Monsound

karolinaRja dalej w dwupaku, byłam dziś na ktg i cisza Karolina a to nie Ty pisałaś 1-2 tyg. temu, ze masz już rozwarcie na 2 cm??? Nic się do tej pory nie zmieniło?

I tak przy wypinaniu tyłka będzie skrępowanie, tego nie da się uniknąć. Bardziej obawiam się, że lewatywa w szpitalu zacznie przynosić efekt z opóźnionym zapłonem (zawsze miałam kłopot z wypróżnieniem, a w obcym miejscu szczególnie) kiedy skurcze będą już konkretnie silne i częste i ciężko będzie biegać z kibelka pod prysznic. W końcu zaszłam do apteki i kupiłam coś co się zwie Enema (koszt niewielki 7 zł) a nuż uda się zrobić w domu.

Dziewczyny możecie doradzić, jak to jest z tą lewatywą? Lepiej kupić zestaw w aptece i zaserwować sobie jeszcze w domu, czy zdać się na "obsługę" w szpitalu?

himekoJa nie poszłam rodzić :) Mam nadzieję, że moja córeczka też będzie taka grzeczna! Dziś idziemy na usg i będziemy ważyć i mierzyć małą i w końcu ją zobaczę, bo ostatnio to przed świętami w grudniu. Jak dobrze pójdzie to zobaczę ją i przytulę jeszcze w tym tygodniu albo na początku przyszłego, więc też szybko. Dziś pojechałam też na badania, ale to sama i autobusem. Jechało się nawet spoko, dużo wolnych miejsc, ale jak szłam od przystanku to wolniej niż 100-letnia babcia. Za to dziś w nocy absolutnie nie mogłam zasnąć, bo maleństwo tak się ruszało, że strasznie bolał mnie brzuch. Chyba jej już ciasno :-)A czy ktoś oprócz mnie jest jeszcze nierozpakowany?? Bo czuję, jakbym została sama... Całuski! ___________________________________________ 39 tygodni i 3 dni. Termin na 24. lutego (już jutro!!) Jeszcze jestem ja :) Termin mam na poniedziałek, ale jak na razie ani widu ani słychu symptomów porodu. Szyjka jest długa niedojrzała do porodu. Za kilka minut zbieram się na spacer z mężem, a wieczorkiem pokołyszę się na piłce. Okna pomyte, sprzątanie odstawione, może jeszcze poodkurzam i umyję podłogi (tym razem na kolanach a nie mopem ;)).

Nastawiam się psychicznie (i fizycznie;)) żeby w poniedziałek jechać już do szpitala i urodzić. Mam nadzieję, że się tak uda i nie odeślą mnie do domu po ktg. Łudzę się, że jak wyznaczę sobie taki deadline to szybciej pójdzie :) pbmarys pisałaś, że czujesz dziecko jakby w pachwinach - ja mam to samo od wczoraj i czuję, że maluch jest dużo niżej, chociaż brzuch się wyraźnie nie opuścił. Madzia86 co u Ciebie. jak się czujesz? Flawia super, że przezwyciężyliście drobne kłopoty z ssaniem. Zuch z Franka! :) Ola88 gratuluję obrony pracy dyplomowej! Ze spokojną głową możesz rodzić.

Nikita85Byłam dziś na ktg - wszystko jest ok i za tydzień znów mam zrobic :) W ogóle to na tym badaniu coreczka tak się ruszała, że nawet ta pielegniarka co mi je robiła śniała się z kształtów mojego brzucha, bo miałam takie dwa rogi po przeciwnych stronach :) Mam takie pytanie, czy ta druga linia na ktg, nie ta dotyczaca bicia serduszka to jest właśnie ta od skurczy macicy ??? I po czym wiadomo że już się pojawiają ??? Mi ta druga lini oscyluje w granicach wartości od 6 do 15 - a jakie wartości mówią o skurczach ??? Czy to w ogóle gdzieś indziej widac na tym zapisie ???Nikita85 ta druga wartość informuje o skurczach. 6-15 to jeszcze nie skurcze, najwyżej delikatne ruchy dziecka:) Od położnej dowiedziałam się, że skurcze tuż przed porodem osiągają wartość 90-100. Ja ostatnio miałam 40-60.

