-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kamila78
-
Witajcie brzucholki! To prawda jeden dzień nie ma forum i ja też szalałam z braku "narkotyku", miałam nawet w planie (jeśli dzisiaj też by nie było) tarabanienie do dziewczyn których mam nr. No ale całe szczęście juz dzisiaj ok. Kati nie martw się moja perła też bez przerwy się wierci tzn. wypina te swoje kosteczki, śpi jedynie wtedy gdy dłużej jestem w ruchu. Ostatnio tak sobie myślę jakie to dziwne, mały szkrab rozpycha się wystawia "gulki" a jak się go posmyra w tą gulkę to zaraz zabiera takie to mądrzutkie. Jednak gdy się urodzi to to takie bezbronne i nieporadne U mnie dzisiaj niebo zachmurzone i za ciepło nie jest, ale dobrze że na południu Polski gdzie są moje córy jest cieplej (ckni mi się do tych moich dziewczynek, mąż się śmieje że ostatnio do niego się bardziej przylepiam, a ja mu na to że nie mam kogo pieszczochać i dobry rydz niż nic Od jakiegoś czasu w nocy pobolewają mnie kości biodrowe w zależności na którym boku śpię, to chyba od tego nacisku tych dodatkowych kilogramów. No i jaką pozycję tu wybrać chyba na stojąco chociaż też nie bo żylaki nóg, na brzuch też nie, na plecach też nie, na bokach zaczyna boleć Czy wam też tak szybko rosną paznokcie, bo mi to w zastraszającym tempie. Buziolki!
-
No właśnie ja się tak wczoraj wieczorem na męża maślanymi oczami patrzyłam i głupio uśmiechałam, a on na to "nie nie nie dzisiaj nic z tego" no to głupie sny miałam Panie Wojtku ale my głupoty piszemy co nie, baby czasami gorsze jak chłopy, ale niech tam ważne by wywołać uśmiech na czyjejś twarzy Bugi również dołączam się do urodzinowych życzonek dla Lenki niech spełnią się wszystkie jej marzenia Idę sprzątać, buziolki dla wszystkich!
-
Hejka! Bugi no na obrazku córci wypisz wymaluj Ty jakby Lenka skórę z ciebie ściągnęła,jednym słowem niepotrzebny aparat fotograficzny Moje dzieciaki wyeksmitowałam aż na 2tyg. chyba że tęsknota skróci ten czas. Babcia z dziadziem wypełnią im tam czas wyjazdem do zoo, parku jurajskiego, chodzeniem na basen no i oczywiście codziennym pobytem w sklepie umożliwiającym naciągnięcie dziadków na lody czy cukierachy (bo sama wiesz jak to na wsi sklep otwarty w określonych godz. a zakupy i tak robię w mieście) karwenka no nie wiem czy to co zakupiłaś to syndrom wicia gniazda, na pewno mój mąż nie powiązałby tego z tym instynktem A co do brykania, no weź się oprzyj jak tu dzieci nie ma (2 lata temu córka wparadowała nam do sypialni gdy M nurkował pod kołdrą ) chata wolna i ciąża nie grozi Kati uwielbiam takie malusie rzeczy, zresztą zawsze lubiłam bawić się lalkami i je przebierać i rzeczywiście z wyprawką ubrankową to chyba masz spokój Wczoraj kobitki pisałyście o tych snach, to mi się dzisiaj przyśniła Kama. Wynajmowałam z nią mieszkanie i drażniło mnie to strasznie bo ona hodowała dwa małe czarne węże i średniej wielkości krokodyla, które lubiła puszczać luzem po mieszkaniu
-
Zgadza się Panie Wojtku absolutnie proszę siebie nie winić, bo na pewno jest Pan ostatnią osobą, która życzyłaby Kasi źle. Mam nadzieję i życzę wam z całego serca by organizm Kasi zareagował na leki a maleństwo spędziło jeszcze wiele dni w brzusiu. A ja poranek po pracowitym wieczorku przywitałam z uczuciem kłucia i lekkiego bólu w pochwie, na szczęście już przeszło. Jednak co za dużo to niezdrowo Ależ mam lenia, z jednej strony człowiek ma wyrzuty sumienia że nic nie robi, a z drugiej myśli sobie że jest to jedyny czas gdy bezkarnie można pobimbać tym bardziej że starszych dzieciaków nie mam teraz w domu. Hihihi a najlepsze jest to że wiem że większość z wrześnióweczek jak nie wszystkie wybrałyby polegiwanie (więc trzeba słuchać większości :) Całuchy dla wszystkich! karwenka dzięki za numer tel.
