-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez magdaloza
-
EmkaKogoś pod ręką yyy no nie do końca, mama nie zawsze w domu (praca) ojciec odpada na samym starcie, chłopak raz na tydzień na 72 h ma przepustke więc nie jest tak kolorowo, no chyba, ze Polo albo Flog, tylko, że oni mnie nie podniosą zupełnie bo siedzą w klatkach i biegają na swoich kółkach No tak...ale zawsze mozna sie kapac jak ktos jest w domu,nie? Znaczy ktos kto ci ewentualnie moze pomoc.. Kurde cos mnie pobolewa...hmm...nie wiem jak nazwac to miejsce...ponizej podbrzusza..eh...zawsze cos
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
Tusia to chyba faktycznie masz robione ten scan jakos inaczej.Z tego co ja tu widze to ja ten 1wszy scan mialam na potwierdzenie ciazy,sprawdzenie ile dzieci i czy ciaza rozwija sie prawidlowo oraz podali mi date porodu a drugi ok20tc byl na anomalie,czyli sprawdzali czy jest zagrozenie downem,czy serduszko jest 4-komorowe,czy jest widoczna kosc nosowa,kregoslup i jak rozwijaja sie narzady...itp.Ale to chyba lepiej,ze masz taki bardziej dokladny scan...Bedziesz spokojniejsza...Daj znac jak juz bedziesz po i wrzuc zdjecie niuni Tu,nie wiem czy wiesz...zdjecia z USG sa bardziej czytelne niz w Pl...Niby masz mala fasolke..,bo ok 6cm a wyglada jak calkiem duze dziecko. Acha..na 1wszym USG tez sprawdzaja czy i jak wyglada kregoslup.. A jak tam w ogole u ciebie?? Jak samopoczucie? Maja,Isabela co tam u Was??? -
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
Trusia kochana :))) Patrz a nie wygladasz No to przepraszam...zaraz lece zajrzec do tych papierow,bo ....kurde no...zapomnialam ....Klopoty z pamiecia w tym wieku...szkoda slow.. Zaraz wracam z inf -
Hejka dziewczynki Cos mnie wywalilo :((( Ale juz jestem Ja wlasnie wpalaszowalam reszte salatki z makreli ...mniami....musialam wziac magnez a to trza po jedzonku DD Wlasnie popijam sobie ciepla herbacie i mysle co dalej???? A wy nadal o kapielach...heh...Nie ma co gdybac...Jak bedzie tak bedzie...Wy to macie kogos pod reka a mnie to chyba szwagierka bedzie musiala wyciagac...juz to widze...Hihihhih
-
Emkasie rozpisały łobuziary jedne mi się przysnęło po 17 Co objętosci brzuszka to stojąc jeszcze widze stopy :) tylko idac sie plumpac do wanny czuje się jak wieloryb katusze są kiedy trza szkiety ogołocic z kłaczków, a depilacja/golenie "maleństwa" to już jest katorgia, jakbym miała miec plombowanie po ciemku, dobrze, ze lustro jest obok wanny to siakos jeszcze dopatrze, co i jak, ale kurde coraz gorzej mi idzie, a nie lubie byc zarosnięta W obwodzie mam 94 cm a podczas mycia głowy (schylona nad wanna) to musze się rozkraczyc jak siakaś żaba, cięzko się łapie oddech no ale, co zrobic jak muszą byc pióra umyte :) Czas na kolacje Hahaha Emka dobre dobre Ja sie nie mierzylam w obwodzie ...jakos nie wpadlam na to Za to glowe myje pod prysznicem,stojac....,ale tez jest ciezko nie umiem sie juz tak wygiac...ehh...szkoda gadac. To co szamasz na kolacyje???? Ja wlasnie wcisnelam 2 batoniki...Kurde...kiedy mi minie jedzenie tych slodyczy?????
-
Anetka ???Jestes jeszcze??? Ja kochana lece do wanny....,bo musze se lepetynke wymyc...heh...ciezko mi sie to robi ale trzeba...Bede wieczorkiem a ty?????
