Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamusie 2019


kasiek_11

Rekomendowane odpowiedzi

Daryjka, mama Nikoli - trzymajcie się dzielnie. Wszystkie już macie duże Dzidziusie więc teraz tylko badzcie pod dobrą opieką i będzie super. Tak i Ty MamaRobercika :)
Ja jutro idę oddać krew i mocz do badania, a w poniedziałek kolejna kontrola. Już się z mężem nie możemy doczekać by zobaczyć naszą Klusie (syn stwierdził, że Mala to Klusia i tak się przyjęło). MamaRobercika to niefajnie, że tak Cię mama załatwiła z Twoim zamówieniem...hmmm może faktycznie chce coś dorzucic na święta od siebie i stąd ta zwłoka ;) Spokojnej nocy Wam życzę ..
P.d. jutro rozpoczynam 36tc jupiiiii. Dla mnie to mega ważne!! (Daryjka, ja też nadal mam problem z powtarzaniem która ciaza i który poród..ale to już chyba się nie zmieni)

Odnośnik do komentarza

To napewno bardzo przykre za każdym razem tłumaczyc im która ciąża który poród i dlaczego tak a nie inaczej. U mnie na szczęście to 2 ciąża drugi poród i oby tak zostało. Ale bardzo to irytujące mimo wszystko jak za każdym razem pytają o to. A wiem że nie tylko o to pytaja. Mnie chyba z 10 razy pytali jaka wagę miał Robert ile cm w którym tygodniu, czy poród miał komplikacje, 2 razy to nawet pytali czy się żywy urodził. Jak można wogole o to pytać. Tu na is jeszcze pytaja czy sie aborcji nie dokonywalo bo mozna bez problemu do 12tc. Ale o to akurat tylko raz pytali na początku. A najgorsze że oni to mają wszystko w komputerze i mogą sprawdzić.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza
Gość Agata magda

Trzymajcie się dziewczyny, te które są w szpitalach jakoś to do mnie nie dociera ze to już...bo ja jestem kompletnie w lesie z wszystkim z drugiej strony mam termin na koniec stycznia, chociaż mam tyle obowiązków ze sadze ze mój organizm nie da rady utrzymać ciąży do końca za dużo wysiłku za dużo stresu za mało odpoczynku. MamaRobercika twoja mama przypomina moja, nie mogę zrozumieć czasami takich zachowań, tylko mi w rodzinie tłumacza wiesz mama taka jest i ona się już nie zmieni a ja tego nie rozumiem jak to nie może się zmienić? I robię wielkie oczy....bo mi się to nie mieści w głowie...szukam niani a tu mi się facet zgłosił i pani która mieszka 500 km ode mnie ręce opadają...

Odnośnik do komentarza

Jejku to zaczyna się dziać... Dziewczyny w szpitalach trzymajcie się dzielnie, będzie dobrze!!!
Ja się boje rozstania z moim synusiem... jak on przetrwa bez mamy jak będę w szpitalu...
Anielica pytałaś o konflikt serologiczny,ja mam.
Przepraszam Was że nie odniose się do waszych wpisów ale padam na ryjek.... Spokojnej nocy.

https://www.suwaczki.com/tickers/zem38u696l30qqx1.png
url=https://www.suwaczki.com/]https://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jb3d8zpun.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Do mnie tez nie dociera ze to juz..
Nie powiem zebym sie fantastycznie czula. Bo mi ciezko noge podniesc by spodnie sciagnac, ale mimo wszystko nie mam na co narzekac. Boli mnie to, ze nic nie wiem o swojej klusce jaka jest duza, ale mam nadzieje, ze ginekolog zrobi mi usg w ramach wizyty bo teoretycznie jeszcze moge isc prywatnie ale szkoda mi kasy az tak dla swojego widzi mi sie.

