Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

asia78
Dziubala
asia78
Nie ma znaczenia,ale chcialam zobaczyc ich ceny i godziny wejsc zeby potem z dzieciakami nie czekac na wejscie

Aaa, może w necie jest info, ceny na pewno nie są powalające. Jak już się jedzie taki kawał Polski to można nie żałować kasy (oczywiśce bez przesady) ;)

No patrzac na ceny to wiecej niz 100 nie wydamy na bilety,nasze male i duz dzieciaki zazwyczaj wchodza za darmo:D:D


100 zł za 1 dzień? :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Lema
My mamy za soba czwarta z rzedu nieprzespana noc:( Dzis spalam do 5.30 do 6.30 i to byl glupi pomysl. Czulam sie o niebo lepiej przed spaniem, nie powinnam byla zasypiac. Masakra.

W kazdym razie pomiajac to, ze Franio ostatnio nie spi to jego przecietna noc zaczyna sie tuz przed 21 i konczy o 6. I w dzien w sumie ze dwie godziny.

Maciuś co prawda chodzi spać ok. 19.30 ale budzi się najczęściej 5.30-6.00, widać tyle spania mu starcza. W dzień łącznie 2 drzemki to dodatkowo w sumie 2-3h snu.
U nas też ostatnie nocki nieprzespane, ale wiem, że to przez ząbki. Tyle mi dobrze, że K mi w nocy pomaga. Czekam na lepsze nocki, choć nie spodziewam się ich wcześniej niż za kilka dni.
Ale chyba Cię nie pocieszyłam...

A mi maz nie moze pomoc, bo ksiaze w nocy sobie nie zyczy taty:) Wczoraj maz byl w domu z rana (u nas ostatnio to rzadkosc) to troche rano pospalam, ale wnocy sama musze dawac rade...

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Lema
A mi maz nie moze pomoc, bo ksiaze w nocy sobie nie zyczy taty:) Wczoraj maz byl w domu z rana (u nas ostatnio to rzadkosc) to troche rano pospalam, ale wnocy sama musze dawac rade...

Kwestia przywyczajenia ;). I tak Franuś płacze więc co z różnica kto z nim będzie ;). Przynajmniej sobie fizycznie odpoczniesz :)

Hmm, moze Ty masz racje Dziubalko. Przyzwyczai sie, bedziemy sie mogli zmieniac z mezem, bedzie troche lzej. A i tak kiedys nadejdzie noc bez mamy, bez cyca... On faktycznie palcze i tak, tylko u mnie poplakuje, usypia, i tak w kolko, a jak maz go przejmuje to jest odpychanie sie i dziki wrzask... Moze gdydbym nie wymiekala to za jakis czas uspokoilby sie, ale mnie serce boli, bo wiem ze jak go wezme bedzie spokojniejszy. I jak go zabieram to wczepia sie we mnie i na chwilke jest cisza.

Maz tez dzis powiedzial, ze powinnam dac sobie wiecej luzu, mniej mialabym frustracji gdybym dala sobie pomoc. A ja wszystko sama, bo Franus tak chce, a potem wyje od rana i doluje sie...

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
Dziubala
Lema
A mi maz nie moze pomoc, bo ksiaze w nocy sobie nie zyczy taty:) Wczoraj maz byl w domu z rana (u nas ostatnio to rzadkosc) to troche rano pospalam, ale wnocy sama musze dawac rade...

Kwestia przywyczajenia ;). I tak Franuś płacze więc co z różnica kto z nim będzie ;). Przynajmniej sobie fizycznie odpoczniesz :)

Hmm, moze Ty masz racje Dziubalko. Przyzwyczai sie, bedziemy sie mogli zmieniac z mezem, bedzie troche lzej. A i tak kiedys nadejdzie noc bez mamy, bez cyca... On faktycznie palcze i tak, tylko u mnie poplakuje, usypia, i tak w kolko, a jak maz go przejmuje to jest odpychanie sie i dziki wrzask... Moze gdydbym nie wymiekala to za jakis czas uspokoilby sie, ale mnie serce boli, bo wiem ze jak go wezme bedzie spokojniejszy. I jak go zabieram to wczepia sie we mnie i na chwilke jest cisza.

Maz tez dzis powiedzial, ze powinnam dac sobie wiecej luzu, mniej mialabym frustracji gdybym dala sobie pomoc. A ja wszystko sama, bo Franus tak chce, a potem wyje od rana i doluje sie...

Sama widzisz :). Zatem dzisiejsza noc jest męża ;)

Odnośnik do komentarza

asia78
Mysle ze maz ma racje:)

Widzisz, ja wiem, ze on ma racje tylko z przejsciem od teorii do praktyki mam problem... Bo ja tak sobie lubie posmecic tu na forum, ale generalnie to jestem Zosia Samosia i zgrywam twardzielke. Nie chce nikogo angazowac do pomocy, oprocz czasu, kiedy jestem w pracy, jak cos to wszytsko jest swietnie, nie spie, ale przeciez po co mi sen itp. itd. Maz od dawna proponowal, zebym zostawilka mleko i wybrala sie na noc do rodzicow, wyspala, naladowala akumulatory. Ale nie, ja matka polka nie zostawie dziecka, bo na pewno bedzie plakalo, i w ogole jak ja moge pojechac sie wysypiac jak moje dziecko mnie tu potrzebuje itp. A tak naprawde to chyba ja bardziej dziecka potrzebuje niz ono mnie...

