Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Dziubala
kwiaciarka
Dziubala
Dziś była idealna pogoda na spacer :Uśmiech:. Miałam iść tylko na godzinkę żeby z Maciusiem wrócić na obiadek, ale że zasnął na spacerze to wróciliśmy po prawie 2h. Bolą mnie nogi (kolana), za późno wpadłam na to, że mogłam po prostu usiąść na ławce zamiast chodzić :Oczko:. Z sąsiadką się nie spotkałyśmy, bo jej córeczka miała dłuuugą drzemkę w domu. Ale będzie jeszcze okazja do spotkania.

A Elzbieta mi cos ostatnio w wozku po jakichs 40 minutach spceru zaczyna fisiowac , na rece chce. I lazic na nogach :Padnięty:chyba bedzie trzeba niedlugo zakladac trzewiczki....

Rosną nam dzieci i zaczynają stawiać swoje wymagania :Śmiech:

No wlasnie, czuje ,ze spacery zaczna byc niedlugo mocno uciazliwe.
Co mozna wymyslec, zeby dziecko sie nie nudzilo, nie chcialo na rece?

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Monika-kr
Dziubala mój I też ma problemy z kolanem. Tzn. czasem Mu wyskakuje. Np. jak gra w piłkę albo biega ale sam sobie nastawia. Powinien miec zrobiony zabieg ale....boi sie.
Najbardziej mnie trafia jak w trakcie.........herbatki;) Mówi "poczekaj muszę kolano nastawic" ehhh

Ja wczoraj po aerobiku byłam zmęczona. Co prawda kompa włączyłam że posiedzę ale......zasnełam. Obudziłam sie o 2,30 (raczej Filip mnie obudził) i dopiero wyłączyłam kompa

:sofunny: no ja miałabym już "poherbatkowane" hhe :Oczko:

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
kwiaciarka
Dziewczyny co maja tez starszakow - ciezko bedzie jak nasze mlodsze beda mialy roczek i beda chcialy zjesc jak starsze - czekolade, cukierka, loda .... jak to bedzie? juz sie martwie...

No, też się martwię, bo jestem przeciwnikiem jedzenia takich słodyczy w tym wieku. Ale liczę na to, że jak Adaś taki nieczekoladowy to może nie będzie tak źle :Oczko:

też jestem przeciwnikiem jedzenia słodyczy w tym wieku i jestem zbulwersowana faktem, iż moja koleżanka swojej córeczce (ma niecałe 7 miesięcy) daje czekoladki Konder, Danonki, i chrupki czekoladowe :Szok::Szok::Szok:

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

Monika-kr
kwiaciarka
dorotaiwiki
hej ja witam sie z kawka,napisze tak ogólnie z tymi kochanymi babciami -są okropne gdzie nie pójdę czy do mojej mamy czy teściowej to mówią tak daj jej ziemniaczka ,czy ciasteczko,kawałek mięska nie zaszkodzi jej a skąd one mogą wiedzieć ze jej nie zaszkodzi!!!nie znają one naszych dzieci ciągle by karmili nowymi rzeczami wrr,a miałam taka sama sytuacje jak mama mi mówiła o jaka nie dobra mama ,babcia sie tobą zajmie:Rozgniewany:
gratulacje dla dzieciaczków nowych postępów:Śmiech:
a Asia nie ma możliwości żeby wiki spadła na podłogę,bo zawsze ktoś przy niej jest,a i tak by sie nie przekręciła bo sie nie podciagnie

heh a moja siostra ostatnio wyskoczyla -
Dzieciaki nasze jadly czekoladki, a Ela wyciagala raczki, tez chciala.
A moja siostra na to - a daj ELi polizac, co sie stanie od jednego liza ...

kiedyś byłam u sąsiadki(na przeciwko) z dziećmi i wyszłam na chwilę po picie Filipowi do domu. Wracam a mój synek liże prince polo. Oburzyłam sie a sąsiadka mi mówi ze nic Mu nie będzie. Jej koleżanka ma dziecko z lutego i je już wszystko. Wróciłyśmy do domu a Ola mi powiedziała że ciocia zawsze daje tak Filipowi:Rozgniewany:

Zajebista "ciocia" jasna ciasna... (sorki, ale nie mogłam się powstrzymać...) Nie powinno się dawać nieswojemu dziecku nic do jedzenia bez zgody rodzica !!!!

