-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez magdaloza
-
jestem,jestem.... Inka daj znac jak po wizycie... anetka 5minutek...bo jajko mi sie przegotuje a robie salatke z makreli...Zaraz bede.. A tyczasem opowiadaj co nakupowalas wczoraj ??? Fakt,ze ostatnio cos nie umiemy sie zgrac..ehh..stesknilam sie juz troszke...
-
Kochane Dziewczynki, Zajrzalam tu do Was na chwilke...nie przeczytalam duzo,ale wystarczylo,zeby nie moc przjsc obok tego obojetnie.Czytajac co tu piszecie wynika,ze ja mojego meza powinnam tylko chwalic,choc nie ukrywam,ze jest wiele powodow,dla ktorych najchetniej URWALABYM mu LEB.W skrocie napisze,ze jego ulubione slowo to "POTEM" albo "ZARAZ"...co czasem trwa na tyle dlugo,ze sama zdaze to zrobic,sciaga i zostawia ciuchy gdzie popadnie twierdzac,ze jeszcze je zalozy,bo sa czyste a i tak nastepnego dnia zaklada swieze...nie zamykajac przy tym drzwi do szafy,bo niby po co....ito,itd... Ja olalam juz dawno odkurzanie...robie to tylko raz w tyg i to na raty...On tego nie lubi a mi mowi,zebym tego nie robila,bo mi nie wolno,bo w ciazy...a za kazdym razemy gdy gorzej sie poczuje to pyta z usmiechem czy moze zawiezc mnie do szpitala...ciezko wyczuc czy to ma byc taki zart czy to calkiem serio... SuzyMummy kochana moja...nie mozesz sie tak stresowac...Moze lepiej by ci bylo olac to cale sprzatanie i wziac sie walnac na lozko i nic nie robic tylko odpoczywac,zeby ON zobaczyl,ile pracy wkladasz w ten wasz domek???? Wiem,ze nie jest to latwe(sama do tej pory mam z tym problem,ale staram sie),ale moze podziala? A jak sie cos odezwie to powiedz,ze przeciez tez ma 2 rece ,wiec moze to czy tamto zrobic,bo ty sluzaca nie jestes! A do tego nosisz jego dziecko i on teraz powinien o Ciebie i malenstwo zadbac ...i to nie tylko finansowo!!! Kochana zycze powodzenia i trzymam kciuki,zeby sie udalo Zreszta Wam/Nam wszystkim...
-
Zgadzam sie z kolezanka,ze lepiej,zebys skonsultowala sie z lekarzem.To moze byc nic takiego,ale i cos powaznego.Jesli masz numer tel to zadzwon i jesli lekarza to zaniepokoi to sam Ci powie,zebys sie do niego zglosila. Pozdrawiam i zycze powodzenia,Magda
-
czesc dziewczynki Jak dzionek mija??? Ja dzis wyspana,o dziwo,ale znow cos mnie spanie bierze...Nie wiem,nic i nic tylko bym spala w ciagu dnia a wieczorem oka nie moge zmrozyc.Jakos tak mi sie wszystko poprzestawialo. Skurcze jakby rzadsze...,bo i magnez zwiekszylam do 3x2 tabl.W poniedzialek do poloznej.I jak nie bedzie chciala mnie zbadac to ja UDUSZE! Skad ja mam wiedziec czy to sa fizjologiczne skurcze czy juz nie???? Oni tu chyba jacys nie powazni sa.ehh..moze przesadzam,ale po prostu chce wiedziec. Marci biedactwo,nie stresuj sie.Zaloza Ci ta klamre i juz wszystko bedzie dobrze.Dobrze,ze lekarka zauwazyla w pore.Glowa do gory:36_3_16: Monika co u ciebie?Jak zdrowko??? Emka ty to kochana masz apetyt Ale dobrze.Lepiej go miec jak nie miec.Mnie znow po sniadaniu jakos niedobrze...ehh...ta moja dzidzia jakas wybredna Anetka jak dzien mija? Mam nadzieje,ze wyspalas sie i wypoczelas po zakupach??? TV dajej nie dziala,ale ale KOBITKI u mnie sloneczko swieci Buzki dla was...choc jeszcze nigdzie sie nie wybieram..lece poczytac,co tam u reszty kolezanek:)
-
