Skocz do zawartości
Forum

anna_262

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anna_262

  1. Wróciłam z zakupów. Teraz kawka i pierniczki. Trzeba teraz odpocząć i odsapnąć. Później troche ogarnę co trzeba. Dorcia ty masz tą szkołę. I jak dalej jak się dzidziuś urodzi? Czy tylko Kamil chodzi? Ja też znam drugą strone w sklepie i nigdy nie mogę zrozumieć ludzi którzy do agd/rtv wchodzą do sklepu za pieć 18! Nie wiem też co ci ludzie robie jeszcze w takim sklepie 15 po 18? Wiadomo każdy chce iść do domu. kofiak dobrze ze sprawa brakujących części już załatwiona.
  2. Maritta gratulację ze zdanego egzaminu. Miłego świętowania. U nas się szykuje w sobotę impreza urodzinowa Bartusia.
  3. Witam poniedziałek i was mamusie. Dobrze że mój Bartek też do żłobka pojechał bo ja jak wstałam rano to mi się tak jakoś słabo i niedobrze zrobiło az miałam mdłości. Teraz coś czuję że zawsze do końca będę na coś narzekać. Coraz więcej dolegliwości. Brzuch mi się daje we znaki. Muszę sie za chwile wyszykować i wybrać na trochę na miasto na zakupy. Dziś czekam na kuriera z moimi zakupami ale powiem wam że ja żadnych ciuszków nie kupiłam narazie i nawet nie mam w planach. Z tego co widzę u Ciebie Aniu to dużo tych ciuszków i nowych i używanych. A Jerek jaki do taty podobny. Ja wykopałam z szafy Bartka malutkie ciuszki i czekam na ciuszki od kuzynki bo podobno mi pożyczy po swojej Kornelci U nas sporo sniegu, Barti dwa razy była na sankach. Ja wczoraj zdecydowanie odpoczywałam a popołudniu odwiedzili nas teściowie. Bartek ale się nawygłupiał, że az zmeczony strasznie był wieczorem. Monika ja jak usuwałam ząb ósemke to brałam przeciwbólowo tylko apap. Nie było żle. Tylko miałam antybiotyki. A kuzynka chyba dobrze wszystko zniosła, nie skarzyła sie więc mysle że spoko. Gosia fajny wózek zresztą u mnie w rodzinie ktoś miał taki i bardzo mi sie podobał. Dorcia udanego dnia i żebyś sie nie przemęczała. Na miasto nowym autkiem? Malaga szkoda że ja mam Tesco tylko w P-niu. Nie pamiętam kiedy tam ostatnio byłam. Zakupy fajne i ceny chyba też korzystne. Kofiak zdrówka i powiem Ci że ja też nie mam super zdania o sprzetach Bosch. Agata spora ta Twoja lista zakupowa ale ja też przy Bartku miałam podobną. Niektóre rzeczy okazały sie później zbędne. A ja to się zastanawiam nad kosmetykami w czym kapąć małą. Ostatnio w oliatum a teraz szukam czegoś tańszego, może Nivea lub Hippa.
  4. Agata będziemy wspólnie trenować brodawki. W tym celu właśnie teraz kupilam te nakladki. Zobaczymy. Dam znać czy będą rezultaty. A teraz to dobranoc
  5. Witam Agata super zakupy i na pewno nie zwariowałaś. Ja zakupiłam wczoraj medeli takie same wkładki formujące, nakładki silikonowe + krem na brodawki. Zamówiłam tez termometr i dziś Pani dzwoni do mnie że nie wybrałam wzoru. W szoku byłam myślałam że wrzucą losowo. Trochę mamy podobny gust albo kupywałysmy u tego samego sprzedawcy bo masz 6 takich samych kolorowych pieluszek jak ja co kupiłam dla Bartka. Fajne A powiem ci że faktycznie jest sie zmęczonym przy małym dziecku w ciąży. A w ogóle podziwiam Marys bo dwójka dzieci przy małej różnicy. Sama się przekonasz jak to będzie jak mały będzie miał z rok i zacznie rządzić w całym domu.
