Monsound

Karim, Solange, Kathi, Amelko śliczne brzuszki, każdy inny :) Amelko te kapcie są czadowe!!!

NulkaDziewczyny, jakiś płynów do higieny intymnej używacie? Ja z reguły kupowałam lactacyd, ale u mnie w mieście ciężko go dostać i myślałam, żeby spróbować jakiś inny. Ale, kurcze, w opisie to każdy jest super. Używałam lactacydu, ale mogę polecić też AA niebieski, a ostatnio kupiłam Soraya lactissima forte żel ginekologiczny polecany dla kobiet w ciąży i po porodzie. Jak dla mnie jest bardzo dobry. Mam pytanie co do białego jelenia bo mnie nim zaciekawiłyście. Czy ten płyn/mydło może być używane dla niemowląt od pierwszych dni życia? Mafinko używałaś go od początku do kąpieli synka?

Jak ja się cieszę, że nie muszę wstawać codziennie o 6 i jechać do pracy Podjechałam dziś po zakupy żywnościowe, bo lodówka była pusta. 15 min. krążyłam autem, zanim znalazłam w miarę sensowne miejsce parkingowe. Wszystko zasypane. Wrzuciłam do bagażnika łopatę do odśnieżania, gdybym nie mogła wyjechać, to bym odgarnęła śnieg spod kół i jakoś bym wyjechała. I tak teraz jeżdżę na miasto tylko kiedy muszę. Ale następnym razem chyba wybiorę autobus... Flawia kuruj się, żeby nie rozłożyło cię przeziębienie. AgaNow3 wynik miałam 168 i tak jak Flawia mam zalecenie unikania słodyczy. Na początku było trudno, ale do wszystkiego można się przyzwyczaić, w końcu do marca nie jest tak daleko:) pbmarys widziałam te sanki na allegro, SĄ REWELACYJNE!!! :) Zamiast siedziska, doradzałabym, podobnie jak Betty, matę edukacyjną, albo zabawkę gimnastyczną. Betty nie załamuj się kochana, mam nadzieję, ze zła passa odwróci się od ciebie i twojej rodziny i wszystko się ułoży.

Dziewczyny mam pytanie, czy liczycie ruchy dzieci, jeżeli tak, w jaki sposób to robicie? Wystarczy liczyć raz dziennie, np. wieczorem, kiedy maluch jest aktywny? W poradnikach różnie podchodzą do tego tematu, niektóre zalecają częstsze liczenie, ale życie życiem i nie zawsze są warunki sprzyjające liczeniu. Jestem ciekawa waszych opinii.

justynka1984czesc dziewczyny, kurcze ja sie nawet jeszcze nie zastanawiałam nad takimi sprawami.....ale mysle ze body, kaftanik pajacyk i pewnie rozek i do gondoli tam bedzie jeszcze kocyk mysle ze wystarczy....moje dziecie rozrabia wlasnie w brzuchu, a ja sie pochwale brzuszkiem..... Justynka1984 fajny ten twój brzusio:)

Od rana boli mnie głowa...a już dwa tygodnie mnie nie bolała... No nic, trzeba się przemęczyć... :/

Madzia86MonsoundMadzia nie trzeba się dopatrywać, bo buźkę widać bardzo dobrze:) A napisz jak zareagował Kacperek? (pisałaś, że planowałaś zabrać go na usg)Monsound Kacperek był na zwykłym USG i był zachwycony był w totalnym szoku Bardzo często prosi mnie żebym mu pokazał zdjęcia z USG i wtedy z nim siada i pokazuje że Filipek tu ma nosek tu buźkę nawet ostatni wypatrzył uszko hi hi hi Ogólnie jestem w szoku z podejściem Kacperka do takich maluszków mojego męża brat teraz ma miesięczną córeczkę i jak by Kacper mógł to by ją przebierał Jak mała tylko zapiszczy to Kacper pierwszy przy łóżeczku,całuje ją głaska po nosku,widok cudowny Jest naprawdę troskliwy i opiekuńczy i prosze taki mały trzylatek Madzia ja jestem pod wrażeniem zachowania Kapcerka. Tyle się słyszy o zazdrości i braku akceptacji ze strony pierwszego dziecka, a tu proszę... :) Widzę, że Filipek będzie miał fajnego starszego brata

