Skocz do zawartości
Forum

avalka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez avalka

  1. avalka

    Wrześniówki 2010

    No dziękuje Paulinka za dobre słowo:) i dokladnie cały czas tak myslalam jak mowisz, ale jak tu sie czyta, że świadczy to o odzywieniu dziecka albo rozwoju macicy to zaczyna się jednak jakis nerw... A miara chcąc nie chcąc pokazuje 87cm, na wadze + 6 kilo... Już chyba zmierzylam wszystko co możliwe:)
  2. avalka

    Wrześniówki 2010

    paulina0022Avalkazmierzyłam obwód brzucha to coś koło 119 cm 120 cm,aż sie przeraziłam ale przy wzroście 180 cm to chyba nie tak zle co ??? kurcze no, ja ide sie inna miara zmierzyc, bo nie wierze że mam o 30cm mniej ;/ a z bartkiem to dobrze:):) przynajmniej perspektywa raczej optymistyczna:)
  3. avalka

    Wrześniówki 2010

    Maleństwo zauważyłam juz wczoraj i mialam napisac-bardzo ładny nowy suwaczek:):)
  4. avalka

    Wrześniówki 2010

    Witajcie:) Paulina Twoje sposoby na przyspieszenie porodu widzę przypadły wszystkim do gustu:):) ja mysle że zajde do ktoregos sklepu zielarskiego i też to wszystko zakupie... poki co martwie sie wyprawką nadal czekając na pieniądze:( Masz nie lada kłopot, u boku szalony czterolatek i drugi urwis w drodze:) A jak myślisz ma Bartek zapędy na zazdrośnika czy raczej na wzorowego starszego braciszka??:) szczerze zycze tej drugiej opcji. Dziękuje Wam wszystkie za wypowiedzi na temat tych obwodow:) niestety nigdzie nie znalazłam żadnych norm w tej kwestii ale hmm... Wy macie po kilkadziesiąc cm wiecej niż ja...:( Bejbik wczoraj napisała, ze obwód brzuszka świadczy o stopniu odżywienia dziecka, ja dzis znalazłam info, że o stopniu rozwoju macicy...tak czy inaczej zmartwiło mnie to... Cały czas cieszył mnie fakt, że mam brzuszek nie za duzy, że nie dokucza, ale czy mojej córci tam nie jest aby za ciasno i czy na pewno wszystko jest dobrze??:( Przeciez nie bede też pakować w siebie jedzenia za 5 osob... Ja dzis bardzo śpiąca jestem, cos czuje ze przygotuję wszystko na obiad i poloże sie na troszku...
  5. avalka

    Wrześniówki 2010

    :) dziękuje Maleństwo, tak sie zastanawialam czy to zanidbanie ze strony gin czy po prostu nic nie warte dane... ja mam 163 wzrostu wiec to moje 87 cm to chyba też jakos wypada... kiedys czytałam że od ktoregos miesiąca się to regularnie mierzy ale teraz nie wiem gdzie i cos nie moge tego znaleźć...bedzie milo jak sie wypowie ktos kto wie więcej:):) dobranoc wrześniowki:*
  6. avalka

    Wrześniówki 2010

    Dziewczynki a czy gin mierzy Wam obwód brzuszka w cm?? Bo mi nie mierzy... sama dzis zmierzyłam i mam 87cm, Wy mierzycie?? macie jakies normy co do tej kwestii??
  7. avalka