-
Liziii no niby wiem że trzeba go opukiwać ale jak popukam to w końcu nie wiem który wydaje właściwy dźwięk (chyba bym musiała przejść jakieś szkolenie), po za tym to jest tak jak kupie ćwiartkę to wpałaszuję tego samego dnia prawie na raz, jak postanowię kupić połówkę to wtedy leży w lodówce i często trafiam na mało słodkie Dziewczyny ja jak wstaję z łóżka, a najpierw siadam na brzegu to przed sobą mam duże lustro z szafy i wiecie co widzę... widzę matronę siedząca na skraju łóżka w szerokiej koszulce z rozkraczonymi nogami i wielkim brzuchem no mówię wam hihihi zero powabu i kobiecości
-
Ivi może przez ten tydzień co będziesz czekać na ginia zrób sobie w Polsce aktualne badanie choćby moczu i morfologię, lekarzowi będzie łatwiej ocenić twój stan. Koszt tych badań wykonywanych prywatnie nie jest duży ( chyba max do 25zł za oba)
-
Liziii cały czas uważam że dzidzia w brzucholku to coś niesamowitego zwłaszcza gdy możemy ją podglądnąć. Ty masz dwa szkraby to już w ogóle cud sam w sobie, że natura zrobiła ci taką kinder niespodziankę. Arbuzy też uwielbiam, ale zawsze kupuję kawałek bo wtedy widzę środek i mogę w miarę ocenić czy słodki, więc teraz mąż musi się jeszcze bardziej poświęcić a ty naprawdę teraz się oszczędzaj bo teraz dzidziolki będą nabierały ciałka a tym samym twój organizm będzie jeszcze bardziej obciążony. Ivi lepiej infekcję wyleczyć, a antybiotyk bezpieczniejszy niż jakby miała infekcja na nerki ci się rzucić. Możesz zwiększyć np. w jedzeniu wit. C, jej nadmiar wydalany jest z moczem i zakwasza go czego bakterie nie lubią. No i może rzeczywiście z tym noszeniem synka uważaj, ja wiem że to trudno zrealizować (gdy zaszłam w drugą ciążę pierwsza córka miała 1,5roku) ale uważaj na siebie. A co do ginia wszystko zależy od tego jak długo będziesz w Polsce, ale ja chyba bym wolała iść do swojego bo tak jak powiedziałaś ty go znasz i on ma twoją kartę, a tydzień czekania też szybko zleci. Tylko może powiedz mamie żeby cię umówiła na wizytę zaraz po jego powrocie.
-
irena no mi się nie otwiera ten załącznik, niby się podświetla ale nie mogę na niego kliknąć. Tylko się nie denerwuj bo złość piękności szkodzi;)))
-
irena no mi się ten załącznik nie otwiera, podświetla ale nie mogę na niego kliknąć. Tylko spokojnie nie rzucaj komputerem :)
-
No i chata wolna więc na razie się byczę do pracy wezmę się wieczorem irena no właśnie tego się obawiam, że wrześnióweczka przed i za rozsypią się w tym samym terminie co ja a Afirmacja będzie bardzo zajęta swoją małą słodką grudką, wysłałam więc numer do Venezzii na priv bo jest gdzieś na końcu listy nie wiem tylko czy go odebrała (Venezzia daj znać i czy odpowiada ci to) Lizzii czekamy z niecierpliwością na wieści po usg Co do depilacji to głównie robię właśnie na czuja chociaż jak czeka mnie wizyta to biorę lustereczko :P Ciekawe co tam u Katarzyny80
-
Bugi na lekarstwo z antybiotykiem poczekam aż dziewczynki pojadą teraz ścisły post. Jak u ciebie wygląda bilans dziecka? U mnie to szkoda gadać, lekarz osłucha, zmierzą, zważą czasami zależy który oglądnie kręgosłup i wsio. No i gdzie tu profilaktyka, sama musisz zaobserwować np. czy dziecko nie ma kłopotów ze wzrokiem nie mówiąc już o kontrolnej morfologii. Ivi dziękuję za nr, przesłałam ci swój. Mam tylko pytanko, bo mam brata właśnie w Anglii i jego nr zaczyna się od +44..., a twój 0044 dlaczego? I też mam podobna sytuację co ty z przekazaniem nr, bo wrześnióweczka przede mną to Tinca, która też odezwała się kilka razy, więc wydaje mi się że prześle nr do karwenki. Prosiłabym jednak o nr którejś wrześnióweczki z końca miesiąca, bo jak my wszystkie się rozlecimy w jednym czasie to przynajmniej dziewczyna w dwupaku będzie w stanie dotrzeć do internetu i poinformować pozostałe np. o moim przyrzeczeniu że w życiu już męża nie dopuszczę Kati ja po drugim porodzie krwawiłam trochę mocniej niż po pierwszym i bardziej czułam obkurczającą się macicę. Pamiętam jak na drugi dzień po urodzeniu drugiej córki gdy kucnęłam się podmyć w szpitalnym prysznicu to wyleciał mi skrzep wielkości połowy mojej pięści przepraszam za opis normalna kula czerwonej galarety (ale wszystko było w porządku) No nic idę pakować moje dziewczyny bo jutro wyjeżdżają.
