magdaloza

Monika74A miałam Wam napisac jak bo wizycie u doktorka......... A więc wszystko w porządku....... młody rosnie jak na drożdżach..... i ma..................... siusiaka......... hihihi.. czyli Dawid na 100% a WAŻY..... I TU UWAGA.......... CHYBA WAGA POKONAŁ WSZYSTKIE WASZE DZIDZIOŁKI............................2150g ... dobre co?? No to super,ze wszystko oki,Kochana No Dawidek moja malutka przebik o 200g ...moja w 33tc+3dni wazyla 1907.

no i jak zwykle to bywa...ja jestem..a nie ma nikogo...ehh...moze potem...

margosorki nie chcialam tam wstawic tego obrazka mial byc na koncu...... nic sie nie stresuj....nie szkodzi....mnie tez sie zdarza...zwlaszcza jak mi myszka(ta komputerowa)zacznie szalec...hihih

margomam swietna historyjke odnosnie dzieczka w brzuszku..... nasza bliska kolezanka byla w 8ym miesiacu ciazy i przyjechala nas odwiedzic na tydzien ze swoja pierwsza corcia. Zalatwilismy jej wizyte u polskiego ginekologa bo tam gdzie mieszka to nie ma zadnego.Pojechalysmy razem do ginekologa ja moja kolezanka i jej 3 letnia corcia.Moja kolezanka bardzo chciala zebym byla z nia przy badaniu usg-ma dosyc ciezka sytuacje bo maz ja zostawil krotko przed jej przyjazdem do nas-wlasciwie to nas odwiedzila na 2 dni ale jej nie pozwolilismy wrocic do pustego domu ale wracam do sedna sprawy.Poszlam z nia na to usg choc mi troche bylo niezrecznie jej corcia ola za zadne skarby nie chciala zostac z moim mezem na korytarzu wiec w gabinecie wyladowalysmy we 3!To co przezylam i zobaczylam to najpiekniejszy widok na swiecie mala dzidzie w brzusiu.A teraz najlepsze!caly czas trzymalam Ole na rekach a ona paplala o dzidziusiu.W pewnym momencie pan doktor powiedzial ze dzidzius sie trzyma za nosek a my z olcia sie strasznie smialysmy ale dlaczego to wiedzialam tylko ja i ona.Wyobrazcie sobie ze olcia puscila sobie cichego baczka i w tym samym momencie dzdzia zlapala sie za nosek!!!!!!!!!Olacia do tej pory to wspomina i mowi ,,ciocia nasa tajemnica nie?, Ale slodkie Super ta mala Olcia.Zreszta chyba wszystkie dzieciaczki sa takie ....jedyne w swoim rodzaju Mojej sasiadki 5letnia corka nie wiadomo skad....bawiac sie w dom opowiadala i pokazywala mnie i swojej mamie,ze tu ma kuchnie ,salon i pokoik...a moja kolezanka mowi...:"masz tylko jeden pokoj?" A mala jej na to z calkiem powazna mina "a na ch*j mi wiecej"...Myslalysmy,ze padniemy... nispokojnanew dobrej nocki..muah

aneta1808magdalozaniopJa bym chyba nie przezyla,jakby mialo byc inaczej...,wiec tfu tfu.. Kochane...to ja tu do was szybciutko a wy sobie poszly??? ja jestem kochana Super!!!! Juz myslalam,ze sama tu zostalam... Jak tam humorek,Anetka??? Nadal sie gdzies wybierasz???wiesz...jak pisalyscie rano z Miska o wyjezdzie gdzies daleko... Jak mezulek?Grzeczny??? Szkoda,ze nie masz go przy sobie...no ,ale juz nie dlugo

czwarty tydzienWiesz wielkie dzieki a słyszałas o czyms takim jak o cholstazie? Wynik choroby watroby czytałam o tym w ksiazce ale mam tylko swedzenie wizyte 10 grudnia Hej Mnie na poczatku ciazy tez brzuszek swedzial i troche prawe udo...okazalo sie ,ze to uczulenie na oliwke Johnsons baby...Dodawalam jej do kapieli i smarowalam sie nia...Pomogla zmiana na oliwe z oliwek.Dodatkowo mialam takei swedzenia od pomidorow..choc nigdy nie bylam na nie uczulona...Zaprzestalam jesc umyte pomidory a zastapilam je spazonymi i obranym ze skory...po kilku dniach dolegliwosci zniknely...Wiec jesli to "uczuleniowe" lub z powodu rozciagania sie skory to powinno minac,ale jesli nie mija tylko sie nasila...to lepiej isc sie przebadac.Pozdrawiam

no i nawet po obiadku jakas taka niemrawa...szkoda,ze nie mam USG w domu...sprawdzilabym tylko po cichutku czy wszycho gra...ooo....czekaj...cos sie poruszylo...ale tylko tak troszke...ehhh...z tymi malenstwami...hihih Ja teraz siedze,wiec...POBUDKA!!!!

niop Ja bym chyba nie przezyla,jakby mialo byc inaczej...,wiec tfu tfu.. Kochane...to ja tu do was szybciutko a wy sobie poszly???