    Wrześniówki 2010

    Bejbik, ja musze przyznac ze juz od jakis paru lat dla siebie i dla P kupuje ciuszki w lumpku:) Nie mówie znowu że nic nowego nie kupuję ale już coraz mniej... Najbardziej lubię w tym możliwosc czestej zmiany garderoby:) a przede wszystkim frajde jak uda mi sie znaleźć cos naprawde ślicznego za pare groszy:) Kiedys znalazlam bluze diora i kupiłam za 2 zł:):) U mnie prawie pod domem jest taka dosc duża hala z ciuszkami uzywanymi i w sobote maja wyprzedaż wszystko za 3 zł:) wiec jak tylko jestem w domku to sie tam pojawiam pare minut przed 9 i poluję jak szalona:):):) A co do lekarzy to masz racje... Tez mam sporo znajomych na studiach lekarskich i widze co sie dzieje... jest jednak dla mnie szokiem że mozna w taki sposob potraktowac czlowieka:( Ja tez musze isc do lekarza bo ta moja stopa zaczeła tez puchnąć i wiem, że wiele z Was cierpi na opuchlizny w ciązy ale jestem pewna że to nie od ciązy. Jakaś kosteczka jest nadwyrężona albo zapalenie tkanki miekkiej i powiem Wam że jest mi głupio isc do rodzinnego i powiedziec że "boli mnie stopa":(
  8. avalka

    Wrześniówki 2010

    Paulina no ja też tak mam. niestety wydatkow sie nazbieralo a ja moge liczyc glownie na siebie bo P ma też wydatki.. I masz racje niby coraz mniej ale jednak wciąz wiele... a tu ten syndrom gniazda działa i chcialabym miec wszystko na "już"... kasioleqq no ja też jestem w szoku:):) też slyszałam o takich historiach ale nie wierzyłam chyba, że to się może stac:) opowiedz o wszystkim o co pytały dziewczyny wczesniej, czy nie czułas ruchów, czy brzuszek nie rósł..., przecież to jednak cała fizjologia sie zmienia:):) Z drugiej strony tylko niecałe 3 miesiące ciązy to też fajnie:) Tak czy inaczej gratulacje:):) Bejbikmasz racje, musze znaleźć nr do zusu i ich pognębic, bo jak moje zwolnienie by doszlo o dzien za pozno to byłby klops, a im wolno wszystko... szkoda że nie łapie sie na to, że zakład pracy wypłaca ten zasiłek... Moje ciuszki to cała gama kolorystyczna:) różowego też cos jest, fioleciku, żółtego, no generalnie cała tęcza :):) generalnie nie mam nic do tego czy dziewczynka na różowo, oczywiscie nie na cały czas codziennie:) ale też znowu jakos go nie unikam... Pokaże Wam tą kiecuszke co ją kupiłam ostatnio za 3 zł:) podoba mi się tym bardziej że od zawsze lubię wszystko co czarne w białe groszki... Powiem Wam też że spotkałam dzis znajomą, która ma termin na 22.09, czyli dzien przede mną... i strasznie długo wymiotowala, bardzo zle znosi ciąże i znow teraz jej wymioty wróciły:( A na koniec cos na temat nfz... Moja mama poszła dzis do gin, rok temu miala usuwana macice i jajniki, jej gin zmarł wiec poszła do innego by ją zbadał i dał recepte na plastry hormonalne które cały czas stosowała... I wiecie co?? Koles nie dosc że jej nie zbadał to wypisał jej recepte na inne plasterki komentując to tekstem "tamte maja za długą nazwę...nie chce mi się tak duzo pisać..." :/ zonk co my mamy za lekarzy w tym kraju....... I prosze sukienusia
  9. avalka

    Wrześniówki 2010

    no dziekuje, jade do pracy chyba w srode to mam nadzieje ze sie dowiem co i jak bo osiwieje przy tym czekaniu... papa
  10. avalka

    Wrześniówki 2010

    Dziękuje:) Widocznie u mnie jest mniej jednak niz 20 osob... :( ciekawe ile to temu zusowi zajmie czasu...:( nie lubie czekac...
  11. avalka

    Wrześniówki 2010

    U mnie moze nie byc na etacie 20 osob... Sporo jest na zlecenie. No i mnóstwo taksówkarzy ale to już nie zatrudnienie bo oni są na wlasnej działalnosci każdy... W związku z tym co jeśli zaklad zatrudnia mniej niż 20 osob??:( kurcze no ja potrzebuje tego sianka:(
  12. avalka

