Skocz do zawartości
Forum

Amisia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Amisia

  1. Amisia

    Sierpień 2010

    Myszka! - no to szykuje się wielka zmiana image'u na sierpniówkach!! Jestem ciekawa jak będziesz wyglądac! Tylko, żeby Cię rodzinka poznała, jak wrócisz do domu!! Cynka - to się porobiło!!! Na Twoim miejscu już bym była gotowa od końca czerwca!! hahahah...żartuję oczywiście, ale masz zamieszanie....ciekawe, kiedy sie male wykluje...
  2. Amisia

    Sierpień 2010

    Cynka - fajny brzunio!! Kurka - nie martw się! Jak lekarz mówi, że wszystko OK i nie ma potrzeby na badanie, to znaczy, że jest OK. Roksia - dawno Cię u nas nie było! Fajnie, że wszystko OK! No i mamy 17 tydzień!! Ja też będę pracować tak długo jak się da. Nie jest to bardzo ciężka praca, więc mogę pracować. Ale Myszka mi się wydaje, że ten Twój lekarz ma jakieś dziwne podejście. Jakoś mi się to nie podoba.... Ale mi się dzisiaj chce spać....
  3. Amisia

    Sierpień 2010

    Matymka - niezła metoda na zaparcia!!! szkoda tylko, że taka nieprzyjemna! hehehe Myszka - a mówiłaś lekarzowi, że masz pracę w trudnych warunkach? Bo czasami lekarze myślą, że kobiety w pracy tylko za biurkiem siedzą i grają w pasjansa! Więc może go uświadom, to może pomoże. A jak nie, to zmien lekarza! No więc ja też dostalam ten brzuszek. Przedwczoraj wieczorem czułam takie jakieś smagnięcia w brzuchu i bąbelki. Wmawiam sobie, że to nie gazy. Ale biorąc pod uwagę moją tuszę, to chyba trochę za wcześnie na ruchy, ale kto wie? A mój synek twierdzi, że ja mam w brzuchu Weronikę, a on ma braciszka....i bądź tu mądry.... Doszliśmy do ugody co do imienia w przypadku, kiedy będzie chłopiec!! Będzie Patryk! Ale oczywiście liczę na dziewoję!
  4. Amisia

    Sierpień 2010

    Julia - super, że dotarłaś szczęśliwie do Polski i sobie troszkę odpoczniesz!! Moni - witaj na sierpniówkach!!! Myszka = gratuluję drugiego trymestru!!! No mam nadzieję, że teraz nasze samopoczucie będzie już tylko lepsze! Ja też się zastanawiam, co będzie. Mam nadzieję na dziewuszkę i tak jakoś mi serce podpowiada, że tym razem będzie dziewoja. Ale rozum mówi - nie wierz w swoje szczęście, w tej rodzinie (chodzi o męża) zawsze dwa pierwsze są chłopaki! I dlaczego miałabym być wyjątkiem.....buuuu....ale zywię ciągle dziką nadzieję, że będę wyjątkiem od reguły, bo zamierzamy zakończyć produkcję (aczkolwiek zamiary są a rzeczywistość może nam przynieść niespodziankę!) Cynka - mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie.
  5. Amisia

    Sierpień 2010

    Ach! Myszka! - Ty miałaś ale apetyczny sen!!! A tak w ogóle, co się dzieje z innymi sierpniówkami? Czy ktoś wie co u Karolinki, Szpilki, Puszka, KLaudii??? dziewczyny odezwijcie się!!! czekamy tu nas Was!!!
  6. Amisia

    Sierpień 2010

    Mnie też piersi bolą. Jak się położę na boku, to jedna tak ciąży na drugiej, że muszę zmienić pozycję!! Patreena - ile kosztuje taki detektor?? Też chętnie bym sprawdziła jak się ma dzidzia zanim jeszcze czuję ruchy! U nas też dzisiaj słoneczko!!! Jupi!! Zaraz jedziemy kupić dodatkową szafkę do łazienki. Mam nadzieję, że będą takie, jak chcę! Mieliśmy też odwiedzić kuzyna mojego A, ale nie odbiera telefonu. Na dniach ma im się urodzić Ignaś i może wlasnie są na porodówce! :) Fajnie! Wszyscy już nie mogą się doczekać. Nasze jest w rodzinie następne! :) Obym tym razem za długo nie przenosiła! Agulek! Widziałam na innym temacie, że boli Cię podbrzusze i się denerwujesz. Mnie też bardzo boli, nawet jak śpię. Lekarz powiedział, że wszystko w porządku, także aż tak się nie przejmuję. A byłam w zeszły wtorek. Także chyba nie ma się co martwić. No i witaj na sierpniówkach!! Julia - doleciałaś???
  7. Amisia

