Skocz do zawartości
Forum

Monsound

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monsound

  1. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    Krówka, Duża super, ze macie tyle pokarmu. Ja to marzę, żeby mieć wystarczającą ilość, tak żeby dziecko się najadło i żebym coś jeszcze mogła ściągnąć. Gdybym miała nadmiar mleka, to od razu bym pomroziła i jak bym musiała gdzieś wyjść na dłużej albo chciała się wyrwać z domu, to tatuś miałby czym karmić Małego. Duża mój Bartek nie tolerował pierwszego smoczka, ale kupiłam inny i od razu zassał. Teraz mamy firmy MAM może i u was się sprawdzi: Smoczki | MAM Baby Products - Design & Innovation - BPA-free Flawia ciesze się, że z bioderkami wszystko ok. Jestem ciekawa jak mój Bąbel będzie się sprawował podczas badania, chociaż bardziej obawiam się jak zniesie ukłucie igły na szczepieniu. Rozmawiałyście o witaminie K... Podajemy przy karmieniu piersią i jeżeli w ciągu doby mamy jedno dokarmianie sztuczne. Jeżeli karmimy sztucznie 2 i więcej razy na dobę to witaminy K nie podajemy. Tak mi mówiła pediatra. Ale z tego co piszecie to ilu lekarzy tyle opinii i każda inna. A co do karmienia piersią z tego co wiem, to trzeba przystawiać dziecko najpierw do jednej piersi i jak ją opróżni to dopiero do drugiej. Kolejne karmienie zaczynamy od piersi nie opróżnionej, czyli tej na której skończyłyśmy poprzednie karmienie. I każda położna mówi o kapuście, jeżeli pojawia się problemy...
  2. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    Krówka pamiętam, że czytałaś "Język niemowląt", jest tam rozdział o rekonwalescencji po porodzie, pewnie co nieco pamiętasz z niego. Powiem Ci, że to co jest tam napisane ma sens. Sen i odpoczynek są najlepszym lekarstwem po trudach porodu. Ja to zrozumiałam trochę późno i po 3 tyg. od porodu miałam mega doła ze zmęczenia i niewyspania. Kochana korzystaj z pomocy teściowej i kiedy ona zajmuje się dzieckiem, Ty śpij ile się da i odpoczywaj bez wyrzutów sumienia. Jak dojdziesz do siebie po porodzie, to spokojnie dasz sobie radę ze wszystkim.
  3. Solange przesiewowe badanie słuchu robią jeszcze w szpitalu, chyba w 2 dobie życia. Programem są objęte wszystkie noworodki, nic się nie płaci. Swoją drogą to sprzęt zakupiony ze środków WOŚP.
  4. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    Flawia ratujesz mi tyłek, a raczej cycki;) Bardzo chętnie skorzystam, nie wiem jak Ci dziękować :) Napisałam do Ciebie PW. Co do czapeczki na dwór, to zakładam synkowi najpierw bawełnianą pilotkę bo taka najbardziej mu przylega do główki i dokładnie zasłania uszy, a na wierzch nałożyłam mu czapkę typowo wiosenną z daszkiem z podwójnej bawełny. Moim zdaniem wystarcza.
  5. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    Siwuchaa dzięki za bardzo przydatne informacje. Dziewczyny u mnie nadszedł najwyższy czas na zakup laktatora. Proszę doradźcie, jaki wybrać, jakich używacie i które możecie polecić?