    Wrześniówki 2010

    paulina0022Bo te pieniadze wypłaca ci zakład pracy :)Jesli zatrudnia wiecej niz 20 osób,a od kiedy dokładnie jestes na zwolnieniu?? Paulina, ja nie jestem az tak dobrze poinformowana jak Wy chyba ale zaklad wyplaca przez pierwsze 30 dni prawda?? I ja juz te 30 dni mialam zaplacone, w tym za ubiegły miesiąc za chyba 6 bo tak wypadało, reszte juz powinien Zus placic, tak??
  13. avalka

    Wrześniówki 2010

    czesc dziewczyny Widze, że jestescie dosc dobrze poinformowane w tych wszystkich zasilkach. Ja cały czas czekam na pierwszy zasiłek chorobowy z zus... Już mnie trafia. Mówiłyście że zus ma 30 dni od dostarczenia zwolnienia by je wypłacic, tak??? Czekam i czekam i wciąż nic..:( Co tam u Was jak sie czujecie??
  14. avalka

    Wrześniówki 2010

    I ja się melduję:) Oj dziewczyny, nabuzowana jestem, oczywiscie pokłóciłam się z P. wrrr...... jak mi dzis ciśnienie podniosl, mało brakowało i byśmy sobie naprawde powiedzieli o pare słow zbyt dużo... Ale nawet nie chce mi sie tym przejmować, jutro tez jade nad jezioro, zamierzam się dobrze bawić na tyle, na ile jeszcze mogę. Przecież sama czy z kolezanką też moge. Powiem Wam że dzis nad tą wodą było pare kobitek w ciąży, i tak akurat jedna mi "wpadła w oko"i była własciwie szczupła jak ja, może miała nieco większy brzuszek ale naprawde niewiele, za to jej uda i pośladki były całe w rozstępach... Jeszcze chyba czegoś takiego nie widziałam:( Jak my bardzo kochamy te nasze kruszynki, ze jestesmy w stanie tyle dla nich znieść i jeszcze więcej... Piszecie o stanikach do karmienia, i dobrze:) bo wlasnie też miałam z tym kłopot. Powiem Wam, że fakt że urosły mi piersi ale chyba nie aż tak... Takie pełne C się zrobiło...I zawsze mi sie w sumie takie marzyly ale te ciążowe mi sie nie podobają, sutki inne się zrobiły i te żyły na samym wierzchu... buuuu... A tak poza tym coraz bardziej dokucza mi ta stopa:( nie wiem, może jakies przeswietlenie by sie przydało. Nie wiem czy czekac do wizyty i gin (13tego lipca) czy iść do rodzinnego, a może jest jakas masc bezpieczna w ciązy?? nic mi nie puchnie nie moge narzekac, ale przy każdym stąpnieciu od jakiegos czasu czuje lekki ból, ostatnio coraz silniejszy i nawet gdy nóżka nie pracuje to też boli:( Byłoby do wytrzymania tylko boje sie że bedzie dalej bardziej i bardziej...:( Poza tym to nie wiem czy widzialyscie pogode długoterminową i o ile oczywiscie jej sprawdzalność jest wątpliwa o tyle na najblisze 2 tygodnie zapowiadaja dalej upały...
  15. avalka

    Wrześniówki 2010

    Cześć dziewczyny:) Dalej upał i upał... Sauna i piekarnik:) Własnie zjazdłam śniadanko, jeszcze dopijam kawkę. Piszecie że dzidziulki się ruszają:) u mnie tez mała sie wierci. ostatnio nakręciłam tel filmik jak mi brzuch skacze i P. nie mógł uwierzyć, napatrzeć się i przestać się śmiać :):) Bejbik tak to juz jest że na niektore sprawy nie ma rozwiązania. trzeba sie z niektórymi rzeczami przespac i przyzwyczaic się z tym żyć, chociaz niektore rzeczy bardzo bolą. też mam jedna taką sprawe i generalnie każde wyjście z niej jest złe:(:( a najgorzej jak dotyczą naszych najbliższych a ta akurat dotyczy mojej mamy:( Mój tato natomiast wyjechał od nas... i całe szczęscie bo chociaz wiadomo jak ważny dla mnie jest to jednak pod jednym dachem nie wytrzymalabym dnia dłużej. Jeszcze sie przez niego wczoraj popłakałam jak głupia:( No a tak z dobrych spraw (malutkich a jednak radosnych:P) to kupiłam dzis w lumpiku dla córci tak cudną sukieneczkę za 3 zł że już nie moge się doczekać aż ją jej założe:):):) No jest boska i urocza:) Za 3 zł był też spiworek i w sumie tyle innych rzeczy ze najchętniej bym pół sklepu tam wykupiła. Były też nowe nieużywane i zapakowane oryginalnie smoczki NUKA za 3 zł i to w dwupakach. Ale ja decyduje sie na NIP chyba... Mam jechac nad jeziorko do jutra bądz do poniedziałku. i tak się nad strojem zastanawiam:) Słoń w bikini.... Brzmi jak tytuł głupkowatej komedii... A co u Was?? Jak samopoczucie??
  16. avalka

