Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

ależ mam dzień dzisiaj :Rozgniewany: taki jak pogoda :Szok: mieliśmy podpisać jutro umowę przedwstępną i co? i pstro :Zły: okazało się, że jest jakaś hipoteka, niby spłacona, ale nie ma wniosku o wykreślenie wpisu z kw więc nie ma szans, żebym coś takiego podpisała. Najpierw czysta sprawa, potem umowa. Ależ jestem zła. D był w niedzielę u tego gościa, nawet się nie zająknęli. Hipoteka normalna sprawa, ale wypadałoby poinformować. No wiedziałam, że zbyt piękne, żeby było prawdziwe... no i jeszcze jeden manakment. Mój tata właśnie wrócił z gminy i od północnej strony tego terenu, czyli 5 działek za nami (ewentualnie) jest teren inwestycyjny. Niby nie pod nosem, ale się waham... Kwiaciarko co o tym myślisz? Działka którą chcemy kupić jest od ulicy, z boku ma być wydzielona droga dojazdowa do kolejnych działek, teren inwestycyjny zaczyna się na końcu tej nowo wydzielanej drogi dojazdowej. Czyli nie pod nosem... ale już zgłupiałam, jutro pojedziemy tam na spokojnie jeszcze raz i zobaczymy...

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

isa32
ależ mam dzień dzisiaj :Rozgniewany: taki jak pogoda :Szok: mieliśmy podpisać jutro umowę przedwstępną i co? i pstro :Zły: okazało się, że jest jakaś hipoteka, niby spłacona, ale nie ma wniosku o wykreślenie wpisu z kw więc nie ma szans, żebym coś takiego podpisała. Najpierw czysta sprawa, potem umowa. Ależ jestem zła. D był w niedzielę u tego gościa, nawet się nie zająknęli. Hipoteka normalna sprawa, ale wypadałoby poinformować. No wiedziałam, że zbyt piękne, żeby było prawdziwe... no i jeszcze jeden manakment. Mój tata właśnie wrócił z gminy i od północnej strony tego terenu, czyli 5 działek za nami (ewentualnie) jest teren inwestycyjny. Niby nie pod nosem, ale się waham... Kwiaciarko co o tym myślisz? Działka którą chcemy kupić jest od ulicy, z boku ma być wydzielona droga dojazdowa do kolejnych działek, teren inwestycyjny zaczyna się na końcu tej nowo wydzielanej drogi dojazdowej. Czyli nie pod nosem... ale już zgłupiałam, jutro pojedziemy tam na spokojnie jeszcze raz i zobaczymy...

o no to sie facet faktycznie udal z ta hipoteka.
A jak dlugo czasu uplywa od zlozenia wniosku do skreslenia w ksiedze? wiesz?
W sumie i tak by wyszlo u notariusza bo ona do zawarcia umowy przynosi wypis z kw.
A jesli chodzi o dzialki inwestycyjne - hmm no 5 dzialek dalej to nie tak blisko.
A nie wiadomo dokladnie pod co? pod sklep, stacje paliw, zaklad kamieniarski ??? :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
isa32
Alutka gratulacje dla koleżanki i jej dzielnego męża :Uśmiech: też bym była w szoku :Niespodzianka: Dobrze, że wszystko szczęśliwie się skończyło :Uśmiech:

al szybki porod, szok, a maz dzielny :)
Alutka7912
Miałam sie wczoraj was zapytac ale mi z głowy wyleciało :Śmiech: Kąpiecie dzieci codziennie??

ja tak
cos mi mowil ktos ,ze banany maja robaki ..... te nitki to robaki ?
Kurcze ELa od wczoraj nie pozwala mi nic zrobic, ja musze sie z nia bawic, z nia wszystko robic i ona chodzi wszedzie za mna. Na kompie nie moge usiasc bo zaraz jesc oć :)
ojej :((((
kajocha

Elżbietka jej chwili nie daje więc jej nie ma :uff:

nio wlasnie :)
kajocha
naczynia mam do mycia... gdzie te chęci ????

zmywarka sie klania :)

