- 
                Postów0
- 
                Dołączył
- 
                Ostatnia wizytanigdy
Treść opublikowana przez Mauelith
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana Polcia u mnie wszystko ok. Wyjątkowo mnie nie boli jedynie czuję miejsce po wyrwaniu :) uffff, całe szczęście.
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana mosiaMauelithmosiaprzepraszam, że się wtrącę. ale ja miałam to samo z luteiną. zaczęłam więc brać 2 razy dziennie i jest poprawa. jeszcze nie jest idealnie, bo cykle są trochę za krótkie ale już nie dostaje @ w trakcie brania luteiny. mi lekarz to tłumaczył tym, ze być może jest za mała dawka i dlatego to wszystko się zaczyna wcześniej, nie daje rady organizm tego utrzymać. Ależ ja się wcale nie gniewam, że się wtrącasz :) ja już przechodziłam akcje zmiany dawki na dwa razy dziennie ponad pół roku temu. Więc nie w tym problem. Poza tym po progesteronie okres powinien się pojawić najwcześniej dwa dni po odstawieniu. a jaką ty luteinę bierzesz? pod język? Dowcipną ;)
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana mosiaMauelithNo normalnie widzę, że ciążowe fluidki się Wam dziewuchy udzielają dajcie i mi troche ;)Słonko - co u mnie? Hm... Nic ciekawego. Dzisiaj wyrwali mi ósemkę, teściowa powoli dochodzi do siebie chociaż ma mieć wtorek/środa kolejną operację, a ja za tydzień idę do innego gina bo nadal coś jest nie tak... Luteina owszem nie dała objawów jak duphaston ale znowu dostałam @ w trakcie jej brania. Ale widzę, że u Ciebie rewelacyjnie przepraszam, że się wtrącę. ale ja miałam to samo z luteiną. zaczęłam więc brać 2 razy dziennie i jest poprawa. jeszcze nie jest idealnie, bo cykle są trochę za krótkie ale już nie dostaje @ w trakcie brania luteiny. mi lekarz to tłumaczył tym, ze być może jest za mała dawka i dlatego to wszystko się zaczyna wcześniej, nie daje rady organizm tego utrzymać. Ależ ja się wcale nie gniewam, że się wtrącasz :) ja już przechodziłam akcje zmiany dawki na dwa razy dziennie ponad pół roku temu. Więc nie w tym problem. Poza tym po progesteronie okres powinien się pojawić najwcześniej dwa dni po odstawieniu.
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana Gosia83MauelithNo normalnie widzę, że ciążowe fluidki się Wam dziewuchy udzielają dajcie i mi troche ;)Słonko - co u mnie? Hm... Nic ciekawego. Dzisiaj wyrwali mi ósemkę, teściowa powoli dochodzi do siebie chociaż ma mieć wtorek/środa kolejną operację, a ja za tydzień idę do innego gina bo nadal coś jest nie tak... Luteina owszem nie dała objawów jak duphaston ale znowu dostałam @ w trakcie jej brania. Ale widzę, że u Ciebie rewelacyjnie Hehehehee myślałam o Tobie jak pisałam posta o płaczu przy braku dwóch kresek ( przy pierwszym miesiącu starań)... i czekałam na jakiś odpowiedni komentarz a tu nic tylko uśmiech łeeee Gosiu ja tam już nie płaczę :) tak było przez pół roku, potem stopniowo się uspokajałam po różnych problemach co u mnie wychodziły i jak widać się nie skończyły. Oj nie czuję jak rymuję Wiesz, wydawało mi się, że miałam dobrego lekarza - polecany, opinie pozytywne, wizyty sympatyczne, konretne i wydawało mi się, że facet wie co robi. Ale ciągnie się to za mną jakoś dziwnie... A że 11kg u mnie dodatkowo zeszło to nie wiem czy to jakichś rewolucji nie wywołało, chociaż lekarz twierdzi że nie... Jakoś nie chcę mi się w to wierzyyć bo mówi się, że kobiety przy tuszy mają rzadziej owu. Zobaczymy czego za tydzień się dowiem. No a że mam teraz trochę na głowie to i o ciąży nie myślę. Obawiam się raczej, że coś może być nie tak. Jedynie w tej chwili chcę wiedzieć co się dzieje i czy w ogóle mam owu. Ale co ja truć będę skoro tutaj takie fajne wieści
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana No normalnie widzę, że ciążowe fluidki się Wam dziewuchy udzielają dajcie i mi troche ;) Słonko - co u mnie? Hm... Nic ciekawego. Dzisiaj wyrwali mi ósemkę, teściowa powoli dochodzi do siebie chociaż ma mieć wtorek/środa kolejną operację, a ja za tydzień idę do innego gina bo nadal coś jest nie tak... Luteina owszem nie dała objawów jak duphaston ale znowu dostałam @ w trakcie jej brania. Ale widzę, że u Ciebie rewelacyjnie
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana No to pięknie
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana Polcia i jak tam? Dzisiaj chyba miałaś wizytę...
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana Dzięki i wzajemnie :)
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana Żabciu - u mnie nic ciekawego. Nadal nam nie wychodzi, martwię się teściową chociaż jest lepiej ale w przyszłym tygodniu kolejny przeszczep. W piątek idę na wyrwanie ósemki i na samą myśl mi się słabo robi...