-
misia78magdalozamisia78Madziu wiesz,że w tym samym czasie napisałyśmy do siebie na naszych wątkach?? Może my też jesteśmy klonami?Hihi.hihihii...no moze Ale numer:)) A Maciek kiedy wraca?? Maciek dopiero jutro i juz probuje mnie wyrwac na imprezke do kumpla ..ale nie chce mi sie,bo to 4 godz drogiAnetko no juz niedlugo tak pewnie bedzie...ehh...ja staram sie nie zwracac na to uwagi... Ja tez czasem "na slepo" schodze na dol...a najgozej jest wtedy jak zjem...a potem mi sie zrobi niedobrze i nie moge spac,bo mam wrazenie,ze zaraz puszcze pawia...bleeee...
-
misia78Madziu wiesz,że w tym samym czasie napisałyśmy do siebie na naszych wątkach?? Może my też jesteśmy klonami?Hihi. hihihii...no moze
-
misia78Witaj Madziu Kochana widzę,że już zaczęłaś kompletowac wyprawke dla malutkiej:))Fajnie Ci.No i w ogóle,że już za 2 mieś bedziesz miała dzidzie na świecie:)) Ja powoli zaczynam się czuc coraz lepiej.Chociaż mdłości nie przeszły jeszcze do końca. Pozdrawiam Cie gorąco:)) Anetko ja tez mam nocne budzenie,ale postanowilam schodzic na dol...Troche ruchu nie zaszkodzi nikomuA tam zaraz nie przytyje...Juz przytylam a w poniedzialek powiem Ci nawet ile(jak nie zapomne sie zwazyc)....gaci ciazowych nie nosze,ale chyba juz czas kupic,bo juz mi sie nie chce wiekszych rozmiarow kupowac...I tak z 10 przeszlam na 14...ale juz z niej powoli wychodze...A tluszczyk mam i na udach i na tylku....Kochana...tego sie nie da uniknac...No moja mala najglodniejsza o 23 sie robi..hihihi Misia super,ze samopoczucie lepsze Wysypiaj sie kochana i odpoczywaj...I nie przejmuj sie nastrojami..Nie ty jedna je masz...hahaha:36_3_16:
-
marciołkaNo kurde! Nie dość, że nie ułatwiają życia te chłopy, to jeszcze uprzykrzają!!! Dziewczyny, nie dajcie się!!! Wiem, wiem, łatwo mówić... Sama nie potrafię tak odpuścić... Najgorsze jest to, że mój facet chyba jest czasem ślepy na ten bałagan w domu. I zawsze konczy się tak, że sama sprzątam, bo się normalnie wstydze jak w domu jest bajzel. Idiotka... A te ciuchy na podłodze... Mój robi jeszcze tak, że jak gdzieś wychodzi na spotkanie (pracuje w domu) to nakłada jakieś eleganckie ciuchy. I ściąga to swoje ukochane dresiwo ("Gdzie moje dresiwo??? Uprałaś???")... I tu czegoś nie kapuję - ściąga portki, podnosi je i składa... po czym rzuca na podłogę, łazi po tym i taki syf w tym mieszkaniu się robi, że szkoda gadać. I te skarpetki - ja nie wiem, jak ściągam syrki to odnosze do łazienki do kosza na brudy, a nie rozrzucam po krzesłach w dużym pokoju!!!! Marciolka...hihi...ja mam to samo...z tymi skarpetkami...bo przeciez "one sa czyste"..a do tego "chcesz?powachaj sobie"..Masakra! nie wspomne juz o pozostawionych po kapieli majtolach na podlodze ,bo ciezko bylo sie schylic...a ja to i nie mam brzucha i mi nie ciezko Ale co zrobic??? Moj to cos tam sie uczy...choc deski klozetowej wciaz nie zamyka..ehh...szkoda gadac
-
AivonmagdalozaAivondzieki za słowa pocieszenia :.Ja niestety jestem tu sama nikogo nie znam, bo sie niedawno przyprowadziliśmy.A na spacer brrrrrr, zimno, byłam juz dzis i nawet musiałam czapkę założyć:) Ojjjj ale bym sobie kąpiel wzięła, taką o jakiej mówisz, z bąbelkami, tylko ,ze zlośliwiec schował mi korek do wanny,,, :((( Buziaki:)No nie zartuj,ze schowal ci korek do wanny???? Teraz powinnas sie czesto kapac...wiesz przepraszam,ale naprawde niezly dupek z niego.Zadzwon moze i sie zapytaj gdzie jest korek do wanny??? No chyba ci powie,bo bez przesady Szkoda,ze zimno u