Z pierwszym dzieckiem ledwo ledwo zdążyła do szpitala :Śmiech: Juz jej mówiłam że ona tylko dzieci powinna rodzić takj szybko jej to idzie :Oczko:

isa32
ależ mam dzień dzisiaj :Rozgniewany: taki jak pogoda :Szok: mieliśmy podpisać jutro umowę przedwstępną i co? i pstro :Zły: okazało się, że jest jakaś hipoteka, niby spłacona, ale nie ma wniosku o wykreślenie wpisu z kw więc nie ma szans, żebym coś takiego podpisała. Najpierw czysta sprawa, potem umowa. Ależ jestem zła. D był w niedzielę u tego gościa, nawet się nie zająknęli. Hipoteka normalna sprawa, ale wypadałoby poinformować. No wiedziałam, że zbyt piękne, żeby było prawdziwe... no i jeszcze jeden manakment. Mój tata właśnie wrócił z gminy i od północnej strony tego terenu, czyli 5 działek za nami (ewentualnie) jest teren inwestycyjny. Niby nie pod nosem, ale się waham... Kwiaciarko co o tym myślisz? Działka którą chcemy kupić jest od ulicy, z boku ma być wydzielona droga dojazdowa do kolejnych działek, teren inwestycyjny zaczyna się na końcu tej nowo wydzielanej drogi dojazdowej. Czyli nie pod nosem... ale już zgłupiałam, jutro pojedziemy tam na spokojnie jeszcze raz i zobaczymy...

Na Twoim miejscu też nie podpisałabym umowy jesli księga wieczysta nie jest czysta. A co do tego terenu inwestycyjnego...to na jakie inwestycje konkretnie jest przeznaczony ten teren?? No bo jeśli ma tam w przyszłości stanąc jakaś ocynkownia albo cus w tym stylu to ja bym sobie podarowała...zwłaszcza że jak piszesz obok Twojej działki bedzie biegła droga dojazdowa do tej działki, tak więc ewentualne duże samochody dostawcze i inne będą przejeżdżały obok Ciebie. Trudna sprawa....

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

Wiecie hipoteka (rzekomo spłacona) to nie problem, wystarczy mieć wypis KW z wnioskiem o wykreślenie takiej hipoteki. Nie trzeba czekać na samo wykreślenie. Nawet przy kredytach, później się to dostarcza. Wiem, bo tak miałam z mieszkaniem. Bardziej mnie wkurza, że wszystko jest ok, a jak przychodzi do konkretów to nie do końca.
Kwiaciarko wcześniej była tam kurza ferma, która upadła. Ten grunt ma już nowego właściciela. Nie wiadomo co tam będzie. Działka którą chcemy kupić jest tak jakby z drugiej strony. W przyszłości ma być tam poporowadzona kanalizacja, nie wcześniej niż za 3 lata, ale jest już to zaplanowane, więc przyszłościowo fajna sprawa. Obok są grunty role i w planie zagospodarowania ewent. mogą zostać przekształcone w działki pod bud. jednorodzinne. Cena atrakcyjna, bo na razie tam nic nie ma, no prawie nic :Uśmiech: co jakiś czas stoi dom. Nadal jesteśmy zainteresowani, ale musi to być czysta sprawa. Mnie inwestycje zawsze przerażają, ale jeśli chciałabym mieć ciszę absolutną to tylko pustkowie w środku lasu mnie ratuje :Śmiech: a przecież nie o to chodzi.

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Isa, ale nawet jeśli ta działaka inwestycyjna ma nowego właściciela, to w gminie można się dowiedzieć jakie inewstycje można prowadzić na tym terenie.
Ja kiedyś chciałam taką dziłkę zakupić u siebie w gminie pod działalność gospodarczą i tam mi podali spis co ewentualnie mogłabym w wybudowanym budynku robić np. była gastronomia, warsztat, ale bez hałasu, nie mogła np być betoniarnia, lakiernia itp
Miałam ambitne plany zrobienia domu weselnego, ale spaliło na panewce-wyjechaliśmy! Może kiedyś...działka nadal jest do sprzedania, 2 lata temu gmina chciała 75tys +przepis, teraz chcą 225 tys :36_2_39:

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

isa32
Wiecie hipoteka (rzekomo spłacona) to nie problem, wystarczy mieć wypis KW z wnioskiem o wykreślenie takiej hipoteki. Nie trzeba czekać na samo wykreślenie. Nawet przy kredytach, później się to dostarcza. Wiem, bo tak miałam z mieszkaniem. Bardziej mnie wkurza, że wszystko jest ok, a jak przychodzi do konkretów to nie do końca.
Kwiaciarko wcześniej była tam kurza ferma, która upadła. Ten grunt ma już nowego właściciela. Nie wiadomo co tam będzie. Działka którą chcemy kupić jest tak jakby z drugiej strony. W przyszłości ma być tam poporowadzona kanalizacja, nie wcześniej niż za 3 lata, ale jest już to zaplanowane, więc przyszłościowo fajna sprawa. Obok są grunty role i w planie zagospodarowania ewent. mogą zostać przekształcone w działki pod bud. jednorodzinne. Cena atrakcyjna, bo na razie tam nic nie ma, no prawie nic :Uśmiech: co jakiś czas stoi dom. Nadal jesteśmy zainteresowani, ale musi to być czysta sprawa. Mnie inwestycje zawsze przerażają, ale jeśli chciałabym mieć ciszę absolutną to tylko pustkowie w środku lasu mnie ratuje :Śmiech: a przecież nie o to chodzi.