mamuskastyczenhej hej magdaloza-dziekuje, Twoja tez sliczna, a raczej sliczny:)u mnie tez mowili z echlopiec heh do 22 tygodnia, atu masz dziewuszka-radosc i zdziwienei siegaly zenitu hihi. u mnie oki-zgage mialam ale juz dobrze mietowka, rennie, szkalnka mleka i jest dobrze.a co u ciebie?jak apetycik?jak juz w temacie jestesmy kolejne 300 g na plusie.tak sobie mysle i widze ze teraz dopiero bede nabierala masy.brzusio rosnie:)spokojnej nocki.papatki. Mamuskastyczen kochana,u mnie tez ma byc dziewczynka:))) Tak od poczatku mowiona...no chyba,ze wiesz cos o czym ja nie wiem???:36_1_13: Moi znajomi tez mowia,ze bedzie chlopak...hm...ja sie nastawilam juz na dziewczynke... No coz...na 3 USG powiedziano,ze kobitka,ale kto tam sobie fikolki fika to sie okaze dopiero w styczniu na 100% Moj brzusio tez rosnie,ale nie przysluguje mi tu juz USG(jak pisalam wczesniej),chyba,ze cos sie bedzie dzialo(lepiej,zeby nie),wiec nie wiem jak dzidzia przybiera...W kazdym badz razie wszystkie wymiary mam ksiazkowe,wiec nie ma co sie chyba martwic W poniedzialek ide do poloznej,wiec zobaczymy co mi powie...tylko te skurcze mnie zaczynaja troszke martwic...ale pewnie to tylko moja paranoja.... spokojnej nocki :36_1_13::36_1_13: Papatki
-
Dziekuje dziewczyny za odpowiedz:))) Powiem Wam tak.Nie odczuwam zadnego bolu,jedynie dyskomfort.Brzuszek napina mi sie srednio kilka do kilkunastu razy w ciagu dnia(pomimo brania magnezu regularnie) Czasem jak pochodze robi sie twardy,ze mam wrazenie,ze dzidzia mi zaraz wyskoczy i podtrzymuje go rekami i szukam miejsca,zeby usiasc...Ale nie boli.Tylko sie strasznie mocno napina.To tak jakbyscie mialy pilke lekarska w brzuchu. Powiem poloznej na pewno,choc mowilam poprzednim razem i powiedziala,ze mam nic nie brac,bo to nie wskazane,oni tu nic nie zalecaja,skurcze maja byc i kropka.Potem dostalam plamienia,ktore po zbadaniu okazalo sie krwawieniem z szyjki macicy,ale powodu nikt mi nie podal.Wiec zadzwonilam do mojej gin w Pl,opowiedzialam wszystko i zalecila magnez i no spe.Z tym,ze slyszalam,ze no spa moze zaszkodzic malenstwu(nie wiem czy to prawda),wiec biore 1 tabl i to tylko w razie potrzeby... Ale tu tyle sie czyta o skroconej szyjce macicy i stad to pytanie czy to mozna jakos "wyczuc" samemu? Zobaczymy,co wyniknie po spotkaniu w poniedzialek ....Dziekuje wam slicznie jeszcze raz:))) I zycze wszystkiego dobrego:)))
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
margaretJa już zmykam i życzę dobrej nocki.Pa.Pa. Dobrej nocy,Kochana :36_1_13: Zagladaj do nas czesciej -
agusia8888Zycze milej nocki.Spadam sie wydoic(bo Nikodem nie chce ciagnac cycka przez ta szyje i musze odciagac pokarm.Czuje sie jak krowa w dojarni).I lulu.Bo jutro ciezki dzien. Spokojnej nocki,Agus papa
-
A ja ma pytanko do Was kobietki:czy mozna samemu wyczuc,ze cos jest nie tak??? Ze moze porod sie zbliza?Mieszkam w Anglii i tu nie daja nic na skurcze...a mnie sie takie zaczely ok 22 tc.Zadzwonilam do mojej gin w Pl i polecila brac magnes i no spe(w razie potrzeby).Biore tylko magnez...Ale wciaz brzszek mi sie napina..najczesciej nad ranem,czasem budze sie i jest twardy...Jak pochodze troszke to tez mi sie napina...W poniedzialek ide do poloznej.Na pewno jej o tym wspomne...Ale oni tu nie badaja gin(chyba,ze masz krwawienie albo cos takiego),wiec czy bez badania gin mozna cos wywnioskowac????Dzieki za odpowiedz:)Pozdrwawiam
-
agusia8888Stronke dedykuje wam dziewczyny.Wszystkiego naj dla wszystkich No to nie wiem sama....moze to nie to....
