magdaloza

Hej dziewczynki Ja tak na chwilke....Jeszcze Was nie nadrobilam..niestety..Nie mialam kiedy.W sobote pojechalam do szpitala bo martwila mnie wodnista wydzielina z pochwy...myslalam,ze moze "wyciekam".Na szczescie jest wszystko oki.Ale przy okazji mojego pobytu tam widzialam sie z lekarzem.Zbadala mi zewnetrzenie macice i stwierdzila,ze macica jest mala(zawsze mialam mala) ,tzn,za mala jak na 33tc i,ze dzidzia jest mala.Wlasnie zaraz wychodze na USG(mam o 12).Pol nocy nie spalam...chyba za duzo pobuszowalam w necie i mam niezlego dola,bo "Wiem" co to moze oznaczac...Trzymajcie kciuki,prosze. Oby sie okazalo,ze po prostu bedzie mniejsza dzidzia i tyle,bo chyba nie zniose jakby sie okazalo cos innego. Dzisiaj u nas sloneczko,ale caly weekend sypalo sniegiem...Masakra Majeczka powodzenie w agencji pracy!!! Buzki dla was wszsytkich

Hej Dziekuje \a slowa otuchy:) Tez mam nadzieje,ze wszystko sie okaze dobrze,ale strasznie sie boje.Dzwonili za szpitala.Mam USG na 12 (czyli 13 waszego czasu)a potem wizyte u lekarza.Strasznie jestem spanikowana. Nie potrafie sie na niczym skupic.Wciaz mam przed oczmi programy,ktore mialam(na nieszczescie ogladac) nie bedac w ciazy o kobietach,ktorych dzidzia przestawala sie rozwijac w brzuszku i musieli wywolywac porod....ehh...Wiem,zew sie doluje,ale jakos nie potrafie przestac... Dobra ide sie myc i sprobuje cos zjesc... Dam znac jak wroce...a jesli zostawia mnie w szpitalu to wysle sms do Anetki Buzki

SuzyMummy,gorace gratulacje,Kochana!!!! Wszystkiego dobrego dla Ciebie i dzidzi!!!

Dzien dobry Kochane, Ja jak zwykle klopoty ze snem...ehh..Mala nie da mi juz chyba pospac.Maciek wlasnie wyjechal do pracy,wiec mam chwilke,zeby spokojnie Wam napisac co i jak po tym szpitalu(bo na USG maja dzwonic dzis mnie umowic).Wiec mialam te uplawy...takie zrobily mi sie wodniste,wiec sie przestraszylam,ze moze "wyciekam".Na szczescie polozna mnie zbadala i nic sie takiego nie dzieje.Zbadala tez serduszko malej,choc lezalam tam chyba z 3 godz,bo mala tak szalala,ze nie dalo zrobic pomiaru.Musialam ja "gonic",zeby uzyskac dobry sygnal...hihihii.Potem przyszla lekarka,zeby upewnic sie,ze faktycznie jest wszystko ze mna ok i zbadala mi macice...uciskajac od zewnatrz...Powiedziala,ze ok i wyszla a potem sie dowiedzialam,ze bede miala dodatkowe USG,bo lekarka sie martwi,ze dzidzia jest mala.No i zamiast pozbyc sie stresu...nabawilam sie kolejnego..ehhh..Rozszyfrowalam troche co nabazgrolila mi w papierach i napisala,ze mam mala macice(za mala jak na 33tc...ehh,,moze jestem mniej w ciazy????) i stad podejrzenie,ze dzidzia jest mala.Z tym,ze nie wiem co to moze oznaczac??? Ja sama zawsze bylam szczupla,moj Maciek do pewnego momentu tez(hihihi) a poza tym ja od zawsze mialam mala macice(o czym ta lekarka nie wiedziala i nawet nie zapytala)...Nie wiem,czy powinnam sie martwic czy nie....Jedno jest pewne....stresa mam i znow nie moge spokojnie spac w nocy:((( W dodatku bola mnie plecy i podbrzusze,pachwiny...dobra!!!! STOP!!! Juz sie Wam nie zale..Bo az mi wstyd.... Anetka sliczne zdjatko,Kochana Kiedy do tego fryzjera,Kochana??? Inka nie martw sie...na pewno o tobie nie zapomnimy..Wiem,ze jest mnostwo roboty przy dziecku(opiekowalam sie 3 na raz....w wieku od 2mies do 2.5roku) a czas na odpoczynek tez jest potrzebny.. Meget witaj wsrod nas!!! Emka,Adus no nasze dzieci to na pewno bedzie jakis mix nas samych,wiec "strach sie bac"....hihihi.Ale na pewno damy rade i bedzie dobrze:))) Maniulka ....ehh...i widzisz...tyle napisalyscie,ze juz zapomnialam co mialam napisac do Ciebie...Obiecuje poprawe Nie gniewaj sie.....zaraz nadrobie:) Marci gdzie ty nam kochana sie podziewasz????Wszystko ok??? Martwimy sie troszke...,wiec daj znac czy wszystko oki:) Buzki dla Was,udanego dnia i do potem