Witam nową forumowiczkę:) Dziewczyny nie brałam pod uwagę kupna śpiworka do spania, ale tak zachwalacie, że już sama nie wiem czy kupić czy nie... U nas w mieszkaniu jest raczej chłodno, szczególnie w nocy i wydaje mi się, że synkowi mogłoby być zimno w ręce. Na allegro widziałam śpiworki z dopinanymi rękawami, ale takie są już drogie.

Wymyśliłam na wyjście ze szpitala body na krótki rękaw (lub długi zależy od pogody), welurowe półśpiochy, welurowa bluza, czapka, kombinezon. Fotelik mam w wersji zimowej z ochraniaczem na nóżki. Ewentualnie wezmę kocyk na przejście do i z samochodu. Termin mam na koniec lutego, ale równie dobrze mogę urodzić w połowie lutego, kiedy będzie jeszcze mroźno lub w połowie marca, kiedy temperatura może sięgać kilku stopni powyżej zera. Także tą wyprawkę trzeba będzie dostosować do pogody. Kathi bardzo współczuję. U mojego męża jest podobna sytuacja, dzwonili jego rodzice, że Bubel jest już bardzo słaby... Ma 17 lat i jest strasznie schorowany... Weterynarz kazał się nastawić na najgorsze :((((( Nulka ja też zauważyłam, że dzidziuś w jakiś sposób czuje różnicę pomiędzy moją dłonią na brzuchu, a dłonią tatusia. Duże i gorące dłonie mojego męża działają uspokajająco na synka:)

Duża super, że po wizycie wszystko w porządku i że wreszcie odpoczniesz od pracy:) Cudaczek idziesz do szkoły rodzenia przy Żelaznej? Pamiętam jak koleżanka chodziła tam na zajęcia i była bardzo zadowolona z poziomu zajęć. Relacjonowała mi różne ciekawostki, a jedną z nich jest to, że w św. Zofii pracuje gin.-położnik, który słynie z nietypowych praktyk, otóż wierzy, że maź płodowa to eliksir młodości i wklepywana w twarz po każdym odebranym porodzie, ciała cuda na cerę ;) hehe. Prowadząca zajęcia w szkole rodzenia ostrzegała, żeby się nie zniesmaczyć ani nie przestraszyć, jak się będzie świadkiem "nakładania maseczki" na twarz przez dr;) Krówka, hity i kity przeglądam na bieżąco i mnie osobiście te rady bardzo się przydają.

cudaczekMonsound ja czytałam w kilku ksiązkach, że ruchów powinno być, 4-5 w ciągu godziny albo 10 w ciągu dwóch godzin. Powinno się je liczyć dwa razy rano i wieczorem. Ale nie nalezy panikować jakby się nie ruszało bo może akurat spać :) Trzeba poczekać do nastepnej godziny. Dzidzia spi do 20 godzin na dobę (tak mi ginekolog powiedział). U nas też sniegu napadało. Widze, ze większość z was wybiera pościel Drewexu. Wydaje mi się, że jest ona stanowczo za droga jak dla mnie. Od 26 tc dziecko może przesypiać prawie 90% doby. Zgadzam się, że najrozsądniej jest "być czujną" rano i wieczorem. Cudaczek ja mam pościel "no name", ze zwykłej, grubszej bawełny. Pościel na zmianę ma mi uszyć moja mama - kupiła świetnej jakości białą bawełnę z delikatną fakturą. Więc nie szaleję, cenowo wyszło mi dużo taniej niż gdybym miała kupić pościel znanych producentów. No a pozachwycać się pościelą Feretti czy Drewex zawsze można, bo te rzeczy są po prostu śliczne. A dzidziusiowi i tak wszystko jedno czy będzie spał w pościeli z metką czy w zwykłej:)

Flawia też mi się wydaje, że to liczenie to przesada. U nas pierwsze odśnieżanie było wczoraj. Dziś od rana pada śnieg bez przerwy, wyszłam na zewnątrz, żeby chociaż zamieść schody. Mąż wraca w nocy z pracy, więc dopiero jutro odśnieży resztę.