Ciebie...ehh..moze jakis dobry film na dvd??? Kubelek herbaty albo rumianku....cieply kocyk i cos dobrego do przegryzniecia???? Kochana....srpobuj umilic sobie ten dzionek :36_3_16::36_3_16::36_3_16: Nie mam co do niego dzwonić, bo wczoraj była rozmowa na ten temat :( A dzionek sobie umiliłam a jakże :) byłam u fryzjera, nie jakas ekstra fryz tylko podcięcie ,bo wlosy mi garsciami wychodzą, a oprócz tego własnie zakupiłam sobie ksiązkę Chmielewskiej na allegro :) i zrobiłam pranko dodając do plukania cudnego żółtego Lenora , pieknie mi chociaż pachnie teraz w domku :) :36_3_16::36_3_16::36_3_16:Super,Kochana:36_3_16::36_3_16::36_3_16:
-
aneta1808magdalozaaneta1808no moja tez jest nisko czuje najczesciej jej ruchy wlasnie w podbrzuszu tylko sie czasem obraca,i czesto kopie po pecherzu no i jak sie przekreca tez czuje bo mam wrazenie ze mi sie flaki przewracaja...troche boli...a jak bylam u gin to po prawej stronie byla jak wyrostek dopiero tam znalazla jej serduszko....mala akrobatka ciekawe jak jest teraz ulozona bo dzis to mam wrazenie jakby mnie zlapala za jajniki i czuje jakby falowala takie ruchy,pozniej pewnie zmieni miejsce...Uff! To mi ulzylo Bo juz myslalam,ze cos jest nie tak.W ogole to zauwazam,ze im blizej porodu tym bardziej "szukam dziury w calym"....Ooooo...aaaa...moja wlasnie robi jakies dziwne akrobacje Az zabolalo... Ja dzis rano obudzilam sie z takim dziwnym pobolewaniem...jakby jajniki..Troche sie wystraszylam,ale przeszlo...Ja sadze,ze brzuszek mam twardy,bo ona moze jest duza a ja ten brzuszek mam chyba taki sobie...chyba(?!) ...hmm....jeszcze mi pepka nie wybilo i wciaz widze palce u stop,wiec ....nie wiem..A jak ty masz??? no ja mojego pepka juz nie mam schowal sie juz dawno a stojac normalnie niestety palcow u nog nie widze,mam problemy z wyjsciem z wanny i niestety juz sie nie schyle bo mi brzuszek nie daje powiem ci ze od jakis 3-tygodni brzuch mi bardzo szybko rosnie niewiem dlaczegoi kazdy sie pyta czy rodze niedlugo???? To normalne Kochana:))) Ja mam podobnie.Od ok28tc dzidzia zaczyna nabierac tkanki tluszczowej i rosnie szybko.Ja wciaz czuje jak mi sie skora naciagaBoli jak diabli..i teraz z tygodnia na tydzien widze,jak brzuszek robi sie wiekszy...A powiems Ci,ze chyba troche mniej jem a czesciej,bo mi sie nie miesci w zoladku..jakby sie skurczyl...No i zauwazylam,ze rozmiar pod biustem mi sie zwiekszyl....ehh...chyba juz niedlugo bede potrzebowala nowy biustonosz albo dwa
-
aneta1808no moja tez jest nisko czuje najczesciej jej ruchy wlasnie w podbrzuszu tylko sie czasem obraca,i czesto kopie po pecherzu no i jak sie przekreca tez czuje bo mam wrazenie ze mi sie flaki przewracaja...troche boli...a jak bylam u gin to po prawej stronie byla jak wyrostek dopiero tam znalazla jej serduszko....mala akrobatka ciekawe jak jest teraz ulozona bo dzis to mam wrazenie jakby mnie zlapala za jajniki i czuje jakby falowala takie ruchy,pozniej pewnie zmieni miejsce... Uff! To mi ulzylo Bo juz myslalam,ze cos jest nie tak.W ogole to zauwazam,ze im blizej porodu tym bardziej "szukam dziury w calym"....Ooooo...aaaa...moja wlasnie robi jakies dziwne akrobacje Az zabolalo... Ja dzis rano obudzilam sie z takim dziwnym pobolewaniem...jakby jajniki..Troche sie wystraszylam,ale przeszlo...Ja sadze,ze brzuszek mam twardy,bo ona moze jest duza a ja ten brzuszek mam chyba taki sobie...chyba(?!) ...hmm....jeszcze mi pepka nie wybilo i wciaz widze palce u stop,wiec ....nie wiem..A jak ty masz???
