Skocz do zawartości
Forum

Mauelith

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mauelith

  1. No to badania nie musze robic, przyszla @...
  2. miska271Mauelithmiska271a kiedy miałas ostatnią @ ostatnio miałam 13.06. Wtedy w ogóle miałam dziwnie bo dostałam po 24dc w ostatnim dniu brania duphastonu. I ta miesiączka nie była tak bardzo obfita jak zwykle (pierwszego dnia była mocna). Dzisiaj jest 25dc, okres może być jutro albo pojutrze. jeżeli masz takie krótkie cykle to beta może wyjśc dzięki za radę. Rozwiałaś trochę moich wątpliwości. W takim razie okaże się jutro popołudniu.
  3. miska271Mauelithmiska271kochana nigdy nic nie wiadomo a jak Ty myślisz - może na razie nie robić bety, poczekać i powiedzieć przed badaniem (jeśli nie dostanę @), że jest za wcześnie na wykrycie ciąży i powinni mnie zabezpieczyć? a kiedy miałas ostatnią @ ostatnio miałam 13.06. Wtedy w ogóle miałam dziwnie bo dostałam po 24dc w ostatnim dniu brania duphastonu. I ta miesiączka nie była tak bardzo obfita jak zwykle (pierwszego dnia była mocna). Dzisiaj jest 25dc, okres może być jutro albo pojutrze.
  4. miska271Mauelithmiska271to rzeczywiście nie ciekawie jest gdybym miała zrobione tk od razu jak pojechałam na oddział ratunkowy to pewnie nie byłoby tego problemu bo byłam przed owu. Potem trafiłam do lekarza pierwszego kontaktu, który skierował mnie do neurologa a ta stwierdziła, że muszę zrobić tomografię. I to już było po owu :/ dodatkowo pewnie moja głowa płata mi figle, że w dniu owu śniły mi się dwie kreski... kochana nigdy nic nie wiadomo a jak Ty myślisz - może na razie nie robić bety, poczekać i powiedzieć przed badaniem (jeśli nie dostanę @), że jest za wcześnie na wykrycie ciąży i powinni mnie zabezpieczyć?
  5. miska271Mauelithsęk w tym, że muszę mieć tk jak najszybciej zrobione, ponieważ po wypadku mogą być jakieś zmiany :/ w tym cały dylemat. I tak przesunęłam to na piątek, ze względu na to by ewentualnie tą betę zrobić. Ja z cyklami mam problem, bo owu mam koło 19dc a do tej pory cykle były średnio 24 dniowe. W tej sytuacji będę musiała poprosić i tak o zabezpieczenie, nawet jeśli test z krwi mi nie wyjdzie. No chyba, że jutro albo w piątek dostanę @...to rzeczywiście nie ciekawie jest gdybym miała zrobione tk od razu jak pojechałam na oddział ratunkowy to pewnie nie byłoby tego problemu bo byłam przed owu. Potem trafiłam do lekarza pierwszego kontaktu, który skierował mnie do neurologa a ta stwierdziła, że muszę zrobić tomografię. I to już było po owu :/ dodatkowo pewnie moja głowa płata mi figle, że w dniu owu śniły mi się dwie kreski...
  6. sęk w tym, że muszę mieć tk jak najszybciej zrobione, ponieważ po wypadku mogą być jakieś zmiany :/ w tym cały dylemat. I tak przesunęłam to na piątek, ze względu na to by ewentualnie tą betę zrobić. Ja z cyklami mam problem, bo owu mam koło 19dc a do tej pory cykle były średnio 24 dniowe. W tej sytuacji będę musiała poprosić i tak o zabezpieczenie, nawet jeśli test z krwi mi nie wyjdzie. No chyba, że jutro albo w piątek dostanę @...
  7. tylko, że test zrobię po 7 dniach po owu i równie dobrze może nie wyjść :( no i tu nadal problem się pojawia - bo jeśli nawet się udało, to będę potrzebowała być zabezpieczona na tk głowy.
  8. Ja muszę jutro zrobić test z krwi na beta-hcg, w związku z czekającą mnie tomografią głowy i kręgosłupa szyjnego, żeby ewentualnie ciążę wykluczyć albo potwierdzić, aby mnie zabezpieczyli. Prawdę mówiąc nie wiem co mam myśleć - niby mam objawy nadchodzącej miesiączki, bo delikatnie plamię ale wiem też, że to nie musi wcale jej oznaczać. Póki co czuję się dobrze (o dziwo), kręgosłup mnie nie męczy. Dzisiaj ostatni dzień wzięłam duphaston. Z jednej strony czuję, że pewnie znowu dostanę @ a z drugiej jednak tli się mała iskierka nadziei, że może jednak... Olga - pewnie zafasolkowałaś :)
  9. joanna28witajcie! Nie wytrzymałam i ....zatestowałam..... __________________ gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :d
