Lipiec 2010

[realne]

Dzisiaj zgrałam sobie fotki z telefonu...
Mój wrzaskun pospał całe 20 minut w huśtawce, teraz zjadł, położyłam ją sobie obok i macha nogami, rękami i gada do mnie... robi przy tym zabawne minki...

1. to ja się tu schowam :)
2. jadę pierwszy raz na basen
3. hmm co to?
4. cichutko sobie siedzę

blumchen - ale masz przejścia... te remonty, dobrze ze jestes

[Blumchen]

DZIEKUJE ZA TROSKE DZIEWCZYNY - JESTESCIE KOCHANE!!!!!

Udalo mi sie Marysie uspic wiec postaram sie troche zaleglosci nadrobic :-))
Otoz , na poczatek . Marysia wazy 5960 i ja jak zwykle mam schozy , ze za chuda. Wczoraj w koncu kupilismy wage :-))) Bo jak zwazyli ja ostatlnio u lekarza to wpadlam w panike, bo wazyla (jak dla mnie) ewidentnie za malo. No i chyba mialam racje, bo musieli ja zle zwazyc. Poniewaz 400 g ni jak nie mogla w 2 dni przytyc!!!

Poza tym dostala I serie szczepionek, balam sie reakcji, bo wrabali jej 7 szczepionek naraz, ale obylo sie bez goraczki ...

Dalej, skubana pruboje siadac. I boje sie jej samej w wozku zostawiac jak spi, bo caly czas podnosi glowe i tylko czekam , az zaskoczy zeby sie podciagnac!!!

Przez 3 dni walczylam z nia ze zmiana smoczka. Tak sie do starego przyzwyczaila, ze nie moglam jej odzwyczaic i dac nowego. W sumie mam teraz w domu 5 nowych smoczkow , ktorymi plula na kilometr!!! Wreszcie jednak po dlugich probach sie udalo.

Co do lazienki, to w sumie nie jest zle, jest tylko jedno male ALE zamiest wanny zrobili niam PRYSZNIC!!!! A chcialam juz mala w wannie zaczac kopac, a tu do du... no i ta jedna lazienka, ran teraz robi sie korek przed drzwiami.

A ja mam stresa.... czy , ktoras z Was bierze Cerazette - ta minipigulke??? Bo ja zaczelam brac po przyjezdzie z PL, no i po pierwszej tabletce oczywisci zaszalelismy z mezem... po 4 miesiecznej abstynencji, a potem madra ja przeczytalam ulotke, ze przez pierwszych 7 dni nalezy zastosowac dodatkowe zabezpieczenie!!!! No i teraz panikuje , ze w ciazy moge byc! NIE DAJ BOZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Matko jakak ja glupia jestem!!!! Jak myslicie, wiem , ze karmienie piersia nie zabezpiecza przed ciaza, ale jesli lykam te tablety to moze jednak nie, co????? A mowilam przy porodzie , ze maja mi jajniki wyciac, to nie chcieli!

[filipka]

mamaola niie :) wyparzylam raz na początku i teraz drugi -tak mnie naszlo.

Lecę do malego bo się obudzil - jak się wyśpi to normalnie mi serce rośnie - wchodzę do pokoju a tam wita mnie mega uśmiech i radość na mój widok.
Przewijanko, zabawa, cycuś i Sinlac

[Guga12]

Realne Magdalenka cudo

Blumchen a już dostałaś @ że zaczęłaś brać tabletki???? Marysia pięknie waży nic dodać nic ująć, moja starsza trochę a 5700 więc nie ma powodu do obaw U nas smoczek jest nietolerowany woli rączki do buzi pchać, ale na spacerze nie ma jak bo rączki są w kombinezonie więc czasem uda mi się smoczkiem krzyczka uspokoić

[Blumchen]

Widze , ze i RUDZIA do nas wrocila!!!! Ciesze sie :-))

Goska - dlaczego mieszkasz u cioci???

Agatcha - przakro mi, z powodu tego szpitala... biedna Zosienka. Duza buzia dla niej!!!

Filipka - no widzisz, koniec koncow jedna lazienka , bez wanny! A dlaczego Ty wyparzasz wanienke????

