Skocz do zawartości
Forum

Amisia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Amisia

  1. Amisia

    Sierpień 2010

    Karolinka - to ja robię tak jak Ty - w domku "naleśniki", a do ludzi taki bardziej podnoszący (przynajmniej teraz w ciąży tak robię). Mój się wkurza, że dla ludzie to zawsze makijaż itd, a dla niego to nie, więc muszę mu się czasem też jakoś pokazać. Aczkolwiek, zawsze twierdzi, że dla niego jestem zawsze sexi - zwłaszcza bez stanika No a poza tym - Karolinka - taka drobinka jesteś w porównaniu do mnie, to skąd u Ciebie miałyby się naleśniki objawić! Ja też uwielbiam lody z Mc!!! Mniam!!! zjadłoby się!! Ach! jeszcze jedno!! Julia - może jak już wrócisz z zagranicznych wojaży i ochłoniesz troszkę, to podopisujesz na pierwszej stronie, co która będzie miała, bo ja już się gubię! Oczywiście jeśli już wiadomo! No i jeśli znajdziesz chwilę czasu i ochotę??
  2. Amisia

    Sierpień 2010

    Kurka - jak wsiądziesz w IC to będziesz za jakieś 3 godziny! już robię ciasto! i lecę po lody! A jeśli chodzi o staniki ciążowe, to niestety nie są one zbyt sexi. Ja też noszę normalnie z fiszbinami i te cążowe sprawiają, że moje cyck są jak naleśniki.... ale....znalazłam ostatnio na alegro staniki ciązowe z fiszbinami, więc muszę je koniecznie mieć! Co b mój cyc wyglądał w miarę normalnie i sexownie! no i oczywiście, żebym się lepiej czuła! wreszcie u nas słoneczko! a mi i tak się nic nie chce! kaszel mnie opuścił i wreszcie mogę spokojnie spać a śnią mi się jakieś dziwne sny... hmmmm
  3. Amisia

    Sierpień 2010

    Puszek - kurcze zgrabna jesteś, że fiu fiu!!! I fajny brzusio! chyba będę musiała po ciąży sie zabrać w końcu za siebie, bo tak się zapuścić, aż wstyd! Idea - naciesz się spokojem i możliwością wysypiania póki możesz!!! Potem czekają Cię nieprzespane noce - najpierw z powodu brzusia a potem dzidzia!! hehehehe Kurka - proszę mi tu nie panikować!!! Jesteś drobna, to i dzidzia nie będzie gigantem!! wszystko jest w jak najlepszym porządalu! grunt to pozytywne myślenie!! Julia - dasz radę kochana!! a potem wakacje!!! ale masz fajnei!! strasznie Ci zazdroszczę! Już nie pamiętam, która pisała o stanikach, ale ja też nie lubię koronek, przynajmniej nie za dużo. Ciązowe jedna muszę kupić - o rozmiarze dyplomatycznie nie wspomnę! Patreena - czekamy na info!!! kurcze! muszę farbnąć włosy!! czy którać nie wpadłaby do mnie mi pomóc??? upiekę ciasto! i może lody! buzialki moje drogie!
  4. Amisia

    Sierpień 2010

    Witam środowo i deszczowo!! Pogoda jak na jesień, a nie wiosnę!!! Karolinka - wydaje mi się, że taka szkoła rodzenia może się przydać nawet bez ćwiczeń, bo przynajmniej wiesz jak wygląda poród, powiedzą co wziąć do szpitala, czego spodziewać się po porodzie, jak karmić i kąpać bąbelka. Wiele moich wątpliwości zostało rozwianych, poza tym spotkałam wiele kobiet i mogłam wymienić się doświadczeniami. Potem nawet mój synek chodził do tego samego złobka z synkiem jednej z kobietek i miałyśmy jeszcze długo kontakt. Także ja polecam, ale są różne zdania. A ja wczoraj dostałam wielką pakę ciuszków od mojej koleżanki. I muszę się podzielić z kolegą z pracy, zwłaszcza tymi ciuszkami z krótkim rękawkiem, bo chyba mi się nie przydadzą, jak maleństwo przyjdzie na świat pod koniec sirepnia. Jeszcze nie próbowalam żeberek i karkówki, ale jak mówicie, że takie dobre, to pewnie spróbuję!! Miłego dzionka!!! Oby przestało padać!!
  5. Amisia

