Skocz do zawartości
Forum

magdaloza

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez magdaloza

  1. EmkamagdalozaEmkaOgólnie urlop juz ma, miałbyć u mnie od 19stego do samego końca 28 stycznia, tylko mi napisał na gadulcu jak był w domu, ze musi w domu cos porobić i w samochodzie i prawdopodobnie dopiero w sobote przyjedzie 20 :(No,ale to i tak nie jest zle...to tylko (albo az...wiem wiem) jeden dzien pozniej.A potem juz bedziecie razem.I na pewno wszystko sie wyjasni.Bo przeciez on kocha Ciebie tak samo jak ty jego!!! A tamto nawet jesli prawda to jego przeszlosc.A ty/Wy to jego terazniejszosc i przyszlosc!!!! Wiec bedzie na pewno oki Jak juz sie tak s;powiadam to wmurwia mnie jego siostra jego matka ich popiedrolony pies i ich poye&***a miejscowość ich religijność, trzymania pod kloszem i zyczliwość, której nie chce ! Ogólnie wmuriwa mnie wszystko gdy jestem u nich, nawet gdyby przyszło, co do czego nie chce jego nazwiska dopóki jego matka nie kopnie w kalendarz, nie chce sie nazywać tak samo jak ona... Nie chce aby widziała małego jak sie urodzi, nie chce aby miał z nią kontakt, a jeśli nawet ją zobaczy to żeby uciekał od niej jak najdalej... Nawet jak będzie po słowie to nie powiem do niej "mamo" nie uznam ich jako moją rodzine będą nadal dla mnie rodzicami Sz. Będą obcy... Do jasnej chol**y to jest moja D*a i jak będę chciała to nawet gołą pokaże gdzie będę chciałą i mam gdzieś co ludzie o mnie mówią!!!!! JUż mi trochę lepiej ... No i super!!!Mam takie samo zdanie,jak Ty.Doslownie i w przenosni.Teraz mieszkam na zadupiu i wiem,jak to jest...Ludzie Ci w "garnki" zagladaja ,bo im sie nudzi...no i sensacji szukaja..Ja tu powiedzialam mojej sasiadce,ze to jest moj dom i jak bede chciala to sobie bede w domu po nagu latrala i nikomu nic do tego...Bo ja nikomu nie karze mi w okna zagladac...A ona mi na to:"ze tak nie mozna.Bo mnie ocenia"...A kolo ch* mi to lata!!!Niech oceniaja,gadaja i takie tam....Ja na Swieta okien tez nie myje,bo mam w d* Tak,ze rozumiem podejscie...Ale ..... wiesz.... mozesz nie lubic jego rodziny,ale On....taki fajniutki i caly Twoj!!!To moze przemysl decyzje o tym nazwisku
  2. EmkamagdalozaNo tak to wlasnie jest....Jak sie placze to malenstwa tak wlasnie reaguja...A tym im wiecej sie starasz tym bardziej Ci nie wychodzi....A ciekawosc czy jak to tam nazwac....tak nas czasem w maliny wpiernicza...ehhhhh....Ale ja mam tak samo...Moze pomysl o czyms ....przyjemnym??Dasz rade? Czymś przyjemne ... pierwsze co na myśl to kapiel - troche za późno i tulenie do niego a chwilowo dzisiaj to odpada :| Ech za równy mc mam termin i jakos mnie to nie cieszy tylko dobija .... A to tez ponoc normalne...Taki "stres"(?!) przedporodowy czy cus....Ja tez to mialam tydzien temu...Oj co ja wyrabialam,bylam zla,wscielka i plakalam na przemian....Bo mala miala byc glowka w dol,bo ja nie chce cesarki,bo pokoik nie skonczony,bo Maciek w robocie...itp...A teraz mam pelen luz....A odkad go mam to MAciek jest przekochany!!! Zobaczysz,ze i u Ciebie wszystko dobrze sie skonczy!!!! A kapiel????hmm....Jesli nikogo nie obudzisz to idz i sie popluskaj
  3. EmkaOgólnie urlop juz ma, miałbyć u mnie od 19stego do samego końca 28 stycznia, tylko mi napisał na gadulcu jak był w domu, ze musi w domu cos porobić i w samochodzie i prawdopodobnie dopiero w sobote przyjedzie 20 :( No,ale to i tak nie jest zle...to tylko (albo az...wiem wiem) jeden dzien pozniej.A potem juz bedziecie razem.I na pewno wszystko sie wyjasni.Bo przeciez on kocha Ciebie tak samo jak ty jego!!! A tamto nawet jesli prawda to jego przeszlosc.A ty/Wy to jego terazniejszosc i przyszlosc!!!! Wiec bedzie na pewno oki
  4. No tak to wlasnie jest....Jak sie placze to malenstwa tak wlasnie reaguja...A tym im wiecej sie starasz tym bardziej Ci nie wychodzi....A ciekawosc czy jak to tam nazwac....tak nas czasem w maliny wpiernicza...ehhhhh....Ale ja mam tak samo... Moze pomysl o czyms ....przyjemnym??Dasz rade?
