Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)

[asia78]

Dziubala

asia78

Jak opisalyscie swoje nocki to az mi glupio pisac o mojej.bo u nas bylo swietnie,nie dosc ze herabty sie opilam jak dzika to jeszcze Stefan po kaszy o 24 spal do 6

Spoko, spoko. Równowaga w przyrodzie musi być ;). Oczywiście żartuję, niech Stefcio przesypia ładnie wszystkie noce.

Dzis znowu powtroka z rozrywki:)

Dziubala

asia78

jejku zaszczepilam sie allegro,az sie boje

Co miałaś na myśli pisząc „zaszczepiłam”?

No zaczelam kupowac rozne rzeczy:)

Lema

asia78

Czesc!!

Jak opisalyscie swoje nocki to az mi glupio pisac o mojej.bo u nas bylo swietnie,nie dosc ze herabty sie opilam jak dzika to jeszcze Stefan po kaszy o 24 spal do 6 A teraz znowu spi,Pola pojechala z mama i A. ma targ a ja mialam prasowac,ale wolalam przyjsc do Was:)

Ty sie kochana nie ciesz, nie ma tak dobrze;) W tej sytuacji musisz sie wysypiac tez za mnie, bo ja juz wymieklam, nie daje rady. Nie ma wyjscia, musze Ci o to poprosic;) Juz sie ciesze, ze Aska sie za mnie wyspi i w koncu poczuje sie dobrze;) Hurra:)

Dobrze bede sie wysypiac tez za Ciebie:) ale co z herabtka?;) dasz rade sama??

babeczqa

Witam Witam Witam.

POzdrawiam Wszystkielipcowki:)
zaraz zmyyyyyyyyyyykaaaaaaaaaaaammmmmmmmmm na egzamin looooooooo boje sie:)

Trzymam kciuki,bedzie dobrze:Uśmiech:

[Sinka]

Mąż z Kubusiem na zakupach i spacerku a ja urządzam wielkie sprzatanie.
Miłej soboty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[asia78]

Ja juz wczoraj posprzatalam,ale jakos tego nie widac

[asia78]

Rosa wszystkiego najlepszego,duzo zdrowka i spelnienia marzen!!!!

[kwiaciarka]

asia78

kwiaciarko ja czesto jak Stefan ma jesc nasz zupke to odlewam jemu przed ostatecznym doprawieniem:) np przed doaniem smietany

No ja tez im pozniej doprawilam, ale to jednak nie to samo, co doprawi sie wczesniej i to wszystko razem sie pyrczy ;)

Dziubala

Wy piszecie o wspólnych obiadkach, nam do tego jeszcze daleko. U mnie inny powód do radości, bo dziś Maciuś ma kolejny debiut za sobą - zjadł trochę surowego banana. Dałabym mu więcej ale było to akurat przed obiadem. Grunt, że otwiera dziobka . Zatem z owoców nie słoiczkowych mogę mu dawać na pewno winogrono i banana :)
Maciuś dalej nie je łyżeczką obiadków słoiczkowych (dostaje z Nutra w butli). Z deserkami problemu nie ma więc problem nie tkwi w łyżeczce tylko pewnie w smaku albo zapachu obiadków ;). Byle do roczku, a potem jak nic się nie zmieni to będę mu gotować domowe obiadki.

A probowalas przelozyc ze sloiczka na talerzyk?
Ela jak zaczela jesc z nami obiady to jak widzi sloiczek to od razu reka go bach i juz, nie bedzie jadla jak mala dzidzia :) oszukuje ja i przekladam na talerzyk taki jak my wszyscy i je hehe :) Moze Macius tez by wolal z talerzyka ?

Dziubala

Kajoszka – jej ale Ci się porobiło :(, bardzo Ci współczuję. Jak czytałam to myślałam, że dojdę do miejsca gdzie napiszesz, że to ospa, ale widzę, że to co masz jest dużo gorsze. Trzymam kciuki Kochana, by leki pomogły i szpital nie był konieczny!

O matko, dopiero doczytalam. A skad sie bierze taka pokrzywka??? ja juz myslalam ,ze jakas rozyczka.... trzymaj sie i zycze szybkiego uporania sie z wysypka, buziaki .

Dziubala

Kwiaciarka - a Ela miała robione testy igE?

Z krwi ? nie miala.
A jak sie robi? z zyly czy z palca?
Jak z palca to chetnie jej zrobie.

