Skocz do zawartości
Forum

Kamila78

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kamila78

  1. Kamila78

    wrześnióweczki 2011

    Ja też mam wydzielinę raz białą raz wodnistą, jeśli Karolino nic cię nie swędzi ani nie piecze to sądzę że nie ma się czym martwić. Przy drugiej ciąży też mnie pobolewało podbrzusze na samym początku, lekarz mówił że to związane jest z powiększaniem się macicy, która zaczyna uciskać i napierać na pozostałe części które ją otaczają.
  2. Kamila78

    wrześnióweczki 2011

    Witaj Karolina! Trzymam kciuki żeby wszystko ułożyło się po twojej myśli.
  3. Kamila78

    wrześnióweczki 2011

    Z przesądami na temat płci dziecka obserwując kształt brzucha czy cerę matki spotkałam się osobiście, ale jakoś się nie sprawdziły hi hi hi... A co do tego testu to jak dla mnie jest za drogi, jego cena równa się dwóm wizytą u mojego ginia, nie mówiąc już o paczkach pieluch. Ależ wczoraj wieczorem paskudnie sie czułam, mdłości falowały na szczyt szarpało mną raz i opadało i znowu od początku. Dzisiaj rano na razie jest dobrze. Pozdrawiam
  4. Kamila78

    wrześnióweczki 2011

    Dzięki Mart79 chwilowo jest lepiej, ale jak się nasili to bedę tarabanić. Rachotka - a to babsztyl z tej ginio, co ona nie ma dzieci czy zapomniał wół jak cielęciem był. Też mam doły - Ratunku ja już chcę wiosny!!!!
  5. Kamila78

    wrześnióweczki 2011

    Witaj Katarzyna80 w drużynie. Kiedy masz termin i jak się czujesz?
  6. Kamila78

    wrześnióweczki 2011

    I ja tez nie najlepiej sie czuję, może nie tyle mdłości co od wczoraj boli mnie głowa i wogóle żle sypiam. Nudności jakoś się ustabilizowały, zresztą nie daję szansy żołądkowi bo ciągle zaganiam go do trawienia :) No cóż dziewczyny pozostało nam czekać lepszych dni i przetrwać oby do wiosny, a potem to już z górki.
  7. Kamila78

    wrześnióweczki 2011

    Super Kati87 cieszę sie razem z tobą z tych dobrych wieści
  8. Kamila78

    wrześnióweczki 2011

    Ja na razie oprócz folicu to nic nie biorę. Ani lekarz na wczorajszej wizycie też mi nic nie proponował. O ile dobrze pamiętam to w poprzedniej ciąży ginio kazał mi brać dopiero w drugim symestrze. W pierwszych tygodniach fasolka chyba nie potrzebuje tak dużo witamin, dopiero jak zaczyna rosnąć, a nadmiar witamin (tych sztucznych, które przecież też są lekami )może bardziej zaszkodzić niz pomóc (oczywiście oprócz kwasu foliowego).
  9. Kamila78

    wrześnióweczki 2011

    Witaj Rachotka Mart79 też bym chciała przytyc tylko 9 no może byc i 12, ale nie sądzę żeby mi sie udało. Pocieszam sie tym, ze przy karmieniu piersią przyjdzie czas na dietę, więc szkoda sobie teraz tak wszystkiego (mam na myśli głównie słodkości) odmawiać. W sumie tak po kazdej ciąży zostawalo mi ostatecznie dodatkowo 2kilo (troche mam za słabą wolę by na maxa wyrzec się czekolady)
  10. Kamila78

    wrześnióweczki 2011

    Dobrej kaszanki podpiekanej na patelni to i ja bym zjadła :). Poza tym specjalnych zachcianek jeszcze nie mam. Ale juz teraz boję się o swoją wagę. W poprzednich ciążach przybywało mi ok16-17 kilo. Choć należę do osób wysokich i w miarę szczupłych nigdy nie miałam płaskiego brzucha, to właśnie w jego obrębie gromadzą mi się zapasy tłuszczyku, dlatego tez brzuszek ciążowy widać u mnie bardzo szybko (już teraz ciasno mi w moich jeansach) Jak mi się nie chce nic robić, no poprostu czuje się bezsilna. Hihihi... moja mama twierdzi że brudem zarosnę i zagłodzę rodzinę (ani w głowie mi sprzątanie czy gotowanie).
  11. Kamila78

