-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Amisia
-
Tak sobie weszłam na nasze forum z myślą, że wszystkie śpią, a tu... ktoś jednak spać nie może!!! Biedna Julia...ja też tak miałam, ale potem na szczęście się zmieniło i teraz nie mogę go wybudzić, jak mamy wstać wcześniej do przedszkola! Takze uszy do góry!!!
-
PAtreena - ale Ci zazdroszczę, że już widziałaś dzidzię i że wszystko w porządku!!! Też już chciałabym coś konkretnego wiedzieć, a nie tylko się domyślać!! FAjnie masz z córeczką, też chciałabym, żeby tym razem była dziewczynka....:) Ja na razie humorów nie mam, tak mi się przynajmniej wydaje. Mam tylko napady sprzątania nie do opanowania...:) Roksia7777 - to na kiedy masz termin? Julia - tylko ostrożnie z tym hopsa hopsa!!! Swoją drogą jestem ciekawa jak mały zareaguje na rodzeństwo!
-
No i byłam u lekarza i nic więcej nie wiem, niż wiedziałam przedtem. Pogadałam sobie z panią doktor i tyle.... dostałam skierowanie na USG, które mam zrobić pod koniec przyszłego tygodnia, bo będzie większa szansa na zobaczenie serduszka.... także spłukałam się z 35 dolców, żeby pogadać sobie przez 10 minut z kobietką o tym jakie to szczęście być w ciąży! I tyle ....
-
Witaj Roksia7777!!! Szkoda inlove - może następnym razem! Trzymam kciuki!! Julia - dzięki za wyjaśnienia co do położnych. Ja nie wiedziałam, że w niektórych krajach tak jest - i dla mnie, która pierwszą ciążę miała prowadzoną przez lekarza gin, to jakieś dziwne się wydawało. Ale teraz jestem już spokojniejsza. Trochę się stresuję tą dzisiejszą wizytą. Mam nadzieję, że wszystko jest OK.
-
jeszcze zapomniałam rzec: Sonia18a i Julia: SZACUN DLA WAS ZA ODWAGĘ I DZIELNOŚĆ!!! jestem pod wrazeniem Waszej samodzielnosci....normalnie, kiedy kobiety sie decyduja na dzieci z tak mala roznica wieku maja tabun ludzi do pomocy, a Wy nie dosc, ze same to z tego co sie orientuje jeszcze w innym kraju!!! JESTESCIE FANTASTYCZNE!!!!
-
Hej sierpnióweczki! Co tu tak cicho??? Jutro ide do lekarza, ale do zwykłego, bo tu sie najpierw idzie do zwykłego. On potwierdza ciążę..nie wiem jak... A potem daje skierowanie na USG. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu zobaczę bijące serduszko naszego maleństwa :) Ale wyobraźcie sobie, że na 80 tysięczne miasto są tylko 3-4 miejsca, gdzie robią USG i nie jest to ginekolog, tylko położne!!! co za paranoja!!! Ja już chcę do normalnego świata!!!! A tak a propos! Na innym portalu zaczęły się już ujawniać wrześnióweczki!!!
-
Krestik! Strasznie mi przykro....
-
to dobrze, musze isc spac, bo rano znowu beda problemy z pobudka. Trzymajcie sie dzielnie kobietki!!!
-
Aniutap - a co na to Paula, że będzie miała rodzeństwo tyle młodsze?
-
Hej Julia, A synek to akurat na etapie "musze miec oczy dookoła głowy", nie? Masz co biegać. Brzuch mam dzisiaj znowu wielki jak bania.... Jak tak dalej będzie, to pod koniec będę musiała w namiocie chodzić! :)
-
Inlove - trzymam kciuki! Daj znac, co i jak!! Idea31 - to tez jest moja druga ciaza i od razu mi brzuchol wywalilo!! W poprzedniej nie bylo nic! Chyba takie uroki "starszej" mamy! :) Kurka - drogi inkubatorku!! swietne!! z tym terminem z USG, to roznie. Mowia, ze kolo 12 tygodnia jest z USG najbardziej realny termin, ale ja wiem swoje - dziecko i tak sie urodzi wtedy, kiedy bedzie mialo ochote :) W mojej pierwszeej ciazy USG co rusz pokazywalo inna date. A karte zaklada sie po 10 tygodniu. buziaki dla wszystkich sierpniowych inkubatorkow!!!