Haj Kobietki Powiem Wam ,ze czasem az trudno was ogarnac,co,ktora i kiedy...Hihiihi...ALe to fajnie,ze nie jestem sama i wy czasem tez sie gubicie..To troche podnosi na duchu Sowko gratuluje kochana tak grzecznego synka.No i mam nadzieje,ze tak juz pozostanie .Gratuluje Olinkowi rowniez Agusia fajnie,ze Nikus tak dzielnie znosi te zabiegi.No i,ze jest lepiej.To najwazniejsze.Co do sadzania na nocnik polroczniaka to tak pomyslalam,ale szczerze mowiac..to chyba nie ma najmniejszego sensu,ale dziekuje za to,ze napisalas mi o tym co przytrafilo sie twojej kolezance,gdy tak zrobila.To na pewno mnie odwiedzie nawet od sprobowania.Super,ze tobie tak sie z cora udalo A co u reszty?Jak Wam dziewczynki dzionek minal??? U mnie "burzliwie" jak nigdy...Sprzatanie,skrobanie pokoika dla malenstwa..i takie tam...a jutro zakupy...no i popakowalam rzeczy ,w ktore sie nie mieszcze...a jest tego masa...a do wiosny chyba nie ma szans ,zebym w cokolwiek sie wcisnela,wiec po co maja mi zalegac w szafie??? Buzki dla was

ide pomysc gary ...blee...nie znosze zmywania...dobrze,ze jest tego nieduzo... zarozki jestem

niespokojnanewmargo jestes kochana za to bo nie moglam sobie za cholere przypomniec nazwy i tak chodzilam i sie glowilam. dzieki :) magda a wlasnei moje malenstwo dzisiaj jest tak rozbiegane ze normalnie nie wiem co sie porobilo :) tak mi poobijalo zebra ze szok. mam nadzieje w nocy sie uspokoi :) jednak jeszcze nie poszlam na gore bo zapomnialam o swoim hollyoaksie :) niespokojnanew kochana...a ja zaraz zaczne moja zaczepiac...,bo to az dziwne...tylko pare malych kopniakow...hmm....musze ja pozaczepiac chyba...

margokurcze widze ze sie dobrze znacie a ja jestem jeszcze zielona i malo w temacie ale ciesze sie ze tu trafilam!!!!pewnie z czasem poznam Was wszystkie lepiej pozdrowienia pa Margo glowa do gory Kazda z nas byla kiedys ta nowa i kazda miala problem z zalapaniem co i jak.Ja udzielam sie jeszcze w watku Mamuski z Polski i nie tylko(zapraszam serdecznie) i powiem Wam tak...dziwczyny znaja sie swietnie i czasem trudno zalapac co i jak,ale nie poddaje sie W koncu maja tematy,ktorych ja nie znam,bo mama jeszcze nie jestem,ale i tak jest fajnie :))) Tak,ze wszystko przed toba!!!

Juz jestem Anetka zgadzam sie...takie zmiany terminu wynikaja zwykle z wyniku USG,wiec pewnie malenstwo jest duze jak na swoj wiek i stad ta zmiana terminu...Ja bym sie tam cieszyla,jakby sie okazalo,ze ja 1 stycznia rodze...hihihi oczywiscie,jesli mala bylaby wystarczajaco duza Mamuskast hmm....z ta waga noworodka to roznie bywa.USG bywa niestety omylne...,wiec mozesz urodzic wieksze dziecko albo i mniejsze.A wilekosc brzuszka nie zalezy od wielkosci malucha.Moja kolezanka przytyla w ciazy 14kg i miala duzy brzuch a mala wazyla 2900,tak,ze...Wilekosc brzucha zalezy ile masz wod plodowych,bo niektore maja ich wiecej inne mniej.. Ja mam 10kg do przodu...chyba???Zobacze w pon na wizycie u poloznej