-
No dziewczyny,tak zerkam tu co jakis czas i czytam,co piszecie,i zaczynam sie martwic ......co prawda nic mi w kosciach nie strzela,czop chyba nie odszedl,ale mam uplawy,wiec kto wie...co tam sie dzieje....brzuszek mi twardnieje co jakis czas.....nie wiem,czy mam sie juz szykowac???? To o wiele za szybko...Matko! Mam nadzieje,ze jednak JA bede miala jakies objawy.... I jak bede to napisze....
-
agusia8888Zdecydowanie.Maja jest naprwde madra jak na swoj wiek ale z tym piciem jakos nie chciala pojac.Wogole od kad jest Nikodem zaczela nam sie posikiwac,pomimo ze wczesniej sama leciala albo na ubikacje albo na nocnik z zalatwiala sie.Teraz tez tak jest tylko ze jak jej nie dogonie to sie posika.I bardzo lubi nasladowac Nikodema ze smoczkiem pomimo ze sama go odzucila 1,5 roku temu.Ale mam nadzieje ze teraz to pojdzie juz z gorki. wiesz Agus ja mama co prawda jeszcze nie jestem ,ale przez 3 lata zajmowalam sie 3 dxiewczynek,ktore mama urodzila w ciagu 2,5 roku ....i co moge powiedziec z obserwacji,ze takie zachowanie Mai moze wynikac z tego,ze teraz pewnie wiecej uwagi poswiecasz Nikosiowi,bo jest maly i pewnie to posikiwanie i nasladowanie to po to,zeby zwrocic na siebie wieksza uwage...Zeby byc tak wazna jak Nikos...Wiesz,ta moja znajoma...zawsze przed snem(jak juz najmlodsza i najstarsza spala) starala sie spedzic 30min tylko z ta srednia...czytala jej albo spiewala...i to troszke pomoglo...
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
margaretTroche masz rację.Jak moje dzieci były malutki też kupowałam i podostawałam ciuszki to nie które wogóle nie ubrały albo wyrosły,dziciaczki szybko rosną.Nawet teraz jak już są starsze,moje to rosną jak na drożdżach No ...Ty to masz kawalera duzego :36_1_13: Choc chyba dziewczynki szybciej rosna,wiec tez ciezko wyczuc co komu i za ile sie oplaca.Jeszcze tym bardziej jak ma sie do dyspozycji jedna wyplate....Ja tego wszystkiego musze sie dopiero nauczyc,bo poki co..to najchetniej bym pokupowala tysiace ubranek tyle,ze co potem??? Maciek mnie troche otrzezwia jak mam takie zapedy...hihih -
EmkaZa 10 minut i tak pewno będę musiałą leciec do kibelka przez małego, wczoraj to co chwile na 5 kropelek echhhh mały mi konkretnie naciskał O lepiej późno niż później na TVN ide oglądac to milego...j amoge tylko posluchac....ehh
-
