-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kamila78
-
karwenka ty się nie martw bo ja już od miesiąca używam spodni ciązowych, a oprócz mnie sadzę że jeszcze na pewno irena34, kati87, katarzyna80 nie wiem jak Rachotka, megi, megane i inne wrześnióweczki. A co do ubierania większych pociech to prawda że drożyzna niby mniej materiału a ceny takie jak dla dorosłych. irena34 waże w tej chwili 71kg, czyli od ostatniej miesiączki 4kilo do przodu, tak jak pisałam wcześniej od ostatniej wizyty nic nie przybyło. U mnie pogoda paskudna, zimno i wietrznie. Idę pichcić obiadek (frytki, rybka, surówka z kiszonej kapustki) zupy nie chciało mi się robić. Kati87 odezwij się bo wszystkie jajo już znosimy, a tak na poważnie to martwimy się.
-
Kama75 dla pocieszenia ja też zasmarkana. Dopiero co trochę podleczyłam ten nos i znowu na nowo się zaczęło wrrr. Zamówiłam dzisiaj dwie rzeczy dla maluszka przez internet i kurcze zamiast się cieszyć to czuję lęk i strach, głównie dlatego że cześć mnie puka się w głowę że to za wcześnie na zakupy no i robię to za plecami męża. No ale przecież czeka nas tyle wydatków w tym roku (do domu i gospodarstwa), że potem kupienie na raz tego co bym chciała to będą za duże sumy, niby to dobre tłumaczenie ale i tak jakoś mi dziwnie. Ostatnio nie mam apetytu, jakoś nic mi nie smakuje i mam wrażenie że w trzecim miesiącu to brzuszek jakoś tak szybko mi rósł, a teraz przystopował. Chyba zaczynam tez popadać w jakąś paranoje
-
Oh Lolamaniola jak czytałam posta to skóra mi cierpła, aż bałam się doczytać do końca. Ale strachu się najadłaś bidulko. Z tym rozciąganiem macicy teraz w tym trymestrze to masz chyba rację, mnie też często pobolewa i mój ginio tez twierdzi że to właśnie to. Trzymaj się dzielnie!
-
Witam cię gorąco Sylwuńka23 zawsze możesz się u nas dzielić swoimi smutkami, obawami i radością, wrześnióweczki zawsze cię wesprą. Bardzo się cieszę, że spotkała cie taka radość, po tak smutnym wydarzeniu. Teraz na pewno będzie dobrze. Trzymaj się cieplutko. Kati87 czekamy na wieści po wizycie, bo chyba dzisiaj miałaś mieć.
-
No więc tak się sprawy mają: po "żmudnych" przygotowaniach w domu tym razem dostąpiłam zaszczytu położenia się na fotelu samolocie wszystko ok (wydzielina prawidłowa, choć muszę przyznać że nie wiedziałam czy to normalne żeby było jej aż tyle). Nie miałam jednak badanego tętna płodu, bo powiedział że jeszcze za małe żeby używać detektora tętna. Na moje stwierdzenie że czuję już ruchy powiedział że to chyba robaki hahaha (nie chciał mi uwierzyć) przy każdej ciąży mi tak mówi, więc mu odpowiedziałam że doktor wie swoje, a ja wiem swoje. W karcie nie wpisał wysokości dna macicy (widocznie jest jeszcze nisko). Ciśnienie dobre, badanka krwi i moczu również. Huura nic nie przytyłam, jednak odstawienie słodyczy daje efekty (jest mi po nich niedobrze, choć wcześniej stanowiły mój nałóg). Następne wizyty: usg 18.04 (czyli pod koniec 19tc) i wizyta 21.04. Aha na moje pytanie czy mogę jakoś wpłynąć na wagę dziecka by nie było większe od poprzedniego powiedział że nie mam na to wpływu, oczywiście wykluczając jakiekolwiek odchudzanie i niedożywienie. Właśnie przywieźli mi zakupione meble do pokoju dziewczynek, o rajuśku kto to wszystko poskręca , bo niestety mój miły nie ma do tego cierpliwości i zawsze ja się takimi sprawami zajmowałam. Córcia już nie gorączkuje, antybiotyk od razu zadziałał chyrla tylko jak stary gruźlik. Buziaczki dla wszystkich!