My w tym roku pierwsze swieta po slubie a wiec.. typowo zestaw kosmetykow adidas ;P smieje sie z tego. I jeszcze zamowilam taki plecak zeby mogl wziac piwo jak wychodzi z kolegami na kosza. Moj mowi, ze juz mamy swoj prezent. Ale w tym roku dlatego tak, bo ostatnie pol roku mamy naprawde pod gorke z kasa i w ogole. (Mamy firme budowlana i jakos slabiej idzie)

Styczniowe Mamusie 2019 - lista
Szwecja, Sztokholm
Harry, 1 luty 2019

Odnośnik do komentarza

My jutro mamy wizyte u gina.
Standardowo - pozacinana pójde...ale już nic nie widzę..hahaha na ślepo jadę maszynką.Pozatym leci 34 t. Jestem bardzo ciekawa co powie.

Torbe mam w połowie spakowaną. Brakuje kosmetyków .
Zamówie w rossmanie jakies pojemniczki do przelania niektórych rzeczy , aby mniej było i lżej.

Święta i prezenty!
Mężowi chcę kupić krawat pod choinkę. Mimo ze na Wigilii nas niema w domu, to zawsze jakiś upominek czeka.A sobie nie mam pojęcia co kupić, bo ogólnie prezentów sobie nigdy jako tako sobie nie robimy!
Na pytanie, czy napisał list do świętego odpowiada ze tak ale prezent się rozpakuje w styczniu!:) wiadomo o co chodzi haha

https://www.suwaczki.com/tickers/dxomwn156a3o0whj.png

Odnośnik do komentarza

A my z mężem postanowiliśmy nie bawić się w prezenty, tylko synowi kupiliśmy, oczywiście połowę już zdążył z tatusiem odpakować bo tatusia korciło żeby się już pobawić. Na szczęście coś tak uchowałam pod tą choinkę dla niego. U nas jest tak że jak czegoś potrzebujemy to idziemy i to kupujemy nie czekamy do świąt a bzdur typu żel pod prysznic też kupować nie ma sensu. Jesteśmy z mężem też oboje mało sentymentalni. Mąż chciał mi bieliznę kupić ale po pierwsze żal pieniędzy na coś co założę na chwilę bo po porodzie cycki spuchną i rok będzie leżało a potem może i tak okazać się za małe lub za duże a dwa to co to za prezent o którym wiem i jeszcze chce go kupić przed świętami. Ale intencje miał dobre. On natomiast chce mnie w kokardce. Ale obawiam się że nie wypali gdyż w domu mamy już prawie dwu i pół latka który zaczyna być kumaty.

Jak jest w ogóle u was z takim czasem we dwoje? My kompletnie nie mamy syna komu podrzucić. Dzień wygląda tak, praca, dom, karmienie, kąpanie i usypianie a potem jesteśmy padnięci i idziemy spać, czasem jest siła na małe co nieco, jakiś film nawet wspólnie oglądniemy ale już tej pikanterii nie ma i trochę mi tego brakuje. A o wspólnym wyjściu gdzieś we dwoje to już zapomniałam jak to wygląda taka randka bez dziecka.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Jak to u nas wygląda we dwoje.
Hmmmm...randki odpadają, zdarza sie wyjście do kina ale sporadycznie . Częściej robimy sobie wspólne seanse przed tv( OCZYWIŚCIE jeżeli chodzi o ten czas w dwupaku )
Pieszczoty i sex też jest ale rzadko, raczej tu strach M , że małemu się coś stanie, albo będzie przedwcześnie poród itp. Jest bardzo ostrożny. Ale szczerze, to czekam już na wypakowanie i 6 tyg. połogu żeby wrócić do tych przyjemności;)