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

Monika-kr
Dziubala
kwiaciarka
Dziewczyny co maja tez starszakow - ciezko bedzie jak nasze mlodsze beda mialy roczek i beda chcialy zjesc jak starsze - czekolade, cukierka, loda .... jak to bedzie? juz sie martwie...

No, też się martwię, bo jestem przeciwnikiem jedzenia takich słodyczy w tym wieku. Ale liczę na to, że jak Adaś taki nieczekoladowy to może nie będzie tak źle :Oczko:

Też jestem zdania ze słodycze jak najpóźniej dawać. Pożyjemy zobaczymy ;) W sumie już rok będą miały to będą jeść coraz więcej.
Mojej kuzynki córka jest z 4 sierpnia i oni dają tej małej parówki a ostatnio nawet babcia usmażyła Jej jajecznicę:Szok:

:Szok::Szok::Szok::Szok: parówki ?? :Szok::Szok::Szok:

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Dziubala
Monika-kr

Też jestem zdania ze słodycze jak najpóźniej dawać. Pożyjemy zobaczymy ;) W sumie już rok będą miały to będą jeść coraz więcej.
Mojej kuzynki córka jest z 4 sierpnia i oni dają tej małej parówki a ostatnio nawet babcia usmażyła Jej jajecznicę:Szok:

Ze słodyczy to jestem w stanie zrozumieć ciasto domowe (jakieś proste) czy herbatniki. Ale słodycz typu lizak czy czekoladka w buzi roczniaka to już mnie wkurza :Oczko:
Parówek moje dzieci nie będą jadły, zresztą u mnie w domu ich się nie jada :Śmiech:
Jajecznica to spoko :Oczko:

ja bede Eli dawala biszkopty - jesli jej przejdzie alergia na jajko,a jak nie to ja nie wiem co to bedzie :(

Ela mi wlasnie kwiata z biurka zwalila:Padnięty:

biszkopty to Ala dzisiaj dostała :yes: na sniadanko dostała kaszkę z mlekiem i biszkoptami z Hipp'a (z glutenem kaszkę) i wcinała mniam mniam :Oczko: aż miło sie patrzało jak otwiera buzię :yes: na słoiczku (bo to te gotowe kaszki są) pisało, że po 4 miesiącu można podawać więc podałam :Uśmiech:

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Dziubala
kwiaciarka
parowki kupuje morlinki albo cielece takie malutkie w naturalnym flaku - ale Kuba nawet taki flak sciaga :)

Co z tego, że flak naturalny skoro środek jest małonaturalny ;)

morlinki maja pieczatke instytutu matki i dziecka :)
Pozatym Kuba lubi tez te cielece, mowi ,ze sa takie ... soczyste :)
A myslisz , ze wedliny, ktore kupujesz, mielone, miesa inne maja wszystko z natury?:Oczko:

pewnie nie mają :Oczko: już w sklepie wędliniarskim widać jak zza lady usmiechają się do nas piękne szyneczki z mieniącymy się fioletowymi paskami (wiecie pewnie o co mi chodzi :Oczko: ) :Szok: nic nie jest naturalne !! Ala będzie jadła parówki, ale dopiero jak uznam, że już czas (nie wcześniej niż za rok) :yes: pociesza mnie fakt, że mój teściu sam robi szynkę, kiełbaski i inne jedzonko i to napewno nie jest sztuczne a zdrowe :yes: muszę zapytać czy umiałby zrobić parówki :Oczko:

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

babeczqa
Witam was....
Ide niedlugo z Oliwia do lekarza , cos na psika i kaszelek dostal ahhh i niewiem co z ta temp...

jak to robiscie odejmujecie te 5 kresek czy nie????