Cudaczek zapomniałam wcześniej napisać, że masz fajny brzusio:) Z tym kwiatkiem wygląda rewelacyjnie:) pbmarys jak Twoje samopoczucie?

Flawia witaj:) tak się cieszę, że się dobrze czujecie:) Cudaczek trudno mi obrazowo opisać skurcz. Ja to odczuwam tak, jakby chwilowe zaciśnięcie się macicy. Ściskanie rozpoczyna się od dna macicy i postępuje aż do podbrzusza. U mnie towarzyszą skurczom bóle krzyżowe i takie jak na okres. Betty Twój synek jest już całkiem spory! :) Jestem już po wizycie, nasiedziałam się długo, bo było 1,5 godzinne opóźnienie:/ Morfologia, mocz i wynik posiewu z szyjki macicy wyszły dobrze, nie ma się do czego przyczepić. Jednak w pochwie mam początek stanu zapalnego, więc do porodu muszę brać Macmiror:/ Szyjka długa i nieprzygotowana do porodu :/ Lekarz zalecił skakanie na piłce, spacery i inne techniki przyspieszające.

U mnie jeszcze 6 dni do terminu porodu... Niedawno wróciłam od lekarza- kazał skakać na piłce, dużo spacerować i stosować inne "techniki przyspieszające", bo szyjka jest nadal długa i niedojrzała do porodu. Skurcze mam codziennie, najgorzej jest wieczorami, a wczoraj to już myślałam, że w nocy pojadę na porodówkę i na 100% urodzę... Jednak wszystko przeszło... Już bym chciała urodzić... Pozdrawiam Was wszystkie, a szczególnie nierozpakowane towarzyszki niedoli;) Karim, Pina, Amelka trzymajcie się, jakoś dociągniemy do porodu:)

Asiunia masz ładnego i całkiem sporego chłopczyka Amelko wg terminu powinnaś szybciej urodzić niż ja i karolina, więc nie jest powiedziane, że zostaniesz na szarym końcu. U mnie szyjka twarda, zamknięta, nieprzygotowana do porodu:/ Oprócz lekkich skurczyków co jakiś czas, to nie widzę u siebie żadnych symptomów nadchodzącego porodu. Brzuch też mam wysoko. Wg sugestii gina, to urodzę po terminie:/

pbmarys nie wiem co Ci konkretnie doradzić:( Moim skromnym zdaniem Twój facet za bardzo przyzwyczaił się, że wszystko robisz za niego i nie zważa na to, że jesteś zmęczona, masz leżeć i odpoczywać. Po co zmieniać pampersy, skoro prędzej czy później wyręczysz go w tym. To samo ze sprzątaniem po psach. Weź się za niego kochana, bo przy dwójce dzieci i nawale obowiązków po prostu się zamęczysz:( Jak naprawdę nie może się przełamać przed kupami, to niech pomaga przy innych codziennych czynnościach np. obranie ziemniaków, odkurzanie albo mycie podłogi. Wierzę, że uda Ci się rozwiązać ten problem i znaleźć sposób na swojego faceta, tylko bądź konsekwentna :) Trzymaj się :) Kejsza wydaje mi się, że Flawia rodziła na Bielanach. Co do fotek Frania, to jestem przekonana, że lada dzień mamusia sama się pochwali swoim synkiem i wklei zdjęcia na forum:)

Gratuluję serdecznie nowo rozpakowanym Mamusiom :) Wszystkie Maluszki są prześliczne:) Dziewczyny nie wiem czy sobie zdajecie sprawę, ale jak czytam wiadomości od Was, że dzieci są zdrowe, a wy mega szczęśliwe mimo różnych sytuacji na porodówkach, to naprawdę stres przedporodowy maleje do minimum. Jak patrzę na wasze Słodziaki, to nie mogę się doczekać kiedy przytulę swojego synka:)

Cześć kobiety!!!!!!!! Mam nadzieję, że Flawia nie będzie miała mi za złe, jeżeli przekażę Wam radosną nowinę:) Dostałam mms, że Franuś jest już ze swoją mamusią, waży 2920 g i dostał 10 pkt. Flawia i Franio czują się dobrze. A Maluszek jest taki śliczny