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana Polcia no to myślę cieplutko o Tobie będzie dobrze :))) im więcej ciążowych fluidków tym lepiej dla nas może i mi się też kiedyś poszczęści...
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana Żabciu - zmęczeni jesteśmy bo to i trochę nerwów... Dzisiaj teściowa ma mieć operację i jakoś mnie trochę żołądek ściska. Co do bóli brzucha - mnie np teraz już drugi dzień pobolewa i napęczniał trochę, ale że luteinę biorę to i przedłużam cykl. Na razie nie mam akcji jak po duphastonie (odpukać).
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana Słonko - to super wieści oby tak dalej :)
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana Gosia83MauelithNie czytaj za dużo Gosia bo zwariujesz. Powiem tak: u każdego endo u którego byłam każdy mówił, że niedoczynność jest gorsza. Bezpodstawnie tego chyba nie mówili co? :/Masz rację lepiej nie czytać. Mi też i endo i gin mówili, że z dwojga złego gorsza niedoczynność A tak swoją drogą to u mnie przez ostatni rok to gdzieś połowę czasu byłam w niedoczynności. Przez złe dawkowanie TSH skoczyło mi do 86! (przysięgam) i najlepsze, że tak ciągu 6 tygodni skoczyło. Współczuję... :/ u mnie też to przekazywane jest genetycznie jak Żabcia pisała. Ale pierwszą endo miałam koszmarną bo zwiększała mi dawkę co 3-4 miesiące przez co przytyłam jak diabli. Jak się przewinęłam przez kilku lekarzy, naczytałam to w końcu moja wiedza pozwoliła mi na samodzielnym znalezieniu odpowiedniej dawki. A potem mój gin-endo stwierdził, że jest właściwa i wyniki są bardzo ładne. Ale jak się to kontroluje to w ciąży nic się nie będzie działo. Zmykam spać bo ciężki za mną dzień - teściowa w szpitalu i do tego wywieźli ją 170km od nas...
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana Nie czytaj za dużo Gosia bo zwariujesz. Powiem tak: u każdego endo u którego byłam każdy mówił, że niedoczynność jest gorsza. Bezpodstawnie tego chyba nie mówili co? :/
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana Madzialska - euthyrox będziesz musiała brać w ciąży i często sprawdzać poziom tsh bo może być konieczność zmiany dawki. Nadczynność przy niedoczynności w staraniach o dziecko nie jest dużym problemem. Ja biorę letrox od ponad 2 lat.
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana Do dzieła Gosia
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana Osz qrna, Żabciu masz naprawdę skarb w domu Ja zaczyna z alergią od lutego... I tak do maja. Wstrętne drzewka ale astmy na szczęście nie mam. No i rok odczulań baaaaaardzo pomógł bo alergii prawie nie ma (zaniedbałam zapisanie się na kolejny rok odczulań). Także teraz mam lajcik.
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana No pewnie :) damy radę
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana Życie bywa czasami okrótne... Nie życzę nikomu żadnych problemów, ale trzeba pozytywnie do tego podchodzić a najlepiej w ogóle nie podchodzić po prostu robić co zwykle i nie myśleć. Wiem wiem - to nie takie łatwe... Jakoś mi się udało :) może dlatego, że my długo się staramy, trochę sensacji było w między czasie i w końcu ten looz przyszedł :)
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana A co mają powiedzieć Ci co 9-10 lat się starają i nic???... Znam takie przypadki. Opowiem Wam inną historię - małżeństwo starało się kilka lat o dziecko, bezskutecznie. Po dłuższym czasie mąż kupił żonie na pocieszenie psa. Robili wszystkie badania i były ok. Nadal nic... Aż pewnego dnia karetka zabrała chłopaka do szpitala bo z bólu głowy po ścianach łaził. Okazało się, że miał tętniaka na mózgu i szybka operacja... I w końcu po tych kilku latach znaleźli problem - tętniak uciskał w takim miejscu, że niestety nie było szans na ciąże. I najgorsze, że nie ma nadal... To jest dopiero tragedia... Także nie ma się co załamywać. Żabciu - u mnie też pogoda śliczna :) aż przyjemnie było z psem wyjść :)
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana slonko2802ja mam dwie teorie1. albo pomógł OEPAROL, bo zaczęłam łykać w tym cyklu 2. albo dzidziuś to będzie uparciuch jak mąż i poprostu czekał na listopad żeby się urodzić w tym samym miesiącu co tatuś (jeśli tak to już sobie współczuje) Oj kochana bęszie wesoło Żabciu - mi tak jak polci na sam widok tematu jakoś tak byle jak ;)
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana No i jak tu nie mówić o farcie... Ehhh. A ja 1,5 roku i nic :( najwidoczniej się wstrzelić nie umiemy
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana No pewnie całym serduszkiem
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana slonko2802MauelithJa Ci zaraz dam bliźniaki znaczy sie trojaczki byś wolała fakt, no po co sie rozdrabniać jeśli już to dwójkę i ani trojaczki, ani czworaczki itd. i nie bliźniaki. I pomyśleć, że ja głupia kiedyś o bliźniakach marzyłam....
- 
	  Czekające na II kreseczki - Sezon 2Mauelith odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana Ja Ci zaraz dam bliźniaki
 
        