    Sierpień 2010

    Ale ten czas leci!!! Tu już 16, tam 17..tydzień!!! A pamiętam, jak było 7-9!!! No i niedługo faktycznie będą nam się bobasy ruszały, że aż miło!!! Mnie dzisiaj głowa coś boli i wczoraj zresztą też nie za ciekawie. Cynka - jak Ty wytrzymujesz do 23??? Dla mnie dzień się kończy o 20!!! CHyba się dzisiaj prędzej z pracy urwę, bo już i tak nic mądrego nie wymyślę... No i chyba będę musiała wreszcie założyć ciążowe spodenki, bo już te największe cywilne jak siedzę mnie troszku cisną, a to przecież niedobrze. Idea - Każda ciąża jest inna i chyba nie ma się naprawdę co przejmować innymi objawami, brakiem odczuwania ruchów itd. Ale my jak zwykle sobie wymyslamy....tak już mamy!! Dzisiaj skończyłam 13 tygodni...ech!! super...już niedługo będę pełną gębą w drugim trymestrze!! I jestem jedna z ostatnich na naszych sierpniówkach, więc niedługo wszystkie będziemy drugotrymestrówki!
  8. Amisia

    Sierpień 2010

    Dzięki sierpnióweczki za wsparcie!! Wiecie jak to jest, niby wszystko Ok, a wymyślamy ciągle coś. Idea i Kurka - nie martwcie się ruchami, bo macie jeszcze sporo czasu, żeby je poczuć. Ja zidentyfikowałam je dopiero w 22 tygodniu!!! Ale teraz wiem, czego się mniej więcej spodziewać. Także ze spokojem. Przyjdzie czas, to poczujecie!! Myszka - pytałam się mojego gina o bóle podbrzusza, bo mnie tak boli i on powiedział, że nie ma się co martwić jak ból jest w pachwinach lub po bokach, bo to wiązadła. I jest to niezależne od tego która to jes ciąża. Także nie martw się!! No i widzę, że większość sierpniówek się remontuje przed przyjściem na świat bobaska. Nas też czeka malowanko pokoju dla dzieci. No i zbieramy się do zakupu zmywarki!!! Tak się cieszę, bo już mam dość robienia za zmywarkę!!! Co prawda kuchnia jest niewielka, ale ja się uparłam i koniec!!! Skoro ktoś wymyślił takie cudo, to dlaczego z tego nie skorzystać i poleniuchować! no to uciekam spać. Jak wróciłam, to ciągle mi się chce spać....
  9. Amisia

    Sierpień 2010

    Hej Kochane!!! Już jestem po wizycie!!! wszystko jest OK! dzidzia pięknie rośnie. Wreszcie wiem, co i jak, a nie muszę się domyślać. Dzidzia ma 5,8 cm. Przezierność OK! uffff Lekarz w porzo. Nie jest jakiś wylewny, ale konkretny. Następna wizyta za 5 tygodni. Roksia - ja tak miałam w pierwszej ciąży!! Jak nic będzie chłopak! ach! świetny ten filmik! Jak będziesz miała jeszcze coś fajnego to podeślij!! Patreena - przynajmniej nacieszysz się córeczką!! I wolnym czasem!!! Matymka - nie przejmuj się plamieniami. Na pewno wszystko jest OK!! No....ale mi spadł kamień z serca! Wreszcie mogę spać spokojnie. Buziale dla Was!!!
  10. Amisia