    Sierpień 2010

    Karolinka - wyglądasz fantastycznie!!! Tylko zazdrościć figury i w ogóle!!! Rewelacja!!! No to oficjalnie gratuluję mrowienia i kopania!!! Puszek - ale masz temat pracy!! wow!! mogłabym Ci poopowiadać o mojej motywacji po podwyżkach!! że hej!! gdyby takowe były!!! A z tą pracą po pworocie, to chyba będziesz musiała pokombinować, nie?? Myszka - dobrze, że synuś zdrowy. A to moczenie, to może niekoniecznie z powodu nadchodzącej konkurencji?? No i gratuluję już połóweczki!! Idea - w pierwszej ciąży byłam w szkole rodzenia i uważam, że bardzo mi się przydało, bo przynajmniej wiedzialam, czego mam się spodziewać. No i oczywiście miałam trochę ruchu. Teraz mi tego brakuje. Ale jest u nas w mieście gimnastyka dla ciężarnych i chyba się wybiorę! No właśnie - gdzie Patreenka??? Jak tam córeczka???
  6. Amisia

    Sierpień 2010

    Roksia gratuluję córeczki!! Ale Ci zazdroszczę!!! ładne imię i jaka już jest duża!!! Dolinka - ja też liczę na dziewczynkę, ale jakby co, to u nas ma być Patryk, ackolwiek negocjacje jeszcze trwają. Myślę, że się ostatecznie zdecydujemy, jak juz będzie wiadomo, co będzie. A ja mam dzisiaj straszne wzdęcia i nie mam pojęcia dlaczego. Jeżdżą mi bąbelki po brzuchu i jeżdża!!! AAA!!! Puszek Myszka i Karolinka chyba już macie albo jesteście za połową!!! A Matymka - to gdzie się ostatnio podziewa?? że nie wspomnę o Cynce, Maddi i Katiaboos
  7. Amisia

    Sierpień 2010

    WItam z ranka!!! Idea - gratuluję 6 miesiąca!!! Ale masz fajnie!! Puszek - też widzę juz na nogach!! O czym ta praca??? Roksia - no to czekamy na dobre wieści!!! Trzymaj się kochana!! A u mnie pracowity dzień...dzisiaj walczę z trzema grupami srudentów do 16.30....ech.. ale w sumie, to lubię zajęcia, więc nie narzekam, bo przynajmniej mam kontakt z ludźmi! Tylko jak długo stoję, to mnie brzuch pobolewa. Na szczęscie kaszel prawie przeszedł, więc będę mogła nadawać Buziale!!! Miłego dnia!!
  8. Amisia

    Sierpień 2010

    AA! No i wreszcie kaszel mi przechodzi!!!
  9. Amisia

    Sierpień 2010

    He kobietki, Mnie też treagedia zaskoczyła i wstrząsnęła!!! Ale trzeba życ dalej.... Jutro mamy 55-lecie dziadków mojego A. i pojechałam do sklepu kupić sobie cosik ciekawego. No ale jak w Polsce ma się rozmiar powyżej 42 lub 44 to jest po prostu masakra!!! U nas się po prostu takich ludzi nie przewiduje, a tym bardziej w ciąży.... Znalazłam nowy sklep z ciuchami ciążowymi i coś tam sobie wybrałam, ale powiem Wam szczerze, że wkurza mnie, że wszystko jest na jedno kopyto jak dla starej baby. Jak byłam w pierwszej ciąży, to akurat byłam w Kanadzie i tam moda ciążowa była normalna, ponadczasowa i dla wszystkich kobiet. W końcu jednak wyszłam z ciuchami jakimiś - nie jestem jakoś zniewolona nimi, ale coś tam mam. Dobra, nie narzekam, bo zaraz na mnie napadniecie, że jestem uprzedzona! Puszek, Myszka i Karolinka - no jeszcze troszkę i stuknei dwudziesty tydzień!! Maddi - fajnie, że do nas zajrzałaś! Ale miałaś przygody... Mam nadzieję, że teraz znajdziesz czas dla swojego mężusia i nadrobisz zaległości z miesiąca miodowego!
  10. Amisia

    Sierpień 2010

    Kurka - gratuluję Ci dziewczynki!! I jaka duża już jest!!! WOW!! I nie ma co patrzeć na termin z USG, bo on się zmienia właściwie za każdym USG. z tego co pamiętam, to najbardziej wiarygodny termin jest około 12 tygodnia, a potem już się miesza... Karolinka i Myszka - WY też lada dzień połowa!! Rany, a niedawno było jeszcze przed 10!! szok!! Karolinka i Julia - poczułyście coś??? Ja coraz częściej czuję takie bardzo delikatne pukanka, ale tylko jak siedzę lub leżę. No i to nie zawsze.
  11. Amisia