  5. Dobrej nocki,Adus Spij dobrze:) papatki
  6. EmkamagdalozaPewnie,ze tak..Wiesz,ja zawsze wychodzilam z zalozenia,ze "tam gdzie Cie lubia,tam rzadko bywaj"...,wiec takie "narzucanie"sie tesciowej wykracza poza te normy...hahaha Ale cos...to jej sprawa..A EMKA co??? Poszla zakurzyc czy komus w Mordke przywalic??? Chętnie bym chciała ale nik mi sie nie napatoczył pod rękę Emkaadriana8899Ojj. Emka a moze po prostu chcial sie popisac przed innymi facetami? Oni tak czasem maja... Zapytaj go. Szczera rozmowa bedzie chyba najlepszym rozwiazaniem. :* Magdus wiem ze dlugo i dlatego sie tak wsciekalam ze go dwa tygodnie z rzedu nie moglam zastac. Masz racje-najwazniejsze zeby z niunkami bylo dobrze. A co nam przy okazji zrobia to trudno...laptopa zaleje łazmi zaraz miał jutro do mnie przyjechać, wiem że jest u siebie w domu i niby ma duzo w nim do robienia i w sobotę przyjedzie ... Szczerze zwątpiłam już w to wszystko... nie wiem mozę przez to, że mi hormony szaleją i wszystko inne, że tak mało czasu, że tak mało go widze, że go tak bardzo kocham... a tu takie coś czytam ... Pewnie tez i to jest powod.Hormony.ehhh...I to,ze sie rzadko widujecie to tez powod.Na pewno.Bo teraz pewnie potrzebujesz go bardziej niz zwykle a on jest tak rzadko przy Tobie.Rozumiem to swietnie.Ale musisz mu to wszstko powiedziec...Niech wie ,co czujesz.Od kiedy ma ten urlop?Bo jakos ta data mi wypadla z glowy...Bedzie z Toba na Swieta??? Tylko nie placz juz! Szkoda lez....i malenstrwa..Pamietaj,ze ono smuci sie z Toba
  7. Adus to teraz idz gdziekolwiek...Tak,zeby byc spokojniejsza...
  8. Ojjj...EMKA,Kas to juz rozumiem Twoje smopoczucie... Nie fajnie jest przeczytac cos takiego...Ale wiesz...najlepiej pogadac o tym,bo do poki tego nie zrobisz i nie dasz mu szansy wyjasnienia to bedzie Ci zle.... Powiem Ci,ze sama bym sie niezle wkur*,gdyby moj tak gdzies napisal,ale na szczescie nie zrobil tego,albo o tym nie wiem... A tu cosik na pocieszenie
  9. ADA to nie dobrze.Jak najszybciej idz do lekarza...,bo to juz stanowczo za dlugo bez wizyty...Na tym etapie ciazy to powinnas conajmniej 1 na 2 tyg miec wizyte,jak nie czesciej...Hmm..nie wiem...do szpitala podjedz,jak nie masz w poblizu zadnego innego lekarza.... mnie tylko teraz bola zebra....ehh...ale co tam .Damy rade:) I powiem Ci,ze juz mi nie zalezy,jak bede rodzila...Wazne,zeby wszystko poszlo dobrze...