    Sierpień 2010

    Matymka i Idea - dzięki za wsparcie, no ja niestety dobiegam 35, ale jak sobie o tym pomyślę, to aż mi się nie chce w to wierzyć... stara rufa ze mnie! Ale za to jaka! ech!! też mam nadzieję, że wszystko się będzie dobrze na tym USG dzisiejszym Wizytę mam dopiero o 21. Także sobie poczekam! :) Patreena - no z tą ochotą po 30 to różnie. Przynjamniej w moim przypadku. Są dni (noce), kiedy ze 2-3 razy, a potem przez jakiś czas nic...tak to widzisz jest... hahaha jutro wracam do polskiej pracy - z jednej strony się cieszę, a z drugiej nie chce się... a propos dolegliwości - mnie bardzo martwią bóle podbrzusza, zwłaszcza jak długo siedzę. Lot zniosłam niezbyt ciekawie, bo właśnie mnie to podbrzusze bolało... No i plecy na wysokości krzyża zaczęły mnie boleć. zwłaszcza po spaniu...hmmm....skąd to się bierze?? No i myślałam, że piersi mnie przestaną boleć, a tu ciągle...może jeszcze trochę! Dobra!! Kończę, bo mi długi esej wyszedł. Trzymajcie kciuki!
  11. Amisia

    Sierpień 2010

    ale tu CISZA.... a ja właśnie zjadłam ogromne jabłko! :) No i cieszę się, że sierpniowe bobasy rosną!! Roksia - ale ten czas leci!! To już 16 tydzien!!! wow!!! A nie miałaś czasem dać nam zdjęciia Twojego brzusia?? Myszka - super, że u Ciebie też OK. jaki wózek w końcu wybrałaś? Patreena - cieszę się, że dochodzisz do siebie Julia - byłaś w końcu u lekarza? No i kiedy wybierasz się do PL? Matymka - przypomina mi się stary polski przebój: "sadysta-dentysta" hehehe A mi nagle wyskoczył brzuszek - i to nie tłuściochy, tylko ciążowy....szok!!! i nie wiem, czy się cieszyć, czy płakać, że tak wcześnie....a tak naprawdę, to nieważne, bo najważniejsza jest dzidzia, którą zobaczę już we wtorek. Strasznie się denerwuję, bo będę miała badania przezierności karkowej, a ja już nie taka młoda, jak wszystkie sierpnióweczki, a wiadomo, że u starszej mamy większe ryzyko...mam jednak dziką nadzieję, że jest wszystko OK. No i odezwijcie się wreszcie, bo jakoś się za Wami stęskniłam, a tu tak pusto
  12. Amisia

    Wrześniówki 2010

    Madlene! - gratuluję sporego bobasa!! Całe 22 mm!!! :) Dzidziulek - jak tam? Byłaś na kolejnej wizycie? Jak się czujesz? Agusia - moje dwie koleżanki miały taki sam problem. Obie leżały kilka tygodni (jakieś 2-3, a może nawet 4), a potem już mogły normalnie funkcjonować. Dzisiaj mają piękne i zdrowe dzieci 5 i 6 lat!! Także wytrwałości i przede wszystkim pogody ducha, bo Twoje samopoczucie jest bardzo ważne.Trzymam za Ciebie kciuki!! Bądź dzielna!! Ja mam wizytę 16 lutego i już nie mogę się doczekać. Pewnie będę miała zbadaną przezierność karkową i już się denerwuję. Jak to my ciężarówki mamy w zwyczaju! :) Trzymajcie się dzielnie!!
  13. Amisia

    Sierpień 2010

    Hej Kochane!!! DOLECIAŁAM!!!! Ale cudem, bo z Kopenhagi do Poznania mieliśmy problemy. Luk bagażowy był niedomknięty i mieliśmy awaryjne lądowanie! Strachu się najedliśmy, że szok. Pełno straży pożarnej i takie tam. Potem dwie godziny na lotnisku w samolocie, aż naprawili usterkę i tym samym samolotem (o zgrozo!!!) lecieliśmy jeszcze raz. Tym razem dolecieliśmy bez problemów (jeśli ślizganie się przy lądowaniu można nazwać bezproblemowe). Generalnie podróż była masakryczna - nie mogłam zasnąć w samolocie i przez 12 godzin się strasznie męczyłam. A nasz synuś rozłozył się na nas i miał klasę biznes! :) No ale jestem!! Raju jak tu zimno!!! Ale jakoś tu cichawo!!! Czyżby wszystkie chore? Albo na sankach?? Co tam u Was??
  14. Amisia

