-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Monsound
-
Flawia wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Dużo zdrowia dla Ciebie i Franka AgaNow3 ja musiałam jechać do przychodni, bo mierzyli mi cukier na czczo. Zaraz w ddTVN będzie coś o kąpaniu niemowląt...
-
Moje dane pozostają bez większych zmian, czyli rozpoczęty 37 tydzień ciąży, termin na 28 lutego (wg usg przesunął się o 1 dzień bo miał być na 1 marca). Będzie Synek Bartoszek
-
Cześć !!! Leżę jeszcze w łóżku, pierwsze co to włączyłam laptop, żeby sprawdzić jak się miewacie. Wczoraj powiało lekkim popłochem i podekscytowaniem:) Betty i mi termin porodu wydawał się odległy, póki ginekolog nie postraszył wcześniejszym porodem. Wtedy klapki z oczu opadły, dopakowałam torbę do szpitala i czekam... Flawia halo halo jesteś w domu? Jak się czujesz? AgaNow3 załatwione. kciuki zaciśnięte;) kamilka21 witamy! Do listy dopisywała Madzia86, ale ostatnio się u nas nie pokazuje... Madzia86 no właśnie jak samopoczucie i dlaczego do nas nie zaglądasz???
-
Flawia o kurcze...! czekam z niecierpliwością na rozwój sytuacji. Gdyby zaczęło się jeszcze dzisiaj w nocy to bardzo mocno trzymam kciuki, żeby poszło sprawnie:)
-
Mafinko dobrej nocy i życzę szczęśliwego rozwiązania:) Z niecierpliwością czekam na wieści o Solange. Mam nadzieję, że u niej wszystko w porządku. Za Asiunię trzymam kciuki, żeby nie czekała za długo na maluszka. To leżenie może wykończyć. Monik widzę, że mąż nieźle się zaopatrzył w prowiant:) Mój kupił 10 dużych snickersów, ale że łasuch z niego, to zostały mu tylko 4;) Coś mi się wydaje, że zanim urodzę, to jeszcze kilka razy będzie uzupełniał torbę z suchym prowiantem. Kathi nie ma o co się burzyć:) Lepiej napisz czy bóle się nasilają i czy dzwoniłaś do swojej ginki.
-
Byłam w coccodrillo kilka dni temu i chyba nawet pisałam na forum, że nawet po obniżkach ceny nie powalają. Ale wzięłam 2 pary body po 9 i 13 zł. Dziewczynom, które spodziewają się córeczek zdecydowanie polecam Smyka i Mothercare - widziałam prześliczne ubranka (bielizna i różne kompleciki) w dobrych cenach i duży wybór:) Szkoda, że mam daleko do Lidla. Z tego co piszecie, to warto tam zajrzeć. Duża gratuluję dobrych wieści. 3 kg to całkiem całkiem...:) Nikita85 nie strasz kobieto!!! ;)
-
Flawia postaram się pisać częściej. Co do porodu to coś czuję, że Synuś zrobi mi psikusa i jak nastanie marzec to ja jeszcze będę w dwupaku. Różnie to może być. Napisz jak tam po wizycie i co doradził Ci lekarz odnośnie szpitala. Cudaczek może dzidziuś układa się do porodu i mocniej naciska. Niepokojące mogą być bóle podbrzusza takie jak na okres.
-
Witajcie:) Kolejny tydzień za nami i już coraz mniej czasu do porodu. Jeszcze tydzień i powiem Wam, że mogłabym jechać na porodówkę. Jestem zmęczona i już bym chciała mieć synka przy sobie. Maja84 wracaj szybko do zdrowia, oby nic poważniejszego się nie przyplątało. Duża27 życzę dobrych wiadomości po wizycie. Jak do tej pory z dziecko było wszystko dobrze, to nic złego nie powinno się już dziać:) Flawia bardzo Ci kochana współczuję, ciężki miałaś weekend:/ Dla mnie ostatnie tygodnie są o wiele trudniejsze niż wszystkie dolegliwości razem wzięte od początku ciąży. Zastanawiasz się nad zmianą szpitala? Zdecydowałaś się już na jakiś konkretny?
