Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

isa32

Ze żłobka nici... Ala się tam super czuła jak mamunia była obok. Nawet na chwilę nie mogłam od niej odejść. Dałam sobie spokój. Moja mama może się nią zajmować, więc nie miałam dylematu co robić. Widocznie jest za mała... bo jak tu wytłumaczyć takiemu szkrabowi, że mamusia wróci? Wpadała w czarną rozpacz jak wychodziłam choćby do toalety, łzy się lały jak groch

Hmm, z drugiej strony to Panie ze żłobka powinny tak zrobić, by tę czarną rozpacz szybko zmniejszyć ;). Wiele dzieci tak ma, a im dziecko starsze tym trudniej ;). Ale trzeba mieć nadzieję, że następnym razem się uda. A będziecie jeszcze kiedyś próbować?

Odnośnik do komentarza

Witam. :Oczko:

Oliwka walczy z kolejnymi ząbkami, na razie ma dwa ale do góry wychodza jej i jedyneczki dwójeczki, ahhh ale niejest tak zle jak by bmogło byc, np w nocy.:Śmiech:

Musze wam sie pochwalic, Oliwka kroczy sama bez trzymanki z metr przejdzie :)boskoooo...:Nieśmiały:

Wczoraj nabila sobie guza a to tylko dlatego ze stanela chwytajac siekrzesla i sie pod niego wewlokla, ah byla awantura, oczywiscie z K. pogryzona totalnie przez taka mala glupotke, ale juz jest ok, pogodzeni.
:Męki:
Dzisiaj rano byla w lozeczku, pra babcia do niej przyszla i ku``` niewidziala niby ze sie w nim przerwocila.????i kolejne limo??no jak do jasnej ciasnej bedac przy dziecku mozna niezauwazyc???????:Zły::Zły:

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Lema
Wkurza mnie to, ze Franek jest tak rozregulowany ze spaniem- czasem w ciagu dnia prawie nie spi, czase potrafi 4 h przespac itp, itd.

A Franuś jest w miarę regularnie o tych samych porach kładziony na drzemkę?
Dla małych dzieci bardzo ważna jest tzw. rutyna, czyli wszystko (jedzenie, spanie, kąpanie) o stałej porze.
Jeśli dziecko jednego dnia idzie spać np. o 8.00, a drugiego dnia o 10.00, to o rozregulowanie bardzo łatwo. To rodzic/opiekun powinien dopilnować, by dziecko spało codziennie o podobnej godzinie. Oczywiście wcześniej trzeba podpatrzeć jaki dziecko ma rytm spania. Jeśli jest senne dopiero o 10.00 to nie należy go kłaść o 9.00 itd. ;)
Lema, trzymam kciuki by Franuś dał odpocząć mamusi. A pobojowiskiem się nie przejmuj, już niedługo zacznie razem sprzątać wiec będzie Ci łatwiej ;)

Niestety nie jest kladzony o tej samej porze w ciagu dnia, bo nielatwo zaobserwowac u niego rytm spania. Przez kilka dni na przyklad budzi sie o 7- mej, wiec mniej wecej o stalej porze jest spiacy, idzie spac i jednego dnia spi pol godziny, nastepnego dwie i pol. Sila rzeczy kolejne spanie nie wypadnie o tej samej porze... Kapiel zawsze o 20, zasypia tez o stalej porze (z wahaniem pietnastominutowym co najwyzej) i jak mowilam czasem spi do 7, czasem do 8, a wczoraj i dzis do 5. Ja nie mam pomyslu jak to zmienic....

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Witajcie :)
Ze żłobka nici... Ala się tam super czuła jak mamunia była obok. Nawet na chwilę nie mogłam od niej odejść. Dałam sobie spokój. Moja mama może się nią zajmować, więc nie miałam dylematu co robić. Widocznie jest za mała... bo jak tu wytłumaczyć takiemu szkrabowi, że mamusia wróci? Wpadała w czarną rozpacz jak wychodziłam choćby do toalety, łzy się lały jak groch... W sumie cieszę się, że spróbowałam no i pobyłam z córcią cały tydzień :) aczkolwiek to akurat odbija się na nas, bo w weekend nawet do taty nie bardzo chciała iść, tylko rączki do mamusi wyciągała. A wczoraj stanęła i stała, sama, bez podtrzymywania :) to tyle wrażeń.
Spróbuję Was za chwilę nadrobić, ale trochę pracę muszę ogarnąć, bo się nazbierało przez tydzień.

Nic na sile,wiadomo. Najwazniejsze, zeby Ala dobrze sie czula.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
Dziubala
Lema
Wkurza mnie to, ze Franek jest tak rozregulowany ze spaniem- czasem w ciagu dnia prawie nie spi, czase potrafi 4 h przespac itp, itd.