    Wrześniówki 2010

    Witajcie wieczorowo U mnie też upał... zasnelam sobie dzis po poludniu i jak wstałam to widzialam na lozku mokrą plame... Oj niech juz bedzie w miare normalnie, to jest takie meczące... Ani mi sie nie chce jeść ani nic, chodzily dzis za mna naleśniki ale zrobilam ciasto, kupilam homoserek i wszystko stoi w lodowce bo ani nie ma glodu ani sily by ruszyc z tym dalej... Cały czas dokucza mi stopa. Nie puchnie ani nic, czuje po prostu jakby cos bylo z mięśniem czy kosteczką w śródstopiu:( wątpie by to mialo związek z ciążą. ot tak się pewnie przyplątalo i jest niestety dokuczliwe.... pozdrawiam was serdecznie i slę jakies odrobinki chłodu wyjątkowo:)
  17. avalka

    Wrześniówki 2010

    cześc dziewczyny:) ja nadal na stykających kabelkach działam:):) powiem Wam na wstępie, że u mnie dzis była straszna duchota i ciepło jak chyba wszędzie a teraz sie rozpadało. lecą takie duuuuże krople ciepłego deszczu:) uwielbiam taka pogode...gdybym byla na wsi, to chodziłabym teraz boso:) Moja wizyta w żłobku raczej malo efektywna... bo od dzis mieli urlop. Pogadałam jedynie z Panią Sprzątaczką, ktora mnie zaprasza 12 lipca... No więc bede czekać do tego czasu, wtedy porozmawiam juz z kim trzeba... Ja zdecydowanie chcialabym wrocic do pracy, ale na stanowisko na ktorym pracowalam teraz w ciązy, wczesniej chodziłam na zmiany i tego nie mogłabym pogpdzic. Pozostaje mi miec nadzieje, że moja szefowa chcialaby miec taką "asystentko-sekretarkę" jak ja:):) Zamierzam wykorzystac 22 tyg urlopu macierzynskiego i wychowawczy też choc wiem że to juz nie to samo $$... Wiecie, wyszperałam dzis z pawlacza moje kołderki, becik do chrztu, sukienke do sypania kwiatków:) aż mi sie łezka w oku zakręciła:) Też kupujemy większosc rzeczy używanych, właściwie co można będzie używane:) fotelik do auta mamy nowy. Myślę, że małej nie będzie z tym wcale gorzej a ja bede mogla więcej dac jej materialnie albo odłożyć coś na czarną godzine. Wózka nadal nie mam, ale na nowe nawet nie patrze... Poza tym to robię dzis na obiad gyrosik więc pięknie mi w domku pachnie:):) Justano z tym cukrem to masz racje, bo taki aromat. wiele jest takich haczyków.... ja np szukam mydełka w płynie dla niemowląt bo te co są w kostkach pod względem pH wcale nie róznią się od zwykłych mydeł, chociaz pisza na opakowaniu co innego... Badałam to kiedys na jakis zajeciach na studiach, i powiem że niestety nigdzie nie znalazlam jak na razie takiego w plynie...
  18. avalka