-
Dobry wieczór! Dziękuję wszystkim za życzenia zdrówka. Idzie ku dobremu, dzisiaj i nastrój i apetyt o wiele wiele lepszy. irena kochana nie wiem co ja mogłabym ci napisać, jedynie to że z całego serca życzę ci aby wszystko jakoś się poukładało, bo nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Lolamaniola Dana dobrze że jesteście i nie strachajcie nas tak więcej :) Lolamaniola zaciskaj nóżki niech dzidzia jeszcze poczeka Afirmacja ja życzę ci żeby medycyna wynalazła w końcu skuteczny sposób na azs, no i oczywiście lekkiego porodu, sto lat adarka gratuluję Pani Magister! Mi dzisiaj kurier dostarczył przesyłkę z zamówioną drobnicą tzn. nożyczki do paznokci, wkładki laktacyjne, szczotka do włosów, te duże podpaski po porodzie. I właśnie chodzi mi o te wielkie podpaski. Przy poprzednich porodach używałam bella pieluchy (niebiesko zielone opakowanie) i piekło mnie po nich krocze dlatego wolałam chodzić do położnych po złożoną zwykłą legninę. Teraz zakupiłam paczkę bella podkłady higieniczne (takie różowe opakowanie) i Absorgyn podkłady ginekologiczne (białe opakowanie) i z tego co widzę to chyba jest to to samo różni się tylko wielkością. Czy wrześnióweczki które są już mamami mogą wyrazić swoją opinię co stosowały.
-
Melduję się! Zatkany nos nadal jest ale już w mniejszym stopniu, tak więc sądzę że nie rozłoży mnie na dobre. Od dwóch dni kiepsko się jednak czuję, chyba ta pogoda daje się we znaki. Cokolwiek zjem zaraz mi ciężko i niedobrze, w buzi niesmak no można by pomyśleć że to początki ciąży i ogólnie jakaś zmęczona jestem. W czwartek odżyję jak zacznę z M ganiać się po mieszkaniu :P bo dziewczynki wyjeżdżają z babcią na wakacje ("wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni gdy nie ma w domu dzieci to jesteśmy niegrzeczni") Z tymi nr tel. to rzeczywiście trochę zagmatwane, ale mój mózg teraz odmawia pracy więc nie zaproponuję nic innego. Po za tym z dzidziolem chyba ok wierci się i rozpycha czasami jak leżę wygodnie i moje ciało się rozluźnia to nawet zapominam że jestem w ciąży. Trzymajcie się! Buziolki!
-
Katarzyna80 kciuki zaciśnięte, jestem całym sercem i myślami z tobą, trzymaj się dzielnie. Panie Wojtku dziękujemy za informacje i proszę serdecznie uściskać żonę.
