Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

isa32
Lema

Wiesz, chcialabym dac tez mamie mozliwosc odpoczecia. Choc ciagle sie spieramy i jest duzo minusow, tego, ze ona zajmuje sie Frankiem (a w zasadzie jeden glowny minus- nieszanowanie mojego zdania) to nie moge nie docenic tego, ze bardzo nam pomaga. Jak Franus idzie spac to ona nawet obiady nam gotuje:)

W piatki teraz tez bedzie miala wolne, bo ja koncze o 12 i zmieniam nianie.

Skąd ja to znam - nieszanowanie mojego zdania ;) my już zdecydowaliśmy się na żłobek, choć nie wiem co z tego wyniknie. Dzwonię wczoraj do babki, że się umawiałyśmy na telefon, czy żłobek ruszy czy nie. A ona do mnie, że mam zadzwonić po 15 kwietnia, bo dopiero wtedy będzie wiedziała, czy ma wolne miejsce :Wściekły: no trafiło mnie... nie wiem czy ją źle zrozumiałam poprzednio, ale jak tak się będziemy komunikować, to kiepsko widzę współpracę :Wściekły:
Ja doszłam do tego, że jak mam ciągnąć mamę - jedną bądź drugą - to wolę nigdzie nie wychodzić. Ala podrośnie to będzie łatwiej, będę ją mogła zostawić u dziadków na noc, na razie wytrzymuję. Poza tym co ciekawe jak jestem z nią sama, to mam do niej cierpliwość, nie jestem nerwowa itd. Nikt mi nie mówi co i jak, nie nosi na rękach wtedy kiedy uważam, że to nie czas na to itd. Do tego nie wiem jak to jest, ale bez D w domu mam mniej pracy ;) nawet przedwczoraj gazetkę wieczorem poczytałam, a wczoraj była u mnie koleżanka na plotach do 23.00 - mama dwóch dziewczynek 2,5 i 1,2 rocznej :)
A weekend spokojnie wytrzymasz :) dla mnie ciężka do wyobrażenia jest opieka całodobowa, jaką już mam za sobą...

Ech, to temat rzeka... Mnie powalaja teksty w stylu: ja wychowalam Ciebie i nie musisz mi tlumaczyc. I jeszcze- kiedys tak i tak bylo i to znaczy, ze wszystkie dzieci byly zle wychowywane? I nic nie dociera, zadne argumenty... A najwiekszym punktem zapalnym jest rozwoj Frania, a konkretnie to, ze moi rodzice, oboje, uwazaja, ze trzymiesieczne niemowle to juz trzeba trzymac ciagle w pozycji siedzacej, a polroczne w stojacej. Teraz jak Franus zaczla sam stawac to z kolei jest czas, zeby go prowadzac za raczki... I ze mna tez tak postepowali, krzywda mi sie nie stala, ba, zaczelam chodzic sama jak mialam 10 m-cy. I mam dziwne wrazenie, ze Franio musi byc taki szybki i do przodu jak mama.

Najgorsze jest to, ze zaczelam mowic bardzo szybko i jak mialam roczek to prostymi zdaniami typu: daj pic operowalam:) Jak tu namowic wnuka do mowienia, zeby swojej mamie dorownal?;) No jestem zlosliwa, ale rece mi opadaja. I prosze i tlumacze i slowa rehabilitantki przytaczam i perdiatry i wszystko na nic. I mowie bardziej stanowczo: nie i tez nic... I sie zachwycaja, ze tak slicznie raczkuje, wiec ciagne temat, ze to dla niego teraz najlepszy sposb poruszania sie i ze raczkowanie to bardzo wazny etap w rozwoju a oni patrza na mnie jak na debilke co to sie naczytala i dalej swoje. No to z jeszcze innej manki, ze jak dziecko dobrze sie rozwija to mu sie krzywdy nie zrobi, ale jak ma jakis problem to mozna mu zaszkodzic takim wyprzedzaniem jego mozliwosci. No to co? Choroby u dziecka wynajduje, problow szukam tam gdzie ich nie ma. Itp., itd.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Hejkaaaaa
Oliwka juz lepiej ale wiedze ze u was tez niezle sie dziciaczki zachowuja:):Uśmiech:
Teraz Oliwka meczy sie z qpka;)hehe:Padnięty:
Kwiaciarka no pochwal sie pochwal...tez bym chciala zmienic mebelki ale $$ brak...haha...
Z zakupow z allegro ogolnie jestem zadowolona, ale REnatka wez napisz do tego zespolu allegro oni napewno ci cos poradza wiem bo K. tez pisal i mu zwrocili sianko i na dodatek dodtal wzamian dobra rzecz ktora byla z wada.:Uśmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