    Wrześniówki 2010

    :) No to dziewczyny prosze bardzo przepisik. Wielkie Ĺťarcie - Przepis - Pyszna krĂłwka z mlekiem w proszku - sprawdzona !!!- 3 BIT ja sporo przepisow biore z tego portalu, zwlaszcza na ciasta i jakies niecodziennie okazyjne dania:) ale polecam mniej cukru niz w przepisie bo moj P jak pisałam jest "słodka dupcia" ale wg oryginału twierdził że mocno slodkie... A w ogole wiecie gdzie jutro sie wybieram???? do złobka:) bo podobno warto sobie sprawdzic ile wczesniej trzeba sie rozglądać...niewykluczone że już własnie, przynajmniej tak mi sie obiło o uszy... widze ze ostatnio czesto poruszacie temat wagi... u mnie jakies + 5kg, nie zauwazam tez żadnych rozstepow czy cellulitku, jednak nie ma sie co cieszyc, ja to wrzesnioweczka z konca miesiąca wiec duzo jeszcze moze sie zdarzyc... w tej chwili waże jakies 58kg i moje maksimum jakie sobie zalozyłam to 65:) oczywiscie bez diet czy katowania małej, po prostu jak nie przekrocze tej granicy to bede zadowolona:) roznica polega jedynie na tym ze czuje ze wczesniej tyłam bo jadałam wiecej, zwlaszcza tez słodkiego, teraz jem mniej bo np wiecej spie i tez mysle nad tym co jem:) ale i tak tyje:) tylko, że proporcjonalnie mniej niz przedtem:)
  19. avalka

    Wrześniówki 2010

    jesli do Ciebie idzie ta co u mnie byla to nie licz kochana na ochłodzenie:) jest tak jak było. mi sie marzy taka porządna megaburza, lubie burze:):) no i to powietrze po... a tu zaduch i piekarnik jak byl wczeniej
  20. avalka

    Wrześniówki 2010

    Bejbikdziekuje za troskę:) ja juz jestem taki mały kombinator, taki mój urok:P ale poobstawialam przy gniazdku zasilania wszystkim co bylo pod ręka wszystkie strony by kabelki sie stykały i wtedy podlączylam do prądu:) działa:) oczywiscie jak rusze kabel wszystko runie ale juz wiem jak sobie poradzic przynajmniej na chwile:) co do smoczkow to byłam w Pestce w sklepie Kiddie i rozmawiałam z przemiłą eskpedientką, która o każdej firmie cos tam powiedziala. Co dosc istotne to to że najlepiej kupic cala serie jednej firmy,bo jak kupisz smoczek uspokajający firmy X to większosc maluchow będzie się też domagać z tej firmy smoczka do butelki... sa dzieci które akceptują urozmaicenia, ale nie zdarza sie to czesto. Jak juz kupisz smoczek do butelki danej firmy to też koniecznie butelkę żeby pasowały, nie wyciekały itd, do niektorych butelek musisz tez dokupic termoopakowanie danej formy bo są np szersze i nie wejdą w te najpopularniejsze z Canpola... pytasz o przepływowosc-więc niby wolny do herbatki, wody, mleka matki, ale do mleka modyfikowanego już polecają średni przepływ. i pytanie co lepsze, latex czy silikon?? ja chyba zdeycuje sie na latex, jest podobno bezpieczniejszy o tyle, że jak dzidzia przegryzie smoka to sie nie rozkruszy. A przy silikonie istnieje ryzyko że się rozkruszy i dziecko moze sie dławić:) jak widzisz dlugą rozmowe odbyłam:):):) dostałam tez duzo ulotek i probke kremiku i jednorazowe wkładki laktacyjne firmy Lansinoh.... Justa szczerze podziwiam apetyt:) mi aż głupio ale przy tej pogodzie to naprawde nie moge nic w siebie wmusic, za to pije za 10:) Kurcze u nas była burza ale nie jest nic lżej w powietrzu, zwyczajnie nie lubie takiej pogody... no chyba że jestem na wakacjach:) to co innego... dobrej nocy mamusie:)
  21. avalka