    Wrześniówki 2010

    Hej kochane wrześnióweczki! Ja tutaj tylko gościnnie, bo jak pisałam wcześniej termin na koniec sierpnia, ale kto wie. Poczytałam troszkę Was i: dzidziulek - kochana!!! Nie martw się!! Mi w 7 tygodniu wykryli krwiaka. Stres jak nie wiem. Ale lekarz powiedział mi jak Tobie, że do 12 tygodnia, to niewiele można zrobić! I powiedziała rownież, że teraz jest nowy trend, aby kobiety nie leżały cały czas, bo wtedy nie ma dobrych przepływów. Aby robić, to co się robiło przedtem, tylko ewentualnie częściej odpoczywać. Poza tym stwierdziła, że leżenie może deprymująco wpłynąć na mamusię, a wiadomo że samopoczucie mamusi najważniejsze. I efekt: dwa tygodnie później byłam na USG kontrolnym i krwiaczek się wchłonął!!! Wydaje mi się, że jakby było bardzo źle, to . dałby Tobei skierowanie do szpitala! Także uszy do góry!!! wszystko będzie dobrze!! ja już jestem w 12 tygodniu i jest OK!! Odpoczywaj, nie przemęczaj się, trochę ruchu nie zaszkodzi. Bądź dzielna! Trzymam kciuki!! Madlene - mi też nagle przeszły jakoś tak w 9-10 tygodniu objawy. A z dzidzią wszystko OK. Co prawda piersi mnie jeszcze wieczorami bolą, ale reszta jak ręką odjął. Więc na pewno jest OK! Cieszę się, że wrześniowe bobasy rosną!! Już niedługo pewnie zaczną też rosnąć brzuszki!!! ściskam Was mocno!!!
  15. Amisia

    Sierpień 2010

    Jestem po kolejnym pożegnalnym spotkaniu. No i się rozczuliłam i się popłakałam...te hormony mnie wykończą!! Jutro znowu spotkanko z następnymi...postaram się być twarda! O ile się uda!! No a w poniedziałek!! Jazda!! 8 godzin lotu, przerwa na spanko w Bangkoku i 12 godzin do Kopenhagi....a potem 7 godzin czekania i fruuu do Poznania!!! ale mi się rymnęło!!! Obym tylko bezproblemowo przetrwała lot! Trzymajcie kciuki! No a potem to czekam z niecierpliwością na 16 luty!!! Spotkanie z lekarzem, ktory mi wszystko dokładnie opisze! Zdaje się, że Karolineczka mamy wizytę tego samego dnia.. Ja niestety dopiero koło 21!!! Masakra! Wcześniej nie było wolnych miejsc. Co zrobić! Także pewnie pierwsza będziesz widziała, jak tam dzidzia! Veann - cieszę się, że wróciłaś!! I częściej nas odwiedzasz! Odpoczywaj tylko często!! Żebyś się nie przemęczała!! Czy któraś wie może czy można ze spokojem malowac paznokcie w ciąży? ja nie często maluję, więc nie za bardzo wiem, ale teraz chciałabym sobie jakiś lakierek rzucić. Wiem, że tipsy nie są polecane, ale co z lakierem?
  16. Amisia

    Sierpień 2010

    Hej Sierpnióweczki!! Patreena!! trzymaj się dzielnie!! dobrze, że z dzidzią wszystko OK!! I widzę nastroje są dobre!! A ja jestem strasznie zmęczona. Ostatni tydzień miałam sporo pracy, bo to nasz ostatni tydzień tutaj i muszę wszystko poukładać itd. Poza tym zaczęły się spotkania pożegnalne i będą się ciągnąć przez cały weekend. A ja jestem ta śpiąca i zmęczona. Jeszcze czeka nas pakowanie.... Ale za to w poniedziałek fruuu...lecimy!!! już się bardzo cieszę. Co prawda w Polandzie będziemy dopiero w środę, ale już nie mogę się doczekać! Karolinka - nie martw się objawy niedługo ustąpią, oby tylko nie dopadło Cię to zmęczenie, co mnie!! Mam nadzieję, że z rozpoczęciem drugiego trymestru dopadnie nas raczej napad aktywności!! Nie mam niestety siły czytać wstecz strony. Wybaczcie! Idę spać!! Buziale!!!
  17. Amisia