-
Sonia18a - lepiej na siebie uważaj!! Masz kogoś do pomocy? Takie 9 miesięczne maleństwo też swoje waży!! A swoją drogą, ale macie tempo! Puszek - pamiętam, że jak byłam z Hubertem w ciąży, to gin mi powiedział, że to nie ciąża tylko @ się zbliża!! Tak więc piłam jak dzika na Sylwestra, ale mnie nic nie brało! Mówię Ci faceci leżeli, a ja dalej nic! Dopiero po dwóch tygodniach zajarzyłąm, że trochę długo nie ma i wtedy teścik nawet wyszedł. No i 9 stycznia (a termin miałam na 5 września) wyszło biało na czarnym, że fasolek się zakamuflował! A co do samopoczucia, to już lepiej. Nie mam już tak częśto tych bóli podbrzusza. Twarz obsypana pryszczami... no i mam apetyt na ogórki kiszone i rolmopsy, a najbliższy polski sklep jakie 120 km stąd!!! Teście się śmieją, że powinnam wejść na forum australijskie, to wtedy przeczytam, na co mają ochotę australijki i przynajmniej będę mogła to kupić! na miejscu! Ale na szczęscoe już za miesiąc z kawałkiem do domciu i ogóreczki będą na miesjcu :)
-
Sonia18a witaj!! oj robi się tłoczno!!! ale im więcej tym lepiej!! JAk się czujesz Sonia18a?
-
Hej Krestik! Nadia to bardzo ładne imię. A co do badań, to pewnie w czasie wszystko wypłynie, a zacznie się od tego miesiąca, jak każda z nas zacznie chodzić na wizyty do gina i zaczną się zlecenia badań. A co do spania, to jeśli możesz to śpij ile wlezie!! Bo wierz mi potem nie będziesz miała kiedy, a dla dzidzi im więcej teraz odpoczywasz tym lepiej.
-
Moja kolezanka mieszka w Danii i tez chciala w miare miedzynarodowe imiona. Ma dwoch chlopcow: Martina i Patrika. Moim zdaniem dobry wybor.
-
w tej chwili w Australii, ale za miesiąc z kawałkiem wracamy do Polandu, a potem kto wie gdzie nas poniesie...jak ja to mówię - znowu mnie tyłek będzie swędział, jak za długo w jednym miejscu...hehehe...i fruuuu...polecimy sobie gdzieś. Mój synek ma na imię Hubert ma w miarę łatwe imię dla wszystkicj narodowości, więc drugi bobas też powinien takie mieć - stare polskie imiona nie wchodzą w grę
-
no to tak jak my, bo tez nie wiemy, gdzie w koncu wylądujemy....i badz tu mądry...
-
wszystko będzie super! A myślałaś już o imieniu? Ja nie mam bladego pojęcia jakie imię dla chłopca....
-
w pracy mowia na mnie czarownica... bo zaczarowalam niejedna i kazalam tescik robic...hehehe...czekam na dwie kreseczki razem z Wami! hihihi...
-
Katarzynka100 - Ty to masz dobrze!! Ja tak miałam w pierwszej ciąży. To było życie!!! a teraz niestety, nie dość, że brzuch boli, cycki eksplodują, nic mi się nie chce, top jeszcze twarz mam obsypaną prysczami!! Masakra!! Mówię Cie!! Ciesz, że nic Cię nie boli i możesz normalnie funkcjonować. Ponoć mówią, że wtedy chłopak będzie - u mnie sie sprawdziło!
-
Hej Agailila i Joanna28! coś czuję w moczu, że szykują się nam wrześnióweczki (a może październikczki)! życzę Wam tego z całego serca!! I wszystkiego naj w Nowym Roku!!
-
Cześć Idea31! Co tam u Ciebie? Hej Puszek!! Jak tam samopoczucie? Zdaje się, że niedługo masz wizytę u gin, nie? Chyba reszta jeszcze odpoczywa po imprezce!:)
-
:cześć kobietki! Ja już mam 2010!!! Jestem już o rok starsza... :( Nie wiem, czego Wam życzyc, więc życzę aby spelniło się wszystko to co Wy sobie życzycie!!! Buziale dla wszystkich sierpnióweczek!!!Cherlipanii:
-
No i ja niestety startuje z dużą wagą początkową... nie wiem nawet ile przybrałam, bo zamknęli mi siłownię, gdzie jest jedyna dostępna waga... mam jednak wzdęty brzuchol, jakbym była już w czwartym miesiącu!!! masakra!!! Moj się wczoraj ze mnie nabijał, że chyba jakaś pszczoła mnie użądliła... jak tak dalej pójdzie, to będzie mój brzuch długo długo nic i wreszcie ja się wkulam.... a w poprzedniej ciąży tak się dobrze trzymałam...
-
Cieszę się, że sprawa się jakoś pozytywnie zakończyła. Ale się uśmiałam z tego dziedziczenia!! Koleś ma ale wyobraźnię!!! a co do pogody, to ja nie przepadam za takimi upałami i dobrze, że mogę siedzieć w klimatyzowanym pomieszczeniu, gorzej jak mam badania terenowe w samo południe.... Mam nadzieję, że w lipcu i sierpniu nie będzie tak gorąco, jak już będę wielorybem.... nic to, najwyżej wyemigruję nad morze i Greenpeace mnie uratuje!