Mauelith

Witaj Wona :) jeszcze czasami pisze z nami slonko2802, która już ma synka ale teraz udało się im po kilku cyklach :) tak samo Gosia :) Ja staram się 2 lata bez 2 miesięcy. Sporo, ale też jak dbozuta jestem na urlopie Ja natomiast dzisiaj dostałam minimalnych plamień. 30.06 mam wizytę u gina bo tak dalej być nie może, że nie mam normalnego okresu, endo się nie złuszcza i po 8 dniach znowu plamienia... A potem pewnie wizyta za kilka miesięcy bo jak urlop to urlop :)

no ja też miałam superancki sen :/ śniło mi się, że latałam ciągle do wc. I jaki był efekt? Obudziłam się przed 4 bo pęcherz mnie cisnął A tak to u mnie nic.

Żaba to musisz mieć niezły odlot najwidoczniej z domieszką jakiegoś świństwa masz Ja czekam na małża, żeby zdał relacje z pierwszego dnia w pracy. :) a potem trzeba będzie do teściowej jechać opatrunki założyć. Dbozuta w końcu się uda :) ale masz rację, nie ma co się nakręcać bo potem się mocno przeżywa jak @ przychodzi...

Oj ja tylko żartowałam no ;) ja na początku też przeżywałam i wsłuchiwałam się w organizm jak cholera. Ale po pewnym czasie mi przeszło :) a teraz urlop od starań bo mam już dosyć leków, bo po nich mi się wszystko rozjeżdża. Drugi razi się endometrium nie złuszczyło :/ Poza tym wracam w poniedziałek do pracy po roku przerwy i tym będę zaaprobowana :)

Dbozuta a Ty co dzisiaj taka bojowo nastawiona? ;) Ja od rana w domu coś robię. Zrobiłam sobie małą przerwę na kawę latte i zaraz znowu wpadam w pełne obroty ;) a ze starankami na razie daję sobie spokój i mam to gdzieś. Będzie co ma być! A co tam Żabciu - doszłaś do siebie już po tym śnie? Też bym była rozbita :/ mnie za to pies przebudził. Bo małż dzisiaj pierwszy dzień w pracy i chyba wyszedł jak ona przyszła do mnie, powąchała mnie tak blisko, że się przebudziłam i co? Siedzi i się gapi na mnie więc przekręciłam się na drugą stronę i poszłam dalej spać

Baruska zaburzenia zdarzają się nagle i mogą być tylko na jeden cykl. Wierz mi, nie raz tak miałam. A dla przykładu ten cykl mam taki :/ poprzedni był prawidłowy. Poza tym miałam tak jak Ty - nudności, bolące piersi a wynik 0,1 bety. Wtedy u mnie wyszła torbiel... Oczywiście nie musi tak być u Ciebie i nie życzę Ci tego.

Witaj Baruska :) Ogólnie jest tak, że zagnieżdżenie może być między 6 a 12 dpo. Do tego trzeba doliczyć dwa dni aby hcg zaczęło produkcję. Wynik powyżej 5 wskazuje ciążę jak dbozuta wspomniała. Pamiętaj też, że śladowe ilości hcg w organiźmie zawsze są. Natomiast przypuszczam, że hormony Ci wariują stąd nudności. Sama przez to przechodziłam :/

Kaori no to do dzieła!

Żabciu - jakoś mija. Nakosiłam się jak diabli więc w nocy będę spać jak zabita ale dzisiaj wracam do domu tyle, że jeszcze z tydzień teściowej trzeba będzie robić opatrunki. Ale wreszcie na swoim wyrku będę spać normalnie będę mogła w wannie posiedzieć A jak Tobie mija Kochana? :)

dbozutaDziewczynki podziele się czymś z wamiDziś w gazecie "DZIECKO" wyczytam rozmowe o problemach z zajściem w ciąże a wypowiedzią Pani psycholog, że nie ma czegoś takiego jak blokada psychiczna - wymyslili to lekarze którzy nie znali i nie znaleźli podorza niepłodności. dziewczynki a może wy się orientujecie czy słaba lepkość nasienia może prowadzić do poronienia? A co do blokady - nie każdy psycholog tak twierdzi bo z wieloma się spotykałam i każdy to samo gadał :/ natomiast nie potrafię sobie wytłumaczyć dlaczego skoro wszystko było ślicznie u mnie to tyle czasu nie wychodziło :/ dopiero od 3 miesięcy mam z endometrium problem...

Dbozuta no właśnie w tym problem, że nie wiem dlaczego się nie udaje... Niby badania mam ok. Małż też. Ostatnio tylko wyszło, że mam za małe endometrium (wcześniej było ok)... Ale dostawałam leki, po których miałam jazdy, hormony się rozjeżdżały. Już nie raz było podejrzenie ciąży i wychodziło, że jest to jednak co innego. Dlatego chcę odpocząć od leków. Teraz znowu macica mi się nie złuszczyła... I jedynie jak umiem sobie to wytłumaczyć to blokada psychiczna :/ Alisss - masz po prostu trochę przy niski progesteron, ale to nic groźnego jeśli będziesz przyjmować duphaston albo luteinę. Przeszłam przez to samo i jak zajdę będę musiała brać na podtrzymanie ciąży.

