Majówki 2008 (kto ma termin porodu w tym czasie??)

[agness173]

Taak, z tą pewnością to prawda.A Amelka śliczne imię :uśmiech:

Ja przytyłam 15 kilogramów, a w pasie mam 109 cm :)

[kl65]

Hej dziewczyny juz mi troche lepiej musiałam brac antybiotyk ale juz go odstawiam na szczescie , ja jak narazie przytyłam 12 kilogramów i dokuczaja mi teraz nogi, a zgage to mam juz chyba od miesiaca pozdrawiam

[agness173]

kl65 tej zgagi zazdroszczę, ja się z nią borykam od samego początku... A Twoje kilogramy chyba w normie ;) zyczę nezbolesnego porodu!;*

[Natalia1987]

Hej, ja przytyłam juz 10 kg a brzuszek ma 96cm. Troszke rączki mam ociężałe i nóżki też. Niesttey celulit na biodrach i nóżkach jest już od początku ciazy ze mną a tearz rospępy na bodrach sie pojawiły-o zgrozo-nic nie poradze-to juz genetyczne są sprawy. Malutka sie rozpycha, po pęcherzu skacze:Uśmiech: Czkawka często ją męczy. Juz coraz ciężej mi sie wstaje i wogóle ale jeszzce troszke. Skurcze brzuskza łapią coraz częściej, i bóle podbrzusza juz też, a tabletki całkowicie odkładam jutro połykam ostatnia tabletke i zobaczymy co dalej. Pozdrawiamy i odzywajcie się częściej!!!!!

[Natalia1987]

Widze że masz taki sam termin jak ja:) O jejku, ciekawe jak to będzie. Dobrze że wyzdrowiałaś, ja tęz niedawno byłam chopra ale nie brałam żadnych leków-za dużo tego było na te skurcze a co odpiero na przeziebienie, miałam gardło katar kaszel i zatoki:( wyleczyłam domowymi sposobami ale zatoki zostały-nigdy ich do końca nie umiem wyleczyć nawet antybiotykami. Cmok

[agness173]

Natalia1987 spokojnej dalszej ciąży Słońce:)

[kl65]

Hej dziewczyny dzisiaj planuje jakies zakupy dla dzidzi moze kupie butelke i pare innych rzeczy trudno sie zdecydowac bo tyle tego jest w sklepach a wy jak co jeszcze musicie kupic ?????? Pozdrawiam !!!!!

[anioleczek0202]

Witajcie kobietki, ładnie zaniedbuje to forum, ale myśle, że mi wybaczycie...Ja od początku ciąży przytyłam zaledwie 8kg ale dzidzia rośnie w normie i jest wszytko oki. Nie wyglądam na 35 tydz. ciązy żadnych rozstępów i chyba już nic się nie zmieni, bo 15stego idę do lekarza ustalić datę ściągnięcia szwu i z tego co mi wiadomo poród jest tuż tuż Pozdrawiam Was buźki

[agness173]

anioleczek0202 w takim razie trzymamy kciuki!:) Powiem Ci, że ja mam termin na 4 maja, więc szybciej;)

spokojnego porodu:*

[krystynka678]

witam was wszystkie ja mam termin na 18 maja i już nie umię się doczekać.pozdrawiam

[anioleczek0202]

Dziękuję Agness173 również życzę spokojnych tych ostatnich dni ciąży i ślicznego bobaska. Wszystkie damy rade, bo w końcu jesteśmy silnymi kobietami :Uśmiech:

[Natalia1987]

Cześć dziewczyny, widze ża jesteście bardzo zajęte, nic nie piszecie, tylko ja mam tyle wolnego czasu?? Dziś byłąm na zkaupach, większośc rzezczy mam juz kupionych-naszczęście zdązyłam przed narodzinami małej, tabletek na podtrzymanie nie biore od 2 dni-miałąm skurcze i nadal mnie łapią-twardnienie brzuszka i ból w podbrzuszu, ale pozatym nic się niedzieje, więc myśle że dotrzymam do terminu. Pozdrawiamy pa

[Natalia1987]

