Skocz do zawartości
Forum

Amisia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Amisia

  1. Amisia

    Sierpień 2010

    Puszko - jesteś potwierdzeniem mojej teorii, że ja za późno zdecydowałam się na dzieci. Teraz żałuję, że dopiero po 30-tce. WYdaje mi się, że jak się jest młodszym, to ma się więcej energii. A po Tobie widać, że nawet z dzieckiem można dużo osiągnąć, tylko trzeba chcieć. Poza tym, pomimo wielu obowiązków z dzieckiem chyba człowiek się jakoś bardziej mobilizuje. Po prostu nie ma czasu na pierdoły. A że nie ma już czasu na imprezy, to moim zdaniem najmniejszy problem. Poza tym, jak Wy będziecie w moim wieku, to dzieci będa już dawno odchowane, a ja walczę z maluchami.... No jeden plus mój jest taki, że bez obciążenia pojeździłam po świecie i bawiłam się, ale tak naparwdę, to dzieci najwięcej radości sprawiają!! Także z perspektywy czasu widzę, że młode mamy to jest to!!! Ale się wygadałam!! Chyba pobiłąm naszą forumową gadułę!! No i a propos Twojej pracy - a ja bym poszła do pracy mimo wszystko. Jak mówisz - jesteś blondynką i taką trzeba czasem w życiu grać!!! Ja też tak czasem robię i to się bardzo dobrze sprawdza!! Idź i udawaj super koleżankę i no, że nie wiesz o co Twojej szefowej chodziło itd...że przecież chcesz pomóc itd...No i oczywiście ciachow środę obowiązkowo!!! Pamiętaj, Ty jesteś mądrzejsza i musisz je przechytrzyć!! Karolinka - to moja pewnie już też będzie taka duża!! ale fajnie!!! Marta - z całym szacunkiem dla Twojej rodziny, ale ja z moim dzieckiem bym nie poszla w odwiedziny, jak już będzie jarzyło! Ale to tylko moje zdanie!!! Kochana i uważaj z tym cziki cziki, bo niby fajnie fajnie, ale według mnie dzidzia to jest bardzo poważna sprawa i nie ma co sobie żartować i swoją przyjemność na pierwszy plan stawiać. Ale to Twoje dziecko i Twoja decyzja. Moze jednak warto sie powstrzymać, skoro nawet masz takiego wyrozumiałego męża. Ja wiem, że ciężko się powstrzymać, ale zobaczysz jak czas połogu szybko minie i będziecie znowu mogli bez balastu szaleć. Czy ktoś coś wie o Roksi????
  2. Amisia

    Sierpień 2010

    Hej! Ale długo tą naszą Roksię męczą!!! Już się martwiłam, że mi nie odpisuje, ale widzę,że z Pati się kontaktuje! Marta - Eliza to bardzo ładne imię, a co inni myślą, to się nie przejmuj, bo jest tyle opinii ile ludzi. Ja miałam koleżanke na studiach i była bardzo fajna. Taka spokojna i stonowana...w pzreciwieństwie do koleżanki Matymki... NO a termin chrzcin chyba ustalimy jak się małaurozi, bo jak będzie zdrowa i wszystko OK, to może nawet w październiku lub listopadzie, a jak nie, to poczekamy ażsię wszystko unormuje i pewnie na wiosnę. Pati - Ty westchnij może za mnie też, co??? Idea - a jak u Ciebie z akcją skurczową? Coś się dzieje?? No i moje drogie szkieletory - Wy się nie martwcie wagą dziecka, bo czasem takie chuerlaki jak Wy rodzą 4-5 kilogramowe smoki bez większych problemów, a takie jak ja wieloryby mają problem z wypchnięciem 3 kilorgamowego brzdąca!! Aczkolwiek u mnie się na maluszka nie zanosi.. Także nie panikować mi tu, tylko ryjem do przodu! uszy do góry!! i inne takie dyrdymały, bylebyśmy wytrzymały!!! Idę coś zjeść!! normalnie ssie mnie, że szok!!!
  3. Amisia

    Sierpień 2010

    Idea - masz mi czekać do 1 sierpnia!!! Puszko - miłego ostatniego dnia w pracy!!! NApisałam smsa o Roksi, ale się na razie nie odzywa. Jak będę coś wiedziała to dam znać! Biorę się do roboty!! Miłego dzionka!!
  4. Amisia