Dzisiaj wyruszylysmy trroche wtrase jechalysmy 30 min tramwajem, bylismy u moich rodziowc pozniej kawalek piechotka;)no ii co na rondzie ogromny wypadek ...znowu musialysmy nadrabiac zeby w koncu wsciasc w tramwaj i do domu, Oliwia zasnela w tym czasie 2 razy i teraz spi na tapczanie...ehhh niewiem czy to te zabki czy ta pogoda taka osowiala, niby wiosna idzie ale sloneczka brak...

bidulka :Smutny:

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Dziubala
Dziś była idealna pogoda na spacer :Uśmiech:. Miałam iść tylko na godzinkę żeby z Maciusiem wrócić na obiadek, ale że zasnął na spacerze to wróciliśmy po prawie 2h. Bolą mnie nogi (kolana), za późno wpadłam na to, że mogłam po prostu usiąść na ławce zamiast chodzić :Oczko:. Z sąsiadką się nie spotkałyśmy, bo jej córeczka miała dłuuugą drzemkę w domu. Ale będzie jeszcze okazja do spotkania.

A Elzbieta mi cos ostatnio w wozku po jakichs 40 minutach spceru zaczyna fisiowac , na rece chce. I lazic na nogach :Padnięty:chyba bedzie trzeba niedlugo zakladac trzewiczki....

O kurcze widzę, że nie tylko Ala szaleje w wózku :Padnięty: Kurcze jak Ala zaśnie to luzik, ale jak się obudzi to musi siedzieć bo chce wszystko widzieć a jak sie nudzi to ryczy na mnie i robi się czerwona ze złości i marszczy brwi bo chce na rece... :Padnięty: Poza tym niewygodnie jej juz w gondoli... Wczoraj na spacerze to się przyjżałam i aż śmiesznie to wyglądało :Oczko: Duży bobas w gondoli ściśnięty jak sardynka w puszce :sofunny: Chciałam poczekać ze spacerówką, ale chyba nie bede miała wyboru bo Alusi już bardzo niewygodnie w gondoli :Szok:

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Dałam kilka dni temu Maćka na poziom podłogi, bo nie idzie go upilnować na sofie ;). To przez to, że raczkuje już na całego. Wczoraj z sypialni tyłem dotarł do łazienki, która była otwarta. A dziś jak się rozpłakał i pobiegłam zobaczyć co się stało, to w pierwszej chwili Maćka nie znalazłam, okazało się, że wpełznął pod sofę (jest zawsze rozłożona) i się zaklinował, bo dalej tyłem nie dało się już przesunąć :Śmiech:. Nie mogłam go stamtąd wyciągnąć i musiałam sofę trochę złożyć :Szok::Oczko:
Chcę stacjonarne dziecko :Śmiech:

:sofunny: teraz to mozesz duzo chciec :Oczko:

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

Kwiaciarka – zrobisz jak uważasz. Ja Danonków, nie będę kupować. Jak pisałam wyżej one są przesłodzone i dzieci potem chętniej jedzą słodkie rzeczy niż np. owoce czy warzywa, które już tak dobre nie są ;)
A do budowy kośćca nie są potrzebne akurat Danonki tylko ogólnie produkty mleczne (chodzi o wapń).
Udanej imprezy! :)

Odnośnik do komentarza

kajocha
Dziubala
kwiaciarka
Dziewczyny co maja tez starszakow - ciezko bedzie jak nasze mlodsze beda mialy roczek i beda chcialy zjesc jak starsze - czekolade, cukierka, loda .... jak to bedzie? juz sie martwie...

No, też się martwię, bo jestem przeciwnikiem jedzenia takich słodyczy w tym wieku. Ale liczę na to, że jak Adaś taki nieczekoladowy to może nie będzie tak źle :Oczko:

też jestem przeciwnikiem jedzenia słodyczy w tym wieku i jestem zbulwersowana faktem, iż moja koleżanka swojej córeczce (ma niecałe 7 miesięcy) daje czekoladki Konder, Danonki, i chrupki czekoladowe :Szok::Szok::Szok:

:Szok:
Wiesz Kajoszka, może warto jej powiedzieć, że takie dzieci nie powinny jeść w tym wieku takich rzeczy, może ona o tym nie wie. No chyba, że należy do osób, które nie przyjmują racjonalnych argumentów i wolą robić po swojemu ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...