Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)

[kajocha]

Dziubala

kajocha

a ja mam depresje przedokresową... ide popłakać i pomarudzić ;) a najlepiej to sie do mamy do cyca przytule ;) hehe

dzienkujem

[Dziubala]

kasik

A co do KAmila dziewczyny pomózcie zinterpretować to co się dzieje z KAmilem.

A mianowicie.
JAk skończył 2 latka przestał sikać do pieluchy.Zaczął spać sam od maja,było cięzko ale spał.Od kiedy jest Majka to przychodzi w środku nocy do nas i śpi.
A od 2 dni zaczął w swoim łóżku podsikiwać i przychodzi do nas i mówi że zrobił siku.Nie wiem co o tym myśleć bo nigdy tak nie było.I nie wiem czy robią tak dzieci w przedszkolu czy specjalnie żeby do nas przyjść.Co sądzicie o tym.
Wygląda to tak jakby chciał na siebie zwrócić uwagę. Jemu wydaje się, że jak się zesika to wtedy ma okazje do bliskości z Wami. Mokre łóżo to tylko pretekst.
Z drugiej zaś może coś go łapie? Tfu, tfu.
Dopilnuj żeby się wysikał przed spaniem, a w środku nocy wysadź go na nocnik.

[Gość kwiatek1976]

Dziubala

Kwiatek – pytałam o Paracetamol pediatrę. Uważa, że przez 3 noce można podać a potem trzeba przerwę zrobić. I najlepiej skonsultować jeśli się okaże, że po 3 nocach znów jest gorzej.

no ja podałam przez 2 noce, a przez ostatnie 2 nie dawałam i nie spał tak dobrze, ale znowu tez nie ma jakiegoś wielkiego dramatu, wstaję do niego 3-4 razy, żeby mu smoczek podać albo na drugi boczek położyć, ale to nie jest tak że on mi jakoś płacze strasznie czy coś..., no i znowu je w nocy, ale to jest do przeżycia...
no zobaczę jak się sytuacja rozwinie i czy będzie nam jeszcze paracetamol potrzebny...
Dzięki że pytałaś. :)

A propo Maciusia, jak te wyniki na mukowiscydozę???

[kajocha]

czeka mnie dzisiaj z Adamem ubieranie choinki... ludzie jak mi sie nie chce.... A żeby było śmieszniej to ojciec kupił lampki w biedronce bo brakło i poszedł wymienić bo w sklepie świeciły a teraz nie... liczy na drapane bo paragonu nie ma bo wyrzucił... :duren:

[Dziubala]

kajocha

ścięłam Aż 5 cm !!!

AŻ

[Dziubala]

Lema – jak nie trzeba to nie bierz Franusia do swojego łóżka, ciężko Ci będzie potem go odzwyczaić.

[Dziubala]

kajocha

Dziubala

kwiaciarka

heh kajocha milosci do blizniego troche :he:

ejjj no nie śmiej sie bo bede jeszcze bardziej płakała ;) powaznie mam dołek i nikt mnie nie kocha

Oj oj, jaka biedna Kajoszka

[Gość kwiatek1976]

Dziubala

Lema – jak nie trzeba to nie bierz Franusia do swojego łóżka, ciężko Ci będzie potem go odzwyczaić.

jestem tego samego zdania! :)

[Dziubala]

kwiatek1976

A propo Maciusia, jak te wyniki na mukowiscydozę???

Nie wiem , dzwonię tam codziennie, w zeszłym tygodniu ktoś inny je co chwilę miał, a w tym tygodniu nie odbierają telefonu . Ja się przestałam tym stresować, bo jakby coś było, to by sami zadzownili. Ale jutro oczywiście spróbuję zadzwonić.

[Gość kwiatek1976]

Dziubala

kwiatek1976

A propo Maciusia, jak te wyniki na mukowiscydozę???

Nie wiem , dzwonię tam codziennie, w zeszłym tygodniu ktoś inny je co chwilę miał, a w tym tygodniu nie odbierają telefonu . Ja się przestałam tym stresować, bo jakby coś było, to by sami zadzownili. Ale jutro oczywiście spróbuję zadzwonić.

no to można sie faktycznie wkurzyć!!!

[Dziubala]

Lema

Czy Wy pozwalacie juz siadać swoim maluchom?

Tak. W szpitalu Maciuś sam zaczął się wyrywać do siedzenia więc mu pozwalałam na to, bo wtedy był spokojniejszy (mógł widzieć cały świat ;)). No a w domu mu się nie znudziło więc jak tylko nie jest w pozycji półleżącej/półsiedzącej, to właśnie siedzi. Specjaliści uważają, że jak dziecko samo z siebie siada to można mu na to pozwolić, nie wolno tylko siłą dzieci "namawiać" do siedzenia, bo to znak, że nie są jeszcze na to gotowe.

[kwiaciarka]

kwiatek1976

Dziubala

Lema – jak nie trzeba to nie bierz Franusia do swojego łóżka, ciężko Ci będzie potem go odzwyczaić.

jestem tego samego zdania! :)

a mi akurat to zwisa, wazne ze teraz mi tak pasi i Eli tez heheh.
Kuba spal najpierw w lozeczku, pzoniej z nami ( jak sie rozchorowal) , pozniej znow w lozeczku.
Pasilo mu na wszystkie strony i nie mialam klopotu z nim ze nie chcial tego czy tamtego.
Trzeba zyc chwila dziewczyny , chwila obecna i robic tak jak na dana chwile nam lepiej heh
Nom, ale i tak kazdy robi jak chce nie?
Jednemu pasi to ,drugiemu tamto.