  6. Dorcia to gratulacje z zakupu auta i żeby dobrze się sprawowało. My też musimy kupić cos. Zależy jaką będzie pogoda to pojedzie w niedzielę oglądać. Kofiak to teraz po takim dniu Wiki ci pewnie zaraz padnie. Mój przed zlobkiem też nie chorował. Myślę że nasze do przedszkola zdążą się wychorowac.
  7. Ania Prawda aż się wzruszyłam jak czytałam twojego posta bo dokładnie jak ty wszystko pamiętam i tylko teraz z braku czasu zapominam. Mam stracha teraz jak nie wiem co tylko sie do tego tak nie przyznaję.
  8. Doris Jak ja urodziła w styczniu to w maju byliśmy na komuni i Bartka mieliśmy po obiedzie bo wcześniej mały był u mojej mamy a my spokojnie obiad sobie zjedliśmy i chwile posiedzieliśmy. Potem skoczyłam go nakarmic i zabrac na impreze. Nikt nawet nie brał opcji żeby za takiego malucha brac kase i myślę że u was to jakaś pomyłka.
  9. Hejka. My już w domku, Bartek odebrany ze złobka cały bez przygód wpadnięcia do kałuży. Agata ja też miałam pokrowiec na przewijak bo pieluszka mi się przesuwała i doprowadzała do szału. Na początku jak dziecko nie było ruchliwe to jeszcze jako tako dawałam rade. Clauwi podobno z drugim dzieckiem zawsze inaczej. Ja po cichu też liczę na to że tym razem ominą nas kolki i problemy różniste z karmieniem. Co bedzie to będzie trzeba przyjąć. Monika współczuję ci tego zęba i zmartwień z tym związanych. Na pocieszenie ci powiem że moja kuzynka w ciąży wyrywała zęba i jeszcze szybko załatwialiśmy jej dentystkę moją sąsiadke bo nie mogła z bólu wytrzymać. Trzymajcie się dziewczyny
  10. Hejka Ania no konkretna ta Twoja wyprawka, sporo ciuszków i wszystkie ładne. Maritta bardzo śliczny komplecik i powiedz czy to zdobycz z allegro? Ja byłam na zakupach większych, przyjechałam taka wygłodniała że masakra. Szybko robiłam kawkę inke i drożdżówkę pyszną zjadłam. I na chwilkę do kompa.
  11. Jestem. U nas spadł śnieg do mnie wcale nie cieszy. Moja dwójka pojechała do żłobka. Malaga prawda że i poród i karmienie to sprawa indywidualna. Agata nie chciałam cię straszyć.lepiej być miłe zaskoczony ale na trudności trzeba też się przygotować.
  12. Ania ja naprawdę nie kupuję dużo, raczej muszę się obejrzeć za piżamą i spodniami dla Bartka. Ja po cesarce leżałam sama jak palec bo był zakaz odwiedzin tylko mi męża na chwile wpuścili. I to wszystko. Marys ja ci powiem że ciekawy kocy, nie spotkałam sie z takim jeszcze.
  13. Hej Marys. A jak tam Twoja sprawa z Orange? Pisemko poszło. Mówie ci gady jedne tylko kombinują. Ja właśnie polepszyłam sobie humor i kupiłam pierwsze zakupy na alegro dla mnie i dla dzidzi za 170zł. Między innymi troche rzeczy z medeli i kołderke z podusią. Narazie koniec z zakupami bo musze poczekać na kasiorę z pracy. Dziś płacił mąż.