    Sierpień 2010

    Julia - wózior super!! Ma dużo gadżetów w komplecie za niewielką cenę! Ja tylko w sumie wpadłam się przywitać i pochwalić, że właśnie mija połowa (oby!!) mojej ciąży!! A jutro weekend!!!
  12. Amisia

    Sierpień 2010

    Puszek - ja robię dopiero za dwa tygodnie (w poniedziałek) tuż przed kolejną wizytą, żeby się za bardzo i za długo nie denerwować, jak wyjdzie coś nie tak. Ale najgorsze jest to, że muszę od razu 75 gram glukozy łyknąć!! Mój lekarz tak zleca standardowo wszystkim!! bleeeee..... ale jest szansa na lepsze przetrwanie, bo tym razem pozwolili mi dodać cytrynę~!!!! Karolinka - jakby Ci było mało kilogramów, to ja też się chętnie podzielę!! Julia - to się tylko tak wydaje, ale co chwilę inna ma wizytę!! Mi też się tak wydawało, że ja ciągle tak ddługo czekam na wizytę, a inne mają tak często, ale potem do mnie dotarło, że to co chwilę inna ma wizytę!! Także spoko!! No i droga klucho - jest nas więcej!!
  13. Amisia

    Sierpień 2010

    Hej Dolinka!! Witaj na sierpniówkach!!! Ale masz fajnie, bo jeszcze tylko kilka dni i będziesz widzieć dzidziusia!!! Mi zostało 19 dni do zobaczenia dzidzi!! Tylko i aż!! Idę sprzątnąć schody, bo jak będę czekać aż sąsiadka to zrobi, to pewnie zdążę urodzić. A wtedy jak dzidzia zobaczy ten syf na schodach, to chyba wskoczy z powrotem do brzuszka!! Zauwałyzam, że mój brzusio wyskoczył nagle w ciągu ostatnego tygodnia, czy dwóch!! No i teraz już raczej chyba wygląda na ciążowy, a nie na tłuściochy! No a z drugiej strony, to włączył mi się taki odkurzacz, że cały czas myślę o jedzeniu!!! masakra! Muszę się opanować! Wy też tak macie?
  14. Amisia

    Sierpień 2010

    Cynka wszystkiego najlepszego dla Ciebie i córeczki!! Matymka przy okazji wstawię swoje zdjęcie, aczkolwiek ja nie cierpię się fotografować!! to jest dla mnie zawsze duże wyzwanie....ale kto wie, może dla sierpnióweczek się poświęcę! A tak poza tym zazdroszczę Ci wizyty u gina i że widziałaś maleństwo... Julia- ja też jeszcze nie czuję takich prawdziwych ruchów. jakiś tydzień temu się zdarzyło i potem cisza. A czy czasem nie jesteś grubsza niż w pierwszej ciąży?? i dzidzia ma problemy z przebiciem się przez tłuszczyk?? Spróbuj wieczorem wypić kakao, potem poruszać rękoma brzusio i połozyć się z rękami na brzuchu. Powinnaś coś poczuć. A nawet jeśli nie, to nie masz się co martwić. Na pewno jest OK!!! A jak tam Patreena i jej córeczka? Dawno jej nie było!! Mam nadzieję, że wszystko w porządku! Puszek fajny pomysł z tym prezentem. Ja też myślałam o lali, ale dla synka??? Gdzieś wyczytałam czy słyszałam, że właśnie dobrze dać starszemu rodzeństwu lalę jako taką dzidzię do opieki, bo wtedy też czują się ważne i odpowiedzialne. Zobaczymy.... No i biorę antybiotyk, który rozmiarami jest raczej dobry dla konia a nie dla mnei!!! Ale rozpuszczam sobie, bo przecież utknęło by mi w gardle!! MIłego dzionka kochane!!
  15. Amisia

    Sierpień 2010

    Jakie Wy wszystkie macie łaaaadne brzusie!!!! U Kurki to wprawdzie jeszcze malutki, ale zgrabniutki!!! Myszka - kurcze! całkiem inaczej sobie siebie Ciebie wyobrażałam!! A tu taka.... mała myszka!! Idea - już lecę do Ciebie na gołąbki!!! byłam u lekarza - w końcu stwierdził, że za długo mam ten kaszel i czas na konkretne kroki! zapisał antybiotyk!! Mam nadzieję, że pomoże!! Trzymajcie kciuki!!
  16. Amisia