  6. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    Hej U nas dzisiaj trochę lepiej. Bartuś tak jak wczoraj był niespokojny i płaczliwy, ale postanowiliśmy pojechać do teściów, żeby babcia trochę zajęła się wnuczkiem. Muszę przyznać, że nieco odpoczęłam i pozwoliłam sobie na dwa kawałki ciasta:) Mały zasnął dopiero w drodze powrotnej do domu, a po przyjeździe posiedziałam z nim jeszcze w altance i nawet przejrzałam gazetę. A że teraz zrobiło się już chłodniej, to weszliśmy do domu, ale Bartek dalej śpi i chwała mu za to:) Jem teraz kolację i popijam herbatę i ładuję akumulatory na noc i na jutro, żeby mieć siłę i cierpliwość do mojego bąbla. Jeszcze tylko kąpiel. Flawia ja już małego ubrałam w gruby dresik polarkowy. Pod spodem body na krótki rękaw, bluzeczka na długi i bawełniane spodenki ze stopkami i skarpetki. Oczywiście czapka i na wierzch zarzuciłam kocyk - był cały czas cieplutki i nie zmarzł. AgaNow na obiady jem zupy typu rosół, pomidorowa (zabielana odrobiną śmietany 12%), jarzynowa (marchew, ziemniaki, pietruszka, koper), gotowane na mięsie z kurczaka albo indyka. Mięso jem do chleba, bo nawet nie chce mi się gotować ryżu czy ziemniaków. Na kolacje zestaw typu 4 sucharki, danio, kawa inka z mlekiem. Albo bułka z masłem i jogurt itp. Monotematyczne te potrawy, ale teraz nie mam głowy do gotowania. Z owoców - banany i pieczone jabłka. Z warzyw świeże ogórki do kanapek. Kamilka skurcze w granicach 100 to już chyba są parte... Duża trzymaj się kochana. mi wszyscy powtarzają, że z czasem będzie lepiej i lżej z dzieckiem i wszystko się ureguluje, i sen i karmienie... oby:)
  7. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    My też zaliczyliśmy kupola na przewijaku. A z siusianiem to jest tak, że też nie zawsze uda się złapać. Dzisiaj obsikał sobie włoski na czubku głowy, reszta przeleciała ponad nim :P Innym razem sik był daleki, bo z przewijaka na podłogę, przy czym oprócz podłogi wszystko pozostało suche :) ZASNĄŁ uff...:)
  8. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    No tak... Bartosz pospał pół godziny, obudził się chwilę po tym jak skończyłam pisać poprzedni post. I znowu mi ryczał w niebogłosy :( Może to przez skok rozwojowy? Sama już nie wiem... W każdym razie znowu był głodny, a że nie miałam już pokarmu (cały dzień niemal wisiał na cyckach), to dostał butelkę mm. I znowu było przewijanie bo zrobił wielkie kupsko (zielone), a teraz leży (nadal nie śpi!) i postękuje i pojękuje... ech... uciekam do niego... zapowiada się ciężka noc. A tak w ogóle to wczoraj był bardzo grzeczny i pogodny. Ładnie spał w dzień i w nocy też nie było tak źle. Kiedy nie spał, to spokojnie leżał w łóżeczku albo w wózku i rozglądał się wkoło. A dziś nie wiem co się z nim dzieje, pierwszy raz ma takie ataki płaczu.
  9. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    Krówka bardzo się cieszę! Gratuluję córeńki. Wracaj szybko do formy:) Dziewczyny jestem już dziś wykończona. Bartoszek przez cały dzień spał tylko 1,5 godz. plus zaliczył drzemkę 10 minutową. Kiedy nie spał to beczał, aż się zanosił, czego wcześniej nie robił. Żadne próby wyciszenia i uspokojenia go nie przynosiły efektu. Pół godz. temu zasnął wreszcie zmęczony płaczem. Zrobiłam sobie wreszcie coś do jedzenia. Zaraz obejrzę jakiś serial w sieci bo muszę odreagować. A później biorę się za prasowanie sterty rzeczy małego.