Kajocha pokaz wlosy !!
Dziubalo no to razem w sobote siem bedziemy robily na bostwo

Pomykamy po Kube, tylko najpierw ELa musi zmienic pieluche bo cos wania z niej heheh
Narazie kobitki, trzymajta sie

[Dziubala]

kwiaciarka

kwiatek1976

Dziubala

Lema – jak nie trzeba to nie bierz Franusia do swojego łóżka, ciężko Ci będzie potem go odzwyczaić.

jestem tego samego zdania! :)

a mi akurat to zwisa, wazne ze teraz mi tak pasi i Eli tez heheh.
Kuba spal najpierw w lozeczku, pzoniej z nami ( jak sie rozchorowal) , pozniej znow w lozeczku.
Pasilo mu na wszystkie strony i nie mialam klopotu z nim ze nie chcial tego czy tamtego.
Trzeba zyc chwila dziewczyny , chwila obecna i robic tak jak na dana chwile nam lepiej heh
Nom, ale i tak kazdy robi jak chce nie?
Jednemu pasi to ,drugiemu tamto.

Pewnie, że każdy zrobi jak uważa. Ja z doświadczenia Adasiowego bardzo sobie cenię to, że spał w łóżeczku (nie licząc pewnego miesiąca majowego), a współczułam ;) dziewczynom, które potem musiały uczyć dzieci samodzielnego zasypiania, bo się przywyczaiły do spania z rodzicami ;)

[Dziubala]

kwiaciarka

Dziubalo no to razem w sobote siem bedziemy robily na bostwo

Tiiia, na bóstwo nie do poznania

[Dziubala]

kasik

Dziewczyny ile wasze niunie robia dziennie kupek.Bo ja zauważyłam że od kiedy daje Mai słoiczki to codziennie robi mi 2.

3-4, ale my jeszcze bez słoiczków ;)

[kwiaciarka]

Dziubala

kwiaciarka

kwiatek1976

jestem tego samego zdania! :)

a mi akurat to zwisa, wazne ze teraz mi tak pasi i Eli tez heheh.
Kuba spal najpierw w lozeczku, pzoniej z nami ( jak sie rozchorowal) , pozniej znow w lozeczku.
Pasilo mu na wszystkie strony i nie mialam klopotu z nim ze nie chcial tego czy tamtego.
Trzeba zyc chwila dziewczyny , chwila obecna i robic tak jak na dana chwile nam lepiej heh
Nom, ale i tak kazdy robi jak chce nie?
Jednemu pasi to ,drugiemu tamto.

Pewnie, że każdy zrobi jak uważa. Ja z doświadczenia Adasiowego bardzo sobie cenię to, że spał w łóżeczku (nie licząc pewnego miesiąca majowego), a współczułam ;) dziewczynom, które potem musiały uczyć dzieci samodzielnego zasypiania, bo się przywyczaiły do spania z rodzicami ;)

ela zasypia sama ale w naszym lozku :)
w dzien w lozeczku :)

Ale sie okupala , o rany, cala przebieralam :)
no zmykam, narazie

[Dziubala]

kwiaciarka

ela zasypia sama ale w naszym lozku :)
w dzien w lozeczku :)

Ważne, że Tobie to odpowiada

[Lema]

Dziubala

Lema – jak nie trzeba to nie bierz Franusia do swojego łóżka, ciężko Ci będzie potem go odzwyczaić.

Pisalam wczoraj, ze to ostatecznosc. Mi naprawde mocno dokucza to niespanie nocne, dlatego w ogole biore pod uwage taka ewentualnosc.

[Gość kwiatek1976]

Lema

Dziubala

Lema – jak nie trzeba to nie bierz Franusia do swojego łóżka, ciężko Ci będzie potem go odzwyczaić.

Pisalam wczoraj, ze to ostatecznosc. Mi naprawde mocno dokucza to niespanie nocne, dlatego w ogole biore pod uwage taka ewentualnosc.

Franek ma dzis taki dzien, ze jeszcze chwila, a wystawie go na allegro:bad:

ech, to witaj w klubie...

[Dziubala]

Lema - współczuję :(. Ale wiesz co, może daj Franusiowi Viburcol. Zobacz czy mu pomoże w wyciszeniu się? Szkoda dziecka i Twoich nerwów też.
A wcześniej sprawdż czy ma sucho, czy pampek nie jest za mocno ściśnięty, czy mu nie za ciepło/za zimno, czy nie jest głodny. Jeszcze mi przyszło na myśl (przez pryzmat Maćka), że może mu się źle leży na płasko więc daj go do pozycji np. półeżącej.

[kajocha]

Dziubala

kajocha

ścięłam Aż 5 cm !!!

AŻ

no AŻ ;) a wiesz jaka ja do moich włosów przywiązana jestem ;)

[kajocha]

Dziubala

kajocha

Dziubala

ejjj no nie śmiej sie bo bede jeszcze bardziej płakała ;) powaznie mam dołek i nikt mnie nie kocha

Oj oj, jaka biedna Kajoszka

[Dziubala]

Kajocha - widzę, że humorek się poprawił

[Dziubala]

Wczoraj zrobiłam 1/3 prasowania, reszta czeka na dziś. Nawet myślałam, że teraz się za to wezmę, ale Maciek ma krótkie drzemki więc jednak zostawię sobie tę "przyjemność" na wieczór (o ile nie padnę) ;)

Czekam na siostrę, która przywiezie Adasia ze żłobka, a ja wybywam w miasto zrobić zakupy preznetowe :)

[Dziubala]

Zadzwoniła pani z kadr, że jutro w firmie musi już być pismo o moim wychowawczym. Ale fajnie, to już będzie takie namacalne, że nie muszę pracować tylko będę się mogła zająć dziećmi i domem. Ciekawe kiedy będę miała dość ;), ale wtedy urlop wychowawczy zawsze można skrócić ;)