-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Magart
-
Ja z Darkiem tez na tym etapie wazylam +13 kg, ale z nim to nie było zmiłuj - w torebce zawsze musiala byc kanapka, bo jak dziecko w brzuchu zgłodniało to nie było mowy, żeby poczekał choć 5 minut na cokolwiek do zjedzenia. Już - teraz - natychmiast = ma tak do tej pory A z córcią trzeba się dogadywać, żeby zechciała zjeść śniadanie, mięso. Słodyczy nie lubi. Już dba o linię dominika75 A ta opuchlizna to duza? Jakby Ci puchnely powieki, usta, gardło to jedź do lekarza... Mi sie tez marzy dobry fryzjer... Moze sobie przed impreza roczkowa chrzesnicy Męża zafunduje.
-
A czy u Was też już nastał czas, że wszystko jest na NIE ? Ja mam od wczoraj... "Chcesz siku?" NIE "Chcesz jeść?" NIE "Chcesz na sanki?" NIE "Czy Tata ma brzuszek?" NIE i tak w kole macieju NIE, NIE, NIE i NIE nieobliczalna Ale super te naklejki ! Chyba zgapię od Ciebie, bo są w super cenie i naprawdę fajnie wyglądają ! ! ! Czegoś takiego szukałam, bo my z kolei mamy białe ściany, a malować ich nie chcemy jeszcze, bo ledwo rok temu malowaliśmy przed przeprowadzką.
-
My po sankach, zabawie w śniegu - było cudownie ! Teraz całe towarzystwo pojadło gorącego rosołu, przebrało się w ciepłe ciuchy i padło Czapeczki po kąpieli. Ja nie używałam, bo mieliśmy straszny gorąc w mieszkaniu jak Darek się urodził więc nie było sensu. Jak było 23 stopnie to był luksus, a tak to po 26-27. Położna na szkole rodzenia mówiła, żeby zakładać czapeczkę po kąpieli jak się ma w mieszkaniu jakieś 19 stopni a wychodzi się z nagrzanej łazienki do 24-25 stopni. Ja w ogóle bardzo mało czapeczek używałam. Ewentualnie jak bardzo wiało, ale to też zwykle Darek jedyny nie miał z całego podwórkowego grona dzieciaków i dziwnie na mnie Mamusie patrzyły Uprzedzam pytanie - odpukać żadnego zapalenia ucha jeszcze nie mieliśmy.
-
U nas jeszcze nie ma słoneczka. Może po śniadanku się troszkę przejaśni - byłoby super !
-
nieobliczalna Ale jestem przekonana, że Majcia będzie miała super pokoik, bo pewnie wszystko dopracujecie w najdrobniejszych szczegółach. Pochwal się później zdjęciami. U nas dzisiaj plany na sanki, bo śniegu jest sporo. Wybieram się na to szaleństwo z chłopakami. Na razie poszli na zakupy a ja czekam na nich ze śniadaniem, bo mam pustą lodówkę. Co tam u Was?
-
Dzień dobry! Chłopaki na zakupach a ja z pustą lodówką na nich czekam. Później wychodzimy na sanki, bo śniegu jest całkiem sporo. Zaś mnie męczyły jakieś dziwne sny. novika Śliczne pajacyki ! Ja muszę jeszcze ruszyć po parę ciuszków dla Darka, bo ze wszystkiego mi powyrastał. Dla Młodej mam chyba na razie wszystko z ciuszków.
-
Hejka! Co tam u Was na wieczór? Ja chyba zaraz obejrzę z Mężem film i padną na dziób. Koniec końców dzień nawet udany, bo popołudnie w pełnym rodzinnym gronie. Jutro planujemy dzień na sankach, bo pięknie śniegiem napadało. Mam nadzieję, że się utrzyma przynajmniej do jutra do popołudnia. Młoda kopie jak szalona. Wierci się, miewa czkawki czym zapewnia błogie uczucie spokoju Mamusi. W odróżnieniu od braciszka, który spokoju swojej Mamie nie zapewnia w ogóle. novika Jak tam Lil?