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Lema
Dziubala

Kwestia przywyczajenia ;). I tak Franuś płacze więc co z różnica kto z nim będzie ;). Przynajmniej sobie fizycznie odpoczniesz :)

Hmm, moze Ty masz racje Dziubalko. Przyzwyczai sie, bedziemy sie mogli zmieniac z mezem, bedzie troche lzej. A i tak kiedys nadejdzie noc bez mamy, bez cyca... On faktycznie palcze i tak, tylko u mnie poplakuje, usypia, i tak w kolko, a jak maz go przejmuje to jest odpychanie sie i dziki wrzask... Moze gdydbym nie wymiekala to za jakis czas uspokoilby sie, ale mnie serce boli, bo wiem ze jak go wezme bedzie spokojniejszy. I jak go zabieram to wczepia sie we mnie i na chwilke jest cisza.

Maz tez dzis powiedzial, ze powinnam dac sobie wiecej luzu, mniej mialabym frustracji gdybym dala sobie pomoc. A ja wszystko sama, bo Franus tak chce, a potem wyje od rana i doluje sie...

Sama widzisz :). Zatem dzisiejsza noc jest męża ;)

To co, dzis spie na kanapie, zamykam dzrwi do sypialni i zostawiam chlopakow... A sobie stopery w uszy i spie. Zobaczymy co z tego wyjdzie:)

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
asia78
Mysle ze maz ma racje:)

Widzisz, ja wiem, ze on ma racje tylko z przejsciem od teorii do praktyki mam problem... Bo ja tak sobie lubie posmecic tu na forum, ale generalnie to jestem Zosia Samosia i zgrywam twardzielke. Nie chce nikogo angazowac do pomocy, oprocz czasu, kiedy jestem w pracy, jak cos to wszytsko jest swietnie, nie spie, ale przeciez po co mi sen itp. itd. Maz od dawna proponowal, zebym zostawilka mleko i wybrala sie na noc do rodzicow, wyspala, naladowala akumulatory. Ale nie, ja matka polka nie zostawie dziecka, bo na pewno bedzie plakalo, i w ogole jak ja moge pojechac sie wysypiac jak moje dziecko mnie tu potrzebuje itp. A tak naprawde to chyba ja bardziej dziecka potrzebuje niz ono mnie...

Cos jak ja:Zakręcony:

Odnośnik do komentarza

heloł :)

Dziubala
Serdeczności dla 10-miesięcznej Majeczki i Franusia!! :Całus::Całus:

OD NAS TAKZE! BUZIAKOW 1000 :)

Dziubala
Najlepsze życzenia imieninowe dla Asi, Rosy i Magdy!!! :Całus::Całus::Całus:

SPELNIENIA MARZEN!

Dziubala
kwiaciarka
Dziubala
Kwiaciarka - a Ela miała robione testy igE?

Z krwi ? nie miala.
A jak sie robi? z zyly czy z palca?
Jak z palca to chetnie jej zrobie.

U Maciusia pobierali z żyły. K z nim wchodził, bo o ja nie mogę patrzeć na takie rzeczy. Ale ponoć nawet nie zapłakał.
Dziś się dowiem jakie są wyniki.

E to jak z zyly to nie ide :)
Z palca moze sie u nas uda, zapytam.
A jak nie, to zrobie te testy co miala gdy miala 3 mce .

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

asia78
Lema
asia78
Mysle ze maz ma racje:)

Widzisz, ja wiem, ze on ma racje tylko z przejsciem od teorii do praktyki mam problem... Bo ja tak sobie lubie posmecic tu na forum, ale generalnie to jestem Zosia Samosia i zgrywam twardzielke. Nie chce nikogo angazowac do pomocy, oprocz czasu, kiedy jestem w pracy, jak cos to wszytsko jest swietnie, nie spie, ale przeciez po co mi sen itp. itd. Maz od dawna proponowal, zebym zostawilka mleko i wybrala sie na noc do rodzicow, wyspala, naladowala akumulatory. Ale nie, ja matka polka nie zostawie dziecka, bo na pewno bedzie plakalo, i w ogole jak ja moge pojechac sie wysypiac jak moje dziecko mnie tu potrzebuje itp. A tak naprawde to chyba ja bardziej dziecka potrzebuje niz ono mnie...

Cos jak ja:Zakręcony:

normalne :) ja tez tak mam :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Karta Kuby sie nie znalazła wiec zrobili mu jeszcze raz usg, ale wywalczone i oczywiscie nie zapłaciłam nie moja wina ze gubia papiery

Marta, Lipcówka 2007
Mama Aniołka 6.2.2006 i Kubusia 15.07.2007
http://www.suwaczek.pl/cache/8ec35bf903.png%22%3E%3C/a

http://nasza-klasa.pl/profile/10836862

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...