    Wrześniówki 2010

    witajcie, ja dzis z problemem komputerowym:/ kabel od ladowarki mi nie styka i tylko w jednej pozycji daje rade:( trzeba przylutowac, a ja mam do tego 2 lewe lapki, lutownica w piwnicy a P w pracy:( no i dzialam traktując gniazdko zasilania jak jajko:) pogoda mega:( upał jakich mało, coprawda nic wiecej mi nie dolega niz przed ciazą, ale wkurza mnie ta pogoda po prostu:( piszecie o apetytach...ja przy tej pogodzie moglabym tylko pić, jedzenie mnie odrzuca na kilometr.kruszony lód mi sie marzy:) podowiadywałam sie troszku w kwestii smoczków i juz jestem bardziej rozgarnięta:) latwiej mi bedzie podjac decyzje, a uważam ja za jedną z dosc istotnych:) moja wspollokatorka sie dzis wyprowadziła wiec problem z główki:) juuupi Bejbik kupiłam na słowianskiej w lumpciu . a poza tym zrobilam tego 3bita ale w tym upale to po jednym kęsie mam dosc...
  22. avalka

    Wrześniówki 2010

    Widzę że pusteczki panują u wrzesniowek... No to i ja zmykam. nie narzekając:) powiem że p. ma imieniny i spędza je "dla odmiany" robiąc nasze auto w warsztacie z kuplami przy %.... wrr.... ide do kumpeli na ploty:) Może jak wroce to coś już naskrobiecie:) i sobie Was poczytam... mega jest gorąco...:)
  23. avalka

    Wrześniówki 2010

    dzięki dziewczyny. mam nadzieje, ze bedzie dobrze, krwawienie ustało tylko cos mała mniej ruchliwa ale mam nadzieje ze to przez upał. w koncu nam tez nie chcę się ruszać za bardzo, prawda?? ale sie najadłam strachu...:( Wiecie kupiłam dzis w lumpku za 2,10 śpiworek do spania praktycznie nowy:) Mam ochote wciągnąć miske kruszonego lodu:):)
  24. avalka

    Wrześniówki 2010

    Czesc dziewczynki. Pogoda taka piękna, nic tylko śmigac gdzieś się opalac:) brakuje mi słonca, jestem blada jak ściana... Co do ślubu to ja na pewno nie jestem antyślubna:) ale antyweselna:) i wynika to wlasnie z tego jaką posiadam rodzine... Jest kościołek w ktorym bardzo bym chciala kiedys wziąć ślub, potem może impreza dla znajomych i poczęstunek dla tych kilku osob z rodziny którzy mi dobrze zyczą, ale nic więcej... Myślę, że kiedys to nastąpi:) Dziękuje Wam bardzo za opinie na temat Sudocremu. Chyba jednak odpuszcze teraz kupowanie go, w razie potrzeby kupie doraźnie. Najpierw myślę będe probować maminych sposobów które na mnie były skuteczne:) Przepraszam Was, jakoś tak nie umiem każdej z Was odpisać dzis, ale mam problem:( I nie wiem co robić. Kochaliśmy się wczoraj i ni z gruszki ni z pietruszki zaczełam lekko krwawic. Nic mnie nie boli, mała się rusza... Juz własciwie teraz przeszło też to krwawienie, ale jak sie boje... Chyba koniec ze wspołżyciem na wiele tygodni. Masakra jakaś. Cała noc myślałam, czy mała sie rusza a jak tylko lekko mnie smyrneła w srodku to kamien spadał z serca a za minute znow się zamartwiałam... Nie wiem czy nie jechac do szpitala. Zobaczymy co dziś będzie:(:(:(
  25. avalka

    Wrześniówki 2010

    a ja mam pytanie natury wyprawkowej. Każda z Was kupuje Sudocrem na wstępie już czy lepiej poczekac i potem kupic w razie potrzeby?? Pytam bo jest wlasnie promocja w Rossmanie i nie wiem czy sie zaopatrzac czy poczekac by sprawdzic czego pupcia mojej malej będzie sie domagac... Nawet nie wiem czy w naszych czasach to było dostepne, ale wiem, ze ja nie miałam odparzeń wiec z tym było ok.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...