Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamusie 2019


kasiek_11

Rekomendowane odpowiedzi

mama robercika jak niby tłuszcz ma przeszkadzać w czuciu dziecka od środka, bo nie bardzo rozumiem...oczywiste jest to ze od zewnątrz moze być ciężej komuś poczuć kopnięcia dziecka, ale od środka? Dziecko nie jest otoczone tłuszczem, tylko znajduje się w pęcherzu wypełnionym wodą, a on z kolei macicą...potem są wszystkie powłoki brzuszne i dopiero na końcu tłuszcz...

Odnośnik do komentarza

Mi czasem się wydaje ze coś czuje ale jest to bardzo delikatne i nie wiem czy to dzidzia ale napewno zawsze jest miło pomyśleć ze to nasze kruszynki, napewno mamy które już znają te ruchy mogą wcześniej je poznać ;)

A ja dzisiaj kupiłam pierwsze ciążowe spodnie i w końcu mogę odetchnąć z ulga , tak wygodne ze można ich nie ściągać w końcu nic mnie nie gniecie ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k9tkoahf3.png

Odnośnik do komentarza

ehh Tak dziecko jest otoczone najpierw workiem, macica i dopiero tłuszczem ale według dostępnych informacji medycznych ten tłuszcz przeszkadza w odczuwaniu ruchów a ruchy zawsze czujemy od wewnątrz :) Dziecko kopie czy rusza się wewnątrz naszego brzucha. U kobiet które są otyle tłuszcz amortyzuje ruchy, tak samo jest w przypadku łożyska przodujacego jest ono dodatkowa bariera. I nie chodzi mi o widoczność kopniec co tez pojawia się u takich osób później tylko o ich odczuwanie. Jeśli nie wierzysz to o tym pocztaj albo spytaj swojego lekarza.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Kawa a gdzie zakupiłaś spodnie? Bardzo fajne. Mi dzisiaj przyszły dwie pary z allegro ale nie są tak dopasowane jak twoje.
Ja dla ktosia nic jeszcze nie kupiłam bo czekałam za wizytą a tu dzisiaj nawet mi usg nie zrobiła tylko zbadala i tyle. Przez to mi się humor popsuł. Chciałam z mężem jechać po wizycie na małe zakupy aby choć jedna rzecz kupić dla ktosia a tu lipa. Nawet nie widziałam a co dopiero aby poznać płeć.

Odnośnik do komentarza

U mnie brzuch, jakbym zaraz miała rodzić, naprawdę. Zawsze tak mam. Brałam ślub w 5 miesiącu ciąży. Nie spodziewałam się takiej figury wtedy. Na szczęście i tak było pięknie. A na naukach małżeńskich dali mi termometr, żebym ustaliła dni płodne. Spytałam, po co, przecież nie będzie już takich. To się nazywało chyba planowanie rodziny.

Dziwna taka wizyta bez usg. Prowadzę teraz ciążę u innego lekarza niż za 1 razem. Też na nfz. I zawsze mam usg. Rozumiem, Misia21, Twoje rozczarowanie :(

Moja koleżanka ma 3 dzieci i podobno nigdy nie czuła ruchów dziecka. Nie wiem, jak to jest możliwe.

http://fajnamama.pl/suwaczki/wwfeppc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74di20mmfwgtchp6.png

Odnośnik do komentarza

Łożysko na przedniej ścianie z pewnością amortyzuje ruchy dziecka. W pierwszej ciąży miałam tak ułożone łożysko i pierwsze ruchy poczułam ok. 18 tygodnia. Kopnięcia były ale nie tak mocne, w sumie nie wiem czy to przez łożysko tak słabo czułam czy po prostu mój synek był taki spokojny, bo do końca ciąży leżał głową do góry i ani myślał zmieniać pozycję.
Teraz czasem też coś czuję jak leżę, ale to zdecydowanie lekkie napięcia macicy bo Fasolka ma dopiero 3,66 cm.