  10. Przepraszam, że się trochę nie odzywałam ale mieliśmy z mężem mały wypadek samochodowy i teraz męczę się już ponad tydzień w kołnierzu :( ale mam pytanie bo nie wiem co zrobić. W związku z tym wypadkiem dostałam skierowanie na tk głowy i szyi, a że my się ciągle staramy nie wiem co zrobić. Do podpisania przed badaniem mam oświadczenie, że nie jestem w ciąży a tego nie wiem. Jestem ok 3-4 dpo. :( do tego miałam w dniu cyklu (tak przypuszam, że wtedy miałam owu) śliczny sen - że obudziłam się rano, zrobiłam test i wyszły mi 2 kreseczki, potem zrobiłam podobny bo nie mogłam uwierzyć i potwierdził. Zastanawiałam się czy to nie jawa i potem się obudziłam. Co mi radzicie? Jutro muszę się zapisać na badanie, a że mam napisane o jego pilności powinnam mieć w tym tygodniu. Czy w takim razie postarać się o termin w piątek a w czwartek zrobić test z krwi na wszelki wypadek? Obawiam się, że nie wyjdzie ale ten sen trzyma mnie przy duchu.
  11. ja że tak powiem dopiero od 2 miesięcy się ciut wyluzowałam. Lekarz mnie fajnie nastawił i dzięki temu aż tak bardzo nie przeżywam przychodzących miesiączek. Miałam kilka koszmarnych miesięcy i stwierdziłam, że za dużo mnie to kosztuje. Także teraz po prostu czerpię przyjemność z sexu i tyle :) natomiast do całych objawów dołączyło się ciągnięcie brzucha (oj kichnięcie nie jest przyjemne). Myślałam, że było ono przed miesiączka spowodowane jej przyjściem ale się myliłam no i po niej utrzymuje mi się to. Martwię się tylko dlatego, że jeśli było krwawienie a jednak coś się udało, nie biorąc duphastonu nie utrzymam niczego :( stąd moje zmartwienie. Na razie to może być za wcześnie by zrobić test (jeden mi nie wyszedł robiony 2 dni temu). W związku z tym, że nie obserwuje organizmu (zgodnie z zaleceniem lekarza) nie wiem kiedy miałam owu (jeśli w ogóle) a co za tym idzie kiedy mogło ewent. dojść do poczęcia. Mam wrażenie, że to było jakieś 15 dni temu. Ale równie dobrze i 12 dni temu...
  12. Oopsy DaisyJa jestem po 2 poronieniach ;( niestety ..., ale ciągle wierze i czekam na 2 krechy i donoszenie maleństwa Pozdrawiam Będzie dobrze :) musi :)) 3mam kciuki :)
  13. aneta1808Mauelithmam nadzieję, że mogę dołączyć? :) od 8 miesięcy czekam na ten piękny dzień kiedy zobaczę dwie kreseczki...Witaj pewnie przylaczaj sie bedzie nam bardzo milo trzymam kciuki za kreseczki Dziękuję za miłe przywitanie :) mam mały dylemat, który opisałam w temacie o duphastonie i mam nadzieję, że ktoś mi pomoże bo sama nie jestem pewna czy z tym iść do mojego gin (z terminami kiepsko).
  14. mam nadzieję, że mogę dołączyć? :) od 8 miesięcy czekam na ten piękny dzień kiedy zobaczę dwie kreseczki...
  15. jestem... zwariowana i po przejściach (inaczej Kasia) nie lubię... nudy męczą mnie... miesiączki i migreny nie żałuję... mojego małżeństwa zawsze... wysłucham i pomogę jak jest to w moich możliwościach planuję... mieć dziecko :) nigdy... nie mówię nigdy ;) (tzn staram się) chcę... to co planuję hehe kłamię... raczej nie - mama wie kiedy to robię, więc przestałam hehehe nie życzę nikomu... cierpienia, przechodzenia przez alkoholizm rodzica, śmierci denerwują mnie... pantoflarze boję się... monotonii czasami... jestem nieznośna ;)
  16. Witam, mam pytanie, ponieważ mój organizm się dziwnie zachowuje. Mam w miarę regularne miesiączki ale dosyć krótkie (średnio 24 dni). W związku z niedomogą ciałka żółtego dostałam duphaston i mam brać od 19dc przez 7 dni po jednej tabletce (w 19 dc progesteron wyszedł mi jak w dniu owulacji). Przy pierwszy cyklu wszystko było ok - po 2 dniach dostałam okresu. Natomiast teraz jestem po drugim cyklu, który jest dziwny dla mnie - dostałam okresu po 24 dniach kiedy miałam jeszcze do wzięcia ostatnią tabletkę duphastonu. Okres był bolesny jak zwykle ale nie tak strasznie jak bywa i nie aż tak obfity jak do tej pory. Owszem dosyć mocny ale nie koszmarnie. Następnego dnia okres był już słaby w porównaniu z dniem poprzednim i wczoraj też nie był jakiś wielki (trwał 3 dni czyli mniej więcej tyle co zwykle) a dzisiaj mam brązowe plamienie jak zazwyczaj przed okresem. Dodatkowo miesiączka była jakby z przeźroczystym śluzem. Zawsze miałam 2 dni z życia wyjęte z powodu bólu gdzie czasami jedynie ketonal mi pomagał a lało się ze mnie jak z wodospadu. Czy mogłabym prosić o opinie? Dodam, że od 8 miesięcy staramy się o dziecko i nie wiem czy to coś niepokojącego, czy jednak jest to normalny objaw po braniu duphastonu :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...