Ogladalam wszystkie zdjecia, ale te nasze dzieciaczki rasna!!!! Wszystkie sa najsliczniejsze na swiecie!!!!!
I oczywiscie zyczenia, dla wszystkich 4 - miesieczniakow!!!!

[Guga12]

Ale Angelika zaczęła monologi walić gada i gada piszczy i znów gada jestem w szoku

Od dziś koniec z prasowaniem, jedynie body i bluzeczki a żadnych pieluch rajstopek bo oszaleje, lubiłam prasować ale bez przesady

[Blumchen]

Guga - nie jeszcze nie mam @. Myslisz, ze jak nie mam , to mala szansa na zajscie w ciaze?????
Ja mam taka sterte do prasowania, ze chyba zwariuje, nawet nie chce patrzec w tamtym kierunku!

[Guga12]

Ha wreszcie porządne obrazki na forum wróciły, już więcej Blumchen nie znikaj na tak długo

Ok starczy pisania uciekam
papa

[Guga12]

Blumchen nie wiem jaka szansa z tą ciążą, ale mi gin pozwoliła wziąć tabletkę w dniu pierwszego okresu

[Blumchen]

Guga - mi kazal kiedykolwiek zaczac... nie wiem, biore. Mam nadzieje , ze nic nie bedzie, bo sie chyba zastrzele!!! 3 dzieci !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! O NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale do kogo ja mam pretenste, stara baba, a zachowuje sie jak gowniaz!!!! Cholera jasna, musze myslec pozytywnie! :-)))

[Guga12]

Blumchen kurde na lipiec by było ale ciiii szkoda nerwów ja też jeszcze bym nie chciała, chyba za wygodna jestem

[Blumchen]

Guga - nic mi nie mow!!!!! To jakis koszmar bylby!!!!!!!!!!!!!!!

[Blumchen]

i kilka zdjec...
1. Ja i Mania :-))
2. Mania
3. Ja , Mania i Oktunia w Sielpi, jeszcze w PL

[filipka]

blumchen naszlo mnie ztą wanienką - aby byla czysta i tyle!
To kijowo z tym prysznicem, przy malym dziecku wanna jest fajna. Co do ciąży - jak dlanie male szanse wiec spoko :)
Marysia malo waży???? M-c lodsza od Antka a ten stoi na 6.500 - a to chlop.

Ide robić Sinlac, potem na spcer i po Zosię.

A ja durna matka - panikuję, że malo Antek je, a zamiast go pożądnie do odbicia wziąć zcisnęlam bu brzuszek ręką bo musialam pisać na forum i dziecko mega ulalo - durnota ze mnie jak cholera

Uciekam

[Blumchen]

A ja zaczelam chodzic na gimnastyke poporodowa. Super sprawa, zajecia sa w szpitalu gdzie rodzilam , prowadzone przez polozna, raz w tygodniu :-)) Mam nadzieje, ze pomoze mi brzuchol do normy wrocic :-)))

[agatcha]

blumchen ja biore tabletki,azalia. zaczelam brac jakos tydzien temu bo jak nie ma @ to w kazdej chwili mozna.tak mi pisala mamaola i ppotwierdzil lekarza,ale trzeba przeczekac 7 dni do pelnej antykoncepcji. do tego moj lekarz mowil ze te tabletki trzeba brac bardzo regularnie bo nie dzialaja jak zwykle ze po 12 h mozesz wziasc jak zapomnisz.ja oczywiscie raz zapomnialam i zamaist o 21 wzielam o 9 rano ale my jeszcze nic nie dzialamy. ale spokojnie myzle ze nie panikuj wkoncu jak sie karmi to niby sa mniejsze szanse i jak sama wiesz za pierwszym razem moze sie nie udac;) trzymam kciuki zeby poszlo po twojej mysli;)
i dobrze ze wkoncu jestes bo teskno za toba;)