    Sierpień 2010

    Karolinka - to chyba normalne, że się martwisz USG!! Ja też zawsze mam jakieś obawy, niby nie mogę się doczekać, ale z drugiej strony się bardzo martwię....Trzymaj się kochana i daj znać!!!
  5. Amisia

    Sierpień 2010

    No to męczą naszą Roksię. Ja też się w sumie dziwię, że na siłę u niej wywołują przed terminem. Ale pewnie to tylko w Poznaniu taka moda robić z kobiet słonie. Mam nadzieję, że ja dłużej niż tydzień nie przenoszę....ech.... Marta - wszystlego najlepszego!! No to się nacieszyliście sobą, że hej!! prawie tak jak Beti, ona też chyba tak szybko po ślubie zaciążyła! SLim - druga, która ma tak dobrze, że nie musi czekać tygodnia lub więcej po terminie na wywołanie. Kurcze! Chyba się stąd wyprowadzę, bo mnie to strasznie wkurza!! Idea - oj!! Masz czekać do 1 sierpnia!!! A nie jakieś skurcze mi tutaj serwujesz!!!Jak sierpień, to sierpień!! hehehehe Puszek - jak zwykle pełna energi!!! Odezwij się, jak wrócisz z miasta!! Ja pewnie zaraz pójdę spać, bo mnei się coś oczy kleją. Patreena - podczytywałam przedtem z zamiarem napisania, ale wróciły moje chłopaki i nie dałam rady!! :)
  6. Amisia

    Sierpień 2010

    Hej Karolinka! No właśnie zapomniałam wczoraj napisać, ze dziwne to Twoje krawienie z nochala...hmmm...koniecznie do laryngologa. Aczkolwiek gdzieś w jakiejś mądrej książce wyczytałam, że przed porodem mogą zdarzać się krwawienia z nosa, ale chyba nei takie jak Ty masz! No i miałam Wam napisać kolor farby jaką wybrały moje chłopaki do pokoju dzieci! Uwaga!!! ....na szczęscie jest to coś pomiędzy cytrynowym a jasnym pistacjowym!!! A nei lawendowy czy niebieski, jak chciał Hubert... Puszek - ciągle czekamy na taniec "szakalaka"!!! No i niestety wczoraj padłam...i nic się nie działo. Przestałam brać magnez, bo słyszałam, że on wpływa na zahamowanie skurczy, a dzisiaj kończę 36 tydzień. I postanowiłam, że zrobię wszystko, żeby tym razem nie przenosić. A jak skończę 37 tydzień zaczynam zapodawanie soku ananasowego i herbatki z liści malin. No i oczywiście 5xS!!!!
  7. Amisia

    Sierpień 2010

    no własnie nie mam!!! Jakbym miała, to już dawno bym smsy do niej wysyłała!! Ona ma mój numer!!! Chyba by napisała, jakby coś się działo, nie?
  8. Amisia

    Sierpień 2010

    Puszko - ta Twoja cócia jest fantastyczna!!! Marta - witaj na sierpniówach!!! Czekamy na więcej info i relacje!!! Patreena - cóż mam powiedzieć, ja która przenosiłam synusia 12 dni - łączę się z Tobą w bolu!!! hmmm...masaż sutków!! spróbuj, może na Ciebie zadziała!! szczypanko i masowanko!! a może Twój m by się za to wziął!! A czy któraś z Was próbowała duże ilości soku z ananasa, bo moja teściowa powiedziała, że mnie będzie poiła na maxa!!! No i dopiero zajarzyłam, że Pati i Kurka będą miały Roksanki! No i będą dwie Maje!! Myszka - słońce bądź twarda jak suchy chleb, niech zatęskni, pisior mu skiśnie i wtedy będzie wiedział, jak się zachować względem swojej żonki! A ja chyba w końcu mojemu dam! normalnie sny mam niedwuznaczne, ale na jawie to ochota mi jakoś przechodzi....może jak się w sobie zepnę i zaczniemy, to pójdzie z górki... Slim - Ty musisz się po prostu nastawić, że będziesz sierpniówką i koniec!! Idea - zaproponowałabym CI jakąś datę, no ale nic mnie słuchasz!!! Na przykład 31 lipca, ale wolałabym, żebyś była sierpniówą! Także lojalnie proponuję 1 sierpnia, żebyś nie musiała kasiory na kolejną wizytę tracić! Ja też mam nadzieję, że na wizytę 26 sierpnia to już nie będę musiała iść, ale znając mojego pecha.... No i martwi mnie, że Julii dawno nie było!!! MAtymka - zdjęcie odjazdowe!! Normalnie na główną ścianę w salonie!!!
  9. Amisia