Wiesz u nas wszystko w kolo niby pod mieszkaniowke, a cos sasiad przebakuje ze pod lasem ( jakies 300m od nas) centrum gastronomiczne ma byc......
A wiesz co Iza, ja rozmawialam z mama ( geodetka) i zapytalam ja o te wnioski o wykreslenie z kw, ona mowila, ze najlepiej to czekac az bedzie zawiadomienie o wykresleniu z kw juz hipoteki, ze sam wniosek to nie wszystko.... ale juz nie pamietam co ona mowila , ze czemu najlepiej czekac na wykreslenie .
To co pisala Alutka - no ciezarowki zachrzaniajace pod nosem to nie fajna sprawa, mi tak jezdzily po kilkanascie razy dziennie, teraz o dziwo sie uspokoilo.
Z drugiej strony skoro tam sa jeszcze tereny nie zabudowane, to pewnie beda budowy, wiec tak czy siak te ciezarowki beda jezdzic.
Ja mam na to sposob - gesty zywoplot i wysoki :) sasiad zrobil ogrodzenie drewniane , deski na styk , tak ze nawet nie zerkniesz co tam u niego z ulicy hahahha ( nie to zebym podgladala hahaha bo od siebie widze co on ma hahah).
A pisalas ze 5 dzialek dalej, to ile to mb gdzies ?
Ale jak np, zrobia nie wiem zaklad kamieniarski albo co inne co stuka i wali w nocy .... ?
W planie moze bedzie co tam ma powstac???

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Renata ceny gruntów szaleją :Szok: to fakt.
Muszę więc na spokojnie o wszystko wypytac. Jak ludzie w międzyczasie sprzedadzą to znaczy, że mieliśmy tam nie kupować :Uśmiech: już mi przeszło, irytuje mnie tylko to, że ludzie nie szanują czyjegoś czasu itd. Ale głową muru nie przebiję. Pojedziemy jutro, obejrzmy jeszcze raz ze wszystkich stron. Żeby tylko takie problemy były to świat byłby piękny.

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Czesc!!

Dziubalko wszystkiego najlepszego a przede wszystkim mniej pracy dla K.:Całus::Całus:

RenataOslo
kwiaciarka
A czemu butelek Mikolaja nie ladujesz do zmywary?

wydawało mi się, że może później zostaje to wszystko z nabłyszczaczem, no sama nie wiem

Asia a Ty dajesz?

Ja laduje wszystko, nawet ustniki, bo sie elegancko wymywaja. Kiedys jak je mylam recznie to w tych dziurkach zostawal taki czarny syf, teraz nie ma po tym sladu:lol:

Alutka7912
Witam w ten pochmurny i zimny piątek :Szok: Przez całą noc padało, a nad ranem tak mocno że nic nie było widać :Zakręcony: Jula spała jak zabita do 7 (dudniący deszcz w okna i parapet nie przeszkadzał jej na szczeście) :Oczko:

Wiadomosc dnia - moja koleżanka urodziła córeczkę w samochodzie!!!! Nie mogę normalnie :Śmiech: Przed dwunasta zaczęło jej sie robic niedobrze ale myslała że może czyms sie zatruła. Przed druga złapały ja skórcze więc wzięła męża i pojechali do szpitala do Elbąga (od nas to jest jakieś 30 km). Z tym że nie dojechali :Śmiech: Przed Elblągiem Krzysiek odebrał poród, a póxniej dowiózł je do szpitala. Mała na szczeście zdrowa :Śmiech: Musze wam powiedziec że mąz zachował sie profesjonalnie - odebrał poród, poklepał po tyłku, oczyścił małej buzie i nosek...Teraz jeszcze jest w szoku ale za to bardzo szczęśliwy :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

U nas tez dzis beznadziejna pogoda, caly ranek mrzylo i wialo a teraz leje na calego. Jedyna mysl jaka mnie trzyma przy dobrym hunorze to to ze na 5 ide do fryzhera:happy:

Lema
Hej dziewczyny :Uśmiech:
Ja juz calkiem bez glosu jestem, bylam u lekarza, w sumie nic nie powiedzial. Dostalam antybiotyk do stosowania miejscowego i poki co jest gorzej niz bylo. Teraz w zasadzie mowie tylko szeptem.