Cudaczek ja mam olej z wiesiołka w kapsułkach, czy wiesiołek pod taką postacią też się nada? AgaNow wklejam informacje o masażu krocza: Co możesz robić, aby uniknąć nacięcia lub pęknięcia krocza? W czasie ciąży: • Wykonuj masaż krocza - regularnie, już od połowy ciąży. Uwaga! W przypadku infekcji pochwy nie stosuj masażu, aż do wyleczenia. Najwygodniejsze pozycje, to klęk na jednym kolanie z drugą nogą lekko odwiedzioną i stopą opartą o podłogę, albo pozycja stojąca z nogą opartą, np. o krzesło. Do masażu używaj naturalnych olejów, np. z oliwek, kiełków pszenicy lub słodkich migdałów. Odrobinę olejku rozgrzej w dłoniach. Jednym palcem nanieś olejek na obszar wejścia do pochwy i na wargi sromowe od wewnątrz, i wykonuj delikatne ruchy okrężne wokół pochwy. Gdy śluzówka wchłonie olejek, włóż opuszkę palca do pochwy i uciskaj jej dolny brzeg (w kierunku odbytu) w środku i na zewnątrz, do momentu, w którym poczujesz pieczenie. Nie naciskaj więcej, poczekaj, aż pieczenie ustanie. W ten sposób zwiększasz swoją odporność na ból i uczucie rozciągania w okolicach pochwy. Masaż wykonuj regularnie w ten sam sposób przez kilka dni, a następnie dołącz do masowania drugi palec. W zależności od samopoczucia dojdź do masowania czterema palcami - wtedy krocze może się rozciągnąć już do 2/3 wielkości główki noworodka. • Ćwicz mięśnie Kegla • Bądź aktywna fizycznie Spaceruj, gimnastykuj się, pływaj - wzmocnisz w ten sposób mięśnie i uelastycznisz tkanki. Będziesz także miała więcej siły, aby wypierać dziecko w pionowej pozycji. Z ćwiczeń szczególnie polecane są pozycje, w których rozciągasz mięśnie i tkanki krocza. W czasie porodu: • Stosuj pozycje wertykalne • Poproś położną, aby starała się ochronić krocze • Nie przyj z całej siły! Sama siła skurczu i siła grawitacji, zwłaszcza w pozycji wertykalnej, pozwolą, by główka dziecka spokojnie i powoli wysuwała się na zewnątrz, stopniowo rozciągając tkanki krocza. • Skorzystaj z wody lub ciepłych kompresów Woda rozluźnia i uelastycznia tkanki krocza. Jeśli to możliwe, skorzystaj w czasie porodu z wanny. W II okresie porodu, pomiędzy skurczami, możesz również zastosować ciepłe okłady na krocze - z naparu lawendy, rumianku lub kawy.

Co do ochraniacza to założyłam tylko na wezgłowie i bok przy ścianie, bardziej dla ozdoby. Drugi bok jest odsłonięty, żeby widzieć dziecko z naszego łóżka. Założę się, że na początku będę miała schizy, żeby sprawdzać czy mały oddycha... Cudaczek napisz coś więcej o tych herbatkach. Nigdy o takich nie słyszałam. Co do masażu to zrobiłam raz i odechciało mi się:/ Dostałam sms od Flawii. Już nie może się doczekać, kiedy przytuli Frania, ale też bardzo się denerwuje samym zabiegiem. A ja się denerwuję razem z nią. Niesamowite jak szybko zleciało te 9 miesięcy...

BettyDziewczyny, to jest zdjęcie wykonane przez moją koleżankę. Jeśli się Wam spodoba, to proszę o oddanie głosu: Ufoludy - Południowy Tyrol - Narciarski konkurs fotograficzny - Newsweek.pl Dzięki Prosisz i masz! Głos oddany. A widok wprost magiczny...

Nikita85 pieluchy, które kupiłam brzydko pachniały octem, więc nie miałam wyboru jak tylko uprać.