hejka :) Ja tak tylko na chwilke.Bylam w szpitalu.Przetrzymali mnie 5godzin..Zbadali i niby wszystko oki Zobaczymy jak sprawa sie rozwinie..Poki co maja mnie umowic na USG,bo mowia,ze brzuszek maly i chyba dzidzia jest za mala...choc nie wiem skad takie podejrzenie...No,ale zobaczymy.. Dobra lece Udaneg wieczorku Buzki

maniulka173To fajnie że będziesz miała męża przy sobie.. ja dzisiaj niestety z moim Łukaszem tylko przez gg:( ale zobaczę go w poniedziałek ahhhh... No widzisz a moj w poniedzialek do pracy...ehhh...i tak zle i tak nie dobrze.. Pisalas cos,ze twoj chlopak w brzuszku nie odpoczywa??? Moja chyba uslyszala i juz wojuje:36_2_46::36_2_46::36_2_46:

Dzien doberek Kochane Mamulki:36_2_27: Jak dzionek mija??? Ja sie pochwalilam a od rana juz zdycham...Boli mnie miednica i spojenie lonowe ...no i troche krzyz... Nie wiem,czy to dlatego,ze mala mnie tak skopala(a kopie teraz tak mocno,ze az boli),czy moze jest jakis inny powod?? U mnie od rana zima! Dziwne to jak na Anglie i to cale "ocieplenie" klimatu ,o ktorym tyle gadania...Od rana wieje mrozem i sypie sniegiem....niesamowite zjawisko... W dodatku moje malenstwo...szalalo cala nocke i myslalam,ze sobie pospi dluzej ale juz czuje jak sie wierci i przekreca...hihiih...nie ma "odpusc" Tusia to super,ze sie wybawilas.A zakwasy...oby sie nie pojawily... Sowko kochana...z tego co pamietam z opieki nad dziewczynkami to tez mielimy podobny problem z nocnikiem...ale zastosowalysmy metode nagrod za kazde siku czy kupke do nocnika...Przyczepilysmy kartke na lodowce z zaznaczona kupka i siku i za kazde zrobione co nie co do nocnika naklejalysmy inna naklejke a po tygodniu dostawaly jakas nagrode jak zapelnily wszystkie pola albo ich wiekszosc.Nie wiem czy to pomoze..,bo kazde dziecko jest inne,ale moze warto sprobowac...Moje doswiadczenia niewielkie...wiec moze dostaniesz cos bardziej skutecznego od dziewczyn??? Udanej sobotki!!!! Acha,moj M wraca juz do domku!!! Jakos tak dzisiaj wczesnie...SUPER!!!

Hejka No to mamy arktyczne powietrze... 2stopnie,pizga wiatrem dosc mozno ,sypie sniegiem...To masakra jakas!!!! Ja od rana zdycham...wszystko mnie boli...nie wiem czy to mala mnie tak skopala i stad te bole czy to moze cos innego...ehhh Ale moj Maciek wraca do domku!!! Bedzie lada moment to moze zadzwonie na advice line i sie przejade do szpitala...niech mi zrobia przeglad...hihih...Przynajmniej bede spokojniejsza.. A jak u was? Majeczka wspolczuje w taka pogode gdziekolwik wychodzic...nie cierpie zimy Inka to gdzie sa zdjecia???Pokaz nam sie jak slicznie wygladasz A kilogramami sie nie przejmuj...na pewno powoli zrzucisz to co chcesz.. Udanego weekendu,Kobietki(nie wiem czy znajde chwilke by zajrzec...) :36_4_11::36_4_11::36_4_11:

Moj Maciek juz wraca!!!!:36_2_27::36_2_27::36_2_27: Ale sie ciesze...To m i zrobil niespodzianke,Skubany Mialam juz sobie odpuscic szpital,bo straszna zawieja,ale skoro moj kochany juz do mnie jedzie to mnie zawiezie.W koncu to zawodowy kierowca...to wie,co i jak Niby mi juz troszke lepiej,ale zauwazylam,ze strasznie mnie to zaczyna stresowac i juz nawet snia mi sie glupoty straszne,wiec nie ma co...Lepiej sie uspokoic i spac spokojnie...Ale ze mnie panikara... Buzki

anna_bHej mamuśki. Czy Wasze dzieciątka są też dziś takie leniwe jak moje?Ale zima przyszła :/ A ja mam jesienny płaszczyk i kozaki :/ i nie zamierzam już kupować nic ciążowego, no może gruby sweter jakiś pod płaszcz. Zaszyję się w domu i nie wyjdę już wcale :) Wczoraj miałam wrażenie jakbym czuła, jak mały coś ssał hehehe tak mi podskakiwal lekko brzuch w jednym miejscu. Może ssał kciuk ale to chyba niemożliwe, żeby to czuć!! Miłego zimowego dzionka! (szkoda, że nie ) Czesc dziewczynki, Ja "umieram" .Tak mnie dzis wszystko boli,ze nie umiem sie ruszyc Chyba sie przejade do szpitala bo to nie jest normalne...Boli mnie cala miednica,jajniki,krzyz i boki brzuszka....nie wiem,czy to mala mnie tak wczoraj skopala czy to moze cos innego???Ale chyba wole sie upewnic U nas klimat arktycznywieje,sypie sniegiem i pada na zmiane...brrr Ania moja mala leniwa,ale to chyba leppiej poki co,bo pol nocy mnie pombardowalo,wiwc sadze,ze spi sobie smacznie.Ja tez nie mam nic na zime...ehhh No dobra...trzeba wstawac....moze cos mi sie poprawi??? udanego dzionka

swietny artykul....az sie brzydko mowiac...poryczalam :))) Dzieki i pozdrawiam:)

EmkamagdalozaWywalilo mnie z neta :((( Stad to moje znikniecie...sorki Slodkich snow Kofane Mamuskast ty to sie nabiegasz....Ale dobrze,ze juz wszystko masz:) Do juterka kochane...hihih... Wyspijcie sie i za mnie tez,bo moja malutka chyba sie nie wybiera nyny...nadal jestem workiem treningowym...heh.. Właśnie idę do spanka mały mi spokojnie się przewraca, ale pewno znajac życie jak położe sie faktycznie spać to się zacznie fajne to jest uczucie ale nie raz podskoczyłam na łóżku jak oparzona bo mały bez uprzedzenia mnie dziwnie łupnął Jeszcze sąsiadów pies mi szczeka i wyje za ścianą mam ochote mu ^&%&*^& ^&*%^&*$&^@ jutro chyba sasiadom zjebszona zapodam hihihihi no tak...Ja na pewno szybko nie zasne...mala mnie tak kopie,ze mnie wszystko boli i wyglada na to,ze nie zamierza przestac... boli mnie juz podbrzusze,miednica i krzyz...czekam co jeszcze....Wrednosc chyba odziedziczyla po rodzicach...hahahaha Dobrej nocki EMKA Wyspij sie...i nie zwracaj uwagi na piesa...

Wywalilo mnie z neta :((( Stad to moje znikniecie...sorki Slodkich snow Kofane Mamuskast ty to sie nabiegasz....Ale dobrze,ze juz wszystko masz:) Do juterka kochane...hihih... Wyspijcie sie i za mnie tez,bo moja malutka chyba sie nie wybiera nyny...nadal jestem workiem treningowym...heh..

adriana8899A moja sobie lubi wedrowac. Raz dostaje po zoladku a raz tam gdzie mowisz. Czasem mam wrazenie ze mi za chwile wyleci bo tak nisko wali. A czasem usiasc nie moge bo mi sie wciska w gore. Kaprysny stworek. Emka tak jak Magda Ci pisala: Loff ju jest boskie. ;) hihihihi....no wlasnie Emka gdzies ty byla???? Juz myslalam,ze odeszlas bez pozegnania...