Truska - szkoda :( w następnym się uda :)

Ależ oczywiście

Dbozuta wszystko będzie dobrze. Może odpoczynek jest Wam potrzebny, żeby na nowo nabrać sił :) ja w tej chwili mam to samo. Chcę odpocząc od leków, nic na siłę. Już nawet nie chce mi się do gina iść z wynikiem usg bo znowu zaaplikuje mi leki, tym razem na wzrost endometrium... Ale jak mam znowu się bujać czy to z torbielą, czy wstecznym miesiączkowaniem, czy nie złuszczającą się macicą to wolę nic nie brać, ewentualnie powtórzyć badania hormonalne. Ale na pewno nie dam się namówić na 2 miesięczną "kurację" antykoncepcyjną by wróciło wszystko do normy... Truska - no to trzymam kciukasy

Żaba, Kochana a co może być u mnie słychać, poza tym że małż dostał pracę na razie nie za duża kasa, ale może po próbnym coś mu dadzą. Byłoby miło w każdym razie. Poza tym bujam się z odszkodowaniem za wypadek, bo dostałam ale za mało. Do tego 27.06 będzie mój pierwszy dzień w robocie po roku przerwy, chociaż nadal nie wszystko jest ok po tym wypadku. A i mam za małe endometrium ostatnio i znowu hormony się popieprzyły, a ja mam dosyć łykania "wspomagaczy" zajścia w ciążę. No to tak po krótce Fajno, że już wróciłaś

Żaba welcome back!!! miło Cię znowu na forum widzieć i cieszę się niezmiernie, że już prawie się urządziliście w nowym M

alisssMauelithAlisss no to u mnie już 21 miesiąc leci... I mimo odpuszczenia, dobrych wyników nadal nic :/ pewnie dlatego, że mam paskudną sytuację materialną. Na szczęście małż w końcu znalazł pracę, więc ciut lżej będzie i może zaskoczę Ojej az tyle? :( Trzymam kciuki za Ciebie Mauelith, oby jak najszybciej:) I mam nadzieje, ze nie bede musiala tak dlugo czekac. NIe chcialabym za duzej roznicy wieku miedzy maluchami...,a nawet teraz to juz by bylo prawie 3 lata.... No mam nadzieję, że w końcu się uda no kiedyś musi U Ciebie też wyjdzie :) na pewno! A 3 lata różnicy to jak w sam raz

Alisss no to u mnie już 21 miesiąc leci... I mimo odpuszczenia, dobrych wyników nadal nic :/ pewnie dlatego, że mam paskudną sytuację materialną. Na szczęście małż w końcu znalazł pracę, więc ciut lżej będzie i może zaskoczę

Kaori na pewno nie przez kwas foliowy. Na dzień dobry musisz zrobić badania takie jak: tsh, fsh, lh, estradiol, progesteron, prolaktyna. Dobrze by było też sprawdzić toksoplazmozę oraz cytomegalię. Tarczyca (tsh) może powodować problemy z zajściem w ciąże i wystarczy ją wyregulować lekami. Zbyt wysoka prolaktyna to samo. Więc zrób te badania. Jeśli wszystko będzie ok, to prawdopodobnie problem leży po stronie blokady psychicznej tak jak pewnie u mnie :/

alisssHej dziewczynki:) Moge do Was dolaczyc? Ależ oczywiście witam :)

Kaori - a źle się czujesz? Bo wątpię. To jest witamina, więc musiałabyś jej dużo wziąć by ewentualnie przedawkować. Dbozuta - przykro mi strasznie :( aż nie wiem co napisać. Trafić w dzisiejszych czasach na dobrego lekarza jest ciężko... U mnie nic nie ma. Mam drugi dzień krwawienie zdeka przy wcześnie o kilka dni bo brałam clo. I o dziwo jakoś prawie bezboleśnie to przechodzę.

Kaori - we wrześniu będą dwa lata :/ ale kiedyś się w końcu doczekam :) Dbozuta - nosz qrna kopa lat co tam u Ciebie słychać?

Gosiu no to wszystkiego dobrego, aby wszystko z maleństwem było dobrze :) zresztą musi!!!

Witam, Witam nowe staraczki :)

polcia83Witajcie;) Dziś byłam na wizycie;)Już po....:) huuuura;) Maluch zdrowy 2 rączki , 2 nóżki serduszko bije 180 uderzeń na minute;):)Machał nawet do nas rączką;) Jestem taka szczęśliwa aż się popłakałam ze szczęścia na badaniu:) Termin wedlug om 18.12 a wedlug usg 11.12. Kolejne badanie usg genetyczne +porada genetyczna 9. 06:) Lekarz dał mi skierowanie na to badanie ponieważ wcześniej poroniłam kilka razy i dlatego... Jestem szczęśliwa;) GGGGGGRRRRAAATTTTKKKKIIIII!!!! Cudo