-
Flawia mi ginekolog powiedział, że po skończonym 37 tc ciąża jest donoszona. Nikita powiem tak jak wcześniej- wszystko co nowe lub używane przez inne dziecko, a co wchodzi do użytku naszego synka, będzie czyste przed pierwszym użyciem. Później już nie zamierzam szaleć. I mowa była o akcesoriach i ciuszkach. Nikt tu o praniu zwierząt domowych czy izolacji od odwiedzającej rodziny nie wspominał (chyba, że coś mi umknęło, ale ja o tym nie wspominałam). Nie ma co się zapędzać za daleko :) karolinaR trzymaj się i wypoczywaj. Wszystko będzie dobrze:) Maja 84 tego samego dnia w sklepie kupiłam 2 biustonosze 80 C i 75 D. Rozmiary jak dla mnie są identyczne, tyle że staniki były innej firmy. Chyba to zależy od producenta.
-
Nikita85 trudno się z Tobą nie zgodzić, ale to o czym piszesz tyczy się przynajmniej kilkutygodniowych noworodków, które nabyły już jakąś odporność. Maluszek tuż po urodzeniu jest za słaby, żeby radzić sobie z milionem drobnoustrojów, wirusami i bakteriami. Nie uchronimy dziecka przed zarazkami, ale zanim maluszka zahartujemy, to minie przynajmniej miesiąc. Jestem zdania, żeby przez te początkowe tygodnie w miarę możliwości chronić jeszcze słaby organizm dziecka. Druga sprawa, że nowe akcesoria dla niemowląt nie są czyste, bo w procesie produkcji przechodzą przez kilkanaście par rąk. To samo z ubrankami. Te początkowe po prostu trzeba wyprać i uprasować. Później na pewno nie będziemy przesadzały ze sterylnością, tak jak pisała Betty.
-
Madzia GRATULACJE!!! Didianko GRATULACJE!!! kwiatuszek dzięki za powiadomienie :) Dziewczyny z taką częstotliwością to my się rozpakujemy do połowy lutego;)
-
W ogóle to od rana jestem rozdrażniona. Boli mnie kręgosłup i głowa. Źle się czuję leżąc, siedząc, stojąc i chodząc. Nie mogę sobie znaleźć miejsca ani wygodnej pozycji. Czuję się taka... nie w pełni sprawna i ograniczona ruchowo. Okropne uczucie... No ale nie ma co narzekać, tylko cieszyć się z ciąży, dziecka i że niedługo poród i powrót do dobrej formy i kondycji. Już nie mogę się doczekać wiosny, słońca i śmigania z synkiem na długie spacery Flawia pytałaś kiedyś, jakie wybrałyśmy imiona dla dzieciaków. Nasz synek będzie miał na imię Bartosz:)
-
Mój lekarz nie robił mi jeszcze posiewu. Najbliższą wizytę mam 15.02. Obym zdążyła zrobić badanie i odebrać wynik... WR miałam robione w II trymestrze... Dwa razy pytałam lekarza, czy jestem na bieżąco z badaniami i jakie jeszcze powinnam zrobić... Stwierdził, że już wszystko mam i zlecił tylko badanie moczu. Wrrrrr!!!!!
-
Dziewczyny ja co i raz słyszę, że w szpitalach odchodzi się już od pielęgnacji pępuszka spirytusem czy gencjaną. Podobno wystarczy jałowy gazik. Niemniej jednak nie wiem czy to się sprawdza, bo wszystkie znane mi mamy stosowały spirytus i pępki ładnie się goiły. Na wszelki wypadek kupiłam flaszeczkę spirytusu.
