Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)

[Lema]

Zapytam moja pediatre o ta szczepionke, tez juz wczesniej czytalam o niej duzo przerazajacych rzeczy.

Nie szczepilam Franka zadnymi dodatkowymi szczepionkami, nie widze na razie takiej potrzeby.

[Lema]

Czytalam Wasza mleczna dyskusje. Przepis podany przez Gosete jak dla mnie jest mocno kontrowersyjny... Nie podalalbym Franciowi takiej mieszanki.

Franek pije Bebilon HA, bardzo dobrze na to mleko reaguje. Zamierzam zmienic mu na zwykly Bebilon, ale on ma ciagle spuchniete oczy i wysypke w okolicach szyi. Trudno mi ustalic na co jest ta alergia, bo moja mama nie stosuje sie do moich zalecen zywieniowych...

[Dziubala]

Lema - Maciuś też miał wysypkę na szyi. Tak wyszła u niego skaza. Pił wówczas Bebilon, przeszliśmy na Nutra i ta wysypka zniknęła.
Od dawna Franuś ma tę wysypkę na szyi?

[Alutka7912]

Słyszałam że na rózyczke szczepi sie tylko dziewczynki a chłopców nie....Czy to prawda?

[isa32]

Lema nie wiem jak, ale chyba musisz jakoś wpłynąć na mamę... skoro Franio ma wysypkę, to warto by było wiedzieć od czego... ale sama wiem jak to jest. Uczę Alę zasypiania w łóżeczku, żeby się udało w pełni, w dzień też musi tak zasypiać. Pytam wczoraj mamę jak zasypiała w ciągu dnia, a mama: różnie no i jak tu być konsekwentnym? Ja rozumiem, dzieci też mają gorsze dni, potrzebują się bardziej przytulać, no ale trzeba próbować. Ala na rękach zasypia w ciągu 5 min. w łóżeczku trwa to 15... czy za dużo wymagam? Wystarczy się położyć na łóżku obok, nie reagować na jej zaczepki, nie patrzeć w jej stronę. Ona doskonale rozumie, że jest czas spania. Ech... o jedzenie też toczyłam boje. A odkąd podały (obie babcie wtedy) soczek z wyciśniętej pomarańczy to tak ochrzaniłam, że się o wszystko pytają, czy mogą. I tak wiem, że jak Ala podrośnie, to słodycze ukradkiem będą jej dawać

[isa32]

Alutka7912

Słyszałam że na rózyczke szczepi sie tylko dziewczynki a chłopców nie....Czy to prawda?

Teraz chłopcy też są szczepieni. Właśnie doczytałam, że odra,świnka,różyczka obowiązkowe, więc widzę, że mnie (a raczej Alę) ten MMR nie ominie :Smutny:

[isa32]

i znów moja ;)
za prawidłowe żywienie naszych dzieci
za babcie, żeby się dały zreformować ;)

[Alutka7912]

isa32

Lema nie wiem jak, ale chyba musisz jakoś wpłynąć na mamę... skoro Franio ma wysypkę, to warto by było wiedzieć od czego... ale sama wiem jak to jest. Uczę Alę zasypiania w łóżeczku, żeby się udało w pełni, w dzień też musi tak zasypiać. Pytam wczoraj mamę jak zasypiała w ciągu dnia, a mama: różnie no i jak tu być konsekwentnym? Ja rozumiem, dzieci też mają gorsze dni, potrzebują się bardziej przytulać, no ale trzeba próbować. Ala na rękach zasypia w ciągu 5 min. w łóżeczku trwa to 15... czy za dużo wymagam? Wystarczy się położyć na łóżku obok, nie reagować na jej zaczepki, nie patrzeć w jej stronę. Ona doskonale rozumie, że jest czas spania. Ech... o jedzenie też toczyłam boje. A odkąd podały (obie babcie wtedy) soczek z wyciśniętej pomarańczy to tak ochrzaniłam, że się o wszystko pytają, czy mogą. I tak wiem, że jak Ala podrośnie, to słodycze ukradkiem będą jej dawać

Isa...takie własnie są bacie :) A świeży sok z pomarańczy podaje zawsze Julci do obiadku żeby jej sie żelazo lepiej przyswajałoUczulenia nie ma :) No a ze słodyczami to bedzie pewnie tak jak piszesz....nie upilnujesz wszystkiego:)

[Alutka7912]

isa32

Alutka7912

Słyszałam że na rózyczke szczepi sie tylko dziewczynki a chłopców nie....Czy to prawda?

Teraz chłopcy też są szczepieni. Właśnie doczytałam, że odra,świnka,różyczka obowiązkowe, więc widzę, że mnie (a raczej Alę) ten MMR nie ominie :Smutny:

Nie róbmy takich smutnych min....widze że same zaczynamy sie nakręcać Ja wiem że lepiej dmuchać na zimne ale z drugiej strony nie chcę wpaśc w paranoję. Julkę szczepionką skojarzoną zaszczepię na pewno.