-
aneta1808magdalozaaneta1808Madzia ja tez sie stesknilam za naszym nocnym pisaniem,i nie tylko...wczoraj kupilam pieluszki tetrowe,pampersy bo byla duza promocja ponad 30zl.taniej na paczce a w opakowaniu 98-sztuk i 86-sztuk a wzielam podwujne opakowania i 10-duzych paczek takze mam na dluzszy czas spokoj z pieluszkami,no i dokupilam poduszeczke do wozka bo nie mialam...Anetka ja to nawet jeszcze wozka nie mam a co dopiero poduszke...hehe...ALe jak ja to mowie,ze jeszcze 2 miesiace to zdaze Posciel do lozeczka musze kupic..a to dosc spory wydatek...no a pampersy??? A co jak sie okaze,ze to chlopak??? Moze powinnam kupic troche dla dziewczynki a troche dla chlopca??? Idzie zwariowac A u mnie nuda,Kochana...Tylko mala kopie... chyba bedzie tancerka Odpoczywam,bo brzuszek mi sie napina troszke jakby czesciej..W pon do poloznej...chyba ja trzasne,jak powie,ze to normalne bez sprawdzenia co i jak nie martw sie wszystko sobie pokupujesz zobaczysz ja to juz mam spokoj,bo nie lubie czekac na ostatnia chwile nawet mam torbe do szpitala spakowana ( w razie czego na teraz odpukac) wiesz nie lubie zostawiac na ostatnia chwile,tymbardziej ze mnie to nie ominie wiec wole sama teraz sobie pochodzic popatrzec i wybrac....moja tez sie wierci i kopie ale to dobrze lubie ja czuc i dla mnie moze kopac non stop A moja to ma dzis jakies fochy Raz kopie,raz siedzi cicho,potem troche po pecherzu i znow udaje,ze jej nie ma:36_2_49: Czasem sie zastanawiam co ona tam tak nisko robi?I zaczynam sie martwic,ze moze sie juz szykuje do wyjscia..A potem zaraz dostane kopa w pepek i tyle...Mam ja w gole po prawej stronie....tylko nie wiem czy to glowka czy pupka...No i czy to wlasciwe miejsce??? Ja tez sama chce sobie powybierac,ale jakos nie mam sily lazic po sklepachALe moze sie uda w przyszlym tygodniu...najwyzej na raty:36_2_27::36_2_27::36_2_27:
-
Aivondzieki za słowa pocieszenia :.Ja niestety jestem tu sama nikogo nie znam, bo sie niedawno przyprowadziliśmy.A na spacer brrrrrr, zimno, byłam juz dzis i nawet musiałam czapkę założyć:) Ojjjj ale bym sobie kąpiel wzięła, taką o jakiej mówisz, z bąbelkami, tylko ,ze zlośliwiec schował mi korek do wanny,,, :((( Buziaki:) No nie zartuj,ze schowal ci korek do wanny???? Teraz powinnas sie czesto kapac...wiesz przepraszam,ale naprawde niezly dupek z niego.Zadzwon moze i sie zapytaj gdzie jest korek do wanny??? No chyba ci powie,bo bez przesady Szkoda,ze zimno u Ciebie...ehh..moze jakis dobry film na dvd??? Kubelek herbaty albo rumianku....cieply kocyk i cos dobrego do przegryzniecia???? Kochana....srpobuj umilic sobie ten dzionek :36_3_16::36_3_16::36_3_16:
-