-
karolinaRwitam, dawno mnie nie było, ale sesja pełną parą, praca i do tego budowa więc nie było czasu na czytanie. Szykuję się do skompletowania rzeczy połogowych ale nie bardzo wiem co potrzebuje pomożecie? Z rzeczy połogowych zaopatrzyłam się w: wygodne majtki, podkłady/podpaski, płyn do higieny intymnej, mydło biały jeleń (zobaczę co będzie lepsze), tantum rosa 5 saszetek, nadmanganian potasu 2 saszetki, zapas ręczników papierowych do wycierania krocza. Z rzeczy do biustu - dobry stanik, wkładki laktacyjne, do brodawek nic nie kupiłam, bo słyszałam, że dobrze działa posmarowanie ich kropelką mleka i wietrzenie od czasu do czasu. Chyba to wszystko...
-
Flawia trzymam się i jeszcze nie rodzę:) Synek bardzo mocno naciska "na dół", ale to jeszcze nie oznacza szybkiego porodu :) Co do męża, to tylko pogratulować takiej propozycji. Pół roku minie jak z bicza strzelił, ale później będziecie już cieszyć się sobą. Warto się przemęczyć kilka miesięcy dla komfortowej i spokojnej przyszłości:)
-
Widzę, że gofry i truskawki wprowadziły ożywczy powiew na nasz wątek Polecam, ja już zjadłam 3 i nie wiem czy się na tym skończy Wczoraj prałam ostatnie rzeczy dla synka, a dziś poprasowałam. Nie wiem czy to wina wysiłku czy to normalne w 36 tc, ale od wczorajszego wieczora mam skurcze. Nie są regularne ani bolesne, niemniej jednak łapią mnie co jakiś czas od kilkunastu godzin... Nie wiem dlaczego, ale nie panikuję i jestem spokojna :) Intuicja mi mówi, że jest wszystko dobrze:)
-
Hehehe chyba się zmówiłyśmy z tymi truskawkami. Ja już o nich myślę od co najmniej tygodnia. Mam dwa pudełka w zamrażalce (wiem, że nie to samo co świeże) i muszę je skonsumować, póki jeszcze jestem w ciąży:) Mam już nawet na nie pomysł - gofry z bitą śmietaną i truskawkami Krówka80 trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę:) Daj nam znać co i jak:) Siwuchaa powodzenia na egzaminach! Słyszałyście o kilkunastodniowej dziewuszce z naczyniakiem? (jak nie, to o jej przypadku mówi się w każdym serwisie informacyjnym) Dobrze, że służba zdrowia stanęła na wysokości zadania i udało się zorganizować operację za granicą...
-
Witam poniedziałkowo. Zaczął nam się kolejny tydzień...:) Jak ten czas leci... Maja84 dzięki za kciuki. Pewnie to zależy od skłonności i struktury skóry-niektórym wystarczy zwykła oliwka czy balsam nawilżający, a innym nawet najdroższy preparat nie pomoże. Ja należę do tych drugich. Ale dbać o siebie trzeba i nie ma co odpuszczać. Maja współczuję bólu nerek. Oby nie przypałętały się jakiś bakterie w moczu. Olga79 maluszek ma ładną wagę:)
-
Dzięki za rady w sprawie kremu do biustu. Lubię kosmetyki Pharmaceris, więc w sumie czemu nie spróbować :)
-
Witam:) Tak się zarzekałam, że już koniec z zakupami, a jednak nie mogłam sobie darować. Najpierw Nikita85, później Cudaczek, a na koniec tata Flawii - tego już dla mnie było za wiele, szkoda mi było odpuścić wyprzedaże. Chociaż nawet po obniżkach jest drożyzna, ale udało mi się znaleźć coś w rozsądnej cenie. Kupiłam w Mothercare komplet sztruksy, sweterek i bluzeczka za 55 zł i dwie pary spodni bawełnianych za 15 zł 2 szt. W C&A dwie bluzki z półgolfem za 15 zł 2 szt. Wszystko w rozmiarze 68, akurat na jesień. Flawia widziałam te błękitne kurteczki na miśku za 35 zł (jeżeli to te, o których pisałaś). Są świetne. Niestety zostały same malutkie rozmiary, a szukałam większej na przyszłą zimę.