[isa32]

Alutka tylko to było ok.3 mies. temu, a Ala z zasady dość wrażliwa. Brzuszek bolał ją wtedy całą noc, a rano na policzku plamki. Jeśli dzieciaki tolerują to ok, ale moja mama miewa czasem takie "pomysły". Niektóre super, np. nocnik to jej zasługa, ale czasami ręce mi opadają...

[isa32]

I w ogóle śmiać mi się chce, bo piszesz, że podajesz do obiadku, żeby moje dziecię takie jedzące było

[isa32]

Czasem nadmiar wiedzy szkodzi ;) mam na myśli szczepienia, żywienie, wychowywanie itd. ;) ale świat idzie do przodu, gdzie byśmy byli dziś gdyby nie wprowadzanie zmian (we wszystkich aspektach życia)? Pewnie nadal w jaskiniach

[Dziubala]

Alutka7912

Słyszałam że na rózyczke szczepi sie tylko dziewczynki a chłopców nie....Czy to prawda?

Ja o tym nie słyszałam.

[Dziubala]

isa32

Czasem nadmiar wiedzy szkodzi ;) mam na myśli szczepienia, żywienie, wychowywanie itd. ;) ale świat idzie do przodu, gdzie byśmy byli dziś gdyby nie wprowadzanie zmian (we wszystkich aspektach życia)? Pewnie nadal w jaskiniach

Ja osobiście wolę wiedzieć za dużo niż za mało ;)

[Alutka7912]

isa32

I w ogóle śmiać mi się chce, bo piszesz, że podajesz do obiadku, żeby moje dziecię takie jedzące było

W. czasem się ze mnie smieje bo mówi że za duzo Julce daje do jedzenia :) No bo ona zjada cały wielki słoik jedzenia (220 albo 250 ml) a póxniej z nami zjada jeszcze obiad czyli albo zupe albo ziemniaki z mięskiem...Wczoraj cos jej jednak chyba nie podeszła brzoskwinka na deser bo przy kolacji ja z siebie wydaliła w postaci pawika prawie na całą kuchnię. Niestety zrobiła to razem z kolacja więc zjadła dopiero dzisiaj rano :)

[Alutka7912]

Dziubala

isa32

Czasem nadmiar wiedzy szkodzi ;) mam na myśli szczepienia, żywienie, wychowywanie itd. ;) ale świat idzie do przodu, gdzie byśmy byli dziś gdyby nie wprowadzanie zmian (we wszystkich aspektach życia)? Pewnie nadal w jaskiniach

Ja osobiście wolę wiedzieć za dużo niż za mało ;)

Ja tez wole wiedziec ale czasem nieiwedza tez jest dobra. Z drugiej strony jednak jesli chodzi o dzieci to lepiej wiedziec wszystko niz póxniej nie daj boże robic sobie wyrzuty że "nie wiedziałam....nikt mi nie powiedział"

[isa32]

Dziubala

isa32

Czasem nadmiar wiedzy szkodzi ;) mam na myśli szczepienia, żywienie, wychowywanie itd. ;) ale świat idzie do przodu, gdzie byśmy byli dziś gdyby nie wprowadzanie zmian (we wszystkich aspektach życia)? Pewnie nadal w jaskiniach

Ja osobiście wolę wiedzieć za dużo niż za mało ;)

Ja też :) ale czasem zazdroszczę tym, którzy potrafią żyć w błogiej nieświadomości ;) i np. paróweczki dzieciom dają, bo to takie treściwe, konkretne jedzenie ;) :)

[Dziubala]

Alutka - a jaka jest przerwa między jedzeniem jej obiadku a Waszym obiadem?

A w ogóle to napiszcie Dziewczyny jak wygląda całodzienne menu Waszych dzieci?
Maciuś od kilku dni ma tak:
8.00 - 210 ml Nutra z łyżką kaszki
12.00 - obiadek - (duży słoiczek)
15.00 – jogurt albo serek homo
17.30 - deserek (mały słoiczek)
19.30 - 210 ml Nutra z łyżką kaszki
W ciągu dnia 100 ml soczku, i w nocy jak się obudzi to jeszcze 150 ml herbatki (ale teraz rzadko się budzi).

