Daffodil
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Daffodil
-
Margeritkadzięki wielkie za te zdjęcia, dużo mi to rozjasniło:) ja najchętniej kupilabym taki, który zamiast maski ma rurkę, jak w szpitalu, Ten, który pokazałam na zdjęciu oprócz maseczki dla dziecka ma też rurkę, którą można wsadzić do ust i większą maskę dla dorosłych. Co do rurki, to raczej widzę ją u starszych dzieci, Kuba w życiu by z nią nie wysiedział. A maseczkę sama mu trzymałam przy buzi przy bajce, 10 minut i po sprawie. Może teraz już prędzej by się do rurki przekonał, ale jak miał 1,5 roku, to tylko maseczka wchodziła w grę, a i tej się bał trochę.
-
MariNie mam jeszcze doświadczenie w odpieluchowywaniu, ale pamiętam, że mojej siostrze poszło raz dwa z moją najstarszą siostrzenicą w łatwy sposób - zakładała jej pieluszki tetrowe. Tylko, że ona tetrę używała od samego początku :] no ale tak sobie myślę, gdyby przejść na tetrowe, dziecko poczuje, że ma mokro i nie jest przyjemnie, wtedy może zacznie wołać siusiu? Mari niestety nie wszystkim maluchom wilgoć przeszkadza. Widziałam córę mojej koleżanki, którą trochę na przetrzymanie chciała wziąć i godzinę w mokrych gatkach chodziła bez mrugnięcia okiem i nawet nie zauważyła, że coś jest nie tak :) Akurat mój Kuba wrażliwiec jest pod tym względem, bo jak się posikał przy odpieluchowaniu, to od razu na szeroko rozstawionych nogach biegł, żeby mu spodnie ściągać. W nocy to samo, od razu się wybudzał.
-
MultilacCzy Wasze dzieci lubią zamienniki słodyczy np. suszone owoce? Co myślicie o słodyczach zawierających witaminy - przynajmniej według informacji od producenta? Podajecie je swoim dzieciom? A może sami zajadacie? Co do słodyczy z witaminami, to dla mnie jest to głównie chwyt marketingowy mający czujność rodzica uśpić :) A co do suszonych owoców, to Kuba uwielbia rodzynki (zdecydowanie częściej o nie prosi niż o czekoladkę), czasem suszoną żurawinę podjada i morele. W takich suszonych owocach też trochę cukru jest, ale na pewno dużo zdrowsze są niż typowe słodycze.
-
Ulala1986Kigna 100 lat i tutaj Daff- dzieki za info sezon 9 juz dostępny do rozbierania Nie ma za co, mam nadzieję, że coś zrozumiałaś z moich wypocin :) A na gry zajrzę w wolnym czasie :)
-
karmienie piersią i pierwsze papki warzywne
Daffodil odpowiedział(a) na mosia temat w Noworodki i niemowlaki
curryNajgorsze chyba za nami :)))) Ale nie mogę powiedzieć żeby lubiła jeść albo jedzenia się domagała. Ale rzeczywiście masz rację, pełno jest mam, które marudzą na jedzenie dziecka, a non stop dokarmiają. Ja po prostu staram się nie zwariować ;) Jak coś zje to ja się cieszę jak głupia, są brawa i ohy i ahy i dziecko je chyba bardziej dla mnie niż dla siebie :(( Ale coś tam je... Najważniejsze, że jest poprawa -
elwiraKinga wszystkiego najlepszego :) Boshhh... zaśliniłam się jak buldog
-
YuliaDzięki dziewczyny za porady, dostosuje się do zaleceń Pana Tatu., zobaczymy co powie. Na razie chodzę podekscytowana, ciesze się i już nie mogę doczekać się wtorku. Tak szczerze, to ja już mam mini tatuaże, to takie kropki niebieskie, które miałam zrobione przed naświetlaniem, mam na każdym ramieniu po dwie, na biuście po dwie i jedną centralnie przez środek cycków mi idzie. Niestety nie mogę ich zatatuować, bo nie daj boże choróbsko wróci i nie będą mogli mnie naświetlać, Śmiesznie to wygląda, ale co zrobić, niech już są. Zdjęcie oczywiście wstawię, a z myciem chyba dam radę, najwyżej będę miała "dzień śmierdzącego lenia" przez jakiś czas hi hi. Moja mama myśli,że idę do lekarza, niech tak dalej myśli, ważne, ze mi małą popilnuje, tylko pewnie się wydam, bo ja nie umiem kłamać, zaraz się śmieję i kłamstwo się wydaje. Byle do wtorku. Nie no bez przesady, myć pod prysznicem się możesz Nie można tatuażu w wannie moczyć dopóki się nie wygoi :) Co to za naświetlania miałaś biedulko? :(
-
Dobra książka w wolnej chwili
Daffodil odpowiedział(a) na monikouette temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
BettyyMartek73- piszemy jednak o dwóch różnych książkach Moja była z czerwoną okładką ,autora nawet nie pamiętam A opowiadała o Znaczeniu imion Każde imię dokładnie opisane .Jak opisuje charakter danej osoby Twoja książka jest o wiele bardziej interesująca I właśnie dlatego nie mogłam ogarnąć tego tematu -
Agnieszka85Oj, już nie przesadzaj jaki to dzisiejszy świat jest podły i zły... ??? A kto tak napisał i gdzie?