  10. EmkamagdalozaPewnie,ze tak..Wiesz,ja zawsze wychodzilam z zalozenia,ze "tam gdzie Cie lubia,tam rzadko bywaj"...,wiec takie "narzucanie"sie tesciowej wykracza poza te normy...hahaha Ale cos...to jej sprawa..A EMKA co??? Poszla zakurzyc czy komus w Mordke przywalic??? Chętnie bym chciała ale nik mi sie nie napatoczył pod rękę EMkus a co Tobie????Cos ty taka WSCIEKLA??? Taki dzien czy cosik sie nawydarzalo???
  11. To odpoczywaj duzo,ADUS! Ja tez tak mialam,ale na szczescie przeszlo...Moze to dlatego,ze mala znow sobie siedzi na pupie????Bo jak byla glowka w dol to mnie wszystko bolalo a teraz jakas cisza... Ale za to ugniata mi zoladek,wiec....jakby na to nie patrzec to i tak zle i tak nie dobrze. koniecznie idz sie przebadaj!!! Ile juz nie bylas u lekarza???
  12. Acha:) No to biedaczysko sie zlosci nie potrzebnie...Ale tak to bywa czasem.... Moja mala dzis dokazywala...Juz biedna ledwo sie tam miesci..,bo brzucho mam maly a ona przeciez rosnie...hihih A jak tam u Ciebie?Dorwalas w koncu tego lekarza???Jak z tymi bolami?Minely?
  13. Tak tak...,bo oni przeciez chca "dobrze"hihihi... i juz nie pamietaja,ze "dobrymi checiami pieklo jest wybrukowane"... hihihihhi...ALe co takim zrobisz???? A co ona taka zla????cos sie stalo konkretnego???Bo tyle naskrobalyscie,ze nie zdazylam nadrobic
  14. Pewnie,ze tak..Wiesz,ja zawsze wychodzilam z zalozenia,ze "tam gdzie Cie lubia,tam rzadko bywaj"...,wiec takie "narzucanie"sie tesciowej wykracza poza te normy...hahaha Ale cos...to jej sprawa.. A EMKA co??? Poszla zakurzyc czy komus w Mordke przywalic???
  15. Kochane moje, Jutro poznym wieczorem przylatuja tesciowie,wiec oto ,co robie calymi dniami:sprzatam powoli ,bo juz ciezko,wiec schodzi W miedzyczasie cos musze zjesc i maz zadzwoni a dzis jeszcze health visitor byla...i zanim sie obejrze juz wieczor a ja padam z nog i....nic mi sie nie chce...A jeszcze mysl,ze tyle zostalo do zrobienia...ehh Dzieki za zaproszenia,kochane...jak sie uda to bede jutro..,ale dopiero po poludniu,bo wczesniej zakupy... Buzki
  16. No beda,beda...ALe pozno w nocy.Ale nas czekaja jeszcze zakupy jutro i ostatnie przygotowania.Wiecie,zeby sie nie bylo do czego przyczepic...hihih..Choc znajac moja tesciowa to na pewno cos znajdzie Ale generalnie mnie to wali.. ADUS no ta twoja tesciowa to troszke mi moja zaczyna przypominac...Wczoraj mi powiedziala,ze nie nalezy dziecka ksiazkowo chowac...A tak szczerze mowiac to GOWNO ja to powinno obchodzic jak MY wychowamy nasze malenstwo No,ale...zobaczymy...jak szybko odeslemy mamuske do PL....hihihhihi
  17. Heja Dobry wieczor Paniom, Wiem wiem.....mialam byc a mnie nie bylo...ehhh...Ten okres przedswiateczny jakos mnie doluje....i w ogole jakas taka "potrzepana" jestem EMKA co to za humor???? Nie mialam czasu,zeby Was doczytac...Moze jakis skrot????Co bym sie wdrozyla...hihihi Plose