  14. Witajcie wieczorkiem. Własnie zasiadłam do kompa i mówię sobie popiszę trochę. Oczywiście popołudniu t mobile mnie wkurzyło bo na fakturze mam 20 zł więcej za jakieś 120 minut dodatkowo. Ale mi podnieśli ciśnienie. Już do nich dzwoniłam i zdjęli tą usługę ale pytanie jakim cudem ktoś się zgodził skoro ja nie godziłam sie na nic. Mój mąż mówi pewnie mieli plan do wykonania i wcisneli mi pakiet a teraz głupa rżną. Ania ja podzielam Twoją i Malagi opinie o cesarce że nie jest ona zła i w ogóle. Ja też jestem po cesarce i zniosłam ją ok. trzy noce po cesarce spędziłam w szpitalu. W domu juz żadne leki przeciwbólowe nie były potrzebne. Po cesarce jakiś czas nie kazali wstawać z uwagi na to że po takim znieczuleniu w kręgosłup moga być uporczywe bóle głowy. Agata Chyba pytałaś o imię otóż nie mamy jeszcze wybranego. Jak już wybierzemy to się pochwalę. Dorcia poniekądwspółczuję Twojej siostrze problemów z karmieniem ja miałam podobne. Też mały nie mógł uchwycić brodawki a mleko to tak leciało jak dzikie. Po paru łykach nie nadążał połykać tak szybko wypływało wręcz nawet sikało. Położna która mnie odwiedzała radziła przed karmieniem dwa razy pociągnąć laktatorem żeby te pierwsze szybkie wyleciało a poźniej już Barti mógł się napić. Generalnie mnie się tworzyły zastoje i musiałam dużo odciągać na początku laktatorem. Mimo trudności dopiero po 2 m-cach zaczełam cieszyć się karmieniem i wytrwałam do 7 miesiąca.
  15. Hejka. Chciałam wam napisać że wczoraj byłam na wizycie. Wszystko oki, ale i tak ta pogoda tak mnie dobija ze masakra. Malutka ważyła wczoraj ok 1100 więc raczej dużo, ułożona miednicowo. Na 100% dziewczynka. wymiary odpowiadały tyg 27/28, łozysko na ścianie przedniej więc trochę tłumi ruchy dziecka ale dziś po drozdzówce w południe się rozbrykała strasznie. Dziś Bartek wpadł mi na parkingu w kałużę na twarz, cały mokry i zapłakany. długo nie mógł się uspokoić. Jestem zmęczona tym wszystkim. Doris chciałam ci napisac ze Bartki wszystkie chyba tak mają że ciągle kopią. Mój też tak miał nawet czasem zastanawialam się czy to normalne Pozdrawiam dziewczynki
  16. Malaga gratuluje slicznej i zdrowej córeczki. jutro ja moze przekonam się ile moja waży.A wózek oglądałam i mi się podobają x-landery ale ja nowego nie mam w planach kupić. Będę szukać używanego. Marys nie wiem co ci doradzić. Wydaje mi się ze jedynie z firmą windykac. można sie dogadać. i rozłożyć to na raty. Orange to już chyba nie będzie interesowac . Nastka żeby Ci szybko czas w szpitalu leciał. To tyle co pamiętam. Generalnie zmykam bo Bartim się trochę zajmę
  17. Cześć kochane. Wyniki ok wszystkie oprócz TSH które poszło do góry i obecnie to 3,17. Także już jestem po konsultacji telef. z endo i mam zwiększenie dawki euthoryxu. Jutro pędzę do gina z wynikami i na badanie. Zapytam mojego gina co sądzi i badaniu tych oczek dzidzi. Doczytałam w necie ze teraz dziecko otwiera oczy i dlatego moja okulista kazała mi zrobić takie usg. Mam nadzieje ze wszystko jutro będzie na badaniu ok naprzykład z tą szyjką. Dorcia narazie się jeszcze nie umówiłam na te usg oczek. Poczytałam sobie co się dzieje w 27 tyg i wyczytałam ze teraz zwyczajowo u ginekologa jest badanie wziernikiem i usg oraz badanie krwi. Więc faktycznie ten Twój lekarz nie wiele robi podczas tej wizyty. Strasznie żałuję Ci tego usg. Ale nie martw się niedługo zobaczysz na żywo. Bo już niewiele zostało.