-
Dobra książka w wolnej chwili
Daffodil odpowiedział(a) na monikouette temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Martek73DaffodilMartek73Ja zaczęłam czytać "Księgę imion" i powiem, że czytam ją z zapartym tchem.Według mnie warto ją przeczytać. To opis imion jest? Aż wygooglowałam, ale nie znalazłam żadnej beletrystyki o tym tytule. Według najważniejszej kabalistycznej księgi, Zohar, istnieje Księga imion spisana przez biblijnego Adama i przekazana jego synom, która zawiera imiona wszystkich żywych stworzeń. Profesor David Shepherd nie wierzy w żydowską mistykę, ale mistyczne doświadczenie z dzieciństwa wyposaża go w jedną z najważniejszych tajemnic zawartych w księdza Adama - nazwiska lamed wowników, czyli trzydziestu sześciu sprawiedliwych w każdym pokoleniu. Jak głosi tradycja, świat istnieje tylko dzięki ich cnocie, lecz oni sami nie wiedzą, jak niezwykłą moc posiadają. Gdy kolejni lamed wownicy giną z niewyjaśnionych przyczyn, świat nawiedzają klęski żywiołowe - wojny, epidemie, powodzie, głód. Profesor Shepherd rozpoczyna walkę o życie niewinnych ludzi. Jego przeciwnikami są gnozyci, członkowie tajnej sekty, która dąży do zdobycia władzy i zniszczenia świata. Aby to osiągnąć, gnozyci muszą zabić wszystkich lamed wodników, wśród nich pasierbicę profesora. Ocalić dziewczynę to ocalić świat... Rozpoczyna się wyścig z czasem - kto pierwszy pozna 36 nazwisk, gnozyci czy profesor Shepherd z pomocą Yael HarPaz, pięknej izraelskiej specjalistki Martusia dzięki Po raz kolejny zmieniam moje wyobrażenie o tej książce :) Wpisuję na swoją listę Książek do przeczytania :) -
Dobra książka w wolnej chwili
Daffodil odpowiedział(a) na monikouette temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
mosiaja teraz "przerabiam" Chmielewską - Rzeź bezkręgowców I jak? Ja postanowiłam do Chmielewskiej powrócić, bo długą przerwę miałam, a ostatnio przeczytana książka podobała mi się nieziemsko :) -
Dobra książka w wolnej chwili
Daffodil odpowiedział(a) na monikouette temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
BettyyMartek73Bettyy Przeczytałam ją już kawał czasu temu :)I jak Ci się podobała?? Hmm Pamiętam że nie wszystkie opisy imion pasowały do charakterów danych osób jakby w rzeczywistości to wyglądało Ale dla samej ciekawości warto poczytać :))) Aaaaa... czyli jednak :) Bo przyznam, że jak Martek napisała, że czyta z zapartym tchem, to jednak jakiejś powieści się spodziewałam -
Dobra książka w wolnej chwili
Daffodil odpowiedział(a) na monikouette temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Martek73Ja zaczęłam czytać "Księgę imion" i powiem, że czytam ją z zapartym tchem.Według mnie warto ją przeczytać. To opis imion jest? Aż wygooglowałam, ale nie znalazłam żadnej beletrystyki o tym tytule. -
Dobra książka w wolnej chwili
Daffodil odpowiedział(a) na monikouette temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Helenaa mi wpadla ksiazka,ktora podejrzewam juz prawie wszyscy przeczytali "zmierzch"-pozyczylam od kolezanki(ona z biblioteki) ale postanowilam kupic sobie wszystkie czesci tak mnie ksiazka wciagnela jak pojade do Mamy,to beda na mnie czekac Ja nie czytałam :) Film z tej serii oglądnęłam tylko pierwszy, klimat zupełnie nie mój, więc po książkę nie sięgałam. Chociaż przyznam, że tolerancję mam dużo większą w przypadku książek niż w przypadku filmów, więc może akurat by mi się spodobała :) -
