Mauelith

No dobra, mam więcej informacji Przemuś ma 53cm i waży 3600.

Z ciekawostek - Słonko urodziła 40 minut temu :)

Ja się wcale nie naśmiewam! Wypraszam sobie! ;) pomysł mi się spodobał u nas właśnie to powinno się nosić bo ludzie za grosz nie szanują kobiet w ciąży...

Rozumiem, że jak będziesz w PL to też ze znaczkiem będziesz paradować ;)

dobre ale masz chodzić ze znaczkiem!

krętacz :) sądzę, że ucieszył się z wyniku testu Żaba, Ciri jak samopoczucie? :)

Wiesz ja i tak jestem hapi, że mi 14kg zeszło a że powinno jeszcze z 10 to inna kwestia. Może kiedyś jak mi się uda to dzidzia tłuszczyk wchłonie

Żaba a przestań z tym suwakiem tylko jedz na co masz ochotę :) nie przejmuj się. Ja w końcu do swojej wagi mam rozsądne podejście - zejdzie to zajebiaszczo, nie to płakać nie będę

Żabciu ładny suwaczek i bardzo dobrze, że już po wizycie :) aż normalnie nadal nie mogę uwierzyć

Di no to początek dobrych wieści superanko :)

Ciri dziękuję :) a my też byliśmy na wyjeździe 3 dni na mazurach :)

Dziękuję dziękuję moje jajeczko nie było osowiałe nie miałam ochoty a i koleżanka na wyjeździe nie mogła pić, więc panowie sami się raczyli wściekłymi

Żabciu no jednocześnie imieniny miesiąca i urodziny roku 11.11.11. Nosz muszę przyznać, że akurat w tym roku jestem matuli wdzięczna że tego dnia mnie urodziła i oby był trafiony ale obawiam się, że podpite małża plemniczki nie dały rady przebyć tej długiej trasy Ale cieszę się bardzo, że Ci się udało :)

WOWOWOWOW!!!!!!!! gratki dziewuchy!!!! Żaba jak się czujesz? Ja baaaardzo bym chciała, żeby ten piękny listopadowy dzień był dla nas trafionym :) jakby nie było magiczna data była dla mnie podwójnym świętem

zabolek12385U mnie znow wieczor kijowy. Drugi pod rzad. Jula kolo 18 dostaje goraczki prawie 39 trzesie sie cala i wszystko ja boli. Naszczescie pije wode. Nie wiem co sie dzieje. Niby jest jakis taki wirus. Ze wszystko przez dzien ok a na wieczor silna goraczka. Biedactwo lezy teraz przytulone do mnie i czuje jak sie trzesie. Żabciu no to nie wesoło... Z drugiej strony może to dlatego, że w nocy wypaca chorobę i rano się w miarę dobrze czuje. Ehhhh no zdróweńka dla małej i oby Ciebie nie rozłożyło.

Koralowawiem że dawno o tym pisałaś, ale się tym nie przejmuj!!! ja też miałam plamienia, mniej więcej w połowie cyklu, do tego stopnia, że przeszkadzało mi to normalnie funkcjonować. O dzidziusia staraliśmy się z przerwami: najpierw rok temu przez dwa miesiące, potem przerwa, potem 1 miesiąc, znów przerwa i teraz wzięliśmy się za siebie, trzy miesiące starań w końcu się udało. Trzeciego miesiąca byłam już zrezygnowana i myślałam że coś jest ze mną nie tak, nie myślałam o ciąży, nawet nie myślałam że będzie. Fakt... zamówiłam na allegro testy owulacyjne chyba ze 30 sztuk i nie zużyłam nawet połowy i dzidziuś :) kochaliśmy się z małżem ze 3 dni przed owulacją i wtedy gdy na teście pojawiła się druga kreska. Byłam mile zaskoczona gdy zobaczyłam później w dniu spodziewanej miesiączki dwie kreski - jedną mocną a drugą bladziutką ale dobrze widoczną :) Myślę że to u mnie była kwestia psychiki, najpierw na owulce musiałam zobaczyć dwie kreski żeby ujrzeć tę drugą na teście ciążowym. TRZYMAM ZA WAS KCIUKI KOCHANE !!! powiedz mi jak mam się nie przejmować skoro mam ponad rok w plecy tylko i wyłącznie dlatego, że lekarze twierdzili iż wyniki małża są dobre, a jak w końcu trafiłam do (chyba) dobrego lekarza okazało się, że mnie faszerowano niepotrzebnie bo nie we mnie jest problem?! Przy takich wynikach męża to prawdopodobnie czekać nas będzie inseminacja. Ponad 2 lata starań i straciłam już nadzieję, że kiedyś będzie mi dane zostać mamą :( a nastawienie na tak wcale mi nie pomaga. Ehhhh nie piszę już nic bo mam wisielczy nastrój, do tego się nie wyspałam. Na szczęście w przyszły weekend wyjeżdżam na mazury to może ciut psychicznie odpocznę od zbyt wielu problemów.

Uuuuuu 4s :) no to szacun I zdrówka dla małej! Spokojnej nocki.

Ah ten ajfon ja już mam od hm... Qrna ale ten czas leci. Od marca chyba :)

Ja osobiście firmy Philips nie lubię... Miałam z kilkoma urządzeniami tej firmy do czynienia i jakoś wyjątkowo szybko się psuły... A tak wygląda moja psinka :) ostatnie pokazuje, że wodę uwielbia ale tylko do poziomu brzucha

To coś podobnego jak u mnie z nią zejdziemy tylko do garażu i już się szarpie do samochodu. A nie daj bosz otworzysz jakieś drzwi pies w środku my ją w bagażniku wozimy i lekko klapa w górze a ona już na swoim miejscu ;)

Di fajna psiunia :) i widzę, że jak moja kocha podróże

Ciri kicia piękna! zresztą to jedna z moich ulubionych ras kotów :) jest jeszcze leśny norweski. Oba miał mój brat ale musiał sprzedać z powodu (jak się później okazało) alergii. :( Ja jak będę przed kompem to też się pochwalę moim owczarkiem środkowo-azjatyckim jak to mój małżonek nazywa Ooops bokserka powiadasz... Hm... No troszkę podobna ale też słodka :)

Ciri zwierzaki są bombastyczne ja pamiętam akcje ze swoją psiną jak była mała kula (bo to połączenie owczarka niemieckiego z kaukazem). Po przytulankach a dokładnie w momencie jak małż ze mnie złaził spojrzałam w bok a ta leżała obok i patrzyła na nas mocno zainteresowana Za to kot moich rodziców w nocy miał fazy na bieganie i akurat odbijał się od ściany w miejscu gdzie po drugiej stronie miałam głowę jak spałam. Wyobraź sobie taki huk koło 4 w nocy on do małych nie należy bo to jakieś 7kg żywej masy ;)

Oczywiście, że testy potrafią przekłamywać. Mi np wyszedł pozytywnie jak miałam wzrost lh czyli przed owulką. A bratowej wyszedł dopiero pozytywny jak miała bete na poziomie 6000. A przecież na ulotce piszą od 25...

Oczywiście życzę by 3dc nie było :)