Na suwaczku mam informację o liczeniu ruchów dziecka. Tyle że ja nie wiem ile powinno być w ciągu dnia okresów aktywności... Czy jak dziecko ma jeden okres aktywności i to trwający tylko pół godziny albo i krócej (a ruchów jest 10) to jest dobrze czy źle??? Wrrr....

Witam poniedziałkowo! U mnie biało i nadal ostro sypie:/ Nie znoszę zimy, jestem zmarzluch, a teraz każda dodatkowa warstwa odzieży strasznie mi przeszkadza. Chyba przez ten ciągły ucisk na przeponę i brak tchu. Co do wanienki... jak dla mnie najprostsze rozwiązania są najlepsze, czyli duża wanienka, bez żadnych gadżetów typu hamaczki, leżaczki, foczki i inne koszmarki... Taka gąbkę do środka dostałam jako gratis do wanienki, w praktyce fajnie się z tego korzysta (widziałam przy kąpieli siostrzenicy), ale "specjaliści" odradzają, bo to siedlisko bakterii. Jak dla mnie gąbkę można zastąpić dużym i grubym ręcznikiem frotte złożonym tak, żeby sięgał dzidziusiowi od głowy po pupę (woda nie naleje się do uszu i pępuszek się nie zamoczy), a nóżkami niech sobie wierzga w wodzie:)

Duża może w końcu opamiętają się u ciebie w pracy i odciążą cię w obowiązkach. Powodzenia i nie daj się depresji! Flawia też miałam dylemat, ale kupiłam w końcu kombinezonik w rozmiarze 62 (podobny do "twojego"). Nawet jak dzidziuś urodzi się duży, to zanim dorośnie do rozmiaru 68, to będzie już wiosna w pełni i wtedy zaopatrzysz synka w lżejszą kurteczkę lub cieplejszą bluzę. Na taki kombinezon będzie już zdecydowanie za ciepło.

Witam :) Dziewczyny mam wrażenie, że mój brzuch dosłownie z dnia na dzień robi się coraz większy. W ostatnim tygodniu sporo mi urósł, przez co odczuwam więzadła po bokach brzucha, tam, gdzie miałam talię ;) a na plecach w okolicach nerek czuję, jakbym miała jeden wielki zakwas. W pachwinach tak mnie ciągnie, że po wstaniu z łóżka chodzę jak japonka w kimonie drobnymi kroczkami, zanim się nie rozchodzę. I dopiero teraz zaczęłam rozumieć co czujecie, kiedy pisałyście o problemach w przewracaniu się w nocy z boku na bok. To sobie ponarzekałam :) W mnie biało, szkoda, że nie ma słońca, ale i tak wyszłam na spacer. Dotleniłam się, bo ostatnio przez te bóle nie mam ochoty na aktywność pod żadną postacią. Najchętniej uprawiałabym leżenie kanapowe ;)

Madzia nie trzeba się dopatrywać, bo buźkę widać bardzo dobrze:) A napisz jak zareagował Kacperek? (pisałaś, że planowałaś zabrać go na usg)

Przepis na rogaliki wzięłam stąd: Rogaliki krucho - drożdżowe Mam nadzieję, że nikt nie potraktuje tego jako reklamy, bo ja właścicielki bloga nie znam (ale ma fajne przepisy;)). Nie robiłam lukru, bo to dodatkowe kalorie (troszkę posypałam cukrem pudrem), zmniejszyłam też ilość cukru dodanego do ciasta. Użyłam śmietanę jogurtową 9% zamiast 18% i chłodziłam w lodówce tylko 1 godz., a nie całą noc. I też wyszły dobre mimo tych modyfikacji.