Świeżynka81A ja wprawdzie sama to sobie kupiłam tylko kokosowe masło do ciała ale takie cóś kupił mi małż Oooo... kolejny odważny Bluza fajniutka, choć przyznaję, że nie do końca w moim stylu :)
-
Oopsy DaisyDaff fotki nam tu dawaj ;) Wystroję się kiedyś, to wkleję, bo w necie nie znalazłam :)
-
Oopsy DaisyA tu mój S sukieneczkę dla mnie kupił Super! Już któryś raz S. Ci takie prezenty robi Mój małż tylko na bizuterię się czasem odważy, ubrania, buty i torebki nigdy w życiu :)
-
Martek73Ja ostanio kupuję sobie buty. A teraz planuję jakąś torebkę lub plecaczek, chociaż mój m twierdzi, że mam ich stanowczo za dużo Chyba wszyscy mężowie mają taki dziwny feler Ale chyba najlepiej tą wadę ignorować
-
Martek73DaffodilTo ja polecam Dębki nad morzem. Głównie ze względu na piękną, bardzo szeroką plażę.A płyneliście Piaśnicą do morza?? Oczywiście kajakiem. Tak, tak, to zawsze jeden z głównych punktów programu :) Super sprawa :)
-
A mnie cieszy, że jeszcze tylko 1h i 45 minut i weekend :)
-
To ja polecam Dębki nad morzem. Głównie ze względu na piękną, bardzo szeroką plażę.
-
1000 razy to żadnego filmu był nie strawiła :) Ale tak ze 3 razy oglądnęłam: 1) Leon Zawodowiec 2) Requiem dla snu 3) Testosteron 4) Dzień świra
-
Diana-co sądzicie o sugestiach na temat jej śmierci
Daffodil odpowiedział(a) na agusia20112 temat w O wszystkim
Aga ja z dużym przymrużeniem oka podchodzę do wszelkich teorii spiskowych, zamachów itp. Do wszystkiego można teorię dorobić, ale z reguły są to po prostu nieszczęśliwe wypadki. Moim zdaniem tak było w przypadku księżnej Diany jak i w przypadku rozbicia się samolotu z polskimi politykami na pokładzie. -
AnnDDaffodilAnnDU nas żadnych postępów :/ Przez 4 dni Oliwka zrobiła 2 razy siku na nocnik i to jeszcze jak ją sama posadziłam. Posiedziała, pobawiła się i zrobiła siku. Sama nie woła. Chociaż drugiego dnia 2 razy zawołała przed. Nie wiem czy mam brnąć dalej czy dać sobie spokój.Ja chyba bym jeszcze próbowała. Zresztą zobacz sama na ile Ci cierpliwości wystarczy :) Jak już psychicznie będziesz mieć dość, to zawsze możesz zrobić przerwę i za jakiś czas spróbować ponownie, ale wtedy musisz liczyć się z tym, że zaprzepaścicie to co do tej pory udało Wam się wypracować :) Na razie się podłamałam, ale wytrwam do końca tygodnia albo i jeszcze dłużej. Jak robiłyście na początku ze spacerami? Zakładałyście pieluchę czy majtki? Mój Kuba odpieluchował się w jeden dzień, sam proces trwał ekspresowo, a zrobiliśmy to pod koniec choroby, więc cały dzień w domu byliśmy. Ale że odpieluchował się w lutym, to przyznam, że potem cyrk ze spacerami był... Nie wiem czy tak jest u wszystkich dzieci, ale on na początku sikał bardzo często (dopiero po jakimś czasie się to unormowało) i nasze spacery polegały na dreptaniu pod domem i gonieniu do kibelka. Początkowo zakładałam mu pieluchę, ale on i tak nie chciał już do niej sikać, więc trochę stresu nas to kosztowało wtedy :) Ze dwa razy, w sytuacji podbramkowej musieliśmy uskutecznić sikanie na mrozie Zdecydowanie najlepszy przy takich akcjach jest okres wakacyjny :)
-
Wracanie do formy :):)
Daffodil odpowiedział(a) na Kwiatuszek81 temat w Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
Oopsy DaisyTyle że ja lubię pracować Ja też lubię :) Ale gdyby mi się jakieś zwolnienie trafiło, to przynajmniej poczytałabym sobie do bólu :) Tylko kurka już chyba ze trzy lata chora nie byłam :) Teraz to ewentualnie zwolnienia na Kubę się trafiają, ale mój mały mężczyzna jak chory, to poczytać nie da :)