    Sierpień 2010

    Puszek i Matymka - ja do mojej pracy podchodzę tak: praca jak każda inna! z jednego jestem zadowolona - robię to co lubię... no a przy okazji męczę studentów!!! bo ja jestem krwawa doktor!!! hehehehe parę ofiar już jest ... No cóż a piszę sobie o tym i owym, co wezmą, to się cieszę!! a biorąc pod uwagę moje kudłate myśli...hmmm...to może lepiej, żebym nie pisała o nich
  10. Amisia

    Sierpień 2010

    Puszek - jestem doktorem i pracuję teraz nad habilitacją (czytaj: schabowy) Właśnie Beti - jak tam fotki???
  11. Amisia

    Sierpień 2010

    Puszek - tak, teraz walczę żeby być schabowa!! hehehe...znaczy się mieć więcej literek...no bo wiesz...mam takie krótkie nazwisko Myszka - no moja mama jakby usiadła na kompie, to raczej niewiele bym zbierała...
  12. Amisia

    Sierpień 2010

    B]Cynka - gratuluję narodzin Ani!!!Śliczna dziewczynka!!![ Fajnie, że już jesteście w domku!!! Buziaki!!! A co u reszty naszych dziewczyn??? Czy w nocy się coś ruszyło?? A może Idea?? Coś mi Julia za długo do nas nie zagląda... No i Roksia - jak tam przygtowania na jutrzejszy wielki dzień? Patreena - co tam??
  13. Amisia

    Sierpień 2010

    Matymka - pracę mam ciekawą. Przynajmniej na nudę nie narzekam i robię to co lubię, a że tego dużo jest, to już inna sprawa. Przynajmniej czasem nie mam czasu się pierdołami przejmować. Teraz nie mam zajęć ze studentami, więc troszkę luzu i czas na nadrobienie zaległości w pisaniu artykułów i badania terenowe. No a jeśli chodzi o wywoływanie, to mi 12 dni po terminie stwierdzili, że może by trzeba wywołać!! masakra jakaś. Ale chyba co szpital, to inny obyczaj. Puszek - mi też wydaje się, że to ciasto czekoladowe z paczki jest lepsze od muszynka i chyba nawet bardziej jak prawdziwy murzynek smakuje. Slim - sama widzisz, że lekarze to tak naprawdę sami nie wiedzą, więc się nie nakręcaj, bo równie dobrze możesz urodzić dzisiaj, jak i za dwa tygodnie. Inna metoda na skurcze, i gdyby młody nie był poowijany pępowiną, to by działało, to masowanie sutków, a nawet ich szczypanie!! Także może spróbujcie!! Ja jak spróbowałam, to coś się zaczynało!! I wiecie co, ma wrażenie, że jak się zaczniecie sypać, to jedna po drugiej i kto wie, czy kilka w tym samym dniu!!!
  14. Amisia

    Sierpień 2010

    hmmm...a teraz co Ci powiedział gin? Jakie przewidywania?
  15. Amisia

    Sierpień 2010

    Kurka - a mi się wydaje, że masz niziutko już brzuch!! Ale pewnie w porównaniu do mojego, to każda z Was ma brzuch między nogami!!! Puszek - jestem jestem, tylko muszę kontrolować maszynę!! Jakoś nie mogę się dzisiaj skupić na robocie...ech... Patreena- a Julkęile dni przenosiłaś?
  16. Amisia

    Sierpień 2010

    no jesteście!! A juz myślalam,że sama zostałam... Roksia - bez czarnych myśli mi tutaj!!! u mnie dwa ni wszpitalu i wywoływali. Jest jedna metoda,żeby Cię szybko wzięli - stękaj i jęcz jak to się źle czujesz, a będą się chcieli Ciebie szybciej pozbyć i wywołać!!! Wierz mi!! Sprawdzone!!! sama testowałam!!!
  17. Amisia

    Sierpień 2010

    Myszka - alemasz fajnei!!! Przynajmniej wiesz, że maleństwo szybciej zobaczysz...a ja kulam się i kulam...i nic się nei dziej... No i gratuluę kolejnego tygodnia!!! No i ja też się boję tego koloru, ale w końcu to jest pokoik Huberta - Weronika póki co ma niewiele do powiedzenia!! Kurka - spoko leszcza!! Jeszcze masz trochę czasu do rozpakowania, więc mi tu nie histeryzować!!! Trzymaj się dzielnie! Nie znasz dnia ani godziny!!! Puszek - no gdzie jesteś, bo nie mam z kim gadać????
  18. Amisia