    Sierpień 2010

    I jeszcze miałam zapytać: Szpilka, Katarzynka100 i Puszek gdzie jesteście??? Dawno Was nie widziałyśmy u nas!!
  18. Amisia

    Sierpień 2010

    Kurka - wyglądasz rewelacyjnie!!! Tylko nie zmieniaj się za często bo dziecko Cię nie pozna jak się urodzi!! I nie tylko Kurka to dziewczynka, ale i Roksia!! Albo jesteście takie młodziutkie, albo szczęściary - zapewne jedno i drugie!!! Roksia - fantastyczny pomysł!!! Ty masz talent kobieto!!! Ludzie zarabiają robiąc takie filmiki!! Dla mnie to czarna magia!!! No a poza tym, niezla z Was para!! fiu fiu.... Matymka - najważniejsze, że dzidzia jest bezpieczna!!! Mój tata miał kilkadziesiąt guzków i wszystko jest OK! Facet ma dzisiaj 70 lat i jest super! Także nic się nie przejmuj. A z tym terminem wizyty to faktycznie zabłysnęli!! Kurka - brzuszek widać!!! Biorąc pod uwagę jaka jesteś szczuplutka!!! Cieszę się razem z Tobą! Julia - no ja tak jak Ty...okrąglutka. Ale u mnie nie wiadomo, czy to brzuch czy jeszcze tłuściochy!! No i teściowa...najważniejsze, że jest daleko i w kapciach nie przyjdzie. Ja chyba wygrałam tego totka, bo poza paroma drobnymi wadami (zapatrzenie w młodzszego synusia oraz córunię), to bardzo dobrze się z nią dogaduję. Chyba nawet lepiej niż z moją mamą...Ale generalnie i tak i tak nie chciałabym się z nią widywać za często! :) Dobra! Lecę do roboty!! Trzymajcie się cieplutko!!
  19. Amisia

    Sierpień 2010

    Ach! Myszka - gratuluję 10 tygodnia!! już 1/4 za Tobą!
  20. Amisia

    Sierpień 2010

    Julia - też bardzo się cieszę, ale wiesz sama, że i tak się denerwujemy!!! Czy w Szwecji macie robione USG? I kiedy będziesz miała?? A jak się czujesz?? Kiedy przyjechałabyś do Polski na badanko?? Patreena - powodzenia na jutrzejszej wizycie!! Czekamy na szczegóły!!!
  21. Amisia

    Sierpień 2010

    Hej kobietki!!! Patreena - gratuluję zdolnej córeczki!! jestem dumna razem z Tobą, bo to jakbym była jej wirtualną ciocią! rewelacja!!! No i nie martw się dzidzią! W środę już zobaczysz fikającą fikołki dzidzię!!! Idea - jak fajnie, że wszystko w porządku!!! I już 8 cm!!! Już niedługo zaczną się pierwsze kopniaki u naszych sierpniówek z pierwszej połowy sierpnia!!! I już się nie martw kolejnymi wynikami, bo jak to jest w porządku, to reszta na pewno też!!! Kurka - dawaj fotkę jak wyglądasz!!! Roksia - masz rację - najważniejsze, żeby dzidzia była zdrowa i tak do tego podchodzę!!! Teraz jestem taka szczęśliwa, że moja waga się nie liczy!! Z rozstępami włącznie!!! I stąd moje raczej wesołe podejście do kilogramów!! Jak to mówią - to jest rzecz nabyta!!! hahahahaha Veann - rewelacja!!! Mamy pierwszą dziewuszkę!!! i wszystko jest OK!!! Jupi!!! No i jestem po USG! Tym razem byłam bardzo ale to bardzo upierdliwa. No i dowiedziałam się od razu na miejscu, że "senior krwiak" się wchłonął!! Została tylko dzidzia, która ma już 3,7 cm!!! I serduszko ślicznie bije, ma rączki, nóżki i wszystko co trzeba!! Mogę spokojnie lecieć do domku!!! No i dostałam zdjątko!!! Nareszcie! A nawet obiecali CD!! Teraz już jestem bystrzejsza, ale tak czy tak jazda 25 km z pełnym pęcherzem, to była dla mnie masakra!!! odczuwałam każdą dziurę w drodze!! hahaha coś chciałam jeszcze napisać, ale zapomniałam!!! Chyba coś do Matymki, ale nie pamiętam co....jak mi się przypomni, to napiszę....śpijcie słodko!!!!
  22. Amisia