agusia8888Witam.Sama nie wiem od czego zaczac.Moze na poczatek powiem ze moja coreczka wczoraj wieczorem upuscila Nikoska. Ale od poczatku.Wieczorem polozylam go na wersalce i wyszlam na chwile do lazienki.Jak z niej wyszlam,to Majka trzymala Nikodema na rekach.jak mnie zobaczyla to go puscila.Ale nie trafila na wersalke tylko z niej spad na dziuba.placz byl niemilosierny.ja malo zawalu nie dostalam.Majka sie wysraszyla,Nikodem lezy na byzi i placze.Ale na szczescie nic sie nie stalo.Krwi nie bylo,sincow tez. Tylko pelno strachu i placzu. A dzisiaj szlam na zabiegi.Mielismy isc wszyscy(z moim M).Ale wczoraj wieczorem mi powiedzial ze ma pierwsza zmiane.I musialam isc z dwujka dzieci sama.Ale dalam rade.Potem przyszla moja mama. Nikodem mial zisiaj straszny kryzus na zabiegach bo przeplakal cale 30 minut.jak wyszlam z nim to nawet nie mial sily sie napic.oczy podpuchniete,caly czerwony.I usnal w locie do poduszki. Ale najwiekszy postep zrobila dzisiaj Majka.Pani na zabiegach nawtykala jej ze taka duza dziewczynka i pije jeszcze z butelki.I powiedziala zeby jej dala.Nawet oddala butelke.Jak juz mielismy isc do domu byl placz bo nie ma pi.Poszlysmy do billi i kupilam jej kubek ze slomka.Nawet pila.Tylko kilka krotnie plakala ze nie ma pi bo pani wziela.Ale jej tlumacze ze teraz bedzie pila z tego kubka i usnela bez picia. Musze sie przyznac nie umielismy jej oduczyc butelki.I wkoncu skoncza sie pampersy w nocy. Dziewczyny dokladam sie "ZA LEPSZYCH MEZOW" :36_2_46::36_2_46::36_2_46: Hej Agusia to mialas wczoraj stresa...Dobrze,ze wszystko dobrze sie skonczylo i nic Nikosiowi sie nie stalo No i super sie udalo z ta butelka Mai Gratuluje!!! Teraz bedziesz miala roszke latwiej....
-
SowkaNo nie moge ale sie usmialam :)) Z ta szafa mam tak samo jak Wy dziewczyny.Nigdy ale to nigdy nie zamyka drzwi i jeszcze bezczelnie mowi ze same sie otwieraja. Przeczytalam mu teraz fragmenty postu Madzi i az sie chlopak czerwony zrobil. Juz dawno sie tak nie ubawilam Hej kobitki...wlasnie jestem w trakcie nadrabiania,ale chyba powoli zaczne odpisywac,zeby niczego nie pomieszac..hihi Sowko...no moj mi tez powiedzial,co mi przeszkadzaja te drzwi,ze jak ma niby cos wyciagnac nie otwierajac ich ....a potem dodaje,ze nie mial czasu albo cos w stylu,ze myslal,ze ja bedze cos z niej wyciagala... Kurna!!! Czyzby nasze chlopy mialy te same geny????? Jak to mozliwe,ze sa tacy sami???Kto ich tego nauczyl?? Ja mojemu powiedzialam,ze matka-pedantka to mu krzywde zrobila,bo zamiast go nauczyc porzadku to robila wszystko za niego...MASAKRA!! A co do szafy to mam jeszcze anegdotke: jak mojemu M powiedzialam,ze jak nie zamknie szafy to ja nigdzie nie ide(mielismy jechac na zakupy) to sie obrazil i powiedzial,ze ok ...poszedl do salonu,tam zasnal i ...nigdzie nie pojecalismy...potem przez jakis czas zamykal te drzwi...ale traz znow "po staremu" I ja nadal walcze .... A ...jak macie z deska klozetowa???Moj M nigdy jej nie opuszcza...No chyba,ze akurat tam jestem to nie ma wyjscia Dobra wracam do lektury...