AgaNow, Betty ja już dwa tygodnie temu pojechałam do szpitala ze skurczami. Póki nie są regularne to i tak poród się nie rozpocznie. Poza tym wczoraj na wizycie gin stwierdził, że szyjka jest nieprzygotowana do porodu i pewnie urodzę po terminie. Kejsza dopóki ciąża była nie donoszona, to bardzo panikowałam przy każdym bólu brzucha. Teraz to już "prawie" spokojnie czekam na poród. Póki czuję ruchy dziecka, to wszystko jest w porządku. Dwa tygodnie temu pojechałam do szpitala, bo pojawiły się silne skurcze, to był właśnie fałszywy alarm. Nie ma co się spieszyć póki skurcze są nieregularne.

duza27Dziewczyny chyba im blizej porodu tym gorzej z nami wszytskimi bo ja też ostatnio ciągle sie żle czuje ciagle mnie boli brzuch od kopniaków i moja mała "przyjaciólka" jest strasznie obolala :) o leniu nie wspomne. Podziwiam te które maja juz jednego smyka i oczekują nastepnego ja mialam w odwiedzinach wlasnie dwa dni siostre z chrzesniakiem (2latek) o rany ale robi młyn wogole sie nie slucha jak sobie pomysle ze mnie tez to czeka to nie wiem jak to bedzie z cierpliwością ale oczywiscie potrafi byc rózniez słodziutki przytula sie i całuje ... umnie pranie idzie pełna para a jak widze jak sterta tych ubranek pieluch itp rośnie do prasowania to sie zastanawiam kiedy bede miała natchnienie zeby sie za to zabrac poradzcie Dziewczyny z jakiej firmy podkłady poporodowe kupic bo w zadnej drogeri unas nie widzialam wiec chyba musze w aptece to zakupic? pozdrówki Duża mam dokładnie takie same odczucia, kiedy patrzę na moją 2,5 letnią chrześnicę. Czasami się nią opiekuję i po kilku godzinach wymiękam... Nie chodzi o to, że jest niegrzeczna, tylko tak jak każde dziecko jest to żywe srebro i długo w jednym miejscu nie posiedzi. Jeśli chodzi o podkłady-podpaski to kupiłam takie, jak dziewczyny, czyli bella mama - w aptece cena 5 zł za paczkę 10 szt. Mam też kilka dużych podkładów na łóżko i spakowałam do torby mały ciemny ręcznik, żeby sobie podkładać pod pupę.

Hej:) Miałam zajrzeć tu wczoraj, ale wieczorem przyjechała teściowa. Zrobiła pierwszy prezent dla wnuczka: body, dresik i podgrzewacz - była w szoku, ile to wszystko teraz kosztuje. A jak mówiłam jej wcześniej, że jesteśmy niemalże spłukani, bo skompletowaliśmy wyprawkę sami od początku do końca i dla młodych rodziców jest to poważne obciążenie finansowe, to tylko roześmiała się i stwierdziła, że przesadzam... No to sama się przekonała, że wszystko jest drogie... Po wczorajszej wizycie u ginekologa jestem rozczarowana. Pierwszy raz zdarzyło się, żeby lekarz był tak zdekoncentrowany i roztrzepany. Po kilka razy zadawał te same pytania. Żadnych badań mi nie zlecił, więc sama się musiałam upomnieć o wymaz na paciorkowce i aktualne badanie na przeciwciała anty-D. Do tego zapomniałby o sprawdzeniu tętna dziecka. A jak zapytałam jak mam się przygotować do porodu w szpitalu, który mi polecił, czy coś mnie może zaskoczyć itp. to odpowiedział tylko: "czarny anestezjolog... " Kurcze nie interesuje mnie narodowość lekarza, aby był dobry i fachowo podchodził do pacjentki. Oczekiwałam innych rad, ale cóż... Powiem wam, że napięcie przed porodem u mnie sięga zenitu. Całą noc miałam skurcze, najpierw co 20 minut, później już co 8 min. przez ponad 2 godziny, a potem zaczęły ustawać, ale i tak przez kolejne 3 godziny były co 12-15 minut. O 5 rano przeszły i do tego czasu miałam tylko kilka... A myślałam, że to już...