Ja również życze Wam wszystkim mile spędzonych ostatnich tygodni ciąży:) Ja juz się stasznie męcze, ale ciesze się że nie musze już cały czas leżeć:) A jak Wy isę czujecie?? I jak u Was zakupy?? Cmok

[agness173]

Natalia1987 dbaj o siebie Słońce;*

u mnie oprócz objawów typu nieprzespane noce,ból kręgosłupa itp. to wszystko w porządku;)

A z wyprawki brakuje mi jednego, za to najważniejszego- łóżeczka...
nie mogę się zdecydować

[Natalia1987]

Apropo łóżeczka-ja tez jeszcze nie mam:) Dziś zamówiłam sobie wyposażenie łóżeczka-sliczne:) Ale samego łóżeczka wanienki i nosidełka jeszcze nie mam:) Ale w tym tygodniu postaram się to nadrobić. A jak wasze maleństwa?? Duż sie ruszają?? Moja malutka raczej mniej, choc co jakiś czas ją czuje a maraton ma ok południa i wieczorem tylko że to juz raczej są przepychanki:) Pupke wypina, nóżką machnie, ale juz się tak nie kręci-biedulki mają juz mało miejsca:( Całuski

[Natalia1987]

Śliczne zdjęcia Agness:) A brzuszek jaki ładny, ciekawe jak tearz wygląda:) Całuski

[kl65]

hej dziewczyny byłam wczoraj u gin dzidzia wazy 2921 -36tydzien ,a najwiekszy problem to bol kregosłupa juz niewiem co robic ,

[agness173]

Natalia1987 Kochana, jak chcesz zobaczyć to wchodź na moją stronkę:) Tam przy każdej notce wklejam aktualne zdjęcie

A Wiki kopie troche mniej, widocznie albo się jej znudziło, albo ma mało miejsca:)

A Ty jak się czujesz? Mi na nic nie starcza czasu, boję się, że nie wyrobie ze wszystkim, co chciałam załatwić... I tak latam i biegam, a to przecież może przyspieszyć poród...

[miśka22]

ja juz prawie wszystko mam dla malucha jedyne czego mi brakuje to wózka ale już się za to zabieram i coś szukam a może dziewczyny macie jakiś dobry wózeczek na oku tak do 600 zł bo ja chcę w miarę zwykły wózek
pozdrawiam

[miśka22]

już popatrzyłam propozycje wózeczków i są w miare fajne

[anioleczek0202]

Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki...w środę idę do szpitala na ściągnięcie szwu i jest duuuża szansa na to, że wróce już z dzidzią do domku. Mała jest gotowa na wyjście zatrzymuje ją tylko ten szew, czyli oby do środy. Pozdrawiam i buziaki posyłam

[agness173]

Anioleczek0202 mocno trzymamy kciuki! Na pewno wszystko bedzie dobrze, dasz radę;*

No i szybko pisz jak juz się dorwiesz do kompa:)

[kl65]

anioleczek0202

Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki...w środę idę do szpitala na ściągnięcie szwu i jest duuuża szansa na to, że wróce już z dzidzią do domku. Mała jest gotowa na wyjście zatrzymuje ją tylko ten szew, czyli oby do środy. Pozdrawiam i buziaki posyłam

Bedzie dobrze trzymam kciuki

[Natalia1987]

Cześć dziewczyny, ja juz też mam wszystko gotowe, wóżek dopiero kupie juz po narodzinach małej, dzis byłam u ginka, mówił że rozwarcie mam na cm, że moge urodzić lada dzień albo dopiero za tygodnie że tego nikt nie wie:) Dzis troche pochodizłam po kslepach i skurcze mnie chwytały co chwile ale teraz ustały i mała się dużo znowu rusza. Tak więc my juz czekamy spokojnie na narodizny małej, lada dzień:) Pozdrawiamy papapa

[anioleczek0202]

A ja jeszcze cała W piątek wypuścili mnie ze szpitala z 5 cm rozwarciem i tak mam czekać na poród. Jak narazie nic mnie nie boli i moge śmiało powiedzieć, że czuje się lepiej niż ze szwem...żadnych skurczy, wody też nie chcą odejść. Nie wiem czy to normalne? Pozdrawiam Was