-
Więc widzę dziewczyny, że przez najbliższe dni będziemy mieć wiadomości z "przeglądów" ginekologicznych (ja jutro). Lolamaniola nie dziwię ci się że kupujesz już ubranka. Ja też ostatnio coraz częściej myślę o przygotowaniach. Może będziecie się śmiały, ale ja na poważnie myślę o pieluchach wielorazowych, takich 2w1, która wygląda ogólnie mówiąc jak jednorazówka Dwie poprzednie wychowałam na pampersach, ale po pierwsze myślałam że wielorazowe to tylko tetra, a okazuje się że tego jest tyle że nie wiadomo co wybrać, po drugie zawsze miałam problem ze śmieciami. Mieszkam na wsi śmieci odbierają raz w miesiącu (kiedyś w ogóle nie odbierali), a te które są już mamusiami wiedzą jakie ilości pampersów idą przez pierwsze tygodnie, a ja płacę i to nie mało za każdy wypełniony worek. I po trzecie, ale to tak na marginesie jeśli to chłoptaś to nie chcę mu przegrzewać jajuszek, spotkałam się z opiniami lekarzy którzy mówią że pampersy za mocno ogrzewają jąderka zresztą pewnie już o tym słyszałyście. Więc tak to chęci mam a jak wyjdzie zobaczymy.
-
Adarka fajnie że wyniki posiewu są ok. Ja odebrałam dzisiaj swoje badania i też jest dobrze. Bakterie w moczu nieliczne. Kati87 sądzę że większość płci brzydkiej nie bardzo wczuwa się w liczenie miesięcy ciążowych a co dopiero tygodni. Mojego też ostatnio ktoś egzaminował w którym jestem miesiącu, ale udało mu się trafić co przyjął gdy potwierdziłam z wielką ulgą. Co do tygodni to na bank nie wie, na usg też nigdy nic nie widział więc teraz to już go nawet nie zabieram. Jednak do brzuszka zawsze odnosi się z miłością. Rano jak wita się ze mną i dziewczynkami całuskiem to całuje również swoją rękę i przykłada mi do brzuszka. W poprzednich ciążach jak już brzuch był wysoko to mówił do maluszka przez mój pępek,który dla niego był mikrofonem (np. halo jest tam kto tu ja twój tato). W trzecim trymestrze bez problemu wyczuwał kopniaki i ruchy, nawet jak małe wypinały kanciastą część (np łokieć czy kolanko) i tworzyła się charakterystyczna kulka na moim brzuchu to wtedy łapał ją w swoje palce i coś tam szczebiotał po dziecinnemu. Z czystym sercem więc mówię że tatuś jest Kati twój może nie wyczuwał ruchów bo Kacperek był mały wagowo, ale na pewno teraz nadrobi zaległości.
-
Cześć! Miałam fatalną noc, ze wzg na młodszą córkę. Gorączka, kaszel itp. mała nie reagowała na paracetamol tylko na ibufen, ale i tak na krótko. Pojechałam z nią rano do lekarza, wiedziałam że nie będzie dzisiaj najbardziej obleganego pediatry, ale chodziło mi o to by ktokolwiek ją osłuchał no i myślałam, że będzie wtedy mało ludzi i ja nie narażę się na kontakt z chorymi. Niestety miałam pecha , choć ludzi nie było dużo jedno dziecko miało ospę (tak sądzę widziałam parę zafioletowanych krostek na czole i karku). Oddaliłam się na drugi koniec poczekalni, ale i tak się boję o dzidzię. Niby moje dzieci miały ospę i ja miałam bezpośredni kontakt, ale nie chorowałam chyba że bezobjawowo. U córki stwierdzono silne zapalenie prawego oskrzela i zagrożono nawet szpitalem jeśli rozwinie się na lewe Z tego wszystkiego to pobolewa mnie podbrzusze, dobrze że jutro mam wizytę. Trzymajcie się cieplutko!
-
Kama75 na przeziębienie w czasie ciąży syrop Prenalen, do gardła bardziej proponowałabym coś w aerozolu niż do ssania, któraś wrześnióweczek stosowała tantum werde. Na katar raczej krople homeopatyczne np. euphorobium, bo te zwykłe zawierają chyba składnik obkurczający naczynia krwionośne, niby działają miejscowo, ale lepiej chuchać na zimne. Możesz pewnie tez zrobić inhalacje z olejku Olbas. Życzę zdrówka!