    Sierpień 2010

    Puszek z Twojąwerwą, jak będziesz na urlopie, to chata bęzie się błyszczeć, że w podlodze będziesz się mogła przeglądać!!! Tylko pamiętaj zakładać majtasy do sukienek!
  19. Amisia

    Sierpień 2010

    Patreena - gratki z okazji 40 tygodnia!!! No i też bym się nieźle wkurzyła w związku z Twoim lapkiem... A ja siedzę w pracy i mnie teższlag trafia, bo maszynka o pomiaru fotosyntezy szaleje....wrrr...muszę się uzbroić w cierpliwość.
  20. Amisia

    Sierpień 2010

    Mój brat urodził się 29.07 - bardzo fajny facet - także polecam również tą datę!! Moja mama urodziła trzy tygodnie przed terminem, więc może ktoraś z połowy sierpniowych mamusiek się załapaie, tak jak moj brat na ten termin? a może Myszka miala mieć wizytę dzisiaj? MAtymka - trzymaj nogi zaciśnięte do piątku!!!
  21. Amisia

    Sierpień 2010

    masz jeszcze mnostwo czasu Idea - a zisiaj jest obry dzień, bo nie jest za gorąco i fajna data!! Aha! Puszek - oczywiście dzidzia też będzie jaka sobie wymarzysz!!! W myśl naszej zasady! Beti - czekam na foty Twoje i Majeczki!!! A czy ktoś nie miał iśćdzisiaj do gina?? Kurka lub Idea?
  22. Amisia

    Sierpień 2010

    Idea - dzisiaj rano bardzo intensywnie o Tobie myślalam...no i nic??? Puszek - ale się gaduła ostatnio zrobiłaś!!! ale dobrze!! Myszka - kochana! Nie denerwuj się za mocno!!! wyluzuj!!I tak jak radzi Pati może odpuść, niech zatęskni i sam zadzwnoi!!! Jak nie będziesz ze wa dni dzwonić, to sam się zacznie denerwować!! Mowię Ci!!! Jak chce sobie podzwonić i pogadać, to zadzwoń do mnie! Chętnie sobie z Tobą pogadam \! Bądź dzielna! Matymka - gdzieśmi zniknęła!!! No i Julia Fajnie,że Krestik jest w ciąży!! Trzymam kciukasy!!! Kupiliśmy wczoraj mebelki!!! JAk już mój A. pomaluje pokoik w weekend i złoży mebelki, to trzasnę fotę i pochwalę się! Jestem ciekawa jaki kolor farby wybierze, bo ałam chłopakom wolną rękę....teraz nie wiem, czy dobrze zrobiłam....
  23. Amisia

    Sierpień 2010

    Idea - pamiętaj o mojej mysli przewodniej: poród będzieszmiała taki jak sobie myślisz!! Więc wymyśl, że bęziesz miała szybki, łatwy i przyjemny!!! I koniec!!! Żanych strachów mi tu!!! Lecę po szafę!!! Stary przyjecał
  24. Amisia

    Sierpień 2010

    Myszka - Ty w rodzeniu, to już weteranka jesteś! W sumie, to pewnie tak szybko urodzisz, że się nawet nie zorientujesz!!! Julia się dzisiaj jeszcze nie odzywała...ale pewnie wszystko ok, bo chyba smsa by nadała, nie?
  25. Amisia

    Sierpień 2010

    Patreena - kolo 20 sierpnia to ja mogę urodzić, a nie Ty!!!! Ale bardzo obrze Cię rozumiem, bo jak sobie pomyślę, że ja mogę czekaćo 10 września, to mi się odechciewa.... Idea - to już 39 tydzień!!! A Ty ciągle w dwupaku!??? sorry, tak sobie chciałam Cie trochę podenerwować! hihihihi... Puszek - ta Twoja mała kobietka może niedługo jakiegoś faceta sobie przyprowadzić!! Tylko uważaj, bo następna w kolejce do bycia teściową jesteś Ty....hehehe... w sumie, to ja też...hmmmm..... Dzisiaj jedziemy oglądać szafy i ostatecznie się decydujemy!!! Hubert idzie o kumpla, takżeze spokojem sobie pooglądamy i wybierzemy. Jestem ciekawa, co WAsze giny powiedzą, bo szykuje się kilka wizyt w tym tygodniu!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...