    Sierpień 2010

    Roksia - oj...nie chcę przewidywać, ale chyba ciężko będzie dogonić rekordzistkę i szczerze Tobie tego nie życzę!!! Naprawdę!!! Ale jak przytyjesz w ciąży to na pewno szybko zrzucisz! Ja po ciąży bez problemu zrzuciłam i nawet byłam chudsza niż przed ciążą. Także spoko!! Karolineczka - chyba tak jest, że jak mają się pojawić to się pojawią. Ale można działać. Dobrze, że smarujesz boczki!! I wydaje mi się, że wystarczy smarować się jakimś tłustym balsamem lub oliwką, żeby skóra nie była sucha i napięta. Zresztą tak jak pisze Klaudia - smarować kiedy czujesz, że trzeba. I Klaudii wystarczyła oliwka. Ja się smaruję zwykłą olwiką bambino. Przy okazji Klaudia - dzięki za info o kremach. Pewnie się za nimi rozejrzę, jak wrócę, albo zostanę przy oliwce. Jeszcze do końca nie wiem. Jeszcze raz powtórzę - PAMIĘTAJCIE O BOCZKACH I PLECACH!!!
  23. Amisia

    Sierpień 2010

    No i myślę, że skoro już jesteś w 14 tygodniu, to pewnie możesz stosować większość kremów!
  24. Amisia

    Sierpień 2010

    ja stosowałam bardzo szybko taki krem, na którym było napisane, że dla kobiet w ciąży. Nie pamiętam nazwy tego kremu. Ale wiem, że jeszcze nie miałam brzuszka, a już się smarowałam!
  25. Amisia

    Sierpień 2010

    Rany jakie Wy wszystkie wychudzone jedsteście!!! masakra!!! No ale ja za to nadrabiam za wszystkie sierpnióweczki, a pewnie i za wrześnióweczki też!!! Ale nic to, po ciąży zabieram się za siebie!! A jak!! i będę ważyć 55, a może nawet 50, a co mi tam zaprę się i dojdę do 45 i wtedy zejdę z tego świata....hahaha...ale mnie dziwny humor dopadł... No więc ja mierzę jakieś 173, a waże biiiipppp kilogramów!! no dobra, 80....Amisia!!! nie kłam!! no dobrze dobrze...85??? Amisia!!! OK OK...87.... I tym oto sposobem kochane moje jestem rekordzistka!!! sztuka duża mięsna, a w przyszłości mleczna!! tak się niestety zapuściłam.... strasznie mi za samą siebie wstyd.... no jak tak można, nie??? masakra.... idę coś zjeść.....hehehehe Karolineczka - w imeiniu działu sierpnióweczek gratuluję 10 tygodnia!!! Roksia - no więc w poprzedniej ciązy byłam dużo szczuplejsza niż teraz jestem i stosowałam kremy na rozstępy oraz oliwkę. Teraz stosuję tylko oliwkę. I taka moja rada - rozstępy są bardzo zdradliwe mogą się pojawić wcale nie na brzuchu, ale z tyłu na plecach, na tzw. boczkach!! Tak mają wszystkie moje szczuple koleżanki!! Więc smaruj się rownież tam!! Pamiętaj tez o udach, bo tam też się mogą pojawić. Jako że jak nie przytyłam w ciązy zbyt dużo i mam raczej tendencje do efektu jojo, to mnie rozstępy ominęły, bo skóra przyzwyczajona. Ale pamiętajcie o boczkach!!! potem to nieładnie wygląda jak macie biodrówki i krótką bluzkę, pochylicie się, a tu takie brązowe krechy!! Tyle Wam powie stara wyjadaczka Amisia....Mam nadzieje, ze rozstepz Was omina...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...