Lema dla mnie to też temat rzeka... nie wiem, czy wypada na forum pisać, bo wyjdę na strasznie wyrodną córkę :( ale jest jak jest. Oczywiście doceniam to, że mama mi pomaga. Było to szczególnie ważne jak D był w szpitalu i ja: do pracy, w poludnie do szpitala, po pracy znów, później do domu, kąpałam małą i późnym wieczorem znów szpital... bez mamy nie dałabym rady. Ale taka codzienna opieka, no nie bardzo. Zachwyt wnuczką na maxa, moim zdaniem mama z kolei za mało z nią robi różnych rzeczy. To nie jest dziecko, które będzie siedziało spokojnie w łóżeczku przez 2 godziny i spało 3 razy dziennie po kolejne 2 godziny... moja mama nie widzi nic niepokojącego. Wchodzę i mówię, o uczulenie na kaszkę. A mama: jak to, skąd wiesz? A na policzkach takie drobniutkie czerwone kreseczki... no przecież ewidentnie itd. Nie chcę narzekać, nie zmienię jej, ale jak dała w ubiegły piątek młodej sok ze świeżo wyciśniętej pomarańczki to mnie normalnie trafiło :Wściekły: już pomijam fakt beznadziejności pomysłu, ale najbradziej wkurzyło mnie, że nie rozumiała dlaczego się denerwuję, że to przecież nic takiego i dostała jedną łyżeczkę. No nie wiem czy nic takiego, skoro dziecko całą noc spało niespokojnie a następnego dnia dostało plamę na policzku :Wściekły: ech... mam nadzieję, że ten żłobek wypali i wszyscy odetchniemy. Podziwiam D, że wytrzymał z nią jak był na zwolnieniu, ja bym zwariowała. Inna sprawa, że moje relacje z rodzicami są dość powierzchowne. Niby normalne, ale dla mnie takie płytkie... poza tym już kiedyś pisałam, że wyprowadziłam się z domu jak miałam 19 lat... to mówi samo za siebie. Moi rodzice nigdy od tego czasu się nie zapytali czy mam na chleb... nie wyobrażam sobie, że mogłabym tak postępować z moją córeczką... czasem mnie tak najdzie i jest mi najzwyczajniej w świecie smutno z tego powodu :Smutny:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

No to Ela udala sie na 1sza i sostatnia dzis drzemke :)

ja sie zabieram do robienia obiadu :)

Dziewczyny to chyba normalne, ze rodzice nie rozumieja czesto nas a my ich, roznica pokolen.
Moi niby rozumieja ,ze alergia itp, ale maja pomysly typu - to daj mu/jej a jak cos wyskoczy to sie nasmaruje kremem i juz ( ale ze krem sterydowy - no to co....). Mysle, ze oni poprostu malo wiedza o tych chorobach uczuleniowych, nie wiedza jakie to skutki niesie, mysla ze poprostu cos zje i krostka wyskoczy i tyle. Jak Eli 1 dzien ropialo oczko to moj tata nie mogl zrozumiec i byl wrecz na mnie oburzony, ze nie chce rumiankiem oczka przemyc... bo oni nam rumiankiem robili i nic sie nie dzialo tylko pomagalo. Tlumaczylam ,ze Ela ma sklonnosci do alergii i rumianek moze zaszkodzic, na co moj tata - to nic jej nie dawaj bo wszystko przeciez moze zaszkodzic. No i taka gadka. Ale kochaja te swoje wnuki, rozpieszczaja itp. Wczoraj moja tata zabral Kube do cyrku, wydal chyba na Kube caly majatek , bo to co Kuba naprzynosil do domu i to co tam jadl ( a to popcorn, a to chrupki, a to oranzada....) a w cyrku przeciez zdzieraja jak nie wiem.
A o karmieniu piersia ile sie z mama wiecznie nadyskutowalam oj oj oj, bo ona nie miala pokarmu wiec pewnie ja tez nie i po co sie rzucam na piersia karmienia, ze czemu sie upieram , czemu butli nie dam. Tlumaczylam, ale przeciez ona sie najada, bo je co 3h, ladnie spi , to czemu mam nie dac piersi skoro mleko mam, na co moja mama - a gdybys nie miala? no rece mi opadly. No mowie, jakbym nie miala to bym flaszke dala, na co ona, no wlasnie, i bys dala i by tez byla zdrowa i piekna, a ty sie upierasz na cycu, nie wiem czemu nie chcesz dac flachy ...... i w kolo macieju...;) jakbym jakas krzywe Eli robila dajac cyca :) ale pisalam o tym juz nie raz.
Spiecia tak wiec sa, ale szybko zlosc mija cale szczescie. nauczka taka dla mnie - nie o wszystkim z rodzicami rozmawiaj, nie o wszystkim musza wiedziec, dzwon raz na 3 dni a nie codziennie .... ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