niespokojnanewmadziu a no nie slyszalam odkurzacza takiego lenia mialam ze az ogluchlam:) ach no to jedz na te zakupki tylko uwazaj na siebie nie lataj za duzo :) ja juz sie bede zbierala na gore do lozeczka tak mnie to ....siedzenie zmeczylo :) takze do uslyszenia jutro :) pewnie jak wstane to znowu bede miala lekturke do czytania :) buziaki kochane niespokojnanew to zycze dobrej nocki Nie przejmuj sie...ja zawsze jak tu wpadam to jestem w szoku....ale super Oby tak dalej...moja mala ma lenia clay dzien i az boje sie co bedzie w nocy.... Buzki

jestem...tak biernie ale za 5 min bede akywna...jem obiadek

Kucze....dziewczyny...ja to sie zawsze z wami rozmine i pozniej musze czytac...ehhh U mnie dobrze,tyle,ze zalatany dzien a teraz obiadek mi sie ,mam nadzieje,nie przypala...hihihihi.Ale domek posprzatany,pokoik dla malenstwa prawie odrapany z tysiaca i 1 tapety(ci tepi angole:))...Tak,ze jutro tylko zakupki,bo mieszkam na zadupiu,wiec robie raz,gora 2 razy na tydz. InkaWszystkiego naj najslodszego dla Majeczki z okzazji urodzinek!!!duze buzki ....cmok cmok Trusia wiedzialam ,kochana,ze tak bedzie Strasznie mocno gratuluje!!!! Niespokojnanew..bylam cichutko,bo zprzatalam...nie slyszalas odkurzacza...? ...hihihi(zarcik) A sklepy woolworths i PC word ponoc rowniez....maja klopoty finansowe,ale dokladnie nie wiem o co chodzi... Margo zgadza sie...dobrze,ze masz kochana na kogo liczyc...to jest bardzo wazne...No a po nowym roku to my czekamy TYLKO na dobre wiesci!!! I trzymam kciuki,zebys zostala mamusia jak najszybciej :)Buzki Dobra...zajrze potem...umieram z glodu..musze jesc!!!!

Haj kobitki Ja dopiero siadlam....ufff...domek wysprzatany,pokoik prawie wydrapany caly,jeszcze tylko u gory zostalo,ale tam nie siegne:( Teraz usiadlam a obiadek sie robi...Ja nie przyjmuje za bardzo smazonego,jest potem niedobrze i mdli mnie,mam bole zoladka...ehhh,wiec u mnie gotwane ziemniaczki,gotowana marchewka i gotowany kurczak(bleee),ale ale chyba go troszke poddusze..hihih...moze przejdzie??? Mala wyjatkowo spokojna dzisiaj..nie wiem czemu...moze dlatego,ze ja caly dzien w ruchu???Czekam,co bedzie po obiadku..mam nadzieje,ze sie rozbryka troszke bardziej....,bo zaczyna mnie martwic ten "bezruch" Emka ty szczesciaro!!!! Ale ci zazdroszcze!!! Ja tez tak chce!!! Anetka kochana...to super!!! Bedziesz rodzila tuz po mnie,albo ze mna...bo tez nic nie wiadomo... Nic sie nie stresuj Monika no z mala jest oki.Podejrzewali,ze jest za malutka,ale jest w normie...tyle,ze nadal obrocona pupaAle trzymam kciuki,ze to sie zmieni Jejku...teraz to ja sama nie wiem,co....cosik rozkojarzona jestem...heh..zaraz wracam...obiadek!!!

Witam kochane moje : Prosze jaki tu ruch od ....hmm..poludnia..Ja tez pospalam troszke dlugo,ale przynajmniej sie wyspalam:) Margo kochana...witam cie cieplutko wsrod nas.Przykro mi strasznie z powodu malenstwa,ale jeszcze wszystko przed toba.Glowka do gory! Nie jestes sama..jest to wiele dziewczyn z podobnymi przezyciami...Trzymaj sie i zostan z nami Majeczka powodzenia w nowej pracy...hmm..ale zaraz to chyba jutro,tak???Ale mam balagan w glowie....Tak to jest jak czlowiek sie udziela na kilku forum jednoczesnie to mu sie potem miesza... Isa kochana...na zakupy jeszcze bedziesz miala czas.Nie forsuj sie.Lez i odpoczywaj,czytaj,ogladaj tv....cokolwiek.Teraz ty i dzidzia jestescie najwazniejsze...A zakupy nie zajac Trusia koniecznie daj znac jak po USG!!!! Choc ja tam mysle,ze bedzie po prostu super!!! Ze zobaczysz swoja dzidzie i wrocisz do nas szczesliwa:)))Ale mimo wszystko trzymam kciuki!!! Inka mowisz,ze woolworths pada????...hmm...a ja sie jutro wybieram do Asdy a woolworths i to taki wielki mam zaraz obok....moze zajrze.... niespokojnanew ja tez wyspana...taki sen to czasem blogoslawienstwo..a moje malenstwo...nadal chyba spi..Ta to sie rozleniwila...hihihhi...Zaraz sie biore za porzadki a potem...nie wiem...relax