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
margaretsklep Next jest dosyc drogi,ale tez są przeceny,ja nie kupuje tam,ale moja siostra mówiła mi o tym.Z Nexta są fajne ciuszki,ale i w Matelanie dostaniesz fajowe Wiem,wiem...bylam i jz cosik pokupowalam,ale same takie pierdolki.. Co do Nexta...no sa promocje,ale to sie chyba bardziej kalkuluje wiekszym dzieciom....nie wiem...Takie malenstwo to zaraz wyrasta z wszystkiego,wiec nie wiem czy jest sens,,,, -
EmkamagdalozaEmkaNom to zrobione jedna bułeczka z surowym i z serkiem charceńskim i kubeł herbatki 0.4l No to zajadaj Ja popijam herbatke..mialam nic nie zmiescic a juz przemycilam batonika i sliwke..ehh... Chyba za duzo piegusków wszamałam bo coś mi druga połówka bułki topornie wchodzi a całą herbate już wypiłam :36_1_13: Bo tak to jest .....Jak popijasz jedzenie to sie szybciej napychasz i jesz przez to mniej.To troszke nie zdrowo,ale wielu ludzi tak robi.Pic sie powinno po posilku...Ale nie musisz sobie tego brac do serca...Nie chce byc jak twoja tesciowa..hahaha
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
margaretAle sa białe,kremowe a filetowych nie ma.Ten sam problem mam,bo za dużo różu tutaj jest,chyba angole kochają sie w różu No chyba tak.Bo dla chlopcow zwykle jest o wiele wiekszy wybor kolorysatyczny...U dziewczynek tylko roz,troche kremu,moze zolty,biel i fiolet czy szary,ale to w nextcie,wiec wiadomo...ehh...ALe trudno.. -
EmkaNom to zrobione jedna bułeczka z surowym i z serkiem charceńskim i kubeł herbatki 0.4l No to zajadaj Ja popijam herbatke..mialam nic nie zmiescic a juz przemycilam batonika i sliwke..ehh...
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
margaretU nas wszystko ok. Dzieciaczki juz wróciły do szkoły po tygodniowej przerwie. Rozumie Cię z tymi ciuszkami i innymi rzeczami dla dzidziusia,gdybym ja miała kupować dla mojej dzidzi tutaj to chyba bym zwariawała.Ale naszczeście już nie mam malutkich dzieci,Wszystkie ciuszki są śliczne. Bylam dzisiaj z dziećmi na zakupach.Pokupowałam im pare rzeczy i musze sie przyznac że też są fajowe.A sobie jak zwykle nic nie kupiłam. Bo ,zebys sobie kupila to musisz pojsc sama,Kochana:))) Bo inaczej to nigdy o sobie nie pomyslisz...,bo dzeiciom bardziej potrzebne i takie tam. obawiam sie,ze juz niedlugo bede miala tak samo .... A co do ciuszkow to tylko jedno mnie wkurza...,ze nie da sie ominac rozowego koloru dla dziewczynki :( A ja nie lubie rozowego i co teraz??? -
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
margaretMajeczka to super że z twoją Mamą już jest dobrze,bardzo sie cieszę.A jak z twoim gościem,że tak powiem nie proszonym.Już Was pożegnał.Magdaloza po malenku przygotowania robisz do nadejścia dzidziusia,czytałam że kupiliście łóżeczko.Nieraz w sklepie oglądam ciuszki dla maluszów sa takie śliczne,no i wózki też są super. Pozdrawiam Was wszystkie. Hej Margaret :36_1_13: Super,ze zajrzalas co slychac???Jak dzieciaki??? U nas ok Lozeczko kupione,ale takie podrozne razem z przewijakiem i materacem :36_1_13: Ciesze sie strasznie :) ciuszkow jest mnostwo i to mnie przeraza,bo nie wiem ile i czego pokupowac na jaki rozmiar itp.Boje sie przesadzic,bo co potem z tym poczne???? No,ale zobaczymy -
a tymi bulkami az tu mi zapachnialo ....:))) mniam mniam
-
EmkaE no tak jakby się robi zaraz lece do kuchni bo świeżutkie bułeczki są i mięsny mniam no to sobie pomaszkiecisz :36_1_13::36_1_13::36_1_13: SMACZNEGO:))) a ja tymczasem czekam az sie strawi...hihih
-
Emkanoooo Juz myslalam,ze sama zostalam ... Jak tam z ta kolacja??? Jamoja to chyba o 23 zjem ,bo teraz to juz nawet herbaty nie zmieszcze... Tv mi wywalilo:( Przez pogode....No i co tu robic????