RenataOslo
kwiaciarka
narazie zlozony regal i komoda. Jeszcze lozko i szafa, jak wszystko bedzie to sie pochwale, ale juz Wam polecam te meble :) sa suuuuuperrrr!!!! a dzis mam jeszcze wieksza ochote kupic je Kubie :) P. sie smieje, widze ,ze tez ma ochote :) kurcze kasa jakas tam jest, ale na co inne..... eh te zyciowe wybory ;)

jakie to mebelki?

Meble BOG-FRAN - system ELF

po prawo sa cyferki, jak beziesz klikac je to sie bedzie zmieniac obrazek :)
My wzielismy z lososiowymi wstawkami :) one sa takie zywe tak naprawde, bo na zdjeciach nieco blade.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

...ja tez sie zastanawialam na zlobkiem, ale szczerze powiedziawszy niewyobrazam sobie zeby moim dzieckiem zajmowala sie jakas obca osoba, i niemialam byc widziec co robic itp...czy placze czy co oni mu tam robia..jakos tak mam dziwne moze zdanie ale do czasu przedszkola wole sama wychowac dziecko tzn wiek ok.3 latek:) moja mam pracuje w przedszkolu i wiem ze dzieci nawet te ktore troszke sa opuznione z roznymi rzeczami typu siusiu czy mowa. pomagaja i to jest super:)

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Isa - nie jesteś wyrodną córką. Każda z nas miałaby podobne obawy co do takiego postępownia naszych mam z naszymi dziećmi.

Mimo wszystko czasem myślę, że mogłabym mieć więcej zrozumienia... tylko ja... chyba nie chcę... jestem nauczona samodzielności do granic. Przez 11 lat mojego małżeństwa nikt mi się do niczego nie wtrącał, nawet jak próbował to nie bardzo mnie to interesowało. Pojawiła się Ala i kosmos, jestem zdana na pomoc osób trzecich, nagle mamy chodzą po moim mieszkaniu, wszystko widzą, wiedzą, próbują pomagać, więc np. prasują, chcą ułożyć rzeczy w garderobie i widzą mój bałagan, gotują i widzą, że np. nie mam jakiegoś garnka, który jak widać mnie nie był do tej pory potrzebny ale one uważają inaczej itd. Strasznie mnie to wnerwia :Wściekły: Wszędzie pełno ludzi, zwariować można. Do tego moja teściowa np. uważa, że ma prawo/obowiązek mi pomagać, bo D nie ma... a ja sobie świetnie radzę, jak potrzebuję to mówię, ale naprawdę najlepiej się czuję sama (tzn. z Alą i D) w moim domu. Wiesz jaka jestem szczęśliwa, jak wieczorem Ala śpi a ja w spokoju mogę obejrzeć film, poczytać, czy po prostu nic nie robić :) normalnie sił mi przybywa :) coraz częściej myślę, żeby poszukać pracy w Poznaniu i przeprowadzić się do D.