W pierwszej ciąży na prenatalnych lekarz nie mógł dobrze zmierzyć maluszka bo źle był ułożony. USG najpierw robił przez brzuch, później wewnątrzmacicznie, potrząsał mi brzuchem a synek nie zwracał na to w ogóle uwagi. W końcu musiał wyjść zjeść snickersa, wypić ok 1l wody i dopiero udało się wszystko zmierzyć.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

Powiem Wam szczerze, że ja takiego brzuszka nie mam, np jak Kawka no może czasem wieczorem jakoś tak bardziej jest widoczny, no chyba że macie wcześniejsze terminy (ja na 23 stycznia) dlatego są już bardziej uwidocznione. Obecnie nawet do pracy chodzę w "normalnych" spodniach ale takich na gumce albo wiązanych no i ogólnie zaczęłam luźniej się ubierać więc chyba większość nawet nie zauważyła że troszkę się zmieniam :)

Odnośnik do komentarza

U mnie termin na 17 Stycznia. Ale powiem wam że termin i wiek ciąży nijak się ma do brzuszków. Na fb na okrągło temat brzuchow i dziewczyny tam fotki wystawiają i no niektóre to mają już olbrzymie, wcale nie wyglądaja na grube niektóre, a brzuchy takie że łohoho jak mój przy synu w 6 mies a dopiero w 11-12 tydzień. Mi już 14 leci a brzuch to mam jak sobie pojem. Wczoraj wieczorem się kladłam to miałam wzdety bo pół pizzy zjadłam a dziś rano znów mały. Ale jak tak miałam nawet przed ciąża ze jak się objadlam to odrazu 2-3cm więcej w pasie

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Mamarobercika mogę Ci polecić użytkownika na allegro afonsocom. Na aukcjach znajdziesz dużo i w dobrych cenach ubrań ciążowych. Jak kupiłam teraz dwie pary spodni. I pewnie nie długo będę się zaopatrywac znów w jakiś ciuszek.
U mnie termin na 26 grudnia a u kawy jeśli się nie mylę to 29 grudnia. Także u nas brzuszki są widoczne.

Odnośnik do komentarza

babeczqa85 no to faktycznie bardzo zbliżone terminy mamy :)

Jomiśka bardzo Ci współczuję. Ja w przeciwieństwie do Ciebie czuję się bardzo dobrze zero mdłości, wymiotów jedynie co okropnie bolą mnie piersi. Nawet zachcianek dziwnych nie mam. Byłam pewna, że będąc pierwszy raz w ciąży będzie dużo gorzej z moim samopoczuciem.

Odnośnik do komentarza
Gość Jomiśka

Agata Magda, ja przez cały miesiąc leżałam w domu, bo musiałam z powodu krwiaka i odklejajacej się kosmówki. Na ostatniej wizycie Pani doktor już zmieniła zwolnienie z leżącego na chodzące, gdyz krwiak ładnie się wchłanial, ale nadal mam prowadzić głównie leżący tryb życia. Wstaje, zeby zrobić obiad czy posprzątać, pochodzić trochę po mieszkaniu, ale na zewnątrz rzadko wychodzę, bo takie wyjścia kończą się jeszcze gorzej - potworny bol głowy, zakończony wymiotami. Jeśli głowa mnie nie boli to tylko mnie mdli, ale wystarczy że coś zjem i już mam odruchy wymiotne, jedyne co toleruje to chrupki kukurydziane. Jak mam 'lepszy dzien' to staram się zjeść coś w miarę normalnego, żeby przyjąć jakiekolwiek kalorie. W miarę normalne mam na myśli makaron z jakimś sosem, np. brokulowym, czy spaghetti bez mięsa (na samą myśl o mięsie, szynkach itp. już mi niedobrze), ziemniaki z gzikiem, głównie dania składające się z jak najmniejszej liczby składników, żeby nie robić rewolucji w tak rozstrojonym żołądku. Pani doktor mówiła, żeby się na razie nie martwić, bo czasami tak się zdarza na początku ciąży, każdy organizm reaguje po swojemu. Moja mama będąc ze mną w ciąży również chudła z początku, wymiotowała bez przerwy, na końcu już nawet krwią. Możliwe że moje złe samopoczucie jest też spowodowane duphastonem, który przyjmuje, od przyszłego tygodnia już mam brać tylko 1tabletke, więc liczę na to, że jakoś unormuje się moja gospodarka hormonalna, która robi mi niezłe psikusy. :)

Odnośnik do komentarza

Kawa to widzę że mamy terminy podobne dzień po dniu :) u mnie na dzisiaj wg pani doktor to jest 16+3 a według usg to nie wiem muszę czekać do następnej wizyty. Dziś troszkę poszalałam i byłam na małych zakupach dla ktosia.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...