    Sierpień 2010

    Idea- jak zrobisz gołąbki, to podrzuć mi troszkę!! mniam!!! by się zjadło!!! A mi się pomyliło!! Ten mój suwaczek nawala coś!! Połowę mam pojutrze!!! Ale to i tak już blisko!! A za 20 dni kolejna wizyta u gin!!!! i zobaczę dzidziusia!!!
  17. Amisia

    Sierpień 2010

    Hej Kobietki, Roksia - fajne te filmiki!!! Nawet mój synuś je obejrzał z zainteresowaniem!! Matymka - fajnie wygladasz...tak mi jakoś znajomo...hmmm....ale może się mylę...może się gdzieś minęłyśmy, bo ja też z Wielkopolski Myszka - gratuluję pierwszego porządnego kopniaczka!!! U mnie po pierwszym razie nastąpiła cisza i się trochę martwię...są jakieś ruchy, ale takie trochę utajnione No i idę dziś do lekarza z tym moim kaszlem, bo normalnie spać nie mogę. Nigdy takiego kaszlu nie miałam, aż mi buczy w płucach. Gdybym nie była w ciąży, to bym sobie sprawę olała, ale teraz chodzi o dzidzię i muszę sprawdzić, co się dzieje... A co do wagi....hmmm...po Świętach kilo do przodu, tak mi się przynajmniej wydaje, bo ta moja waga dziwnie skacze....ale co tam...ważne, że dzidzia rośnie!! A ja jutro będę miała połowę ciązy!! tralalalala....
  18. Amisia

    Sierpień 2010

    Julia i Katiaboss - najważniejsze, że plamienia ustały. Jak ja miałam w poprzedniej ciąży w 12 i 32 tygodniu takie plamienia, to lekarz zalecił dla bezpieczeństwa leżenie aż do ustania plamienia i dzień po, oraz oszczędzanie się w miarę możliwości oczywiście. przede wszystkim nie dźwiganie. No a wiadomo, jak tu nie podnieść Oskarka, nie Julia? Ale uważajcie na siebie kochane!!! Puszek - czyli Ty podobnie jak ja żyjesz jeszcze przez jakiś miesiac nadzieją, że będzie płeć przeciwna, ja że dziewczynka, a Ty że może jednak chłopiec! Ja Święta przeszłam chorobowo i ciągle mnie jeszcze trzyma.... Dzisiaj mam lżejszy dzień w pracy, więc jeszcze jestem w domku. Wyruszę za jakieś 15 minut! Dziewczyny!!! Przypominam, że jeszcze niecały meisiąc do wysłania PITa!!! Ja właśnie za chwilę jadę wyslać swojego!!! No, to spełniłam swój obywatelski obowiązek!!
  19. Amisia

    Sierpień 2010

    Julia - trzymaj się kochana dzielnie? A może zadzwonisz do położnej, żeby się uspokoić? Ja też plamiłam w poprzedniej ciąży i lekarz mowił, że to dopuszczalne, więc mam nadzieję, że i w Twoim przypadku nie ma się co przejmować. Macica i szyjka macicy są bardzo ukrwione i czasem jakieś naczynko może pęknąć. Pewnie trochę szykowałaś na Święta i może dlatego! Idea - żyję nadzieją na dziewczynkę jeszcze 24 dni - wizyta - 27 kwietnia. Ale z chłopca też oczywiście będziemy się cieszyć! Wszyscy mi mówią, że nie mam co liczyć na dziewczynkę w tej rodzinie. Jutro imieniny u teściów i pewnie znowu się nasłucham, jak to wszyscy liczyli na dziewczynkę, a tu chłopak.... W rodzinie nawet nie mówiłam, że lekarzowi wydaje się na 70%, że dziewczynka, bo znowu by mnie wyśmiali... E tam! Nie ma się co martwić! Kocham mojego dzidziusia niezależnie od płci, byleby zdrowe było!! Jak sobie przypomnę, co było z moim synusiem przez pierwsze pół roku jego życia, to modlę się tylko o zdrowie drugiego dzidziusia... Dobra kobitki! Uciekam, bo się rozkleję!
  20. Amisia