-
Flawia u mojego męża w pracy jest tak, że przyszli tatusiowie uprzedzają, kiedy mniej więcej jest termin porodu i pozostali liczą się z nagłą ewakuacją pracownika. Ale w praktyce różnie to może być. Jak nie znajdą zastępstwa to d... blada. Ja mam radochę już z samego patrzenia na łóżeczko, bo wiem że niedługo pojawi się jego mały użytkownik Nie wiem czy to hormony czy z wiekiem robię się sentymentalna i rozczulają mnie takie widoki ;) Nikita85 widzę, że powoli ogarniasz zakupy i przygotowania. Brawo. Tak trzymać! Pełna mobilizacja:-) Zapomniałam się wcześniej pochwalić, że wreszcie udało mi się dobrać biustonosz, z którego jestem w pełni zadowolona. Niesamowicie wygodny, na fiszbinach i dobrze trzyma biust. Te miękkie "szmatki" nazywane stanikami do karmienia są nie dla mnie. Koniecznie muszę zaopatrzyć się w dobry krem do biustu. Balsamy i oliwki nie radzą sobie. Możecie coś mi polecić, jeżeli używacie?
-
Flawia no proszę, Franio ma super Dziadka:) Też mnie kuszą wyprzedaże w Mothercare i innych butikach, ale z drugiej strony nie chce mi się ruszać tyłka z domu. I chyba łapię już dystans do tych całych zakupów;) bardziej myślę o szpitalu i jak to będzie jak już Synek będzie z nami:) Wczoraj byłam tylko w okolicach coccodrillo , jakichś oszałamiających obniżek cen nie było. Skusiłam się na 2 szt. body z długim rękawem po 9 zł. Dziś z kolei z rana byłam na bazarku po świeże warzywa i owoce, będę miała zieleninę na cały tydzień. Cudaczek co do kręgosłupa to już nie wyrabiam i często jak mnie mocno boli to robi mi się słabo, nawet jak leżę.
-
Dzięki za słowa otuchy i że cieszycie się razem ze mną dobrymi wieściami. No cóż, mój synek nie urodzi się kolosem, ale najważniejsze, że obwód główki i brzuszka odpowiada 35 tc, a i kości udowe ma długie. Aż taką kruszyną nie będzie, wzrost jest prawidłowy. Tyle tylko, że jest chudzinką, ale i tak waga mieści się w normie. FlawiaMonsound...super wieści!!!.....taka słodka kruszynka na pewno nadrobi po urodzeniu...ja ważyłam 2700 a urodziłam sie w 41tc a teraz lepiej nie pytaj jak wyglądam:P stresujesz sie faktem że to JUŻ za 2-3 tygodnie????.....może urodzisz 02.02?:P...fajna data no i to sa moje urodziny:)Trochę się stresuję:) Chciałabym wytrzymać do 40 tc. Chociaż świadomość, że poród za 2 tyg. nie będzie zagrożeniem dla dziecka, w jakiś sposób mnie uspokaja. Psychicznie jestem przygotowana, fizycznie myślę, że dam sobie radę. A stresują mnie najbardziej rzeczy, na które nie mam wpływu. Np. że trafi mi się nieprzyjemna położna, że mąż nie dojedzie z pracy do szpitala na czas i będę sama rodzić. AgaNow3 wszystkiego dobrego z okazji urodzin i imienin
-
Jestem już po wizycie. Z dzieckiem wszystko jest w najlepszym porządku, wszystkie organy są ładnie wykształcone. Za 2-3 tygodnie mogę iść rodzić. A przynajmniej stosować techniki przyspieszające, jak to się wyraził lekarz. Synek jest szczuplutki, waży 2100 g, za te 2-3 tyg. powinien już przekroczyć wagę wcześniaczą, czyli 2,5 kg. Jak dociągnę do 40 tc to Mały powinien ważyć 3200 g przy porodzie. Zdaniem lekarza to jest dobra waga do porodu.