guga moja zoska tez woli rece,zabawki etc a nie smoka i walcze z nia na maxa zeby wziela tego smoka bo jak juz pisalam zrobiala sobie z jezyczka smoka i boje sie ze pozniej bedzie miala problem zeby sie odzwyczaic a co za tym idzie pewnie bedzie problem z wymowa;/ ach te nasze dzieci takie wybredne;/do tego zosia nie akceptuje butelki i wczoraj kupilam jej smoczki ale zwykle kauczukowe zeby ja przyzwyczajac, zaczne dawac herbatke i chyba powoli mleko z butli bo przeciez oszalec idzie jak nawet na czkawke nie chce popic tylko cyc;/

a ja szykuje sie do lekarza,zosia zasnela. zrobilam w pokoju ,mega nawilzenie, poczyscilam nosek i troszke lepiej dycha. do tego kolo lozeczka postawilam zaparzony rumianek i miete a pod materac dalam kocyk.tylko nie wiem czy nie obnizymy juz dna lozeczka bo zoska powoli sie zapiera do siadania a teraz leze dosc wysoko i bedzie jej duzo latwiej.

ach dzieki dziewczyny za pocieche,ale fakt jest faktem ze biedna ta moja malutka i nie wiem jakiej cholery to wszystko czepia sie akurat jej;/

no nic juz nie smece, mam nadzieje ze jak najszybciej pojdziemy do tego lekarza i okaze sie ze chociaz z moczem jest dobrze;]

adria gdzie jestes jak cwiczenia??

ja wam powiem ze nigdy nie wierzylam w rehabilitacje ale u zosi juz widac postepy;) mniej sie przechyla a jest takie cwiczenie ze kladzie sie ja na brzuszku i rece daje do gory ktore ona musi wyciagna i sie dzwignac i za pierwszym razem ta lewa raczka nie chciala isc,ale pocwiczylysmy to 3 dni i juz wczoraj pieknie wyjela obie raczki nawet za bardzo sie przy tym nie meczac;) wiec nadzieja coraz wiksza;)

a zapomnialam sie wam pozalic-mojego lekarza syn-22 lata popelnil samobojstwo w tamtym tgodniu;/ i chyba bede musiala innego lekarza szukac bo ten moj ponoc w okropnym stanie-zreszta wcale sie nie dziwie;/

[Blumchen]

Agatcha - trzymam kciuki, za wizyte u lekarza!!!! Super, ze rehabilitacje przynosi efekty! No i Mis dla Malutkiej, na pocieszenie od ciotki Blumchen :-)

[kasiawawa]

Blumchen- witaj :):): brałam je po pierwszej ciązy- i zrezygnowała, bo trzeba się baaardzo pilnowac a to nie dla mnie, na arzie lecę na zastrzyku- jedyny minus nie chudne :(:(:(

byłam u lekarza- i jestem padnięta ale badania zrobione a dzieci dzielne, mam nadal nic nie wprowadzać i czekać, ja nie wiem czy ja w innym świecie żyje, wy wprowadzacie, szczepicie rzadziej niż ja, teraz idę 16 lsitopada- do mojej pediatry to sie lepiej dowiem

idę bo młodym gramy w operacje

[mamaola]

Narobiłam marchewy i cały słoik poszedł do zamrażarki, bo mały nie chce jeść. Nie płacze, ale mam wrażenie, ze nie ma pojęcia co ma z tym robić i że to służy do jedzenia. Uśmiecha się do mnie, mlaska i wysuwa wszystko na języku. Chowa z powrotem, mlaska i tak w kółko ...

Jutro spróbuje sam sok z marchewki, bo może mu konsystencja nie pasuje? A może jeszcze za wcześnie...

A tak poza tym to cały czas na rękach. Jestem juz padnięta, a to dopiero pierwsza. Mąż dzwonił, ze będzie późno...

agatcha - moja mama zawsze mówiła, że mogłaby nawet 5 dzieci mieć gdyby nie te wszystkie choroby. Każde dziecko przez coś przechodzi. Zobacz na naszym forum - prawie każda z nas zmaga się z czymś i lata po lekarzach. Choć Twoje Zosia wyjątkowo dużo nagromadziła tych przypadłości. Mam nadzieję, że w szpitalu wszystko się powyjaśnia i okaże, że nie ma powodu do obaw. Buziaczki dla małej.