Maja 84A tu tabelka i link do strony gdzie jest jadłospis na cały tydzieńJadĹ�ospis karmiÄ�cej mamy - dieta karmiÄ�cej, karmienie - Fit - Ĺťywienie - dlarodzinki.pl Maja niezły ten jadłospis, choć nie jestem pewna czy wykonalny. Po sobie wiem, że nie ma szans, żebym codziennie gotowała inną zupę czy inne drugie danie. Zastanawiają mnie też brzoskwinie i kiwi w jadłospisie, no i kompot z wiśni i sok z porzeczek. Czy możemy jeść takie owoce? Wydawało mi się, że niebardzo... Już zgłupiałam... Nikita85 pamiętam jak obawiałaś się, że nie zdążysz zrobić zakupów przed rozwiązaniem, a tu proszę, już kończysz:) Super:) Co do badania wydaje mi się, że możesz mieć łożysko w III fazie dojrzałości, czyli może być już dużo mniej wydajne, ale nie musi. Żeby sprawdzić czy nadal spełnia swoją funkcję, robi się usg przepływu pępowinowego, po to, żeby sprawdzić, czy do dziecka docierają niezbędne substancje odżywcze. Najlepiej jak się dopytasz w piątek lekarza.

Cześć dziewczyny Zaraz zbieram się na wizytę do ginekologa. To już chyba będzie ostatnia, i jestem ciekawa co mi powie. Pamiętam, że nie tylko ja jestem zapisana do lekarza na dzisiaj - także po wizycie dajcie znać co u was. pbmarys a Flawia pisała coś więcej? Jestem ciekawa jak się czuje przed cc. Gdzieś miałam rozpiskę menu mamy karmiącej, jak tylko znajdę to wkleję. Zamierzam stosować się do diety, po 1 dla dobra dziecka, po 2 żeby szybciej zrzucić kilogramy. Odezwę się wieczorem pa :)

Siwuchaa pogadałam ze znajomym stolarzem jak pozbyć się zapachu lakieru z łóżeczka. Doradził, żeby skontaktować się ze sprzedawcą i złożyć reklamację. Skoro śmierdzi, to znaczy, że lakier nadal schnie i uwalniają się z niego substancje chemiczne. A to znaczy, że użyto lakieru nieekologicznego. Lakiery wodne ekologiczne nie wydzielają takiego zapachu. Produkt przeznaczony dla dziecka powinien być pomalowany substancją bezpieczną z atestem. Krówka do przykrywania dziecka mam zwykłe kołderki, jedną do wózka, drugą do łóżeczka. A kocyk na spacer. Mam też miękki rożek, jak go rozłożę, to nada się też na kołderkę.

Witam:) Jestem już po spacerze. Pogoda jest super i słoneczko pozytywnie nastraja:) Nareszcie poprawił mi się humor. Bo ostatnio wiele rzeczy mnie irytuje, a najbardziej moje ciągłe zmęczenie, wszelkie bóle i trudności w poruszaniu się. Widzę, że Kejsza ma podobnie. Też już jestem zmęczona i z niecierpliwością czekam na opadnięcie brzucha. A swoją drogą... w ciągu ostatniego tygodnia bardzo urósł mi brzuch, dosłownie skok do przodu o kilka centymetrów. Nie wiedziałam, że to w ogóle możliwe... Skóra jest na granicy wytrzymałości, tak mocno jest naciągnięta. Od jutra chyba zacznę skakać na piłce;) i chodzić po schodach;) A dziś mnie naszło na biszkopt z kremem i brzoskwiniami i jak ta chcica nie minie, to zabieram się za pieczenie Trzymajcie się i życzę miłego dnia

JomiraDziewczyny, czy moge prosic o info odnosnie Tatianki - kiedy urodzila i jak sie dzieciatko nazywa? NIe moge odnalezc. No i prosze tez o sprawdzenie, czy kogos nie pominelam. Nawet jak pislam, staralam sie sledzic wiadomosci i wprowadzac na biezaco, ale wiadomo - moglo mi umknac. Jomiro tu mam informacje o tatiance Melduję się Jestem już w domciu z moją kochaną córeczką. W poniedziałek 07 miałam cięcie. Wszystko jest ok. Mała ważyła 3300 i mierzyła 54cm. !0pkt Apgar, wszystko w najlepszym porządku. Operację robiła mi m.in. moja pani doktor. Miałam znieczulenie w kręgosłup.