https://www.suwaczki.com/tickers/dxomwn156a3o0whj.png

Odnośnik do komentarza

My z M już ponad 16 lat razem. Kiedyś w ramach żarciku rzuciłam, że mógłby mnie na randkę zabrać. Co usłyszałam? Zwariowałaś kobieto! Po tylu latach? No przecież się z Tobą ożeniłem:-) a tak poważnie to czasem gdzieś się wypuszczamy np. do restauracji na rocznicę ślubu ale obydwoje najbardziel lubimy po prostu pobyć chwilę razem, aktualnie w domu przy kominku.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5sf71xjod0nrr8.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki trzymajcie się . Jeszcze troszkę. Fajnie zaczniecie nowy rok witając swoje maluszki.
Mamarobercika ja też tęsknię za wyjściem sama z mężem. W zeszłym roku na sylwestra udali się ze wyjechaliśmy sami bez psa ( nasza sunia była na wczasach u moich rodziców ). A pomyśleć że teraz jest już Michasia i bez niej się nigdzie nie ruszamy. Ale zapowiada się wesele męża kolegi na wakacje także sobie odbijemy.
Co do prezentów , tez miałam problem co kupić mężowi i wymyśliłam dostanie słuchawkę bluetooth. A ja mogę się pochwalić wczoraj dostałam nowe auto :) abyśmy mogły z Michasią sobie spokojnie jeździć. Moja kluseczka we wtorek przekroczyła 2,5kg i ciągle jest głodna :)
Trzymam za was kciuki kochane. Będzie wszystko tak jak chcecie :)

Odnośnik do komentarza

Kasia837-niezly patent obrała Twoja kuzynka. Chyba odgapie jak będą mnie wkurzać z pytaniem ;)
Misia21 cieszę się, że Michasia pięknie rosnie i ma smaki :)))) no i gratki na nowe auto...jeśli nie karmisz cycem to koniecznie musisz je opić, żeby nie piszczało :))) Powiem Wam, że nie jestem jakimś zwolennikiem alkoholu ale przez tą dłuższa absencję i przy okazji zimową pogodę...wypilabym już jakiegoś grzańca....a tu herbatka musi mi starczyć ;))))

Odnośnik do komentarza

Sofik no właśnie karmie piersią . Niestety jeszcze troszkę musze wytrzymać. Ale całą ciążę miałam chęć na lampkę czerwonego wina. A teraz ostatnio grzaniec za mną chodzi. Za nim się przeprowadziliśmy mieliśmy w domu kominek na taką porę idealny wraz z grzancem. Tutaj też chcemy kiedyś zamontować kominek ale to z czasem. Śmiejemy się ze jak michasia się wyprowadzi dopiero to zrobimy.

Odnośnik do komentarza

Mnie oststnio ciągło do Jack Daniel's aż smak w ustach czułam. Planowałam się napić po porodzie ale jak Laura będzie taka malutka to będę musiała karmić co 2-3h wiec opcja z odciagnieciem i karmieniem przed odpada. Przynajmniej przez pierwsze miesiące. Ale liczę jeszcze na to że to był błąd pomiaru, usg wkoncu myli się też o nawet pół kilo. Zresztą na poniedziałkowym usg miała 2kg a we wtorek 2118-2133 zależy która metodą liczone, nie przytyla w jedną noc 100g.
A wy będziecie karmić na rządanie cały czas czy będziecie chciały jakiś schemat karmienia wprowadzić? Ja myślę że zrobię podobnie jak z Robertem czyli stopniowo będę wprowadzać jakiś schemat tych karmień.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Wychodzę dziewczyny dziś;) skurcze się wyciszyły jest dobrze mam nadzieję że wrócę tu do porodu tylko noc nie przespana bo położna co dwie godziny przychodziła monitorować serduszko światło zapalała o 5 badania mocz krew ktg LO matko ponad pół godziny się wkluwala ręce mnie bolą żyły nie mogła znaleźć wiercial porażka teraz jak dostałam wypis sama se welflon wyciągałam bo byl na końcówce wisiał nawet się nikt nie kwapił żeby wyjąć ale już do domku super bardzo się cieszę dziś się wzruszyłam siedzę sobie koło choinki i blisko porodówki i słyszę maluszek się urodził płakał i se myślę kurcze zaraz moja Oliwcia tak będzie :))piękne uczucie

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hkrcubd6z.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...