adriana8899Hehe. A co. Wyspala sie i szaleje. :) Gabrych ma czasem takie dni jakby miala focha na nas. Zadne zaczepki nie pomagaja. Jak chce to sie ruszy, jak nie to bomba jej nie poruszy. Twoja pewnie dzisiaj miala takiego foszka. Hehehe. Przeszlo jej to dala znac o swoim istnieniu. No tak tylko,ze teraz to wszystko mnie boli...ehh...Tak zle i tak nie dobrze...i kopie mnie tam u dolu i boli mnie spojenie lonowe(wiesz te kosci tuz przy.....:))...a w dodatku nie wiem czy czasem nie popuszczam siku przez to jej kopanie czy moze to jakis wyciek z macicy....ehhh..ciezko wyczuc..A ona zamiast u gory wciaz na dole baraszkuje...

adriana8899Jezu chyba bym ja po nogach calowala za taki pomysl. Hahaha. Ojj. Znam skads te pecherzowe kopanie. :) Wspolczuje. :) Moja jakos spiaca dzisiaj caly dzien. Pewnie sie obudzi jak bede chciala usnac. Wredotka. :36_2_55: No moja rano musialam zaczepiac bo dala mi przespac cala noc :36_4_13: i jak sie obudzialam to czulam ja ale nic sie nie ruszala..wiec ja ja pyk pyk i nic ....To ja znow pyk pyk...i tak kilkakrotnie....a ona po jakiejs chwili dopiero tak jakby sie obracala na drugi bok i tyle...Ale wariacji dostala ok godz 19 i tak juz zostalo....

adriana8899Aaaaa. To ja zle przeczytalam. :) Wybacz kochana. Myslalam ze to ty sie gdzies wybierasz a to twoja kochana szwagrowka. :) Dzionek? Bywalo lepiej. Myslalam ze K spedzi ze mna troche czasu. Ale jakos nie wyszlo. Tzn niby bylismy obok siebie. Ale na tym koniec. Wrocil z pracy i walna sie spac. Jak wstal to wyprawil mnie do kuchni zebym robila pizze. Przyszedl kolega. Siedzial do 22.40 a o 22.45 K juz spal. A tam. Marudze. :36_2_49: Nie marudzisz...Znam to dobrze...i takie sytuacje zwykle koncza sie moim fochem...,bo mi smutno,ze go caly czas nie ma a jak jest to...tylko "obok" No,ale co zrobic??Takie to zycie nasze jest... No no....pomysl jakby bylo super gdyby twoja wyjechala na tydzien??? Ale odpoczynek,co??? Mala mnie kopie po pecherzu...boli i latam do toalety non stop... .....no ....ni edo konca takie zabawne...hihihhh:36_2_55:

adriana8899Melduje sie poslusznie... :) Maz dzis nie bardzo mial czas dla mnie a nie moglam zasnac to wpadlam do Was. :) Gdzie sie Magdus wybierasz jutro? Nigdzie...a czemu?Cos przegapilam??? Jedyne co przychodzi mi do glowy to zakupy,bo owoce mi sie koncza ... A wybiera sie gdzies moja szwagierka...do kolezanki na caly tydzien troche sie zrelaksuje..chyba za dlugo bylo dobrze..to polazla do sasiadki i wrtocila z fochem.... A jak u ciebie dzionek minal???

No tak...jak jestem ja to nikogo nie ma... No ale co zrobic???Kara musi byc...za ....nieobecnosc.... Buzki dla Was i waszych dzieciaczkow

EmkamagdalozaEmkaDzisiaj zrobiłam przelew, który zostanie zrealizowany dopiero w poniedziałek więc w przyszłym tygodniu pewno w okolicy środy? tak mysle, że dostane przesyłkę zwłaszcza, że kurierem będzie szło To super!!!:36_2_55: strasznie sie ciesze....Hihihi...pewnie nie mozesz sie doczekac,co??? A jak z tym prezentem na rocznice???Wymyslilas cosik? No przynajmniej jakoś miejsce zagospodaruje bo na chwile obecna gdzie ma stać łóżeczko to mi sie ciuchy walają musze później miejsce wymierzyć, bo małą komódkę chce kupić :) Tak wymysliłam :) Ze względu na to, ze ma fiołą na pkt Mk II (a ja na Mk III) (Inaczej golf 2 i 3 generacji ;) ) to zrobie mu taką wyprasowankę ImageShack - Image Hosting :: 32kopialz3.jpg na poduszce, którą mu dam :) mysle, co by zrobić siakiś dopisek do tego, tylko nie wiem, co by było dobre mam 2 opcje - Loff Ju - Kaś - Kaś Mnie sie osobiscie 1wsza wersja bardziej podoba Jest taka slodka ....hihihi Pomysl genialny! Szkoda,ze ja na takowe nie wpadam Gdzie te nasze dziewczyny????chyba zabalowaly przy piatku...hihihih