  10. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    hej hej Bartoszek już po karmieniu i kąpieli gotowy do snu, tata przy nim jest, a ja mam chwilę dla siebie. Mały skończył dziś 4 tyg., byliśmy u pediatry na kontroli. Niestety przyrost masy ciała mamy poniżej trzeciego centyla. Teraz Bartuś waży 3340g (urodzeniowa 3110g). Uzgodniliśmy z pediatrą, że spotkamy się za tydzień na kontroli wagi, a do tego czasu będę karmić synka na żądanie nawet i co 20 minut gdyby się domagał. Jeżeli nie przybędzie prawidłowo na wadze, to wprowadzamy mleko modyfikowane. Ok, zobaczymy... duża skoro masz full pokarmu, to może synek po prostu się przejada. Mój maluch jak się obąbluje mleka to też chlusta, ma silny odruch ssania i ssałby non stop, potem wymiotuje i za sekundę znowu się domaga cycka. A smoczek po części rozwiązał problem. Po części dlatego, że jak się okazało, powinien więcej jeść... Błędne koło:/ pbmarys trzymaj się kobieto i nie załamuj. Jesteś dzielna i dobrze sobie dajesz radę z dwójką maluszków. A objawy depresji poporodowej ma tu pewnie nie jedna z nas. Nie jesteś sama:) Bartulek już śpi. Jest dopiero 20 i teoretycznie mamy z mężem wieczór dla siebie. Moglibyśmy zjeść wspólnie kolację i nacieszyć się sobą. Ale co z tego jak oboje padamy na twarz i nie mamy na nic nastroju... Chyba wezmę kąpiel i położę się, żeby choć trochę odespać nieprzespane noce. Życzę wszystkim dobrej nocy:)
  11. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    Flawia dzięki za odpowiedź. Dokładnie jest tak jak napisałaś, też zewsząd czuję presję karmienia piersią. Nawet sama jestem zdania, że mleko matki jest lepsze niż modyfikowane. Ale z drugiej strony, jeżeli dziecko karmione mm, jest pogodne i najedzone, a mama odprężona i ma czas na wiele rzeczy, to czemu nie... Jeżeli karmienie naturalne ma się wiązać ze stresem, poddenerwowaniem, niewyspaniem, zniechęceniem i przez to marudzącym dzieckiem, to ja się zastanawiam gdzie jest sens takiego poświęcenia... Póki co dajemy sobie czas do połowy kwietnia, a później zobaczymy. Może coś się zmieni, plan dnia się bardziej unormuje i zmienię nastawienie i uda mi się karmić dłużej. Krówka sytuacja nie do pozazdroszczenia. Ja bym chyba zaczęła jęczeć i stękać, że źle się czuję, ciągle mi słabo i do tego prawie w ogóle nie odczuwam ruchów dziecka - wszystko po to, żeby jak najszybciej zrobili mi ktg i wzięli pod obserwację. Tyle dni po terminie to można oszaleć z niepokoju o dziecko. AgaNow wreszcie się doczekałaś:) Gratuluję dorodnego syna:)
  12. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    Lenka bardzo Ci współczuję:( tragedia niewyobrażalna, ale masz synka, dla którego warto żyć i szukać w sobie siły do przetrwania najtrudniejszych chwil. AgaNow mocno trzymam kciuki. Powodzenia! Krówka i u Ciebie w końcu musi zacząć się akcja porodowa. Cierpliwości, będzie dobrze:) Olga już pewnie urodziła. Czekamy na wieści. Duża i ja łapię doły jak mój synek płacze, i kiedy wszystkie sposoby uspokojenia go zawodzą. Mały ciągle by chciał być przy cycu, a do tego poranił mi sutki mimo że karmię go przez kapturki. Potrafi bardzo mocno ścisnąć dziąsełkami... Przez to mam niechęć do karmienia. Potrafi godzinę być przy cycku, a jak go odstawiam to ryczy, najada się, ulewa i znowu domaga się cycka. Smoczek wypluwa. Jestem zmęczona i niewyspana. Niestety nie identyfikuję się z matkami, które mają przyjemność z karmienia piersią. Ja się zastanawiam ile czasu uda mi się karmić synka z piersi zanim przejdę na butlę... Ale grzechem byłoby rezygnować, skoro mam pokarm. Nie sądziłam, że będzie z tym tak trudno.
  13. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    Mój synek jest cudowny szczególnie jak słodko śpi i jest spokojny;) pbmarys w rodzinie trwają spory do kogo Bartek jest podobny;) Jedni mówią, że do taty, inni że do mamy:) Oczy ma na razie szaroniebieskie tak jak i ja. Śniadą karnację i ciemne włoski ma po tacie, duże dłonie i stopy też ;) I przeciąga się w identyczny sposób jak tatuś:) Flawiaa my sie pozbylismy kolek!!!!...wprowadziłam 3 rzeczy i od 2 dni spokoj......mały awanturuje sie tylko jak jest głodny albo jak chce na rączki...a wczoraj spal nam od 21 do 3.30......pięknie..... Flawia co to za sposoby? Wszystko wypróbuję, żeby tylko ulżyło mojemu bąblowi. W nocy mieliśmy jazdę i dzisiaj od 8:30 złapał tylko dwie piętnastominutowe drzemki:/ Teraz przysnął przy dźwiękach szumiącego morza, bardziej mu się to podoba niż szum suszarki. Mam nadzieję, że przyśnie chociaż na godzinkę, to i ja bym się zdrzemnęła, bo nie śpię od 3:00:/ Maja Cudaczek serdecznie gratuluję wytęsknionych narodzin maluszków!!! Ola88 słodkiego masz synka. A czuprynkę ma rewelacyjną:) Niech szybko zdrowieje!