    Sierpień 2010

    Puszek gratuluję córuni!! Właśnie - jakie imię??? Matymka - czekałam na Ciebei z ciastem, a Ty się na kurczaka robiłaś!!! A mnie kaszel jakby trochę zelżał, ale jeszcze się trzyma....no i katar się zaczął - no to mamy wioscę! Ja już po Święconce - synuś się rozpłakał, jak wszyscy wstali i został otoczony...trzeba było wyjść! I tam oberwał wodą od ksiedza, że ho ho!! I wczoraj kupiłam pierwsze ciuszki dla dzidziusia - ciągnęło mnie do różowych, ale kupiłam taki unisex zestawik z krówką. Ciągle mam nadzieję na dziewczynkę, ale póki co wolę w różowe nie inwestować! :) No cóż, to ja dołączam się do życzeń: MALOWANYCH JAJECZEK, CIEPLUTKICH BUŁECZEK I INNYCH PRZYJEMNOŚCI DLA SIERPNIÓWECZEK I ICH RODZINEK!!!
  21. Amisia

    Sierpień 2010

    Myszka - gratuluję ślicznego synusia!! Igor lub borys - fajne imiona!! Tak myślałam, że będziesz miała dziewuszkę, ale mój kolega mówi, że przynajmniej znasz procedury!! :) Także zawsze trzeba się cieszyć!! Cieszę się razem z Tobą!!! Piękne zdjęcie!!! A ja byłam dzisiaj u lekarza, bo ten kaszel mnie w nocy dobija!! Na szczęscie, to nic poważnego i jeszcze nie trzeba antybiotyku. Tylko jakieś wykrztuśne - czyli będę się jeszcze bardziej dusić!!! Jak tam zakupy przed świętami?? Do mnie dzisiaj przyjeżdżają znajomi z Danii z dwoma synkami i będzie wesoło!! Lubię pełną chatę!!! Także zmykam szykować ciasto z malinami!! Buziale!!
  22. Amisia

    Sierpień 2010

    Karolineczka - śliczny brzusio!!! mój to chyba bardziej tłuściochy!!! A Święta też rodzinnie - sobota święconka synusiem, niedziela u teściów na imieninach, a poniedziałek u mojego brata.. i tak zlecą nam Święta na wielkim obżarstwie. Ale na szczęście ja nie mam odrzutu na jajka, więc pewnie się objem jajami!!! Myszka - nie mogę się doczekać wieści!!! Czekam jak na szpilkach!!! Jakoś mam przeczucie, że masz tam dziewuszkę i obym miała rację Roksia - ale masz fajnie, ja jeszcze 27 dni!!! I to do zwykłego USG. Florianka - to chyba mężowie mają włączone współodczuwanie i musząjeść razem z nami!!! hahaha Maddi - żyjesz?? Czy miałaś poprawiny??? Matymka - kurcze - jeszcze mnie ten kaszel męczy, zwłaszcza w nocy i nie mogę spać!!! masakra jakaś! Jutro mam wolne, to może lekarza odwiedzę. Buzialki środowe dla Was!!
  23. Hej! Ja będę miała 35 lat, jak urodzę moje drugie dziecko i lekarz nie widzi żadnego problemu!! Owszem, powiedział, że jak chcę to może dać mi skierowanie na badania prenatalne, ale ja nie chcę, bo taka wiedza i tak mi nic nie pomoże, a będę się tylko niepotzrebnie denerwować. Moja koleżanka w pracy miała w zeszłym roku 45 lat i urodziła zdrowiutkiego syneczka. Większość moich koleżanek rodzi dobrze po 30-tce i nie ma żadnych problemów, więc chyba nie ma się co martwić!! USZY DO GÓRY!! SPOKOJNEJ CIĄŻY!!
  24. Amisia

    Sierpień 2010

    Patreena - mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze!! Śliczny brzuszek!! Myszka - wytrzymasz do jutra!!! To już tylko jeden dzień!!! Ja też już sie nie mogę doczekać, co nam napiszesz!!! Florianka - witaj na sierpniówkach!! Jak tam samopoczucie? Idea - wreszcie jesteś! MAtymka - nareszcie Tymek zdrowy!! No a ja od wczoraj kaszel duszący i muszę chyba się wybrać do lekarza.....
  25. Amisia

    Sierpień 2010

    Katia - z tego co się orietnuję, to chyba na razie przeważają chłopcy. Aczkolwiek, jest jeszcze grupka, która jest niepewna (tak jak ja) lub przed wizytą (jak Puszek, Myszka) Cynka - Oj ty się biedna wychorujesz! Trzymaj się dzielnie!!! Matymka - a jak tam sytuacja u Ciebie?? Jak tam Tymek??? Wydaje mi się, że ktoś mial dzisiaj wizytę. Chyba Myszka albo Puszek, ale dokładnie nie pamiętam......hmmmm..... Patreena - a jak tam Julia? Jest już lepiej??? Mam nadzieję, że lekarstwa już zaczęły działać?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...