  18. Hejka Dzieki dziewczynki.zajrze do Was dzisiaj na pewno.A poki co musze leciec oddac sprzet do prania dywanow!!! MONI prala bardziej moja szwagierka a mnie pozwolila tylko sprobowac:) O 17 czasu Pl mam w domu pielegniare,ale odezwe sie dzis na pewno,bo mi juz za wami teskno:( Buzki dla Was
  19. Hej Nie doczytalam Was:((( ALe padam z nog.Wpadlam tylko dac znac,ze zyje:) U mnie urwanie glowy.W piatek tesciowie przylatuja,wiec mnostwo rzeczy do zrobienia. Bylam u poloznej i moje malenstwo znow glowke ma u gory:( I cos czuje,ze nie da rady sie odwrocic:(Malo juz ma miejsca.Wiec chyba czeka mnie cesarka... W Wigilie mam wizyte w szpitalu to sprawdza co i jak....czy moze jakies zmiany....i omowia ewentualny plan dzialania... Mam nadzieje,ze u Was wszystko dobrze??? Zajrze,jak tylko znajde chwilke Duze buzki....muah...dla was wszystkich
  20. Hej Znowu pozno i znowu na koncu....Nie wiem juz co powiedziec.Porzadki przedswiateczne to zadne usprawiedliwienie... Ale tak szybko napisze.... Inka wiem,wiem,ze raczej sie nie odwroci.Juz czuje,ze ma malo miejsca...Ale powiem Ci,ze...to juz przestalo byc wazne.Najwazniejsze,zeby przyszla na swiat cala i zdrowa Inka,Margo jesli chodzi o odchudzanie to ....mnie sie wydaje,ze im mniej o tym myslisz,tym jest Ci latwiej! Podzielam zdanie,ze tu chodzi o wytrwalosc i konsekwencje.I wcale nie jest zle zaczac od 10min ,ale dziennie...,powoli zwiekszajac sobie czas cwiczen.Basen tez rewelacja! No i uwierzyc,ze mozna!!!! Ogladlyscie program "The Biggest Looser"...Niewiarygodne to,co osiagneli uczestnicy.A skoro oni mogli i wasm sie uda!!! Isa i Sylak co u Was?Bo cosik nie doczytalam...ehhh...Wyslalam zaproszenie do Was na NK Niespokojna no...moze i tak...Wizyte mam w szpitalu i na pewno sie upomne o USG.A jak pozycja sie nie zmieni to i tak na cesarke umowie sie dopiero w dniu terminu.Nie wczesniej.Bo zawsze...."wszystko sie moze zdarzyc":)))) Suer,ze maz taki zakochany w malej Nikolce Ciesze sie,bo chyba w koncu zaczyna byc miedzy Wami,jak nalezy:))) MOJE DANE NA NK:magdalena łoza(Bochenek),Wojkowice Buzki dla wAs
  21. Hej:) Ja jak zwykle najpozniej,ale i tak sie ciesze,ze sie udalo ,bo i tak jestem padnieta.Dzis od rana pranie dywanow .Ja w sumie niewiele zrobilam,bo zbyt ciezka to praca i zmeczylam sie po 2metrach,ale za to szwagierka sie spisala na medal...A teraz biedna zdycha,bo rece jej odpadaja.Wcale sie nie dziwie. Malutka nie znosila tej maszyny,bo jak tylko ja zalaczylysmy to kopala jak najeta Zreszta dzis caly dzien jakas taka ruchliwa.Ale to dobrze.Niech szaleje. Kasiulek strasznie sie ciesze,ze wyniki masz dobre!!! Monis fajnie,ze dobrze sie bawials na Wigilii Widzisz,jaki urwis z tej mojej malutkiej???juz przestalam wierzyc,ze zmieni pozycje..Czuje,ze ma tam ciasno,wiec nastawiam sie na cesarke...Co ma byc to bedzie Inka Majeczka super!!! Kochana a jak malenstwo???Kiedy masz kolejne