-
siupka Jeśli Cię to pocieszy to ja mam od kilku dni też strasznie z Darkiem pod górkę. O pieluchowanie muszę zrobić awanturę Mężowi, bo dziecku przez ostatnie kilka dni ani razu nie ściągnął pieluchy i wprowadził mu zamęt taki, że jesteśmy praktycznie na początku drogi po dwóch tygodniach mojej pracy. A ja już dosłownie padam na dziób, bo nie dość, że Darek niegrzeczny, odpieluchowanie, ja zaczynam mieć problemy ze schylaniem a w domu mój M. chyba zapomniał, że się robi... Będzie pogadanka jak wróci dzisiaj z pracy i aż mnie cholera skręca na taka perspektywę popołudnia.
-
OOoo.. ja też kiedyś używałam imageshacka i jakoś mi wyleciało z głowy, że istnieje coś takiego. Ja tez dzisiaj weszlam na wage i tez mnie skwasilo... +7... czyli zostało mi 1 kg do tego co sie traci przy porodzie... Raczej watpie, zebym sie zmiescila do konca ciazy w 1-2 kg... Masakra jakas.
-
Ja zmniejszam na sposób bardzo głupi, bo nie chce mi się wgrywać programu do obróbki. Robię to przez Painta w taki sposób, że jak mam otwarte zdjęcie to wciskam na klawiaturze przycisk PrintScreen a następnie otwieram Painta, daje Wklej, przesuwam obrazek, żeby był w takim rozmiarze jak chcę (na oko), zmniejszam rozmiar (łapię za kwadracik w prawym, dolnym rogu i przesuwam w lewy górny) a następnie daję zapisz jako plik jpg. Sekund pięć i gotowe. Ale pewnie da się prościej. Mi dzisiaj się śniło, że córcia się urodziła a ja ciągle o niej zapominałam. Chciałam ją karmić piersią, ale jakoś moi Rodzice karmili ją za mnie butelką i w ogóle jak do niej w końcu poszłam to już była duża. Aaaa no i urodziła się w 24 tygodniu, ale ważyła 3500 g
-
A ja na zakończenie dnia miałam akcję kupa po raz drugi i drugi raz w te same nowe, świeżo wyprane spodnie. Na nieszczęście tym razem Darusiowi z tych spodni wypadła i wdeptał ją w dywan zanim zauważyłam. Normalnie idealne zakończenie kiepskiego dnia po którym padałam na dziób, ale co tam... vanish, szczota i zacieranie (bo praniem tego nie nazwę)
-
A ja na zakończenie dnia miałam akcję kupa po raz drugi i drugi raz w te same nowe, świeżo wyprane spodnie. Na nieszczęście tym razem Darusiowi z tych spodni wypadła i wdeptał ją w dywan zanim zauważyłam. Normalnie idealne zakończenie kiepskiego dnia po którym padałam na dziób, ale co tam... vanish, szczota i zacieranie (bo praniem tego nie nazwę) U nas najbardziej chyba prawdopodobne jest imię Hania... Mąż chciałby Kasia, ale ja jakoś na chwilę obecną nie umiem się przekonać. Z resztą Hania też nie jest na 100%.
-
Kurde ja juz chyba dzisiaj nic nie pisze, bo wlasnie sprawdzilam i ja jednak nie mam kokos-gryki... Juz mi sie wszystko majta w tej głowie dzisiaj... Mam lateksowy.
-
koronek Ogólnie jestem fanką sprężynowych (i to najlepiej na baaardzo mocnych sprężynach) więc sama jestem ciekawa jak to do końca jest. Pewnie na tym forum znajdziesz mnóstwo opinii i wątków na temat materaca.
-
U nas Frida się sprawdza Problem był tylko wtedy kiedy miała mdłości w 1 trymestrze, ale to zleciłam wtedy Mężowi odsysanie kataru i tyle. Oby tak jak mi Wam tez przydały się takie wynalazki dopiero w drugim roku życia dziecia. Darek miał do tej pory katar aż 2 razy... koronek Jak masz szafki to rzeczywiście komoda dla Ciebie jest czymś zbędnym. Ja w sumie swoją lubię, ale na pewno nie jest to idealne rozwiązanie dla wszystkich. Koleżanka z kolei zamontowała sobie przewijak na ścianie w łazience i miała łatwo z dzieckiem też po kąpieli, bo nie musiała nigdzie nosić ani wanienki z wodą ani mokrego dziecka po domu. Co do materaca to ja miałam kokos gryka i nie sprawił mi żadnego problemu. Nie pamiętam o co to chodziło, ale kojarzy mi się coś, że sprężynowy materac jest dla noworodka nie polecany, ale to tylko mi się gdzieś obija o czaszkę i nie jestem przekonana na 100%. My dzisiaj zawieźliśmy sanki dla solenizantki. Ciekawa jestem czy im się sprawdzą. A sama wytachałam dzisiaj z piwnicy 3 worki wszelkiej maści barachła dziecięcego i mam co prać. Okazało się, że ręczniczki kąpielowe jednak mam a o nich zapomniałam. Wytargałam rożek, wkładki do fotelika samochodowego, matę edukacyjną, pościel do wózka, torbę do wózka (która chyba wyrzucę i kupię nową...), moskitierę itp itd. Mąż ma wieczorem przynieść wkładki z fotelika i gondoli to też już wrzucę do pralki i będę miała z głowy.