-
Witajcie! O ludzie zdycham dzisiaj, głowa jak balon od tego kataru, po drzemce to aż mi wszystko pulsowało, do tego bóle takie grypowe w okolicy krzyża (dobrze że niewielkie). Chusteczki to idą w takich ilościach że pewnie jakbym siedziała w jednym miejscu to tak jak w tej reklamie zapełniły by cały pokój. No i oczywiście wszystko co jem nie ma smaku. Ale mam nadzieję że jutro będzie lepiej i tak dobrze że nie mam gorączki. Mój domowy osobisty lekarz (czyli małżonek) koniecznie jak to zwykle bywa gdy jestem chora radzi podać antybiotyk naturalny Mi nasze bociany powiedziały że trzy pierwsze które obstawią podium w wyścigu, dostają następny przylot bociani gratis zeberka ja jeszcze nie poruszałam za mocno tematu porodu bo mój gin jest z tych że rozmawia na ten temat dopiero w 9 miesiącu. irena też uważam że dziewczyny które pisały na początku forum a teraz nie są aktywne w razie czego niech napiszą na priv i wtedy je umieścisz. I tak jak napisała Bugi Megane się nie udało została aniołkową mamą (ona nie chciała was straszyć i martwić tym smutnym wydarzeniem) Marta2212 jak patrze na twój brzusio to tak jak bym widziała swoje aktualne zdjęcie, więc jest ok Kati jakoś to się ułoży zobacz zaledwie za trzy z hakiem miesiące będziesz już pieszczochać obu chłopaków w wyremontowanym domciu Kama gratki za pomoc irena34 przy odnajdywaniu wrzesnióweczek i tak na marginesie dawaj to ciacho z truskawkami
-
Afirmacja super robota, suwaczki ekstra irena no i o to chodziło na pierwszej stronce, powiedz mi czy mogę już skasować listę w moim podpisie. Ale wcześnie wstajesz, na twoim avatarku widzę piękne i seksowne cycusie i brzusio. Kama ja wciąż czekam na te gołąbki Noc miałam nie najlepszą gardło to dosłownie mi płonęło, nie mówiąc o katarze bo nawet rozważałam już opcję wsadzenia tamponów po jednym do dziurki Psikam tantum verde, ssę sepltolete jeszcze inhalację zrobię z oilbas, najgorsze jest to że nie będę czuła smaku potraw, a przecież jedzenie w naszym stanie to podstawa i taka przyjemność Idę zrobić sobie poranne papu, miłego dnia babeczki.
-
Marta zdaję sobie sprawę że powinny być umieszczone na liście wszystkie wrześnióweczki i próbowałam nawet teraz uzupełnić ją o ciebie, venezzie, tajki i zeberka ale okazuje się że jest za dużo znaków i nie mogę więcej wpisać więc nie miej do mnie żalu. Wyjście jest takie, że albo w pierwszym poście umieści nas wszystkich założycielka wrześnióweczek czyli irena lub któraś wrześnióweczka przejmie do swojego podpisu np. samych chłopców albo w ogóle skasuję tą listę by nikt nie czuł się poszkodowany. Bugi jak twój katar, bo chyba mnie zaraziłaś leci mi z nosa i do gardła tego tyle że hej no prawie się topię, a na dodatek drapie mnie jeszcze w gardziołku, a przecież tyle witaminek człowiek teraz zażera w postaci truskawek i czereśni, że organizm powinien stawiać opór wszelkim wiruskom Kati ty martwisz się że za mało może waży a ja się boję że moja będzie za dużo. Pamiętam jak z w poprzedniej ciąży na usg w 32tc. doznałam szoku gdy na podstawie wymiarów wyszło 3007g.