[Dziubala]

Alutka7912

Dziubala

isa32

Czasem nadmiar wiedzy szkodzi ;) mam na myśli szczepienia, żywienie, wychowywanie itd. ;) ale świat idzie do przodu, gdzie byśmy byli dziś gdyby nie wprowadzanie zmian (we wszystkich aspektach życia)? Pewnie nadal w jaskiniach

Ja osobiście wolę wiedzieć za dużo niż za mało ;)

Ja tez wole wiedziec ale czasem nieiwedza tez jest dobra. Z drugiej strony jednak jesli chodzi o dzieci to lepiej wiedziec wszystko niz póxniej nie daj boże robic sobie wyrzuty że "nie wiedziałam....nikt mi nie powiedział"

Tak, jeśli chodzi o dzieci i mężów ;) to wolę wiedzieć więcej niż mniej ;)

[Alutka7912]

Dziubala

Alutka7912

Dziubala

Ja osobiście wolę wiedzieć za dużo niż za mało ;)

Ja tez wole wiedziec ale czasem nieiwedza tez jest dobra. Z drugiej strony jednak jesli chodzi o dzieci to lepiej wiedziec wszystko niz póxniej nie daj boże robic sobie wyrzuty że "nie wiedziałam....nikt mi nie powiedział"

Tak, jeśli chodzi o dzieci i mężów ;) to wolę wiedzieć więcej niż mniej ;)

:) Masz rację :)

[isa32]

7.00 - 210 (od niedawna, wcześniej 180) Nutra + 3 łyżeczki kleiku ryż.
11.00 - obiadek, czasem dużo, czasem wcale...
13.00 - manna z nutra - 210
17.00 - deserek, biszkopcik
20.00 - Nutra z kleikiem, kaszką

11.00 - 13.00 zamieniamy czasem.
Pije różnie, wczoraj mało, przedwczoraj np. 180ml za jednym razem i później jeszcze 60 i 100. Dużo jak na Alicję. Za soczkami nie przepada, dolewam do manny. A ostatnio woli herbatkę od wody, więc dostaje na zmianę. W nocy nie je, chyba że nie zje przed snem to wtedy ok 22 ją karmię.

[Alutka7912]

Dziubala

Alutka - a jaka jest przerwa między jedzeniem jej obiadku a Waszym obiadem?

A w ogóle to napiszcie Dziewczyny jak wygląda całodzienne menu Waszych dzieci?
Maciuś od kilku dni ma tak:
8.00 - 210 ml Nutra z łyżką kaszki
12.00 - obiadek - (duży słoiczek)
15.00 – jogurt albo serek homo
17.30 - deserek (mały słoiczek)
19.30 - 210 ml Nutra z łyżką kaszki
W ciągu dnia 100 ml soczku, i w nocy jak się obudzi to jeszcze 150 ml herbatki (ale teraz rzadko się budzi).

8.00 - 220 mleka Bebiko 3R + kleik ryzowy (zagęszczam bo daje Julce mleko łyżeczką)
11-11.30 - kaszka z dodatkiem świeżych owoców
14.00 - obiad ze słoiczka (duży słoik)
16.00 - obiad z nami czyli albo zupa albo zoiemnioki i ryba lub mięsko
17.30 - owoc albo jogurt
19.00 - 210 mleka z kleikiem lub kaszka bananowa smaczny sen.

W ciągu dnia Julka wypija jakieś 400 ml. wody przegotowanej lub herbatki (jak jest ciepło to nawet 500 ml) + herbatniki, flipsy, paluszki, banan, jabłko i co tam jeszcze uda jej sie od nas skubnąć:)

[Lema]

Dziubala

Lema - Maciuś też miał wysypkę na szyi. Tak wyszła u niego skaza. Pił wówczas Bebilon, przeszliśmy na Nutra i ta wysypka zniknęła.
Od dawna Franuś ma tę wysypkę na szyi?

Od okolo dwoch tygodni. Bylam pewna, ze to od zoltka, ale od tamtej pory nie jadl zoltka, a wysypka sie utrzymuje. Bebilon pije lub dostaje w kaszkach znacznie dluzej, wiec to chyba niemozliwe, zeby od niego...

[Alutka7912]

Lema

Dziubala

Lema - Maciuś też miał wysypkę na szyi. Tak wyszła u niego skaza. Pił wówczas Bebilon, przeszliśmy na Nutra i ta wysypka zniknęła.
Od dawna Franuś ma tę wysypkę na szyi?

Od okolo dwoch tygodni. Bylam pewna, ze to od zoltka, ale od tamtej pory nie jadl zoltka, a wysypka sie utrzymuje. Bebilon pije lub dostaje w kaszkach znacznie dluzej, wiec to chyba niemozliwe, zeby od niego...

A może zjadł cos nowego co go uczuliło? Dostał cos czego wczesniej nie jadł?

[Lema]

Franek odkad nie ssie cyca w nocy ma taki jadlospis:

6.30-7.0- 180 ml Bebilonu HA (butelka)
9.00-9.00- 180 ml kaszki ryzowej na Bebilonie z dodatkiem jabluszka (lyzeczka)
12.00-12.30 zupka, duzy sloiczek
15.30-16.00 drugie danie, duzy sloiczek
18.00- deser, maly sloiczek, ewentualnie banan, winogrona
20.15- 200 ml kaszki ryzowej na Bebilonie (lyzeczka)

Odkad pije slomka wypija 200-300 ml w ciagu dnia, wczesniej 50-100.

Jakos duzo tego wyszlo, a ten i tak ciagle glodny... Moze powinnam mu zwiekszyc porcje skoro chodzi wiecej energii mu potrzeba...