blumchen - gratuluje gimnastyki :) Ja oprócz jogi ćwiczę sobie w domu z małym :) Jest moim małym hantelkiem ;)
Zdjęcia super - A Okta to bardzo do Ciebie podobna :)
A ciążą się tak nie przejmuj - moim zdaniem szanse nikłe - musiałaby akurat wtedy zdarzyć się owulacja... Jeśli karmisz dużo i często, to raczej jeszcze ciało nie myśli o kolejnym dzieciaczku :)

[Blumchen]

Dzieki dziweczyny za opinie co do ewentualnej ciazy, echhh z Wami to od razu lepiej :-)))
Kurcze jak mi brakowalao tego forum. Wiecie co dzis dopiero I dzien czuje sie jak w domu, tzn. siedze sobie tylko z Mania, Okta w szkole, M w robocie a ja mam ciuchutko, posprzatane i KOMPUTER!!!!!

Mamaola - ja tez daje tylko sok z marchewki. Z papkami poczekam jeszcze troche, bo jak widze jak Mania mieli jezykiem przy soku to nie chce wiedziec co byloby z papka.

Kasia - jak Okta byla mlodsza to tez gralysmy w operacje, a teraz gra lezy na szafie i czeka na Manke :-))

[aśku]

Witajcie miłe Panie:) jestem tu nowa, poszperałam tu trochę i wasze problemy i szczęście jakie nas spotkało czyli słodkie raczki są mi najbardziej bliskie.Jeśli mnie przyjmiecie do swojego grona będzie mi miło ,nie wiem jak bardzo mnie to wciągnie ,bo pierwszy raz uczestnicze w dyskusji na necie ale zobaczymy.

[Blumchen]

Asku - witaj serdecznie!!!! Napisz cos wiecej o sobie... czy tez Twoja dzidzia lipcowa jest??? Dziewczynka czy Chlopiec???? Jak ma na imie???? Mam nadzieje , ze Ci sie u nas spodoba i zostaniesz z nami. Im wiecej tym ... razniej :-))

[aśku]

sorki ze to tak traw ,ale problemy z siecia i nie bardzo umiem tu sie poruszać juz odpiuje mam mateusza 15 będzie mieć 4 miesiące ,własnie jestesmy po pierwszym katarku ,to było okropnei mnie troch zdołowało.Mieszkam w szczecinie mam 35 lat ,siedze w domu z mężem ,szuka pracy .Mnie tez męczy brak pracy ale teraz jest mały iszukam zajęcia by nie zwariowac z nudów więc tu jestem.a własnie zastanawiam się nad tabletkami tez te same ,i tez abstynecja od 4 miesięcy ,bo się boje wpaść .Nie wiedziałam jak je brać i odkładałam ,ale juz mi podpowiedziałaś .miło mi Cię poznać ,co jeszcze chcesz wiedzieć?

[filipka]

A ja mam labę - tzn nie jadę po Zosię bo moja mama o nią zahaczy i przywiezie.
Mialam labę bo Antulina się obudzil ;)

aśku witaj i napisz coś o sobie i swoim skarbie i tak jak blumchen pisala - do szczęścia potrzeban jest cisza, spokój i KOMPUTER czyt forum

kasiawawa jak dziecko jest male to wprowadzanie dań nie jest korzystne gdyż 'obiadki' są mniej kaloryczne od mleka. Ja dlatego zaczęlam od Sinlacu, który ma podtuczyć malego, obciążyć treść pokarmową.
Ja ruszę z obiadkami aby go dopchać a nie zastępować mleko - on stoi z wagą bo malo je z cyca, ale też będę uważać aby mi laktacja nie siadla.

mamaola u mnie też zapowiada się dluuugi dzień - Antek nie będzie chcial zasnąć pewnie 3ci raz.
A czym tą marchewkę rozciapalaś - może za duże gródki byly?

Uciekam bo maly piszczy jak oszalaly, wogóle dzwięki wydaje kosmiczne - a jak się cieszy jak mówię do niego 'ge-ge' - nawet tak odpowiada

[filipka]

No pięknie i kolejna szczecinianka :)