  14. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    W końcu zebrałam się do zrzucenia zdjęć synka. Nie sądziłam, że jest już ich grubo ponad 200:) I wreszcie mogę się pochwalić Bartuniem moim kochanym ;) Fotki zrobione w dniu, kiedy mój synek skończył 2 tygodnie.
  15. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    Siwucha jeszcze jak byłam w szpitalu, pediatrzy uprzedzali położnice, że u noworodków kupka może nie pojawiać się nawet i przez 5 dni. To samo usłyszałam od pediatry i położnej na wizycie patronażowej.
  16. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    Margo nie mam pojęcia. Kupiłam w komplecie butla 150ml +smoczek. pbmarys ma większe doświadczenie z tymi butelkami, może będzie wiedziała i udzieli Ci odpowiedzi. Nikita mój synuś robi kupy rzadziej niż dotychczas, czyli około 5 na dobę. Wcześniej robił kilkanaście. Krówka, Aga, Kamilka, Olga trzymam kciuki, żeby w końcu coś się u was zaczęło. Pozdrawiam i dobranoc:)
  17. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    Podaję Bartoszowi krople w kapsułkach: VitaD 30 kapsułek (mąż kupował, nie wiem ile zapłacił) oraz K-Vitum 36 kapsułek, 19,70zł Nikita nie wiedziałam, że witaminę D można dostać na receptę - dobrze, że napisałaś:) Polecam butelki Lovi z dynamicznym smoczkiem wspomagającym aktywne ssanie - u nas nie było problemu z przejściem z butli na pierś.
  18. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    Betty Flawia wielkie dzięki za słowa otuchy:* Podałam Bartkowi połowę dawki Boboticu czyli 4 krople, ale tylko jednorazowo, żeby zobaczyć jak zadziałają. Poza tym trochę bałam się podać drugi raz, ale teraz jak pediatra Franusia powiedział, że nic się nie stanie, to w razie konieczności dam małemu 4 kropelki, żeby się nie męczył. W mojej przychodni powiedzieli mi tylko o masażach brzuszka, ciepłych kompresach na brzuch i sposobach noszenia. Kupiłam w aptece herbatę z owocu kopru włoskiego i piję ją bez dosładzania. Farmaceutka poleciła mi też probiotyk BioGaia, jak będę u pediatry albo lekarza rodzinnego to zapytam o te krople. Cena trochę odstrasza - 45 zł za 5 ml. Noc mieliśmy całkiem dobrą, mam wrażenie, że najbardziej pomogła herbata koperkowa i masaż brzuszka i całego ciałka po kąpieli. Bartuś spał od 20.00 do 3.00, później już budził się co godzinę, półtorej, ale i tak ładnie pospał. Teraz trochę pomarudził, ale tatuś go utulił i razem leżą na łóżku w półśnie:)
  19. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    dziewczyny bardzo dziekuje za rady:) z kilku juz skorzystałam, niektore czekaja jeszcze na wyprobowanie. Musi w koncu znalezc sie jakis sposob na mojego szkrabka. wpadlam ty;lko na chwile, pisze jedna reka, bo maly przy cycu. ogolnie u mnie brak czasu na wszystko. Pozdrawiam was
  20. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    Dziewczyny doradźcie mi... Chyba jakiś czas temu rozmawiałyście o tym, które kropelki na kolkę można używać u niemowląt poniżej 28 dnia życia. Przejrzałam kilka stron i nie mogę znaleźć tych informacji... Mój synek ma skończone 2 tyg. Czego mogę użyć na kolkę? Kupiłam krople Bobotic (odpowiednik słynnego sab simplex) na ulotce jest informacja, żeby nie stosować u niemowląt poniżej 28 dnia życia. Więc d... blada. Bartek wczoraj od 6 rano do 22:30 spał w sumie tylko godzinę. W nocy marudził. Dziś jest to samo. On jest umęczony a ja razem z nim...:(