-
irena o ile się nie mylę kiedyś Dana po wizycie pisała że lekarz kazał już jej mieć przygotowaną torbę do szpitala tak na wszelki wypadek, oby to nie chodziło o to. Ivi usunęłam cię z listy dopiero dwa dni temu , nie gniewaj się po prostu czasami chciałabym sformatować jakoś tą listę dopisać dziewczyny które często się odzywają ale wtedy wyskakuje mi że za dużo znaków, no i przepraszam ale pomyślałam że skoro się nie odzywasz to nie jesteś zainteresowana tym forum. Zapamiętałam twoją datę 10.09 zgadza się? Przywracam więc twoje miejsce na liście. Bardzo się cieszę że zaglądasz do nas, nie musisz dużo pisać po prostu daj znać jak się czujesz i czy wszystko ok. marta czekamy na wieści po wizycie Kama poproszę gołąbka, a masz z mięskiem i ryżem? Zjadłabym, ale tak nie lubię tej kapusty obgotowywać by przyszykować te liście Kati ważne że przepływy ok, dzidzia nie jest robocikiem i każda jest inna więc nie zawsze będzie tak jak napisano w książkach i tak jak napisała tajki one dopiero teraz będą nabierały ciałka Znowu dzisiaj usłyszałam tekst, a pani to już pewnie niedługo pochodzi
-
Afirmacja to twój doktorek ma niezłą starość, nie jeden dziadzio chciałby mieć w tym wieku takie widoki adarka no to rewelka że wszystko ok, no tylko niestety twój małżonek pewnie nie jest przeszczęśliwy że musi trochę ściągnąć lejce
-
Melduję się po wizycie. Jednak się myliłam i doktor zaprosiła mnie na przejażdżkę samolotem (wsio ok wydzielina prawidłowa). Waga w gabinecie wskazuje tyle samo co moja czyli 3kilo w ciągu 4tyg. (ogólnie na plusie 10kg) Krwinki w moczu mogą być wynikiem odbytego stosunku, zresztą ginio nawet nie zwrócił na to uwagi. Macica 4 palce nad pępusiem. Następna wizyta 14lipca z usg. Dostałam skierowanie na badanie toxo i hbs. A teraz pytanko tak dla rozrywki do brzuchalek które mają panów ginekologów Patrząc wzrokiem kobiety (nie przyszłej mamusi) co powiecie o swoich giniach jako mężczyznach. Mój wysoki, ok czterdziestu paru latek nawet przystojny, ciemny blondyn, miłe usposobienie, odnoszący się ciepło do pacjentek, ale i tak nie chciałabym być żoną ginekologa
-
karwenka hihihi tym razem cię nie zmobilizuję do pracy bo sama mam z tym problem, co szmatką gdzieś przetrę czy rozwieszę pranie to robię sobie przerwę na neta pod pretekstem że muszę trochę odpocząć Rachotka masz nam się meldować z pobytu w łóżkolandii ewentualne wycieczki które popieramy to wclandia za inne samowolne opuszczanie apartamentu łózka będziemy lać Ale tak na poważnie uważaj na siebie i zwolnij tempa. Super że z małym ok irena nie wiem czy doczytałaś ale CzekaCudu znowu się nie udało kati ale kruszynka i pomyśleć że już teraz mamy w brzuszkach skarby tej wielkości Mart ja w drugiej ciąży też jakoś nie szukałam informacji bo po pierwsze nie miałam jeszcze internetu a po drugie pierwsza córka pochłaniała większą część uwagi Co do kubków Aventu obydwie moje córki miały i żaden mi nie przeciekał, zawsze w nocy miały je pod ręką (piły wodę) i nigdy nie miałam zalanego łózka. Wizytę dopiero mam wieczorkiem
-
Nooo kochane przeszłyście same siebie tyle postów hihihi super! Kama rzeczywiście te buteleczki tanio wychodzą, ja już mam zakupioną lovi, a jeśli będzie potrzeba więcej bo nie wyjdzie karmienie cycusiem to wtedy dokupię bo są ogólnie dostępne. Mi w każdej ciąży mówią że chłopak bo taki szpiczasty brzuch i tak dobrze wyglądam a tu proszę cipulinki Kati na pewno mały urósł. Mi obwód talia osa też się nie zmienił w ciągu 1,5 tyg. ale inaczej odczuwam ruchy więc mała na pewno urosła (mniej kopniaków a więcej wypychania) Bugi masz rację gdzieś nam się zagubiła Dana Ja po jutrzejszej wizycie to nie spodziewam się dużo. Jutro wypada że nie będzie fotela (och jaka szkoda bo robi przegląd co drugi miesiąc) tylko spojrzy na wyniki, ciś., waga i tętno malucha i wsio. Liczę jedynie że umówi mnie już wkrótce na usg.