Katarzynka wyslalam ci na priv moj nr tel .Dziewczynki jak stwierdzicie,ze to fajny pomysl to piszcie na priv a ja odp moim nr tel.Poki co nie bede naciskac wysylaniem moje nr tel pierwsza,bo moze nie macie na to ochoty...

A Maniulka i jak kiedy robisz te dodatkowe badania?czy moze juz zrobione?wszystko u ciebie oki??? Dziewczynki widze,ze klikacie sobieAnetka i Mamuskast,ale ja musze niestety leciec...tescie mi wydzwaniaja a ja nie mam mikr i musze ruszyc tylek...ale bede potem buzki

Mamuskast widzisz...prawie zapomnialam...ehh..nic sie nie stalo,ze ucieklas...my tez nie dlugo zabawilysmy....Buzki dla ciebie i do sklikania potem

Haj kochane Ja tez dzis troszku sobie pospalam i gdyby nie glod to bym pewnie sie nie obudzila...hihihihi Miska moje ty SLonce...dawaj natychmiast nr tel...ja zwykle dlugo buszuje wieczorem,wiec jak Anetka zasnie to ja chetnie odp na sms I nigdy nie mysl,ze jestes sama!!!! Wiem,ze czasem jest ciezko szczegolnie z dwojka dzieci i w tak wysokiej ciazy...czlowiek jest zmeczony i ma wszystkiego dosc ...chcialby aby ktos przytulil i wysluchal i najgorsze jak wtedy nie ma akurat nikogo....Wiec stad moja propozycja: kochane wszystkie kolezanki co wy na to,zeby wymienic sie nr tel na priv i wtedy gdy ktorejs za dlugo nie bedzie na forum albo bedzie chciala pogadac poza forum bedzie sie mozna skontaktowac i dowiedziec co i jak???? Anetka kochana moja...my cos ostatnio sie nie umiemy tak fajnie sklikac...heh...pewnie dlatego,ze ostatnio rzadko bywasz wtedy gdy je jestem akurat...Kochana....u mnie tez lenistwo,ale postanowilam sie zrehabilitowac,bo tylko 1.5mies a my w d* z pokoikiem...Wiec biore sie zaraz ostro do roboty AdusPOWODZENIA NA ANGIELSKIM!!!TRZYMAM KCIUKI!!! Ania dobrze,ze ty nam trzymasz fason i nie poddajesz sie podlym nastrojom...i mam nadzieje,ze tak zostanie Kasiek super,ze szkola rodzenia sie podobala.O pologu to moze w ogole nie rozmawiac,co??? Po co sie stresowac??? Lepiej myslec,ze to wszystko minie i wszystko wroci do normy Dzieki za inf o hemoroidach...choc mam nadzieje,ze sie nie przyda Szani ,Inka co u Was kochane??? Buzki dla was Monikadziewczyny maja racje...co sie dzieje ,ze do nas nie zagladasz???Mam nadzieje,ze wszystko oki???Buzki dla ciebie,Gabi i Davidka Marci ??? Kochana...pokaz sie,prosimy... Madziara jak tam?Udalo sie wszystko pozalatwiac??? Emka jak tam?Zanioslas L4?Jak humorek??? KURDE...NIE WIEM CZY NIC NIE POMIESZALAM,ALE JESLI TAK TO SORKI...DUZO NAS TUTAJ :) I STAD MOGA WYNIKAC PRZEKLAMANIA Kochane,zycze wam udanego dzionka i do potem Buziaki

Dobra,EMKA,ja sie rowniez wykruszam...Chyba juz moja pora.. Ide jeszcze tylko do toalety i mykam do lozeczka Spokojnej nocki Ci zycze :))) Buziaki w brzuszek:***

EmkaCiekawe, co on na to nie wiem czy to widziałaś YouTube - Ani Mru Mru - Otwarcie Hipermarketu Ja ja widzialam.Uwielbiam tych 2 kolesi...sa niewyjeci

wlasnie ogladam teraz ...mialam tel od Macka i troszku zeszlo....Mala robi mi jakas krzywde,bo boli jak cholera...ale wciaz nie chce pokazac czy to nozka czy raczka...heh..