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
RenataOslo
kwiaciarka
narazie zlozony regal i komoda. Jeszcze lozko i szafa, jak wszystko bedzie to sie pochwale, ale juz Wam polecam te meble :) sa suuuuuperrrr!!!! a dzis mam jeszcze wieksza ochote kupic je Kubie :) P. sie smieje, widze ,ze tez ma ochote :) kurcze kasa jakas tam jest, ale na co inne..... eh te zyciowe wybory ;)

jakie to mebelki?

Meble BOG-FRAN - system ELF

po prawo sa cyferki, jak beziesz klikac je to sie bedzie zmieniac obrazek :)
My wzielismy z lososiowymi wstawkami :) one sa takie zywe tak naprawde, bo na zdjeciach nieco blade.

Super te meble, nic dziwnego, że się Kubie tak podobają :) jak już będę miała dla Ali pokój, to też jej takie kupię. Śliczne :Uśmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

babeczqa
...ja tez sie zastanawialam na zlobkiem, ale szczerze powiedziawszy niewyobrazam sobie zeby moim dzieckiem zajmowala sie jakas obca osoba, i niemialam byc widziec co robic itp...czy placze czy co oni mu tam robia..jakos tak mam dziwne moze zdanie ale do czasu przedszkola wole sama wychowac dziecko tzn wiek ok.3 latek:) moja mam pracuje w przedszkolu i wiem ze dzieci nawet te ktore troszke sa opuznione z roznymi rzeczami typu siusiu czy mowa. pomagaja i to jest super:)

Babeczqo nie masz dziwnego zdania, fajnie, że chcesz być z małą do 3 lat. Ja z różnych względów nie zrezygnuję z pracy. Poza tym mam wewnętrzne przekonanie, że Ala będzie szczęśliwa z innymi dziećmi. A że ktoś obcy będzie się nią zajmował? Na początku obcy, z czasem już nie :) to raczej ja mam dziwne podejście ;) dla nas jest ważne, żeby Alka przebywała z innymi dziećmi, uczyła się z nimi i od nich. Nie wiem na ile to wypali. Jak się okaże, że np. będzie bardzo dużo chorować, to wiadomo - będę musiała zweryfikować poglądy ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

isa32
babeczqa
...ja tez sie zastanawialam na zlobkiem, ale szczerze powiedziawszy niewyobrazam sobie zeby moim dzieckiem zajmowala sie jakas obca osoba, i niemialam byc widziec co robic itp...czy placze czy co oni mu tam robia..jakos tak mam dziwne moze zdanie ale do czasu przedszkola wole sama wychowac dziecko tzn wiek ok.3 latek:) moja mam pracuje w przedszkolu i wiem ze dzieci nawet te ktore troszke sa opuznione z roznymi rzeczami typu siusiu czy mowa. pomagaja i to jest super:)

Babeczqo nie masz dziwnego zdania, fajnie, że chcesz być z małą do 3 lat. Ja z różnych względów nie zrezygnuję z pracy. Poza tym mam wewnętrzne przekonanie, że Ala będzie szczęśliwa z innymi dziećmi. A że ktoś obcy będzie się nią zajmował? Na początku obcy, z czasem już nie :) to raczej ja mam dziwne podejście ;) dla nas jest ważne, żeby Alka przebywała z innymi dziećmi, uczyła się z nimi i od nich. Nie wiem na ile to wypali. Jak się okaże, że np. będzie bardzo dużo chorować, to wiadomo - będę musiała zweryfikować poglądy ;)

Owszem dla dziecka wazne jest zeby przebywalo z innymi dziecmi, ale raczej to ma duze znaczenia od wieku przedszkolnego, wczesniej jednak wieksze znaczenie ma przebywanie z mamą. Duzo dzieci jednak lubi zlobek, kolegow, panie i jest im dobrze w zlobku :)
Kuba poszedl do przedszkola majac 2,5 lat, a wczesniej od 1,5 roku przebywal z niania. I bylo mu dobrze :)
A duzo dzieci jest , ktore nie chodzily wcale ani do zlobka ani do przedszkola , pierwszy raz rozstaja sie z mama idac do szkoly - ci rodzice nawet nie wiedza , jaka krzywde emocjonalna zrobili swoim dzieciom, jak im trudno jest majac lat 7 przystosowac sie do takich zmian.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...