Nie pochwaliłam się, że naszło mnie na wypieki i zrobiłam rogaliki krucho-drożdżowe z jabłkiem (oczywiście wersja light z małą ilością cukru, bo tylko 4 łyżki na 3 szkl. mąki). Wyszły super i tak sobie myślę, że może zrobię takie na święta z różnymi nadzieniami np. z masą makową albo konfiturą morelową...

Karolina trzymam kciuki, żebyście zdążyli z wprowadzeniem się jeszcze przed porodem:) Ale mimo wszystko nie przeciążaj się! Nikita spokojnie, od pierwszych bóli do porodu zazwyczaj jest tyle czasu, że i mąż i pogotowie dojedzie na czas. Na szczęście akcje przedporodowa i porodowa nie wyglądają tak jak w amerykańskich filmach ;) że pierwszy skurcz, odchodzą wody i się rodzi w taxi albo w windzie ;) Flawia zdecydowałaś się na pościel z Drewexu? Tę, którą pokazałaś jakiś czas temu była śliczna (mnie się spodobała z hipopotamem:))

Widzę, że zaczął działać klub mam 80+ :) i ja się dołączam i od razu zapowiadam, że lada tydzień mogę zakładać klub 90+:/ Dziewczyny z Warszawy - pracowałam niedaleko szpitala św. Zofii i co rano odrzucał mnie widok położnych i pielęgniarek przyczajonych "na dymku". Moje dwie koleżanki tam rodziły w 2009 r. jedna SN, druga CC. Niestety obie narzekały na opiekę po porodzie. Ta co miała CC nie mogła liczyć na pomoc położnych przy dziecku. Także co rodząca to inna opinia (bo są i dobre opinie).

darenka Z tą pogodą to u mnie przez cały dzień było zimno i wietrznie, a pod wieczór zaczął padać śnieg, a później śnieg z deszczem, więc teraz jest paskudnie. Odpuściłam wieczorny spacer. A co do papierosa to... chcesz dostać po łapach?! Co do ćwiczeń mięśni Kegla, to już dawno miałam was zapytać czy ćwiczycie systematycznie. Ja jeszcze się nie zebrałam:/ Nikita Mogę polecić stronę fundacji rodzić po ludzku - opis ćwiczeń plus na dole strony jest odnośnik do filmiku jak ćwiczyć mięśnie Kegla. Dla mnie rewelacja i pani, która prowadzi instruktaż świetnie to zobrazowała. Podaję link: AktywnoĹ��fizyczna | Jak przygotowaÄ�siÄ�do porodu? W ogóle na tej stronie jest mnóstwo przydatnych informacji i co najważniejsze - wiarygodnych. No i lista wyprawkowa (i co zabrać do szpitala) jest o niebo rozsądniejsza niż ta podana na parentingu. Flawia jutro jadę na badania to się okaże co z cukrem (po 50g glukozy było 168). Generalnie pilnuję diety, ale nie obsesyjnie. Raz na kilka dni zjem "pawełka", czasami zjem coś smażonego, ale nie wiem jak z wagą, bo moja się zepsuła. Zważę się jutro w przychodni. Cudaczek witaj na forum! Raczej trzeba mieć swoją glukozę. Kosztuje około 3 zł. Krówka trzymam kciuki za mieszkanie. I gratuluję samozaparcia do ćwiczeń. Śpijcie dobrze i do jutra!