-
novikaJa niestety Darka nie mieściłam na łóżeczkowym przewijaku już jak miał 5 miesięcy, ale on jest chłop jak dąb. totalnie różne doświadczenia Śmiać mi się już chce, że mamy Fajnie, że z Lil troszkę lepiej. Mam nadzieję, że najgorsze za nami. judyta Wiesz co a mnie nie dziwi wcale takie pytanie, bo chyba w Twojej pracy zwyczajnie chcąc się na coś przygotować. Ciężko jest zatrudnić kogoś na zastępstwo jak się nie wiem co takiej osobie powiedzieć...Równie dobrze możesz wrócić przecież we wrześniu co iść na wychowawczy i nie wrócić w ogóle. Ja takie pytanie dostałam jak ledwo w ciążę zaszłam. A w poprzedniej pracy jak szłam na L4 2 miesiące przed porodem to usłyszałam, że nie mam dokąd wracać, bo żaden mgr nie zgodzi się przyjść na zastępstwo i muszą zatrudnić kogoś na stałe (bzdura, no ale...). Także nie denerwuj się, bo to że Cię pytają o takie coś to jeszcze nie jest najgorzej
-
Ja też mam 75 glukozy. I już mi niedobrze na samą myśl, ale trudno, będę musiała przeżyć. dominika75 Nieciekawie masz z tym Mężem. Kiedy masz te rozprawy, o których pisałaś? Z tym kaszlem też nie za fajnie. A masz mokry czy suchy? novika Jak Wy się czujecie?
-
Ja zakochałam się w śpiworku, ale po przemyśleniu sprawy i ochłonięciu stwierdziłam, że dla Darka to już nic więcej poza ewentualnie kocem pod tyłek nie ma sensu. On co chwilę by schodził z sanek, pchał, woził w nich pieska, zjeżdżał. Do dalekobieżnego transportu sanki mu nie pasują także w śpiworku by pewnie nie usiedział.
-
nieobliczalna Super, że miałaś dzisiaj dobre wieści. Ja przed chwilą wytaplałam się w kupie Nie zauważyłam, że Darek zrobił ją w majteczki i wsadziłam całą łapę w g... No i całe dziecię do prania łącznie z najnowszymi spodniami dzisiaj kupionymi... Jak pech to pech.
-
novika Oj nie fajnie... Oby taka wysoka temp. nie wróciła i żeby Mała poczuła się lepiej. W ramach solidarności z Waszą kupą ja przed chwilą też się w jednej wytaplałam Mam nadzieję, że szpital Was ominie... Jak ibuprofen i paracetamol nie skutkują to jednorazowo starszej daty lekarze zalecają jednorazowo pyralginę mimo, że dla dzieci nie jest zalecana. Ale ja już chyba bym wolała jechać do lekarza z taką złośliwą gorączką. Trzymam kciuki !
-
judytaNo właśnie... tyle mam i dzieci tyle doświadczeń. Mój akurat na karuzelkę zwracał uwagę jak próbował ją rozmontować na części pierwsze i to wg swojego uznania.... Akurat kremik do pupy jaki by nie był taki był dobry, smoczków w ogóle nie chciał, mleko pił jakiebądź a ochranicacz na łóżeczko to najniezbędniejsza rzecz na świecie. A widzisz Lil lubi karuzelkę a ochraniacza w ogóle nie potrzebuje a do pupy był Alantan No więc samo mówi za siebie. Nie wiem czy wymieniłąś jakieś miejsce do przewijania a nie chce mi się wracać do postów. Ja mam komodę z przewijakiem i materacyk miękki na niej do przewijania i jestem zadowolona.
