super że masz takie podejście do tej sprawy oby tak dalej. To prawda że sex nie jest najważniejszy bo najważniejsze teraz jest to drugie serduszko które bije pod twoim i tak jak napisałaś oby do przodu.
-
Lolamaniola napisała a zebys wiedziala - ja mam przezycia erotyczne jak mi maz smaruje nogi kremem wieczorem a ostatnio sutki to wiesz.... LITOSCI jednym słowem jeszcze troche i będą polucje nocne
-
Lolamaniola druga nasza zguba nareszcie się odezwałaś, kochana już bliżej jak dalej jeszcze trochę, naprawdę trzeba się cieszyć że ciąża u nas nie trwa tyle co u słoni, bo chyba większość z nas osiwiałby już ze zmartwień nie mówiąc o tym że po takim poście to zwykłe dotknięcie mężowskim palcem wywoływałoby orgazm Chyba rzeczywiście to mrowienie w dłoniach może wynikać ze spania na plecach, czasami budzę się w tej pozycji, kurcze chyba trzeba sobie będzie naszyć piłeczki na piżamie na plecach, bo na czujność męża to nie mam co liczyć Kama no napisz coś bo aż boję się spekulować czy tak strasznie rozpaczasz że bzik z tego czy nie możesz dojść do siebie po :P