[kwiaciarka]

asia78

Rosa wszystkiego najlepszego,duzo zdrowka i spelnienia marzen!!!!

OD NAS TEZ !!!!! BUZIAKI !

[kwiaciarka]

Nawet sie nie przywitalam, witam wiec kogo nie widzialam :) i zmykam.
Milego weekendziku :)

[asia78]

Kurcze,ale sobie dobrze zrobilam :( tarlam pietruszke i mi sie zlamala a ja nie zdarzylam zabrac palca i teraz mam starta skore z polowy palca :(

[asia78]

Ojojoj nikogo nie ma:(

[kajocha]

Dziubala

Byłam popołudniu na spotkaniu z koleżanką marcówkową, która jest na szkoleniu w Krakowie. Oderwałam się od problemów dzieciowych ;). Fajnie było, bo sobie spokojnie pogadałyśmy, nie musiałam się spieszyć do domu . Czuję się zrelaksowana choć śpiąca.

super !! należało się zapracowanej mamusi :)

Dziubala

Wy piszecie o wspólnych obiadkach, nam do tego jeszcze daleko. U mnie inny powód do radości, bo dziś Maciuś ma kolejny debiut za sobą - zjadł trochę surowego banana. Dałabym mu więcej ale było to akurat przed obiadem. Grunt, że otwiera dziobka . Zatem z owoców nie słoiczkowych mogę mu dawać na pewno winogrono i banana :)
Maciuś dalej nie je łyżeczką obiadków słoiczkowych (dostaje z Nutra w butli). Z deserkami problemu nie ma więc problem nie tkwi w łyżeczce tylko pewnie w smaku albo zapachu obiadków ;). Byle do roczku, a potem jak nic się nie zmieni to będę mu gotować domowe obiadki.

my ciągle trzymamy kciukasy za Maciulka buzi !!

Dziubala

Kajoszka – jej ale Ci się porobiło :(, bardzo Ci współczuję. Jak czytałam to myślałam, że dojdę do miejsca gdzie napiszesz, że to ospa, ale widzę, że to co masz jest dużo gorsze. Trzymam kciuki Kochana, by leki pomogły i szpital nie był konieczny!

ano się porobiło, ale chyba będzie dobrze ;)

Lema

Sobotnie dzien dobry.

O rany, ale noc... Powiem Wam, ze zwatpilam w to, ze to przez zeby taki placz byl. Cala noc przeplakana, tylko od 20 do 23 spal w miare spokojnie w lozeczku. Pozniej na rekach, a i tak plakal i to tak przerazliwie, ze serce mi sie kroilo. Zasypial na kilka minut na tych rekach z buzka wykrzywiona od bolu i znow ryk. I tak do rana, wiec nawet oka nie zmruzylam, bo Franek u taty nie chcial byc, wiec cala noc byla nasza. Pomyslalam, ze to niemozliwe, zeby az tak zabki dawaly sie we znaki, ale dzis jest ok i humorek niezly, wiec chyba nic innego jednak. I na szczescie. Ale starsznie to przygnebiajace, ze jakby nie bylo fizjologiczne sprawy tak dziecku dokuczaja. Ze tez mnie nie moze za niego bolec, taki maluszek, a tyle sie nacierpiec musi. Zle to ktos na gorze rozegral...

no nic kochana nie poradzisz... mi strasznie szkoda Frania, ale niestety i bobaski muszą swoje wycierpieć - takie to już nasze ziemskie życie jest pogmatwane, ze i małe aniołki cierpią... ściskam mocno i trzymam kciuki aby kolejne noce były spokojniejsze ! przesyłam Ci kochan siły i jeszcze raz siły !!

Lema

kajocha

No więc tak (nie zaczyna się zdania od no więc hehe ;) )