Franus dzis sie obudizl w nocy, wstal do niego maz, ale nie uspokoil sie, wiec w koncu ja poszlam. Jak tylko powiedzialm: cichutko Franiu od razu sie polozyl i przestal plakac. No to jest cena jaka placi sie za to, ze dziecko nie widuje taty. To i pare innych rzeczy sprawia, ze mam takiego dola, ze nie pamietam kidy ostanio bylo mi tak zle...

Lema, u mnie jest podobna sytuacja:Całus:Jak cos sie dzieje to Jula tylko mama i mama...W. na nic sie wtedy zdaje:Całus: No i odzyskania głosu Ci zyczę :Oczko: A Ty to chyba dzisiaj do 11 w pracy tak?

Lema nie mow nic,nie nadwyrezaj gardla,bo tylko w ten spsosb je wyleczysz. Oczywiscie + leki

Lema
To ja jeszcze w temacie swoich smutkow... Franus dzis sie obudzil w doskonalym humorze, troche sie pobawilismy w lozku, pozniej zabawkami itp. Wszystko swietnie, Franus zadowolony, a jak tylko zaczalam sie zbierac do pracy to normalnie jak za dotknieciem zaczarowanej rozdzki- wycie, placz, fochy, wszystko na nie, kazda zabwka niedobra. Ech, mysle sobie, ze on czuje to, co sie swieci- ze mama zaraz zbierze sie i pojedzie. I plakal dzis jak wychodzilam, tak strasznie, ze myslalam, ze serce mi peknie... Wzielam go, przytulil sie, poszeptalam mu cos do uszka i poszedl na rece do babci, zrobil papa i juz nie plakal. Pierwszy raz sie tak zdarzylo, dobrze, ze w piatek i wczesniej wroce do domu.

:Całus::Całus: Przytulam Cie mocno na pocieszenie:Całus:

Lema
Asia- dzieki za wiadomosc o kupach, ale u nas to byly takie niteczki w kupce, nie chodzilo o zielony kolor.

Wcozraj bylam na wyjezdzie, wiec nie mogalm zawiezc kupki do badania, dzis mama ma ja pobrac i dac mi znac, jesli oczywiscie Franio zrobi kupkle...

Zaczelam sie zastanawaic nad tymi bananami, czy to nie przez nie jednak. Franus od kilku miesiecy je banany, ale nie dostawal ich codziennie. A teraz przez ta wysypke ma tak malo urozmaicona diete, ze banany je codziennie. Wcozraj i przedwczoraj nie dostal banana tylko jabluszko, zobaczymy. A jesli dzis kupki nie zrobi nie zawioze jej do badania to w poniedzialek bedzie juz nasza pediatra.

Jak zlapiesz kupe to wsadz ja do lowoki,bo musi byc bardzo swieza. Tak mi mowila kolezanka,ktora tez kiedys wozila kupe corki

Lema
Paskudna, po prostu paskudna pogoda, fuj. Szaro, buro i ponuro, a leje jak z cebra.

U nas tez beznadzieja:oops:

Dziubala

Babeczqa – nie generalizuj negatywnie całej polskiej służby zdrowia. Wszystko zależy do lekarza. Jak dziecku coś dolega i musi mieć coś na cito to naprawdę wszystko szybko się załatwia. Wbrew temu co najczęściej Polak myśli o swojej służbie zdrowia to gro Europejczyków i Amerykanów zazdrości nam takiej ochrony zdrowia.

Tak sobie pomyslalam ze ludzie,ktorzy wyjezdzaja do Anglii to zaczynaja doceniac nasz sluzbe zdrowia, bo tam np. ciaze proadzi polozna a nie ginek

Alutka7912
Miałam sie wczoraj was zapytac ale mi z głowy wyleciało :Śmiech: Kąpiecie dzieci codziennie??

Ja kapie codziennie, no chyba ze zasna w samochodzi,ale jak moge przewidziec taka sytuacje tzn. pozny powrot to kapei przed wyjsciem

Dziubala
Alutka7912
Miałam sie wczoraj was zapytac ale mi z głowy wyleciało :Śmiech: Kąpiecie dzieci codziennie??