EmkamagdalozaA zapomnialam...to kiedy dostaniesz lozeczko w swoje raczki????:36_2_55:Dzisiaj zrobiłam przelew, który zostanie zrealizowany dopiero w poniedziałek więc w przyszłym tygodniu pewno w okolicy środy? tak mysle, że dostane przesyłkę zwłaszcza, że kurierem będzie szło To super!!!:36_2_55: strasznie sie ciesze....Hihihi...pewnie nie mozesz sie doczekac,co??? A jak z tym prezentem na rocznice???Wymyslilas cosik?

EmkamagdalozaEmkaZrobiłam pierwsze dziewicze zakupy na allegro I cio kupilas???? Lozeczko czy wozek???? U mnie szwagierka wrociala do domu...i to w dodatku z fochem....Wrrrrr...lepiej jakby nie wracala,ale co tu zrobic??? łóżeczko na wózek nie miałam tyle funduszy na koncie czekam aż Szymko mi kase da to zrobie zakupy na wózek Weź zamknij szwagierke w piwnicy daj jej suchy chleb i wode do rana wytrzyma A zapomnialam...to kiedy dostaniesz lozeczko w swoje raczki????:36_2_55:

EmkamagdalozaEmkaZrobiłam pierwsze dziewicze zakupy na allegro I cio kupilas???? Lozeczko czy wozek???? U mnie szwagierka wrociala do domu...i to w dodatku z fochem....Wrrrrr...lepiej jakby nie wracala,ale co tu zrobic??? łóżeczko na wózek nie miałam tyle funduszy na koncie czekam aż Szymko mi kase da to zrobie zakupy na wózek Weź zamknij szwagierke w piwnicy daj jej suchy chleb i wode do rana wytrzyma Hahahahahaha....super pomysl,Kochana Z tym,ze moge ja zamknac jedynie na strychu albo w garazu,bo piwnicy nie mamy Ale ona mi dziala na nerwy....wrrrr:36_5_3::36_5_3::36_5_3: w sumie to juz nie wiem dlaczego...ALe chyba dlatego,ze jak ma focha to nigdy nie powie dlaczego tylko siedzi i ma ta swoja mine....Az mi sie chce wrzeszczec i kopac....Pipa jedna.Ale jutro wyjezdzana tydzien...ufff...Az lzej....hihihihi...choc dalej mnie nosi..

inka_80Majeczka mamnadzieje ze lodoweczka podziala Magdaloza wspołczuje nie nawidzes siedziec samaw domu mojma stale pory pracy ale i tak wolalabym zeby zaczynal o 7 a nie o 9 prawie wcale przy dziecku mi przez to nie pomaga no i to ze siedzi do 17.30 bo przeciez lunch ale taka firma i nic nie zmieni tego A wekendzik chyba buzzy bedzie jutro fryzjer bo jak kaszalot wygladam zakupy bo dzis sie nikomu nie chcialo w niedziele pixi foto zdjecia malej zrobic bo kupon niedlugo expired no i jak zdjecia to od razu jakies zakupki dla malej pizamki itp ja na siebie nigdy nic nie moge kupic trzeba schudnac o teraz nic na mnie nie pasuje No hejka Majeczka fajowo,ze lodowka chlodzi :36_2_55:.Super! Dzieki za wsparcie i za poprawienie nastroju...hihi.Kochane jestescie Inka kochana to naprawde BUSY weekend...heh... A z ta praca to tak wlasnie jest,ale moj mowi,ze nie zmieni jej do poki ja nie pojde do pracy...A to jeszcze potrwa chwilke... No,ale co poczac???

EmkaZrobiłam pierwsze dziewicze zakupy na allegro I cio kupilas???? Lozeczko czy wozek???? U mnie szwagierka wrociala do domu...i to w dodatku z fochem....Wrrrrr...lepiej jakby nie wracala,ale co tu zrobic???