A. miał wczoraj do pracy na 22 i wychodził o 21:30 a ja już zaczynałam dziwnie kropkować na całym ciele... Czekałam bo myślałam, że może zniknie i że może cała pokrzywka dopiero na wierzch wychodzi, ale o 22:45 A. był już w domu spowrotem. Musiałam go ściągnąć z pracy bo to było tragiczne. !! Wszystko obsypane na żywo czerwono-różowo. Nawet buzia, we włosach, na uszach no wszędzie i TAM też !!! Całe ciało Gotowałam się aż takie to było gorące ! Zamówiłam taxi i do szpitala. Oczywiście zastrzyk i rano biegiem do dermatologa. Pani dermatolog zobaczyła, wypisała recepty na spray do ciała, tabletki, zastrzyki, maści i czekać do poniedziałku czy będzie efekt. Jak nie to... do szpitala Chyba się zapłaczę !!!!! Alusi już nawet nie kapię - A. ją wczoraj kąpał, spię sama i gdy muszę (większość dnia śpię po lekach) to do Ali sterylnie rękawiczki zakładam. Niby ta SILNA POKRZYWKA (jak nazwała to Pani dermatolog) nie jest zaraźliwa, ale mały bobas to niewiadomo jak zareaguje. Wolę się do niej nie zbliżać tymbardziej, że psikam całe ciało tym sprayem i maściami się smaruje. Jestem zdołowana. Proszę Boga żeby przeszło bo do szpitala nie PÓJDĘ i już !! To jest niewykonalne bo Ala nie da rady beze mnie jednego dnia a co dopiero 2-3 tygodnie (bo tyle pewnie bym musiała leżeć). Trzymajcie kochane mocno kciuki bo potrzeba mi tego :(

Oczywiście nie wolno mi chodzić, moczyć skóry (jedynie codzienna poranna i wieczorna toaleta) czyli mycie naczyń, kapanie Ali bo dłonie mam też wysypane itp. Chodzić nie mogę bo na stopach mam tego dziadostwa pełno i boli i swędzi niemiłosiernie Już wolałam gips !!! Fakt, że sama go zdjęłam bo mnie wkurzał, ale teraz mogłabym w zamian mieć gips bo wiem, że to już z dwojga złego jest lepsze...

Kochana, z calych sil trzymam kciuki, zebys jak najszybciej poczula sie dobrze. Dzielna kobieta z Ciebie, nie ma co

dziekuje !

asia78

Ja juz wczoraj posprzatalam,ale jakos tego nie widac

u mnie jest czysto na kilka godzin po sprzątaniu a potem sajgon ze ho ho ;) no jak przy dziecku wiecznie coś ;)

kwiaciarka

asia78

Rosa wszystkiego najlepszego,duzo zdrowka i spelnienia marzen!!!!

OD NAS TEZ !!!!! BUZIAKI !

od nas też wszystkiego naj naj naj !!

[cohenna]

Witam
moja Amelka też urodziła się w lipcu 2007 :Uśmiech:

[cohenna]

Mam pytanie:
Dziewczyny jak sobie radzicie z dzieckiem, domem, pracą i szkołą.............bo ja czasami nie daję sobie już rady :Smutny:

[asia78]

Czesc!!!

Mam juz serdecznie dosc tej pogody

Dziubala i Lema---------> czy Wy chcecie tylko siedziec w JG czy bedziecie gdzies tez jezdzic po okolicy? bo my planujemy pare wycieczek:)

Kajocha a Ty co tak wpadlas??

Renia to chyba w ogorkach zaginela a kwiaciarka delektuje sie ogrodem:)

Slyszalyscie to ze Ali Agca chce polskie obywatelstwo??????bezczelnosc maxymalna. Dobrze ze nie dostanie

Cohenna witaj! napisz cos wiecej o sobie i przepraszam ze tak na wstepie,ale zostaw max 4 suwaczki,bo to troche za duzo ( popatrz regulamin)

[RenataOslo]

Witam w niedzielny poranek:Uśmiech:
u nas wkoncu wyszło słoneczko, szansa na spacerek rodzinny!

witajcohenna, rozgosc sie u nas!

jak sobie radzimy?? a róznie, musiasz trochę poczytać poprzednie stronki i regularnie uczestniczyć w forumku, wszystko będziesz wiedziała:Uśmiech:
każda z nas ma problemy, kryzysy, nie każda lipcówka pracuje, nie każda uczęszcza do szkoły... w moim przypadku to szkoła ale u syna 14-sto letniego
napisz coś o Sobie...
buziaki od Mikołajka dla nowej lipcówki Amelki

[RenataOslo]

Czesc Asia, jestem, jestem, pierwsza porcja już zjedzona, dzisiaj zrobi się kolejną, mniam!!!