aneta1808Madzia ja tez sie stesknilam za naszym nocnym pisaniem,i nie tylko...wczoraj kupilam pieluszki tetrowe,pampersy bo byla duza promocja ponad 30zl.taniej na paczce a w opakowaniu 98-sztuk i 86-sztuk a wzielam podwujne opakowania i 10-duzych paczek takze mam na dluzszy czas spokoj z pieluszkami,no i dokupilam poduszeczke do wozka bo nie mialam... Anetka ja to nawet jeszcze wozka nie mam a co dopiero poduszke...hehe...ALe jak ja to mowie,ze jeszcze 2 miesiace to zdaze Posciel do lozeczka musze kupic..a to dosc spory wydatek...no a pampersy??? A co jak sie okaze,ze to chlopak??? Moze powinnam kupic troche dla dziewczynki a troche dla chlopca??? Idzie zwariowac A u mnie nuda,Kochana...Tylko mala kopie... chyba bedzie tancerka Odpoczywam,bo brzuszek mi sie napina troszke jakby czesciej..W pon do poloznej...chyba ja trzasne,jak powie,ze to normalne bez sprawdzenia co i jak
-
marci26Dzieki dziewczynki za troske:36_3_16: Na Was zawsze mozna liczyc wlasnie M jedzie na zakupy zeby kupic pizamke do szpitala:)) Mam nadzieje ze po zalozeniu tego krazka bede mogla wreszcie troche ruszyc sie z lozka Wiec pozdrawiam Was wszystkie i do napisania w czwartek:36_3_16::36_3_16::36_3_16: Marci na pewno bedzie jak mowisz.Wstaniesz z lozka i bedzie juz tylko dobrze Trzymam kciuki :36_3_16::36_3_16::36_3_16:Emka to lez i nic nie rob:36_1_13: tak jak ja...tylko jem i nic nie robie..hihihi...nie no..sorki...gadam z wami i sprzatnelam kibel i kuchnie
-
MAMUSIAobecnie jestem w 35 tyg ciazy Mamusia to moga byc bole zapowiadajace porod.Jak mozesz to sprobuj opisac bardziej ten bol? Czy boli cie tylko podbrzusze czy moze brzuszek tez?Czy odczuwasz jakies skurcze? I czy sa one bolesne? Czy bol przechodzi jak troche polezysz? Czy sie nie zwieksza? Jesli jest coraz silniejszy to koniecznie idz do lekarza..
-
AivonmagdalozaAivonNiestety muszę się tak nastawić :(( , bo już był telefon od niego i wiem czego moge się jutro spodziewać, niestety :(( Kochana moja....nie wiem co ci wiecej doradzic...ALe szkoda tej dzidzi,ktora mieszka w Twoim brzuszku... Az tak zle to chyba nie bedzie... Opowiem w poniedziałek jak było :(( No,ale on wraca dopiero jutro,tak???Wiec poki co mozesz miec dobry nastroj i cieszyc sie chwila:36_3_16::36_3_16::36_3_16:Nie daj sie "zjesc" temu stresowi,ktory Cie ogarnia. Nie wiem..moze wyjdz na spacer..albo do jakiejs kolezanki...A moze spraw sobie jakas przyjemnosc...nawet malutka jak np.goraca kapiel z babelkami No juz!!! Glowa do gory!!!
-
AivonmagdalozaAivonMyśle o dzidziusiu i moje dzieci też myślą:) ale jak ja mam sie nie denerwować jak na samą myśl o tym ,ze on jutro wraca z pracy i bedzie dwa dni w domu, zaczyna mnie boleć głowa i brzzuch :(( Aivon moze nie nastawiaj sie az tak zle na jego przyjazd...Moze sprobuj sie nastawic bardziej na to,ze nie bedziesz sie zloscic,ze on nie bedzie w stanie cie wyprowadzic z rownowagi to bedzie lepiej??? Ja tak czasem robilam i podzialalo..i nawet moj M zmienil wtedy podejscie do mnie.. Niestety muszę się tak nastawić :(( , bo już był telefon od niego i wiem czego moge się jutro spodziewać, niestety :(( Kochana moja....nie wiem co ci wiecej doradzic...ALe szkoda tej dzidzi,ktora mieszka w Twoim brzuszku... Az tak zle to chyba nie bedzie...