-
Afirmacja z okazji ślubu bukiet najgorętszych życzeń, spełnienia marzeń, żaru nieustającej miłości, słońca w dni powszednie, gwiazd w dni odświętne oraz radości w oczekiwaniu na nowe życie Sto lat Młodej Parze!
-
Rachotka z tymi terminami to ja nie wiem, ostatnią miesiączkę miałam 1grudnia, Ale zawsze to fajniej by było jakby się miało świadomość że gdzieś tam też któraś z wrzesnióweczek stęka na porodówce. Czuje się jakby mi ktoś powietrza napompował do brzucha, czyżby to fasolka szparagowa dawała o sobie znać.
-
Dana P pozwoliłam sobie wkleić jej namiary PiÄ�trowa saĹ�atka wiosenna - MojeGotowanie.pl - Przepisy - SaĹ�atki - PiÄ�trowa saĹ�atka wiosenna Na pewno ją wypróbuję, muszę kupić tylko por. U mnie paskudnie zimno, ślisko i bardzo wietrznie.
-
Kama75 trzymam kciuki za jutrzejsze badanie waszego Nemo. Spokojnej nocy i miłych snów wrzesnióweczki!
-
adarka w lutym w badaniu ogólnym moczu tez wyszły mi liczne bakterie (teraz nie wiem jak jest bo dopiero wyniki odbiorę po niedzieli). Ginio nie zwrócił na to nawet uwagi, a to z tego względu że na początku macica uciska na pęcherz przez co częściej chodzimy siusiu i pęcherz może się w pełni nie opróżniać co sprzyja rozmnażaniu bakterii. Sadzę że jakieś znaczenie ma też czas jaki upływa od momentu pobrania moczu do jego analizy i warunki w jakich wtedy przebywa (ciepło czy chłód). Nie martw się w poprzednich ciążach też zdarzały mi się bakterie w moczu, w jednym miesiącu wynik był dobry w innym trochę gorszy. Raz jak bałam się że mam zapalenie pęcherz czy cewki (co się wysiusiałam to znowu mi się chciało) to ginio pozwolił mi na urosept. Może powtórz sobie badanie ogólne moczu (zakładam że pobierasz mocz prawidłowo)
-
Karwenka nie zarzucaj sobie nic, każda z nas w pierwszej kolejności i zawsze pomyślałaby o tym czy dzidziulkowi nic się nie stało, a to że mogłaś pomylić się z numerem to po pierwsze na pewno da się wyjaśnić, a po drugie to naturalne że mózgi ciężarówek funkcjonują trochę chaotycznie. Więc głowa do góry będzie dobrze. Mnie dzisiaj boli głowa, nawet darowałam sobie zebranie w przedszkolu córki. Rano robiłam badania i jak to zwykle bywa wina pacjenta gdy lekarz wypisze nie tak skierowanie. Kobitki powiedzcie jak często, w jakich sytuacjach (leżenie, chodzenie, siedzenie) i o jakiej porze najczęściej czujecie ruchy naszych pływaków.
-
Lolamaniola dobrze że dodajesz warzywka do tych kanapek, ale pewnie przydała by ci się ciepła domowa zupka. Sądzę, że dzidzia zawsze dostaje to co jest jej niezbędne (chyba że mama jest wyjątkowo niedożywiona), a naszemu organizmowi no cóż zostają "resztki ze stołu pana". A co do słodyczy no czy można sobie aż tak wszystkiego odmawiać. Też łykam femibion2 na zmianę z falvitem, ale jak zjem w ciągu dnia wartościowo to tabletkę sobie daruję. Na innym forum ktoś zasugerował, że niektóre zestawy witamin, nie pamiętam już nazw, mogły sprzyjać urodzeniu dziecka z większą wagą.
-
Afirmacja wiem coś o dostawaniu po uszach od mamusi. Moja mieszka 500km ode mnie i też jak przyjedzie to sprawdza mi zakamarki czy czysto hihihi. A w sukience to na pewno będziesz wyglądała pięknie. Kobitki jak wygląda wasz jadłospis z jednego dnia, czy zwracacie teraz szczególna uwagę by lepiej się odżywiać? Ja po tym jak minęły mi nudności to staram się zdrowiej, ale boje się by nie przedobrzyć w witaminami tzn. czy mam przyjmować w tabletkach?