-
Judytko masz bardzo fajną, szczegółową listę, która mi się bardzo podoba. Z większością się zgadzam w związku z tym napiszę co uważam NA NIE wg swojego doświadczenia: 1. Patyczki do uszu - zaleca się, żeby uszu nie czyścić patyczkami tylko małżowinę od wewnątrz wycierać gazikiem bądź później ręcznikiem 2. Poduszka klin - wiele osób zastępuje rulonem z koca bądź ręcznika i zaoszczędza kasę 3. Specjalny proszek dla Maluchów - miałam, nie dopierał teraz wezmę Persil Sensitive, który jest tak samo polecany dla Maluszków jak te specjalne. Chyba, że wystąpi uczulenie to zakupię Biały Jeleń. 4. Łóżeczko turystyczne/kojec - rzeczywiście przydaje się później. Jak zależy Ci, żeby mieć to może zamów sobie u Dziadków, Chrzestnych. Po narodzinach będziesz miała pewnie tłumy odwiedzających, którzy będą chcieli coś kupić i będziesz już miała jakiś pomysł. 5. Mata do kąpieli z gąbki - dla mnie gąbka kojarzy się z grzybem. Na dodatek chcesz tą plastikową wkładkę do wanienki (dla mnie też zbędna). Żeby dziecko się nie ślizgało można je włożyć w tetrze, tetra opadnie i problem z głowy. 6. Termometr do wody - będziesz miała Microlife`a, który do tego celu wystarczy 7. Podgrzewacz/ termoopakowanie - można się wstrzymać. Ja nie miałam wcale i nie odczuwałam braku Przy karmieniu piersią zbędne jak dla mnie. Rozmiar pościeli - tu zgadzam sie z Dominiką, że ta niemowlęca jest taka duza, ze wyciaga sie ja pozniej. Ja na poczatku uzywalam tzw. poscieli do wozka, ktora dostalam od kogos w prezencie. Bujaczek i mata edukacyjna - moim zdaniem niezbedne, ale tez zamiast kupowac samemu mozna zamowic w ramach prezentu. Kropelki na brzuszek - Judytka napisała Biogaye` ktora ja tez stosowalam i sobie chwalilam. Slawny na brzuszek jest niemiecki Sab Simplex, jak ktos jest zdecydowany, ze bedzie go podawal jakby co to warto miec. Nam nic a nic niestety nie pomogl, ale to podobno jakis wyjatek ten moj synek. Karuzelka - ja miałam i chociaz mam sliczna i wypasne, ktora dostalam w ramach prezentu to zastanawiam sie czy w ogole ja zawieszac... Chyba do ozdoby :P Nie powinno sie podobno w ogole dziecka z karuzelka usypiac wg roznych poradnikow. Moj synek w ogole sie nie interesowal... Ilość niedrapek - za pierwszym razem nie mialam w ogole, teraz wezme conajwyzej jedna pare Medela muszle laktacyjne - nie mialam a zalowalam a jestem ich strasznie ciekawa. Moze tym razem sobie fundnę jak bede miala problemy z brodawkami. Majtki jednorazowe - zamiast fizelinowych polecam wielorazowe siateczkowe- mozna przeprac a tyłeczek sie nie spoci co jak sie rodzi w majowe upaly moze byc czynnikiem ratujacym zycie Teraz pisałam szybko wiec sorki za skladnie, ortografie i gramatyke. Pospalam do 10 a teraz czas mnie goni. Mloda od rana wyczynia takie fikoly i obroty, ze jestem w szoku. Najbardziej zaskoczona jestem jak ona wysoko kopie... Juz jej niewiele do zeber kurde dzisiaj brakuje. Chrzesnica Meza obchodzi roczek wiec ma roczek novika Lil jest boska... JAK TAM ZDROWIE CHOROWITKI?
-
Kurde napisałam całą analizę wyprawki, dodałam wieści ode mnie, miałam wielkiego posta i sama sobie skasowałam... Normalnie masakra...
-
SANKI ZE ŚPIWORKIEM PCHACZEM OPARCIEM MOC KOLORÓW (2930883671) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
-
SANKI ZE ŚPIWORKIEM PCHACZEM OPARCIEM MOC KOLORÓW (2930883671) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.