-
Kama ja kupiłam na allegro zwykłe pościele tzn. nie z tych co polecały dziewczyny, bo jak dla mnie są za drogie. Kupiłam u dwóch różnych sprzedawców, jedną tańszą drugą ciut droższą. W sumie jak kupowałam w poprzednich ciążach w sklepie to nie było wyboru i brałam co było, nawet jeśli okazały się troszkę sztywniejsze od tych drogich to moje dwie dziewczynki wyrosły na nich i nic im nie było. I tak: 1. komplet pościeli, ochraniacz,wypełnienie, rożek, prześcieradło MAMO-TATO WYPEŁNIENIE - ANTYALERGICZNE 90x120 (1668047211) - Aukcje internetowe Allegro 2. komplet pościeli, ochraniacz, rogal do karmienia, prześcieradło u tego sprzedawcy ~ 4-el 90x120 pościel+ ochraniacz+ prześcieradło (1661726016) - Aukcje internetowe Allegro Troszkę różnią się jakością. Jak dotykam pościel z mamo-tato to jest milsza w dotyku taka przyjemniejsza, ta tańsza to nie jest specjalnie sztywna no ale zwykła taka sama jak miałam przy starszych córkach.. Mimo wszystko jestem zadowolona z zakupu obu tych pościeli. Co do brzuszka sądzę że nie masz się czym martwić. Pamiętam jak kiedyś u ginia spotkałam dziewczynę. Miała spory brzuszek i tak jak to mówią obniżony przed porodem, ale jak się okazało była dopiero w siódmym miesiącu. Mój brzuch jak stanę wyprostowana to nie zaokrągla się w górę tylko najpierw biegnie poziomo, a od cycusiów w dół to tak łagodnie się zaokrągla w dół. zeberka ja też mam
-
Hej "stare" wrześnióweczki odezwijcie się, bo z forum to gadu-gadu nam się robi i brakuje mi waszych dłuższych postów. Kama chyba bardzo dobrze ci idzie to sprzątanie bo nie masz czasu do nas zaglądnąć. Uważaj na siebie i tylko nie przedobrzyj. Rachotka pewnie nogi już rozłożone na samolocie Bugi jak gardziołko? karwenka a jaki ostatnio miałaś poziom hemoglobiny i jak reagujesz na żelazo bo jeśli zaparciem to rzeczywiście może być problem z żylakami Liziii Lolamaniola Kati gdzie się podziewacie? Afirmacja jak oceniasz z perspektywy tych kilku dni działanie maści na buziuni? Sylwuńka robiłaś już te badania na odczyn combsa, bo nie pamiętam (wiem że dostałaś skierowanie)? Kiedy masz wizytę?
-
Venezzia a jaki masz poziom hemoglobiny i hematokrytu? U mnie w poprzedniej ciąży wyniki mi spadły ale jeszcze nie tragicznie (hemoglobina-12, hematokryt-34), lekarz przepisał mi żelazo (ascofer 3xdz po 1 tabl.). Ja jakoś instynktownie zmniejszyłam sobie zalecaną dawkę tableteczek z tym pierwiastkiem (o ile dobrze pamiętam brałam w ciągu dnia 1tabl.) i myślę że zrobiłam dobrze. Po porodzie dwukrotnie pobierano mi morfologię, by sprawdzić czy nie popełniono błędu w laboratorium. Poziom hemoglobiny po urodzeniu miałam grubo powyżej 14 (podczas gdy po pierwszym porodzie 11). Nie wiem czy jeśli brałabym zalecaną dawkę nie wpłynęło by to jakoś negatywnie na mój stan zdrowia. Hmmmmm może spróbuj wzbogacić dietę w żelazo (truskawki, czereśnie, sezam, morele) i zażywać w tabletkach ale w mniejszej dawce. Wszystko zależy też od tego jak będziesz reagowała na żelazo, czy będziesz miała zaparcia czy rozwolnienie (ja miałam to drugie) Rachotka będziemy czekać na wieści po wizycie, ja mam jutro o tej samej porze co ty dzisiaj. Marta2212 ty z komputerem zrób to nie odnoś wszystkich wiadomości które przeczytasz do siebie. Może pozapisuj sobie dręczące cię pytania i wątpliwości by zapytac lekarzy jak będziesz w szpitalu. Będziesz miała jak nam dać znać co u ciebie słychać? Yvone nie martw się teraz wszystkiego jest tak w bród że rzeczy które potrzebujesz kupisz w jeden dzień np. przez internet. Ja teraz obrałam sobie na allegro sprzedawcę który ma i pieluchy tetrowe i duże podpaski do porodu i butelki i smoczki itp. i u niego zakupię te drobne rzeczy. Mi właśnie dzisiaj kurier przywiózł zamówioną pościel do łóżeczka i wózka, rożek, poduszkę do karmienia. Ojejciu jakie to wszystko fajne. Wzięłam rozpakowany rożek na ręce jakbym trzymała bobo i idę do męża a on spojrzał na mnie i powiedział że nie jest jeszcze na to gotowy hahaha.