-
Aivon[quote=SuzyMummyteraz musisz myslec o swoim malym dzidzusiu... a nie o palancie co nic nie rozumie Myśle o dzidziusiu i moje dzieci też myślą:) ale jak ja mam sie nie denerwować jak na samą myśl o tym ,ze on jutro wraca z pracy i bedzie dwa dni w domu, zaczyna mnie boleć głowa i brzzuch :(( Aivon moze nie nastawiaj sie az tak zle na jego przyjazd...Moze sprobuj sie nastawic bardziej na to,ze nie bedziesz sie zloscic,ze on nie bedzie w stanie cie wyprowadzic z rownowagi to bedzie lepiej??? Ja tak czasem robilam i podzialalo..i nawet moj M zmienil wtedy podejscie do mnie..
-
EmkaAkurat w bloku obok jest cukiernia gdzie mają pycha bułki, moga stac nawet 3 dni w siatce a świeżutkie jak w dniu zakupu inne to pod wieczór robią się suche i tylko ew do zrobienia z nich sandwichy w mikrofali :) ale mi smaka narobilas...a fee...nie ladnie Ja wcinam kanapke z aslatka z makreli a potem....moze usmaze nalesnikow???...sama nie wiem jeszcze
-
SuzyMummyMAGDALOZA :36_3_9: HEHE... DWIE REĆE MÓWISZ... obecnie ma dwie ale obie nie zbyt sprawne bo je złamał ! a zresztą nawet gdyby nie był kontuzjowany to ma dwie lewe... więc do komputera się tylko nadają !a ja nie uiem usiąść na dupie i nic nie robić, taki mam charakter że wszędzie widze gdzieś coś do sprzątania.... a praca w domu to dla niego nic.... najwyżej jak mam pretensje że nie umie docenić to mi powie " To nie GOTUJ, prosił Cie ktos?" i taka gadka z nim Oj Kochana...skad ja to znam...Nie raz to slyszalam. Ja tez tak mialam...dokladnie jak ty a potem stwierdzilam,ze MAM TO W DUPIE!!! ....co prawda nadal mnie wkurza to,ze tu kurz to nie na swoim miejscu...a tu wlosy na podlodze...ale staram sie obarcac glowe w druga strone...Choc koniec koncow i tak to w koncu zrobie to staram sie przeciagac ten moment a miec wiecej czasu dla siebie. Mowisz,ze Twoj ma dwie lewe rece i w dodatku zlamane...nie wiem czy mu teraz wspolczuc czy moze nie??? ALe wierz mi oni tylko tak udaja,ze nic nie potrafia!!! W gruncie rzeczy potrafia wszystko tylko im sie nie chce
-
EmkaMadzia rano zjadłam dosłownie pół bułki i pół kubka wypitej herbaty (jeszcze mi mój garnuszek 0.4l strzelił i przecieka ) a później przed 11 wyszłam z domu do mojej gin i następnie na zakupy :P wiec nic nie jadłam, a jak sa świeże bułeczki to trudno nie miec na nie apetytu teraz się zapchałam suchymi wafelkami i soczkiem kubusiem Stwierdzam fakt, że temat listopad 2008 jest lepsze o kryminału oznaki porodu i nie wszystko na bierząco Witaj Emka fakt czytalam list 08....ALe przestalam,jakis czas temu,bo ..wole na razie trzymac sie z dala od oznak porodu(choc wczoraj tam zajrzalam......ehhh..tak wyszlo) Kochana,ale ja Ci zazdroszcze tych SWIEZYCH BULEK!!!! Kuirde,tu w Anglii takich polskich bulek nie ma:36_2_52: Co zrobic????
-
no i okazalo sie,ze jeszcze sie nie zagotowalo...hihi...Wiec jestem...