A Franuś jest w miarę regularnie o tych samych porach kładziony na drzemkę?
Dla małych dzieci bardzo ważna jest tzw. rutyna, czyli wszystko (jedzenie, spanie, kąpanie) o stałej porze.
Jeśli dziecko jednego dnia idzie spać np. o 8.00, a drugiego dnia o 10.00, to o rozregulowanie bardzo łatwo. To rodzic/opiekun powinien dopilnować, by dziecko spało codziennie o podobnej godzinie. Oczywiście wcześniej trzeba podpatrzeć jaki dziecko ma rytm spania. Jeśli jest senne dopiero o 10.00 to nie należy go kłaść o 9.00 itd. ;)
Lema, trzymam kciuki by Franuś dał odpocząć mamusi. A pobojowiskiem się nie przejmuj, już niedługo zacznie razem sprzątać wiec będzie Ci łatwiej ;)

Niestety nie jest kladzony o tej samej porze w ciagu dnia, bo nielatwo zaobserwowac u niego rytm spania. Przez kilka dni na przyklad budzi sie o 7- mej, wiec mniej wecej o stalej porze jest spiacy, idzie spac i jednego dnia spi pol godziny, nastepnego dwie i pol. Sila rzeczy kolejne spanie nie wypadnie o tej samej porze... Kapiel zawsze o 20, zasypia tez o stalej porze (z wahaniem pietnastominutowym co najwyzej) i jak mowilam czasem spi do 7, czasem do 8, a wczoraj i dzis do 5. Ja nie mam pomyslu jak to zmienic....

Wieczorem ma swój rytuał więc tu nie ma problemu :). Skoro w ciągu dnia jest rozregulowany to warto mu pomóc i np. zawsze po śniadanku kłaść go na drzemkę :). Od razu może nie załapie i nawet może się buntować, ale z każdym dniem będzie lepiej :)

Odnośnik do komentarza

Dziubala
isa32

Ze żłobka nici... Ala się tam super czuła jak mamunia była obok. Nawet na chwilę nie mogłam od niej odejść. Dałam sobie spokój. Moja mama może się nią zajmować, więc nie miałam dylematu co robić. Widocznie jest za mała... bo jak tu wytłumaczyć takiemu szkrabowi, że mamusia wróci? Wpadała w czarną rozpacz jak wychodziłam choćby do toalety, łzy się lały jak groch

Hmm, z drugiej strony to Panie ze żłobka powinny tak zrobić, by tę czarną rozpacz szybko zmniejszyć ;). Wiele dzieci tak ma, a im dziecko starsze tym trudniej ;). Ale trzeba mieć nadzieję, że następnym razem się uda. A będziecie jeszcze kiedyś próbować?

Nie mam chyba szans, żeby przeczytać wszystko, więc odpisuję chociaż na bieżąco ;)

Wiesz, pani w żłobku ok, naprawdę, zagadywała małą, brała na ręce, odwracała uwagę, zabawiała. Ale nic to nie dawało... Nie wiem, może takie mam dziecko. Jestem zdania, że nic na siłę, widocznie to nie dla niej, nie teraz. Oczywiście, że będziemy próbować. Nie wiem kiedy, może już pod koniec roku, może dopiero jak skończy 2 latka. Jasne, że ze starszymi coraz trudniej, ale wydaje mi się, że takie starsze rozumie, że mama wychodzi i wróci. A z Alą trudno, bo dla niej to mama ją zostawia na zawsze. Przynajmniej tak to widzę... więc nie będę jej zmuszać. Zbyt fajna jest, żebym to popsuła. Takie maleństwa potrzebują przede wszystkim poczucia bezpieczeństwa. Widocznie było jej tam dobrze tylko ze mną. Nie mogłam próbować przez kolejny tydzień, bo raz z dnia na dzień coraz bardziej do mnie lgnęla, dwa tak się przyzwyczaiła, że ja znów jestem cały czas, że dziś chciała iść ze mną do pracy ;) jest taka super, nie wybaczyłabym sobie, gdybym to popsuła... a tak mi to wyglądało... może jednak coś było dla niej nie tak... trudno przewidzieć reakcję dzieci. Na szczęście dziś w domu z babcią nie było większych kłopotów.
Nastawiam się na rozpacz w przyszłości, ale po ok.2 tyg. może załapie, że mama ją zostawia, ale zawsze po nią wraca. Nie wiem, ale nie mogłam tego teraz zrobić, słucham siebie, swojej intuicji... byłam bardzo nastawiona na ten żłobek, ale nie zawsze jest tak jak my chcemy.

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Pozdrawiam wszystkie mamy i dzidziusie ( jeszcze do roku sa dzidziusiami:) ) i starszaki tez.
No nie wyrabiam sie dziewczyny, czas plynie jak woda przez palce, jest 8 rano a za chwile 15.
Z ogorodem troche podgonili do przodu, w srode maja byc sadzone rosliny.... ( ciekawe czy im sie uda do srody wszystko wyplewic, moim zdaniem nie maja szans a ich zdaniem spoko - zobaczymy :) )

Uciekam robic obiad, bo sie jeszcze nie zabralam.
Buziaki , pa

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Helooooo

U nas Ok. Nocka wmiare wmiare. dwa razy pobudka. o 4.00 mleko dostala Oliwka.
Dzisiaj u nas w biedronce , byly 2 szt komplety bodziakow z krotkim rekawkiem czysta bawelna:) exstra fajne:):Nauka:

Oliwia gada jak najeta:)super poprostu a jak sie kloci :)hihi zabawnie:):Podziw::Psoty:

Dla Eluni duzo serdecznosci:) duzo usmiechu, radości, dużo pomysłów na brojenie i zabawy:) moc usciskow i tysiace buziakow:)
Od Oliwki z rodzicami:):whistle::whistle::whistle:sto lat:)

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...