USG???Ja mam wizyte w Wigilie,ale nie licze na zmiany... Anetka nadrabiaj kochana,nadrabiaj Adus brzuszkiem sie nie przejmuj.Tak,jak dziewczyny napisaly,.....niektorym obniza sie juz miesiac przed porodem.Ale oszczedzaj sie!!!To wazne.... Miska jak zdrowko???Lepiej troszke??? Emka to ja na twoim miejscu bym powiedziala,co chce na Gwiazdke A noz komus sie uda i Cie zaskoczy???? Aniu co u ciebie? Paulik a ty jak zwykle juz "rodzisz"....hmmm....Moze bys poczekala na kolezanke??? Nie mysl za duzo o porodzie.Jak przyjdzie czas to nie boj sie-nie przegapisz Ja jakos tak wyluzowalam...i zaczelam miec wszystko gdzies...tzn,prawie wszystko Maniulek u Ciebie humorek jest!Dzidzius duzy! Odwrocony glowka w dol!Hmm...to nic tylko sie CIESZYC!!!! GRATULUJE!!!! Jejku...jesli ,o ktorejs zapoamnialam to wybaczcie....ale juz ledwo siedze.. Duze buzki dla Was Slodkich snow!!!
  22. Chcialam zastapic Emke nasza kochaniutka,ale nie wyszlo chyba dotarlam tu za pozno,co??? ale po prostu zdycham cokolwiek zjem A wiem,ze musze jesc,choc najchetniej bym nie jadla,to jem...i tak kolo sie zamyka....Mala jak sie za "chwile" nie odwroci glowa w dol to ja chyba "udusze",bo uciska mi wszystko,co mozliwe I to boli.... ....takie samopoczucie to podobno normalka jak dzidzia ma glowke u gory...ehhh Spijcie dobrze kochane
  23. No i chyba mi nie dane dzis pogawedzic z wami ....Cos mnie mloda przydusza i nie moge wysiedziec.Musze sie polozyc na chwilke...zajrze pozniej...Sorki
  24. miska271Emka no zgadza sie tak juz jest z tymi facetami,moj tez przez caly czas mowil ze bierzemy slub,a jak pytalam sie kiedy to twierdzil ze jeszcze czas....i wkoncu jakos sie doczekalam.... Hej Madziu ja rowniez sie obiadlam.....a zdrowko takie sobie.....troszke przeziebiona jestem i przydalo by mi sie poleniuchowac w wyrku ale nieasety nic z tego....w czwartek wizyta zobaczymy co moja gin powie na to.... Misia to ty kochana odpoczywaj ile mozesz...Wiem,ze to sie nie da za bardzo ,bo Swieta i te sprawy,ale jak masz tylko chwile to odpoczywaj .Zycze duzo zdrowka!!!!
  25. Czesc Kobietki Od razu wielkie ,ze mnie nie bylo.Bylo troche roboty,ale pokoik prawie gotowy,choc powiem szczerze,ze jakos przestalo to byc najwazniejsze...dla mnie,bo Maciek chyba ma juz inne podejscie .W niedziele jezdzilismy za sofa do salonu,ale kapa.Nic nie ma Ale pokupowalismy rzeczy dla dzidzi.wiec mam juz prawie wszystko...Jeszcze tylko pare pierdol i bedzie oki Wczoraj bylam u poloznej i....moje malenstwo ulozylo sie znow posladkowo,wiec...jesli sie nie odwroci to wiadomo...cesarka.W Wigilie mam wizyte w szpitalu to zobaczymy co i jak. Doczytam Was potem,bo jakos tak mnie zmeczenie zlapalo...ehhh.W piatek tescie przylatuja a my tu w powijakach . Mam nadzieje,ze u was wszystkich jest super!Ze humorki dopisuja!Ze samopoczucie dobre! i w ogole Duze buzialki dla Was
×
×
  • Dodaj nową pozycję...