  18. Hejka. Wczoraj już nie pisałam wieczorem bo byłam zmęczona całym dniem i moim wyjazdem do Poznania. Byłam oglądać wózki przy okazji ale głównie pojechałam do okulisty. Na oczy też muszę uważać. I trochę niezadowolona jestem bo okulista wymusza na mnie zrobienie usg doplerem pomiaru i kontroli gałek ocznych u dziecka. No i co gdzie ja to mam zrobić? Oczywiście u niej za trzy tygodnie za 150 zł. Jakaś masakra. Ja moge zrobić takie badanie tylko skąd mam wziaźć kasę, wczoraj wydałam jeszcze na badanie krwi full kasy. Wiem oczywiście mogę chodzic z nfz tylko teraz takie zmiany nie sa możliwe. Dzis odbieram wyniki i mam nadzieje ze beda dobre.
  19. Gosia ja bralabym odrazu zwrot kasy. Mnie takie sytuacje zniechęcają że już mi się odechciewa. Ostatnio tak miałam z sklepem inter 51015. Zwodzili mnie i zrezygnowała.
  20. Maleńka ją też jestem pod stała opieką endo. Teraz mi mówiła że najgorsze za nami bo dziecko ma swoją tarczyce. Ja poszłam prywatnie na wizytę bo też nikt nie chciał mnie przyjąć. A tsh w sierpniu miałam powyżej 10. Było groźnie. Zrób chociaż tsh. Monika witaj ja dziś też robiłam tsh. Wyniki jak będą dobre konsultuje tylko telefonicznie. Malaga może mała teraz nie śpi bo ma zamiar od kwietnia spać. Gosia od kogo kupilas takie ładne ciuszki?
  21. Malaga. Dobrze że wrocilas z dobrymi wiesciami od lekarza. Dobrze że z malutka ok. A moja wydaje mi się nie taka ruchliwa. Barti rządził bardziej. Ja już kilka razy byłam chora.czy to źle wpływa ns dziecko? Boję się grypy tylko jak się chronić? Jestem panikara.
  22. Hejka. Jestem po badaniu. Poszło w miarę. Do teraz mnie trzęsie jak przypomnę sobie smak. Miałam dziś jechać do Poznania oglądać wózki ale z moim mężem też coś dziś nie idzie się dogadać. Zobaczymy.
  23. A mój mąż wyniósł z domu że trzeba coś robić. Czasami muszę mu powiedzieć bo mu się zapomnina. A mój teść jak tam jesteśmy to często pomaga w kuchni izmywaz naczynia. Co mój ojciec chyba raz w życiu umył naczynia. Moja mama to zawsze mu uslugiwala. Ja też się czasami zapominam. W sumie normalnie chodzę do pracy a i tak muszę się martwić żeby było co zjeść, wybrane itp. A kobiecie też należy się wolne od domu tak jak w pracy ma się urlop.
  24. Czesc dziewczyny. A ją siedzę na glukozie w przychodni. Wypilam o 7 10. Masakra. Mąż po mnie przyjedzie jak odwiezie B. Do żłobka. Resztę poczekam w domu. Malaga jakiś wirus cię dopadł. Myślę że jutro już będzie dobrze. Zdrowka. Marys to się dzisiaj nie wyspalas. Może z dziećmi się później wyspisz. Ja wczoraj się kiepsko czułam więc poszłam wcześnie spać. A sny to masakra jakas. Dorcia to biedny Twój mąż tak mu ciśnienie podnieść. Też mamy jedną ciotkę która ma takie głupie teksty. No nic dziewczynki ale słodko mi w gębie.
  25. Dziewczyny życzę lekkich porodów i zdrowych slicznych dzieciaczkow. Życzy styczniowka 2010. Szok jak przelecialy te 3 lata. Niewiarygodne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...