-
Dni zaczynają mi lecieć coraz szybciej, trochę pracy w ogródku w folii i przy domu i nie wiadomo kiedy dzień upływa W nocy tylko źle śpię, budzę się bo boli mnie szyja. Wiem że mam złą poduszkę muszę ją wymienić. Czy któraś z was używa poduszki ortopedycznej? Kurcze będzie mi się chyba robić oprycha na wardze. Pozdrawiam mocno wszystkie brzusiunie.
-
Jak się czyta wasze posty to taka energia z nich emanuje, aż się chce żyć. Bije z nich radość, wsparcie i siła. Super! Katarzyna80 ale twój bączek ma długie nóżki. Afirmacja życzę ci pogody ducha, spokoju i cierpliwości na nadchodzące dni. Fajnie że czujesz już szkraba. Kati87 czy dobrze zrozumiałam badanie na toxso i cytom to dodatkowa opłata? Ja toksoplazmozę mam badaną w każdej ciąży rutynowo za darmo. Cytomegalii nie miałam w żadnej ciąży badanej bo pewnie jak u ciebie to opcja dodatkowa. Lolamaniola posiewu z pochwy nie miałam robionego tylko czystość pochwy, która zresztą zawsze wychodzi mi grupy II, ale lekarz nie kierował mnie nigdy na posiew. Adarka nie martw się dzidzia może będzie długa co nie oznacza że duża wagowo. Spokojnych snów wrzesnióweczki!
-
Jednym słowem więc przyjmujemy że ten kalkulator wagi nie dotyczy nas wrzesniówek, bo my jesteśmy wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju i najpiękniejsze ze swoimi małymi i dużymi brzuszkami i wiecie co to jest wspaniałe że nie tylko ja wystaję poza normę. wrześnióweczki!
-
Według tego kalkulatora wagi to przy mojej wadze powinnam być w ok 20t.c, no po prostu pieknie
-
Megane na pewno zacznie ci rosnąć pod koniec tego miesiąca, ciesz się sprawnością póki możesz, bo ja dzisiaj gdy chciałam przetrzeć buty założone już na nogach to muszę przyznać że było mi trochę ciężko. Mój organizm natomiast przypomniał sobie dzisiaj, że dawno nie wymiotował i urządził mi poranne szarpanie A jak u was dziewczyny wymiotujecie jeszcze? Życzę wszystkim miłego dnia!
-
Oj dziewczyny nie straszcie, bo ja poważnie się zastanawiam co tu robić by trzecie nie było większe od drugiego. Tak jak pisałam we wcześniejszych postach pierwsze 3815 drugie 4505 to jeśli trzecie ma być większe to ja dziękuję chyba mnie rozsadzi Ale tak na serio muszę porozmawiać na ten temat z ginem. Katarzyna80 to dlatego tak szybko czułaś te kopniaczki skoro taki wielkoludek już ci tak buszuje (moje miało 8,3 w 13.1 t.c.). Gratuluję pozostałym wrzesnióweczkom i cieszę się z wami dobrymi wynikami. Ja ciąże prowadzę prywatnie (wizyta 70zł, usg standardowe 150zł). Jednocześnie jednak mam założoną kartę w poradni K, więc badania krwi robię na nfz. Miłej niedzieli!
-
Mart79 dobrze że w końcu się odezwałaś, bo bałam się że coś nie tak po twoim Usg genetycznym w zeszłym tygodniu. Nie martw się nawet jeśli teraz jest pod górkę w końcu musi być i z górki. Megi wizyty ginio ustala mi równo co miesiąc, ale usg (miałam dwa) nie wlicza w wizyty, umawia na nie oddzielnie i wtedy nie ogląda ani nie maca
-
Kati87 na pewno jest dobrze, jakby coś było nie tak to ginio próbowała by dalej badać. Dziewczyny doczekacie się tych kopniaczków, a póżniej jeszcze jak dzidzia nabierze na sile jak lignie we wrażliwe miejsce np. pęcherz to aż was zegnie w pół.