[RenataOslo]

no Cohenna zaszalała z suwakami

[RenataOslo]

asia78

Slyszalyscie to ze Ali Agca chce polskie obywatelstwo??????bezczelnosc maxymalna. Dobrze ze nie dostanie

nigdy nic nie wiadomo hehe

a widziałyście wczoraj chwilę po 9.00 rano bajkę animowaną dla dzieci???
normalnie włosy na głowie się jeżyły!!!
podwórko, kury i gęsi i jeszcze inne zwierzątka, kura nie mogła zajść w ciążę /przez to miała depresję/, choć kogut oświadczył że z nim wszystko ok i jest GOTOWY!
przyjaciółka kury wali text typu, że jest jeszcze adopcja, zapłodnienie in vitro, normalnie szok!!!!
BAJKA DLA DZIECI O 9.00 RANO!!!!

qrcze, może ja już nie na czasie....

[asia78]

RenataOslo

asia78

Slyszalyscie to ze Ali Agca chce polskie obywatelstwo??????bezczelnosc maxymalna. Dobrze ze nie dostanie

nigdy nic nie wiadomo hehe

a widziałyście wczoraj chwilę po 9.00 rano bajkę animowaną dla dzieci???
normalnie włosy na głowie się jeżyły!!!
podwórko, kury i gęsi i jeszcze inne zwierzątka, kura nie mogła zajść w ciążę /przez to miała depresję/, choć kogut oświadczył że z nim wszystko ok i jest GOTOWY!
przyjaciółka kury wali text typu, że jest jeszcze adopcja, zapłodnienie in vitro, normalnie szok!!!!
BAJKA DLA DZIECI O 9.00 RANO!!!!

qrcze, może ja już nie na czasie....

Renata a na jakim kanale toto bylo????? Agca nie dostanie obywatelstwa bo jednym z warunkow jest zamieskziwanie w Pl min 5 lat

[asia78]

babeczko a jak egzamin?

[babeczqa]

...egzamin. OK jestem zadowolona jak na razie wyniki w srode:)okaze sie

[RenataOslo]

asia78

RenataOslo

asia78

Slyszalyscie to ze Ali Agca chce polskie obywatelstwo??????bezczelnosc maxymalna. Dobrze ze nie dostanie

nigdy nic nie wiadomo hehe

a widziałyście wczoraj chwilę po 9.00 rano bajkę animowaną dla dzieci???
normalnie włosy na głowie się jeżyły!!!
podwórko, kury i gęsi i jeszcze inne zwierzątka, kura nie mogła zajść w ciążę /przez to miała depresję/, choć kogut oświadczył że z nim wszystko ok i jest GOTOWY!
przyjaciółka kury wali text typu, że jest jeszcze adopcja, zapłodnienie in vitro, normalnie szok!!!!
BAJKA DLA DZIECI O 9.00 RANO!!!!

qrcze, może ja już nie na czasie....

Renata a na jakim kanale toto bylo????? Agca nie dostanie obywatelstwa bo jednym z warunkow jest zamieskziwanie w Pl min 5 lat

na TVP1!!!

babeczqa

...egzamin. OK jestem zadowolona jak na razie wyniki w srode:)okaze sie

będzie

[RenataOslo]

Witam porannie,
za nami kiepska nocka, mikołaj wymęczony i ja również.
Nie dałam mu nocnego jedzonka koło 23.00 i efekt był taki, że jadł po 2.00, nic nie pomogło, darł się oczywiście cały czas siedząc w łóżeczku.

Teraz już na porannej drzemce, bowstał przed 7.00-mleczko-WC i dalej spanko.

[asia78]

czesc!!
No kurcze pogoda sie zrobila piekna a my dalej musimy siedziec w domu,bo Stefan zabkuje i goraczkuje:( Pola po wczoraj szym zakupie sandalow nie zdejmue ich z nog

Renata u nas ladnie ncka mimo tych zebow nawet. O polnocy kaszka 250 i do 6.30 spokoj:)

Babeczko to poczekamy do srody,ale bedzie zdany na pewno.

[RenataOslo]

asia78

Pola po wczoraj szym zakupie sandalow nie zdejmue ich z nog

super, ale moja mama mówiła, że jak ja byłam mała to właśnie z butami spałam-tak się cieszyłam.
Dziewczynki to strojnisie!

A ze Stefankiem, to może wyjdz na taras, jak jest ciepło, to nie powinno mu nic zaszkodzić. W domu będzie się tylko kisił.

[asia78]

No wlasnie pytalam mame powiedziala zeby siedzial w domu,bo on am caly czas 38-38,5:(