    wrześnióweczki 2011

    Własnie wróciłam z badania. No i jest śliczna fasolka z bijącym serduszkiem. Jestem szczęsliwa, bo już teraz wiem na pewno, że tam na dole pływa sobie mały szkrab, który ma obecnie 17mm długości. Wiek ciążowy równo 8tyg.
  12. O ludzie dziewczyny wam to tylko zazdrościc. To jest moja trzecia ciąża i każdą przez pierwsze 3 miesiące przechodzę coraz gorzej. Nawet do męża mówię że go nie lubię przez te 3 miesiące bo to jego wina że czuje się teraz żle:) Nie martw się alicja2509 moja przyjaciółka równiez nie miała rzadnych dolegliwości.
  13. Kamila78

    wrześnióweczki 2011

    No i mi wychodzi chłopak. Popołudniu mam wizytę u gina. Będzie mi robił usg sprawdzające czy ciąża się rozwija, bo jak miałam usg przy pierwszej wizycie to widział tylko pęcherzyk ciążowy. Mam nadzieję że będzie wszystko dobrze, choć jak poczytałam dylematy dziewczyn o nierozwijających się pustych pęcherzykach to trochę się boję. Jak wrócę z wizyty to dam znać co i jak. Nudności się zmniejszyły, ale szarpie mnie co rano (choć dzisiaj i o 3 w nocy jak poszłam do kuchni się napić i poczułam zapach rozmrożonej kiełbasy to od razu "pojechałam").
  14. Kamila78

    wrześnióweczki 2011

    Tak mówiłam o poprzedniej (drugiej) ciąży, ale jeśli sprawdzam kalendarz płci rocznikowo to wychodzi trafień pół na pół tzn. przy pierwszej ciąży wychodziła dziewczynka i jest (tu liczyłam rocznikowo do zapł. doszło w listopadzie a urodziny mam w grudniu więc nie mogłam liczyć 25 lat ukończonych lecz 26 które kończyłam za miesiąc) przy drugiej rocznikowo wychodził chłopak a jest dziewczynka. Zresztą nieważne co było, a co będzie jest słodką tajemnicą, która przecież jeszcze poznamy w tym roku. Ojejku dziewczyny, mój żołądek jak tylko poczuje, że ma odrobinkę pustego miejsca to odrazu zaczyna mnie mdlić i prawie szarpać do wymiotów. Więc muszę coś zjeść (wodą nie bardzo daje się oszukać) wtedy się uspokaja, no i jak tak dalej będzie no to chyba moja waga zacznie za mocno szaleć.
  15. Kamila78

    wrześnióweczki 2011

    No to według tego kalendarza chyba się zgadza, wychodzą dwie dziewczyny i sa dwie dziewczyny (jeśli będę liczyć ukończone lata życia a nie rocznik, bo jeśli urodziny mam w grudniu a do zapłodnienia doszło miesiąc póżniej w styczniu to miałam ukończone np.27lat a nie 28 zgadza się?). No a teraz wychodzi chłopiec, a co ja czuję? jakoś tak od początku bardziej na chopca. Zobaczymy :)
  16. Kamila78

    wrześnióweczki 2011

    Gdybym drugą ciążę donosiła do wyznaczonego terminu, to chyba bym nie dała rady urodzić. Otóż moja druga niunia na początku 38tyg. po porodzie ważyła 4505g (pierwsz córka byla trochę mniejsza 3815g). Troche boję się wagi tego trzeciego, bo mówią że każde następne dziecko waży więcej. Co do płci to jest mi ona obojętna. Przy drugiej ciąży bardziej mi zależało by był chłopak. Przecież najważniejsze jest i tak by szkrab urodził się zdrowy.
  17. Kamila78

    wrześnióweczki 2011

    Witam wrzesniówki 2011! Mam termin na 9.09, ale z praktyki sądzę że będzie to końcówka sierpnia. Otóż jest to moja trzecia ciąża i w dwóch poprzednich rodziłam zaraz na początku 38tyg (jestem mamą dwóch dziewczynek 6,5 i 4,5). Niestety samopoczucie mam nienajlepsze, co rano witam się w czułych objęciach z panem sedesem, a mdłości towarzyszą mi przez większą część dnia. Na dodatek chyba się jeszcze przeziębiłam bo z nosa leci mi jak z kranu. Tak więc z niecierpliwością czekam 12tyg. by nastrój zaczął mi się poprawiać. Pozdrawiam i służę swoim może niewielkim, ale zawsze jakimś doświadczeniem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...