  21. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    Betty Dziewczyny, jakich pieluch używacie? Teraz są nowe Pampersy 1 (baby care - w białym opakowaniu) czy jakoś tak no i te "stare". Te stare nie mają już siateczki jak kiedyś tylko balsam a te baby care mają właśnie siateczkę. Ale wkład tych nowych jest jakby ciut węższy od tych "starych" i już mały mi przesikał kilka razy pampersa. Chyba wolę te "stare" w zielono-żółtym opakowaniu. Zdarzyła się też już kupa na plecach ale to pamiętam z pierwszego dziecka: w pampersach ciągle były plecy ufajdane. Potem przerzuciłam się na Dada z biedronki (od rozm. 3), są wyższe i problem zniknął. Muszę sprawdzić, czy są mniejsze niż rozm. 3 i przetestować, jak mały zareaguje. Do tej pory wypróbowałam pampers premium care białe, pampersy zwykłe i dada - czyli wszystkie te co Ty. Pieluszki dada mam rozmiar 1 i są nawet nawet... w sumie wielkiej różnicy nie widzę pomiędzy pieluchami z biedronki a pampersami. No oczywiście oprócz ceny, bo pieluchy dada są o połowę tańsze. Nie zauwazyłam po nich żadnych krostek, nawet pupka nie jest zaczerwieniona po nich. Przesikania zdarzają się tak samo jak w pampersach starych. Kupy na plecach nigdy nie zaliczyliśmy. Jakbym miala oceniać to najwyżej oceniam pampers premium care za siateczkę i szerokie rzepy, później dada za to że są szerokie i wysokie i za cenę, najniżej "stare" pampersy.
  22. Mój synek robił do tej pory kilkanaście kup na dobę, właściwie to kupa była w każdej zmienianej pieluszce, takie z samym siusiu się nie zdarzały. Teraz zaczął się problem z bolącym brzuszkiem- kupek jest dużo mniej i dużo rzadziej odchodzą bąki. Co do herbatek na laktację, to pediatra w szpitalu przestrzegala, że po nich mogą występować u niemowląt bóle brzuszka.
  23. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    Flawia i u nas zaczęły się kolki. Sama nie wiem czy to kolka, w każdym razie Bartuś rzadko puszcza bąki (wcześniej puszczał po każdym karmieniu i to takie, że słychać je było w drugim pokoju...) no i kupki są rzadziej. Nie zawsze mu się odbija po karmieniu, kładę wtedy na boczek, ale po jakimś czasie mały marudzi... Mimo to nie ma twardego ani wzdętego brzuszka. Teraz ładnie śpi, już drugą godzinę. Wcześniej poleżał na moim brzuchu, puścił bąka i w końcu zasnął zmęczony marudzeniem. Dzisiaj byłam na zdjęciu szwu po cc. Ulga niesamowita, wreszcie pozbyłam się koralików i nic się o nie nie zaczepia. Krówka też słyszałam o tych kropelkach. Chyba AgaNow o nich kiedyś pisała:) pbmarys już kilka razy przymierzałam się, żeby odpisać Ci na PW, ale ten ciągły brak czasu... :/ Super sobie radzisz z dwójką dzieci, bo ja się jeszcze nie ogarnęłam z synkiem. darenka gratuluję! wreszcie się doczekałaś :) Pozdrawiam dziewczyny które czekają na poród. Nie będę pisala o cierpliwości, bo jest to zapewne irytujące w waszej sytuacji. Po prostu mocno trzymam za was kciuki! :)
  24. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    Nikita ja po cc prawie w ogóle nie krwawiłam. Mój gin zrobił mi usg, żeby zobaczyć, czy nie ma w macicy krwiaka uniemożliwiającego odchodzenie upławów poporodowych, ale na szczęście nic nie było. Zawsze lepiej się upewnić.
  25. Monsound

    Marcowe Mamusie 2011

    Wyżej miałam na myśli oczywiście patyczek do uszu a nie nosa:) Swoją drogą szkoda, ze pogoda się psuje. Ostatnie trzy dni były przyjemnie wiosenne, a teraz znowu szaro i buro...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...