FlawiaMonsound....zaczynam panikować że jestem zupelne zielona jeśli chodzi o rzeczy niezbędne dla dziecka...to wozek nie ma od razu materacyka w środku????....hmm.... jakie łózeczko wybraliście??? ja znalazłam tylko jedno które spelnia wszystkie moje wymagania.....ale wstrzymam się jeszcze z zakupem bo może znajdę dla nikego jakąs konkurencję i będe mieć w koncu porównanie:)my na szczęcie remont zrobiliśmy w marcu...zmieniliśmy kompetnie wszystko...wszystkie meble, kolory.......musieliśmy sie wyprowadzić do hotelu żeby ekipa mogła pracować ekspresowo....ale ściany już miejscami jakieś przybrudzone są.....ale udaję że nie widze bo bym musiała co miesiąc malować:P mój synek ma dziś wściekliznę bo kopie niemiłosiernie....i dziś upodobal sobie kopy pod lewe żeberko:(.....i jest strasznym uparciuchem bo siedzi po lewej stronie brzucha..i od 3 tygodni kopie mnie mniej więcej w tej samej okolicy.....tylko że dzis odkrył dodatkowy bodzieć-mamy żeberko:P Powiem tak... nie wiem co mają w wyposażeniu inne wózki :) Mój wózek, czyli ten po chrześnicy nie ma materaca w gondoli, a może miał, tylko siostra uznała, że taką rzecz lepiej mieć nową i nie dała mi używanego. Cały wózek ma mięciutkie podłoże z wbudowanym materacem, ale ta wyjmowana gondola z uchwytami do przenoszenia dziecka jest twarda. Zdecydowaliśmy się na łóżeczko 140X70 z opcją przerobienia na łóżko dla przedszkolaka, materac gryka-pianka-kokos. Najlepiej, żeby miało szufladę i było całe drewniane, bez elementów płyty meblowej. Ale takiego nie ma - jest albo drewniane bez szuflady, albo drewniano-płytowe z szufladą. I tu mamy dylemat. Wysłałam maila do producenta tych drewnianych łóżeczek, czy na specjalne zamówienie nie wmontowaliby szuflady, ale jeszcze nie odpisali. W każdym razie mamy jeszcze czas na zdecydowanie, który model wybrać. Z tego co piszesz, to z twojego synka niezły rozrabiaka. I że kopie już w żebro... no no! Mój maluch tak wysoko nie sięga ;) :P

Flawia oprócz łóżeczka i materaca to mam wszystko co niezbędne dla dziecka. Łóżeczko z materacem mam już upatrzone, a zamówimy je po wypłacie;) Nie chcę wydziwiać z zakupami, bo fundusze na to nie pozwalają. Z drugiej strony tak czekaliśmy na dziecko, że ciężko się oprzeć zakupom i na bieżąco dokupujemy jakieś mniej przydatne drobiazgi, ale które mogę się według mnie przydać. Wczoraj z rzeczy niezbędnych zamówiłam jeszcze na allegro materac do gondoli do wózka, a przy okazji u tego samego sprzedawcy wzięłam kilka dodatkowych drobiazgów typu okrycia kąpielowe, 2 pary rajstopek, 2 pary skarpetek frotowych. I kolejna stówka poszła... AgaNow3 ładny brzuszek:) Też muszę w końcu zrobić fotki brzucha, żeby mieć na pamiątkę. Karolina ja wpadłam na pomysł takich bodziaków jak zobaczyłam na sali poporodowej dzieciaczki dziewczyn, z którymi zdążyłam się zaznajomić w szpitalu. Maluszki w pierwszej i drugiej dobie życia wydają mi się tak delikatne, że przyznam się, że mogę mieć na początku problem z ubieraniem swojego dzidziusia "przez głowę". Duża powodzenia w remoncie, oby szybko minął i żebyś się nie namęczyła przy sprzątaniu. U nas została do odremontowania kuchnia i przedpokój, a nawet nie chcę myśleć o związanym z tym bałaganie.

albo coś takiego: BODY rozpinane długi rękaw 62 BAWEŁNA 100% (1320693059) - Aukcje internetowe Allegro