Teraz kąpiemy codziennie. W zimie będziemy kąpać co drugi dzień.

A czemu tak?

isa32
nie mogę pisać :Płacz: przyjdę później
:Całus::Całus::(*)

Lema
Zycze milego weekendu dziewczyny, bo ja juz go wlasnie zaczynam:Śmiech: Zbieram sie do domu, pa:Śmiech:

Dla Was tez milego weekendu!!! Lechu zostan w domu dzis!!!!

Odnośnik do komentarza

isa32
Renata ceny gruntów szaleją :Szok: to fakt.
Muszę więc na spokojnie o wszystko wypytac. Jak ludzie w międzyczasie sprzedadzą to znaczy, że mieliśmy tam nie kupować :Uśmiech: już mi przeszło, irytuje mnie tylko to, że ludzie nie szanują czyjegoś czasu itd. Ale głową muru nie przebiję. Pojedziemy jutro, obejrzmy jeszcze raz ze wszystkich stron. Żeby tylko takie problemy były to świat byłby piękny.

moje rodzenstwo chcialo kupic dzialke, ale gosc mial 1800mkw.... a oni chcieli tylko 1000, bo kasy wiecej nie maja.
No wiec moi rodzice wymyslili, ze oni geodeci , wiec zrobia podzial za friko jesli facet sie zgodzi i wtedy beda mieli dzialke 1000. Gosc przemyslec chcial, myslal tydzien i sie zgodzil.
Wszyscy happy . Poszli do gminy i co sie okazuje? ze nie podziela bo w planie jest mozliwosc podzialu na minimum 1000 czne dzialki ( heh same klody pod nogi).
Okazalo sie jednak ze jest wyjscie - dzialke mozna podzielic na jakie sie chce, jesli bedzie na tej duzej 1800 stal budynek i bedzie juz jego odbior :)
Wiec kupuja cala dzialke, a jak wybuduja blizniaka i beda mieli odbior, to podziela i sprzedadza.
Isa nie martw sie, zawsze jest wyjscie :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Nie martwię się :Uśmiech: tylko jak tak na to wszystko patrzę, to przestaję widzieć tak różowo budowę domu... ech... spadek formy, przejdzie. Jak ma być nasza ta działka to będzie, jak nie to będzie inna. Tyle, że wiesz jak to jest jak się na coś nastawisz, prawie pewne a tu takie niespodzianki...
Brzuch mnie boli od zniesienia tego dziadowskiego stołu :Męki: a ginka do mnie na ostatniej wizycie: proszę nie dźwigać (coś mi się tam poprzesuwało :Niespodzianka:) ciekawe jak mam to zrobić... inna sprawa, że naprawdę bardzo mnie boli... może dlatego też @ ostatnio była taka bolesna.

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

RenataOslo
kwiaciarka
Wiec kupuja cala dzialke, a jak wybuduja blizniaka i beda mieli odbior, to podziela i sprzedadza.
Isa nie martw sie, zawsze jest wyjscie :)

a jakie masz rodzeństwo? pamiętam, że Brata? i ?
siostre :)

isa32
Nie martwię się :Uśmiech: tylko jak tak na to wszystko patrzę, to przestaję widzieć tak różowo budowę domu... ech... spadek formy, przejdzie. Jak ma być nasza ta działka to będzie, jak nie to będzie inna. Tyle, że wiesz jak to jest jak się na coś nastawisz, prawie pewne a tu takie niespodzianki...
Brzuch mnie boli od zniesienia tego dziadowskiego stołu :Męki: a ginka do mnie na ostatniej wizycie: proszę nie dźwigać (coś mi się tam poprzesuwało :Niespodzianka:) ciekawe jak mam to zrobić... inna sprawa, że naprawdę bardzo mnie boli... może dlatego też @ ostatnio była taka bolesna.

to po co nosilas stol? co tam w firmie facetow nie ma?

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

asia78
dziubala78
Teraz kąpiemy codziennie. W zimie będziemy kąpać co drugi dzień.

A czemu tak?
Bo w zimie dzieci są z reguły czystsze, nie bardzo mają się gdzie ubrudzić, poza tym nie pocą się tak jak w lecie. Jak nie będzie potrzeby to zamierzam w tę zimę kąpać właśnie co drugi dzień.
Zresztą nawet pediatrzy, położne itp. mówią, że jak nie trzeba to żeby nie kąpać dzieci codziennie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...